Pytanie o fotelik rowerowy

Mój mąż strasznie upiera się, żeby jeździć z Miśkiem (i w sumie super) tylk uparł się, że kupi fotelik mocowany z tyłu rowera na bagażniku. Co o tym myślicie? Moim zdaniem takie małe dziecko to tylko z przodu… A może znacie na to jakieś przepisy?
Będę wdzieczna za odpowiedzi- dam poczytać mojemu upartemu jako osioł ślubnemu:)
Pozdrawiam- Bratek- Michałowa mama (01.04.2004)

16 odpowiedzi na pytanie: Pytanie o fotelik rowerowy

  1. Re: Pytanie o fotelik rowerowy

    Z tego co ja wiem to nie można juz dzieci przewozić na rowerze z przodu – fotelik musi być mocowany na bagażniku.
    A w ogóle to polecam taki fotelik – nam się świetnie z Niną jeździ 🙂

    Monika & Nina ( 18 m-cy)

    • Re: Pytanie o fotelik rowerowy

      Martka jeździ z tyłu. Takich z przodu to chyba już nie ma, w każdym razie nie widziałam.


      akacja i Martka (17 marca 2004)

      • Re: Pytanie o fotelik rowerowy

        W odpowiedzi na:


        Takich z przodu to chyba już nie ma,


        są jeszcze. koleżanka niedawno kupiła taki wiklinowy jak kiedyś były. kosztował 30 zł.
        i strasznie żałuje że taki kupiła…. maluch prawie jej z tego wyłazi, ciągle wkłada nóżki w szprychy ( nóżki przymocowują teraz paskami od wózka..) a i kierownica zrobiła się mało skrętna.

        my mamy mocowany do rury pod siodełkiem, jeździ nam sie super, przede wszystkim bezpiecznie, a maluszek się nie kręci nie wierci i nie wypadnie z tego fotelika. kupiliśmy w Geant z promocji. do tego oczywiście kask.
        polecam i życzę miłego pedałowania…

        Jaś

        • Re: Pytanie o fotelik rowerowy

          Ania już od 2 m-cy jeździ wlaśnie w takim foteliku mocowanym z tylu ale nie na bagażniku (bo takowego nie mamy), tylko fotelik jest mocowany na takim specjalnym stelażu. jest ja najbardziej bezpieczny-zapinany na pasy, nóżki też zamocowane+dodatkowo oczywiście kask dla bezpieczeństwa.
          A o jaki foteliku mocowanym z przodu myślalaś, bo czegoś takiego chyba nie ma w sprzedazy? zresztą jak to zamocować z przodu?

          pozdrawiamy i zachęcamy gorąco do wspólnych wypadów rowerowych !!!

          Anulka ma roczek 🙂

          • Re: Pytanie o fotelik rowerowy

            Jak najbardziej z tyłu, ale nie na bagażniku, tylko na sztycy od siodełka, bo wtedy mniejsze drgania. Niestety odradzam foteliki z pochylanym siedzeniem, bo jak dziecko ma kask na głowie, to i tak leci do przodu, więc zbędny wydatek.
            Jakby co, to pytaj, jestem na czasie, bo miesiac temu kupiliśmy fotelik dla Ali i jeżdżę z nią co drugi dzień.

            • Re: Pytanie o fotelik rowerowy

              My mamy taki wiklinowy i jesteśmy zadowoleni nawet bardzo!! Ani razu jej nóżka nie weszła w szprychy a skręca normalnie. Martyna siedzi w nim bardzo grzecznie i cały czas mamja na widoku a jak była mniejsza to przypinałam ją pasami od wózka.

              Aga i Martynka 18.12.2003

              • Re: Pytanie o fotelik rowerowy

                A dlaczego nie można?? Ja nie wyobrażam sobie aby Martyna siedziała z tyłu a ja bym jej nie widziała, Macie lusterko przy rowerze??
                pzdr

                Aga i Martynka 18.12.2003

                • Re: Pytanie o fotelik rowerowy

                  Ja pisze z kraju tulipanow i ROWEROW 🙂
                  Wiec u nas jest tak, ze sa siodelka i z przodu (od 9 do 15 kg) i z tylu (w zwyz). Czesto matki-Holenderki jezdza z DWOJKA dzieci (jedno z przodu i drugie z tylu) na jednym rowerze, po bokach jeszcze zakupy, a z przodu kierownicy jakis koszyk na dokladke… hmm… Nadmieniam, ze kaskow sie nie stosuje.. ale z drugiej strony wszedzie sa sciezki rowerowe.
                  No wiec ja dzisiaj sie porwalam i kupilam takie siodelko montowane na kierownicy z przodu i oznajmiam, ze to kompletna klapa. Kazalam je w sklepie zamontowac i pojechalam z pustym siodelkiem do domu i stwierdzam, ze sie mozna z tym zabic, szczegolnie gdy sie rusza z miejsca, potem jak juz sie jedzie to jest ok, ale ruszyc jest problem. Ja nie wiem jak to robia inne matki, ale ja nie potrafie i jutro oddaje to siodelko i kupie dopiero to wieksze montowane na tyle (o ile wiem to chyba na bagazniku) jak corcia bedzie wieksza.

                  siodelko:

                  Ewentualnie sa jeszcze takie rozwiazania, ale na polskie warunki to nie polecam:



                  tu przyklad montowania siodelka na kierownicy:

                  i montowane na bagazniku:

                  Bramka & Milenka

                  • Re: Pytanie o fotelik rowerowy

                    Beasia, to siodelko mi sie podoba, jakiej jest firmy?

                    Bramka & Milenka

                    • Re: Pytanie o fotelik rowerowy

                      Bramko,
                      to jest firma Polisport (zdaje się portugalska). Bardzo podobne ma też firma Kettler i Hamax. Nie mogliśmy się zdecydować, ktory wybrać…
                      I powiem Ci, ze z fotelikiem z tyłu też jakoś specjalnie lekko sie nie jeździ. Z Anią najczęściej jeździ mój mąz (bo do jego roweru fotelik jest zamontowany). Ja bałabym sie sama wyjechać na przejażdżkę rowerową z Anią, bo lusterko nie pomaga w widoczności 🙁 ostatnio jechalam z moja mama, a ona patrzyła czy Anula za bardzo nie szaleje.

                      Przyczepki są rewelacyjne, ale na nasze polskie drogi rzeczywiście się nie nadają… niestety…
                      !

                      Anulka ma roczek 🙂

                      • Re: Pytanie o fotelik rowerowy

                        My kupiliśmy Kornelce fotelik jak skończyła 11 miesięcy. Też miałam obawy czy nie jest za mała.Ale Nesi bardzosie podobały te wycieczki.Dziewczyny na forum radziły mi żeby kuppić kask dla małej. Tyle że ciężko jest kupić dla takiego malucha.Jężdże bardzo powoli!.Kupiliśmy fotelik który mocuje się do ramy lepsza amortyzacja. Ja z nią jeżdże i muszę napisać że wcale nie jest ciężko. Tylko że ostatnio zaczęła mnie rozbierać.Koszulkę do góry mi zadziera i spodnie ściąga A tak poza tym to przez całą drogę sobie mruczy.
                        A tu zdjątko niusiowe.

                        Martyna Dominik 28,05,98 Kornelka 29,05,04

                        • Re: Pytanie o fotelik rowerowy

                          Nie wiem dokladnie dlaczego – po prostu gdzies to slyszalam.
                          Nie mamy lusterka ale Nina jest przypięta szelkami i na dobra sprawę tylko rączkami może ruszać więc jestem spokojna 🙂

                          Monika & Nina ( 19 m-cy)

                          • Re: Pytanie o fotelik rowerowy

                            My mamy Kettlera i jest b.fajny

                            tu Nina na jeździe próbnej z moją teściową

                            Rzeczywiście z dzieckiem troszkę ciężko jechać i na ogół też jedzie z Niną mąż

                            Monika & Nina ( 19 m-cy)

                            • Re: Pytanie o fotelik rowerowy

                              W odpowiedzi na:


                              Nie mamy lusterka ale Nina jest przypięta szelkami i na dobra sprawę tylko rączkami może ruszać więc jestem spokojna 🙂


                              Rączki mojego dziecka potrafią zdziałać cuda więc narazie wole mieć ją na widoku
                              Po wakacjach zamierzamy jakiś kupić wiekszy fotelik, ale wolałabym taki mocowany z przodu
                              p.s A jak z kaskiem?? u nas Martyna bez kasku na rower nie wsiądzie, bo jest płacz
                              pzdr

                              Aga i Martynka 18.12.2003

                              • Re: Pytanie o fotelik rowerowy

                                hehe Nina na szczęście trzyma rączki przy sobie w czasie jazdy 🙂
                                Jak będziecie kupować fotelik to polecam rozejrzeć się na Niskich Łąkach – tam jest taki targ rzeczy uzywanych. My nasz właśnie tam kupiliśmy. Można tam znaleźć wszystko
                                A z kaskiem po staremu, Nina denerwuje się jak ma go na głowie, tłumaczenie nic nie pomaga…. Mam nadzieję że minie jej z czasem.

                                Monika & Nina ( 19 m-cy)

                                • Re: Pytanie o fotelik rowerowy

                                  Eee, jak ktoś chce sobie pomarudzić, to zawsze znajdzie powód. Pewnie, że z dzieckiem jeździ się inaczej, ale czy ciężko? Ja tak się przyzwyczaiłam do wycieczek z Alą, że głupio mi się jeździ bez niej! Na pewno jazda z dzieckiem wymaga dużo większej koncentracji i ostrożności, ale taki nawyk każdemu dobrze zrobi.
                                  robimy z Alą kilkadziesiąt kilometrów tygodniowo, powoli zbliżamy się do setki, po warszawskich ścieżkach, więc myślę, że jestemy dość zaprawione. Z resztą czemu Grzesiek miałby z nią jeździć, skoro ja jeżdżę lepiej, bezpieczniej i mam lepszy rower?

                                  Znasz odpowiedź na pytanie: Pytanie o fotelik rowerowy

                                  Dodaj komentarz

                                  Angina u dwulatka

                                  Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                  Czytaj dalej →

                                  Mozarella w ciąży

                                  Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                  Czytaj dalej →

                                  Ile kosztuje żłobek?

                                  Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                  Czytaj dalej →

                                  Dziewczyny po cc – dreny

                                  Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                  Czytaj dalej →

                                  Meskie imie miedzynarodowe.

                                  Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                  Czytaj dalej →

                                  Wielotorbielowatość nerek

                                  W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                  Czytaj dalej →

                                  Ruchome kolano

                                  Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                  Czytaj dalej →
                                  Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                  Logo
                                  Enable registration in settings - general