witajcie doświadczone mamusie!
ostatnio ciągle słysze o tej słynnej metodzie uczenia dziecka zasypiania, z moją tesciową na karku nie ma szans na nauczenie Natalki przesypiania nocek, zresztą sama chyba nie miałabym serca słuchać jak mała płacze, karmię ją piersią i budzi się kilka razy w nocy, róznie czasem co godzinkę, czasem co 3, nawet się przyzwyczaiłam o ile mozna sie przyzwyczaić ale czasem kiedy słyszę/czytam ze młodsze dzieci przesypiają noce to czuję takie małe ukłucie zazdrosci…
ale przeciez i moja Natalka KIEDYŚ prześpi noc…
i w związku z tym pytanie, są tu na pewno mamy, które długo karmiły piersią – kiedy ich dziecko – tak samo z siebie przespało noc? bez stosowania zadnej metody, na noc karmione np kaszką+cyc??
bo jak słysze moją teściową któa mówi twierdzi ze dziecko, całą noc prześpi dopiero ok 3roku zycia to….ech..
kiedy Wasze dzieci przespały całą noc?
pozdrawiam
Ola z Natalią- 2czerwca2003
6 odpowiedzi na pytanie: pytanie o sen
Re: pytanie o sen
Karmiłam Julkę piersią 11 m-cy. Przesypia nocki od trzeciego miesiąca życia, zaczęła, gdy przestałam reagować na jej wiercenie się w nocy i natychmiastowe przystawianie do piersi… pokręciła się, pokręciła i zasnęła i tak jest do dziś. Oczywiście z wyjątkami.
[i] Asia i Julia (17 m-cy)
Re: pytanie o sen
Pamietam, że kiedy Mateusz miał ok. 4 miesięcy już niektorzy jego rówiesnicy karmieni samym cycem przesypiali w nocy powiedzmy 7 – 8 godzin. Jemu też się to zdarzało wtedy, własnie sprawdziłam w notatniku – po raz pierwszy 16/17 lipca, a więc miał 4 miesiące, przespał od 21:40 do 6 rano. Pamiętam, ze nie był wyjątkiem ani nie był pierwszy… tak było przez kilka dni, potem miałam kolejny kryzys laktacyjny i dziecko nie było juz tak najedzone, mieliśmy rózne problemy i nocne spanie się rozmyło.
Jednak wiele dzieci w tym wieku nie przesypia nocek i nie można od razu myślec, że to coś nienormalnego.
Potem przesypiał noce mając ok. 8 miesięcy, na kolację jadł kaszkę na gęsto, potem jeszcze mleko; początkowo w nocy pił raz trochę herbatki – do 100 ml, stopniowo przestał. Niczego go nie uczyłam, tyle że mleko nocne zastąpiłam mniej atrakcyjną herbatką; zasypiał na kolanach, przenoszony do łózeczka spał do rana, czasami brałam go do siebie w połowie nocy, to nie zmieniało jego jakości snu, najwyżej się ocknął, ale nie było problemów z dalszym snem. A potem przyszły ząbki i rotawirus i skończyło się przesypianie.
Re: pytanie o sen
Basiulca karmiłam piersią 4,5 miesiaca. Nocki zaczęła przesypiać pod koniec 2 miesiaca życia. I to sama z siebie!!!
Anka i Basiulec z 17.12.2002
Re: pytanie o sen
ja zastosowałam słynną metodę raz w życiu i nigdy tego nie powtórzyłam!!!!
po 1. nie potrafiłam słuchać jak Zu płacze w swoim pokoju, a wchodzenie co chwilę i głaskanie po główce powodowało, że płakała jeszcze bardziej
po 2. bałam się że metoda ta przyniesie odwrotny skutek niż powinna – lęk przed zasypianiem i wieczornym rozstaniem z rodzicami
Zuzanka była trudnym dzieckiem do spania i usypianie jej zajmowałao mi godzinę a nawet i więcej, mając 6 miesięcy potrafiła budzić się w nocy 2 razy i domagać się mleka po czym miała trudności z zaśnięciem, do dziś pamiętam jak chodziłam po ścianach ze zmęczenia. Wierzyć mi się nie chciało jak słyszałam od koleżanek że ich młodsze dzieci tak ładnie sypiają. W jedenastym miesiącu stał się cud Zuzanka przespała całą noc i można powiedzieć że od tego momentu zaczęłam się w miarę wysypiać.
Dziś jest ok, ale bywają nocki gdzie się obudzi z płaczem i woła mama lub prosi o picie (to chyba przez wyrzynające się piątki)
od 5 miesiąca zaczęłam podawać jej na noc kaszkę z mlekiem – brzuszek miała pełny a i tak się budziła nocami :))
moje ulubione powiedzonko: ja poprostu trafiłam na taki egzemplarz 🙂
Re: pytanie o sen
wiele też zalezy od malucha, jego apetytu noi jak jest zaprogramowany hi hi hi
a tak na poważnie to ja karmiłam ponad dwa lata i przesypiałam całe noce 🙂 wiadomo na początku wstawałam karmiłam i kładłam się nadal ale to było dwa, trzy razy w nocy pózniej dochodziło że mały się nie budził a ja nie miałam sumienia go szarpać i karmić na siłę więc spaliśmy zdażało się że dawałam cyca ale przyznam się że robiłam to praktycznie śpiąc.
Dziś maluszek pięknie przesypia nockę a rano (a wstaje dość pozno) woła śniadanko, z tymi trzema latkami to przesada a masz jeszcze taką kruszynkę 🙂
Ania mama Michałka 27 miesiecy
Re: pytanie o sen
:)) z tymi trzema latami to nie przesada, moja szwagierka miała taki egzemplarz :))
Znasz odpowiedź na pytanie: pytanie o sen