Pytanie o szkołę rodzenia

Mam pytanie do mam, które chodziły bądź chodzą do szkoły.
Co Wam dala, czy pomogła podczas porodu?

8 odpowiedzi na pytanie: Pytanie o szkołę rodzenia

  1. Re: Pytanie o szkołę rodzenia

    Mi dużo taka szkoła dała, nie tyle, że widziałam porodówkę, pokazali nam gdzie się zgłosić do porodu i gdzie dalej iść, ja w życiu nie kąpałam noworodka – to nam pokazano, to samo dotyczy przewijania i ogólnie pielęgnacji, na sam poród też byłam dobrze przygotowana – dzięki szkole właśnie (no i dzięki forum również)

    • Re: Pytanie o szkołę rodzenia

      Mi dała:)
      Z wykładów wyniosłam i wprowadzam w życie wiele praktycznych porad,a w czasie porodu bardzo przydały się ćwiczenia oddechowe wyniesione z zajęć fizycznych. Te tzw. podrzuty włączyły się automatycznie podczas finałowych skurczy i naprawdę pomogły. Poza tym poznałam kilka fajnych dziewczyn, z którymi można wymieniać się doświadczeniami,bo przecież mamy dzieci, można by rzec,w jednym wieku:))
      Ja polecam:))

      Wiolka i Karina

      • Re: Pytanie o szkołę rodzenia

        Dużo mi dała. Wiedziałam, czego mam się spodziewać, jak sobie radzić z bólem, i dzięki temu byłam bardzo spokojna. W naszej szkole rodzenia były też zajęcia takie bardziej psychologiczne, m.in o emocjach i uczuciach w trakcie i po porodzie i to tez naprawde dużo mi dało.

        Karolka, Iza01.08.03,

        • Re: Pytanie o szkołę rodzenia

          A ja mam pytanie – od jakiego momentu ciąży zacząć chodzić do szkoły rodzenia?

          • Re: Pytanie o szkołę rodzenia

            Najlepiej jak najpóźniej 🙂
            Wtedy będziesz miała wszystkie informacje “na świeżo”. Zarówno te dotyczące porodu jak i te o pielęgnacji maluszka.

            My skonczylismy szkołę rodzenia tydzien przed porodem (a urodziłam dwa tygodnie wcześniej)

            Kama i Tomek(12.02.04)

            • Re: Pytanie o szkołę rodzenia

              Niektóre ćwiczenia oddechowe (parcie) można ćwiczyć dopiero od 34, 36 tc więc za wcześnie do szkoły rodzenia nie ma co chodzić. Poza tym, tak jak już napisała przedmówczyni, wszystko ma się na świeżo jak się chodzi pod koniec ciąży.
              Pamiętaj jednak, że szkoły rządzą się swoimi prawami i w różnych szkołach może być różnie jeśli chodzi o terminy. Warto się więc wcześniej dowiedzieć, jak jest w szkole, która Cię interesuje.

              Asia & Michaś

              • Re: Pytanie o szkołę rodzenia

                dzięki szkole rodzenia teoretycznie byłam przygotowana idealnie i do tego świadoma co mnie czeka :), przez co byłam spokojniejsza i jakos nie bałam się porodu, do tego zwiedziłam porodówkę: salę do rodzeń ogólnych, rodzinnych i operacyjną więc wiedziałam w jakich warunkach będę rodzić. Szkołę prowadziła oddziałowa położnych i jak trafiłam na patologię zawsze była pomocna, cierpliwa, zawsze ja czy mąż mogliśmy podskoczyć na jej oddział :). Natura tylko chciała u mnie inaczej – urodziłam przez cc, ale i do tego przez szkołę rodzenia byłam przygotowana teoretycznie do tego co bedzie się działo na sali operacyjnej.

                Izka i Zuzia 3 latka

                • Re: Pytanie o szkołę rodzenia

                  Cześć!

                  Jestem bardzo zadowolona, że chodzę na zajęcia ze szkoły rodzenia – uważam, że każda kobietka powinna chodzić na takie spotkania.
                  Poza teorią – której jest bardzo dużo – począwszy od – pielęgnacji noworodka, karmienia piersią, przebiegu porodu – jego faz, połogu, procedurze przyjęcia do szpitala i informacji co się tam z nami będzie działo, aż do momentu przewiezienia na położnictwo już z naszym maleństwem, co należy zabrać ze sobą do szpitala mieliśmy również spotkania z panią psycholog (o depresji przed i po porodowej), lekarzem ginekologiem, lekarzem pediatrą oraz przedstawicielem handlowym firmy mustela (który opowiedział o produktach tej firmy i dostaliśmy mnóstwo próbek).Kobietki tuż przed porodem zapraszane są na zwiedzenie traktu porodowego w naszym szpitalu – aby troszkę się z nim zaprzyjaźnić. Oprucz tego mamy ćwiczenia – przy relaksacyjnej muzyce, naukę oddychania do porodu (w czasie skurczów), naukę bezdechu i parcia.
                  Ja zapisałam się na szkołę rodzenia głównie aby sobie poćwiczyć – bo niestety w domku nie mogłam się do tego zmobilizować – ale cieszę się, że przy okazji dowiedziałam się wielu innych potrzebnych rzeczy.

                  Polecam chodzenie z mężem – wtedy on lepiej zrozumie zmiany jakie zachodzą w twoim organiźmie, bardziej wczuję się w rolę oczekującego taty-

                  Pozdrawiam – Ania mama Juleczki (w brzuszku jeszcze do 31maja)

                  Znasz odpowiedź na pytanie: Pytanie o szkołę rodzenia

                  Dodaj komentarz

                  Angina u dwulatka

                  Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                  Czytaj dalej →

                  Mozarella w ciąży

                  Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                  Czytaj dalej →

                  Ile kosztuje żłobek?

                  Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                  Czytaj dalej →

                  Dziewczyny po cc – dreny

                  Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                  Czytaj dalej →

                  Meskie imie miedzynarodowe.

                  Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                  Czytaj dalej →

                  Wielotorbielowatość nerek

                  W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                  Czytaj dalej →

                  Ruchome kolano

                  Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                  Czytaj dalej →
                  Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                  Logo
                  Enable registration in settings - general