Chciałabym się upewnić czy jest to prawidłowe, że jak mój synek wstaje to najpierw zachyla paluszki pod spód stopy, a potem zwykle poprawia i staje na stopie… Dodam, że wstaje z kolan czepiając się naszego ubrania… Czasem zdarza się, że nie jest w stanie poprawić stopy, bo stoi jeszcze dość niepewnie… Przypuszczam, że jest to normalne, ale wolę skonsultować…
2 odpowiedzi na pytanie: Pytanie o wstawanie…
Re: Pytanie o wstawanie…
Jezeli zaczal stawac od niedawna to tak sie dzieje. Jagodzie do tej poty zdarza sie tak stanac, tylko ze ona najczesciej (jesli sama bez trzymacnia sie kogos, czegos wstaje) to najpierw podnosi pupe i prostuje nozki, zaglada miedzy nie a pozniej sie podnosi, staje w rozkroku i tak przez jakis czas sobie cos obserwuje.Jagoda np umie chodzic za raczki ale nie bardzo chce woli raczkowac bo to przeciez szybciej
Re: Pytanie o wstawanie…
Podobno dzieci początki wstawania mogą miec bardzo różne. Przez jakiś czas „rozdepują sobie stopy”, więc na początku nie ma się czym matrwić, choć bardziej prawidłowe jest wstawanie na całą stópkę i po kolei, najpierw jedna nóżka, potem dostawia drugą. Staś dość długo wstawał z dwóch nóżek (też na paluszki czasem podwinięte pod spód), ale teraz coraz rzadziej mu się to zdarza. Nabrał pewności w stawaniu, to i technika wstawania się poprawiła.
Znasz odpowiedź na pytanie: Pytanie o wstawanie…