Może któraś z doświadczonych mamuś wie jak skrócić czas karmienia? Jedno karmienie trwa ok 2 godzin potem krótka drzemka (albo i nie) i znowu to samo. Nogi mi puchną, plecy mnie bolą… Trochę ciężko to wytrzymać, szczególnie w nocy…. Początkowo Tymek jadł ok pół godziny i spał nawet 6 godzin. A teraz… koszmar!!!
Monika @ Tymcio 29.01.03
6 odpowiedzi na pytanie: Pytanko!
Re: Pytanko!
Myślę, ze poczekaj jeszcze trochę a synek znów sie przestawi na inne pory karmienia (a dzieciaczki robią to niespodziewanie) i może skróci się czas ssania. Z upłuwem miesięcy będziesz miałą większy wpływ na jego rozkład dnia a takiego maluszka lepiej posłuchać i nie sprzeciwiać się :)) Będzie wtedy mniej nerwowe i radosne.
W jakiej pozycji go karmisz? Może spróbuj na boku, chociaż ja zaczęłam na leżąco karmić, kiedy Mikołajek miał 3 miesiące. A wcześniej tak samo odczuwałam okropne dolegliwości kręgosłupa i ogólny dyskomfort…. Ale psychicznie było wspaniale, bo patrzenie na karmiącego się syneczka dawało mi ogromną przyjemność…i chyba dlatego przeżyłam dzielnie ten okres. 🙂
Pati i 5 m. [Zobacz stronę]
Re: Pytanko!
A ile trwa u Ciebie karmienie? I kiedy się ono unormowało?
Monika @ Tymcio 29.01.03
Re: Pytanko!
Teraz szybciutko. Polezymu sobie 5 lub 10 minut w ciągu dnia, ale na noc troszkę dłużej. Do godziny musze dochodzić ze 2 lub 3 razy i dopiero wtedy twardo zayspia. Ale sa dni, kiedy zaśnie w jednej minucie nie wypijając dużo a sa znowu takie, kiedy nie moze zasnąć i wierci sie przy cycach aż mnie trochę bolą.
Trudno powiedzieć, kiedy się unormowało, bo to nie staje się z dnia na dzień. Ale jak miał może miesiąc, to zasypiał o 23 i tak trwało ze dwa, trzy tygodnie, później na 22 i znowu na 23 i na 20, na 18 i na 19… A teraz o stałej porze go kąpię (o 19) i jego zegar biologiczny też się tego dopomina. Jednak w ciągu dnia też nie zawsze zasypia o teja samej godzinie.
Wierze, ze to przetrwasz i obserwuj swojego dzieciaczka. Zobaczysz, zę za kilka dni a moze już jutro (?) :)) zaskoczy Cię.
Pati i 5 m. [Zobacz stronę]
Re: Pytanko!
Brzmi to bardzo optymistycznie ;-), dzięki za słowa otuchy. Pozdrowienia.
Monika @ Tymcio 29.01.03
Re: Pytanko!
Mój synek ma 11 dni i też potrafi non stop jeść, wcześniej jadł 20-30 min. a teraz nawet przez 3 godziny wierci się i chce ciągle jeść. Zwykle ma takie chwile przed godziną 21.00 i o godzinie 7.00 kiedy to właśnie marzę o spokojnym śnie 🙂
Agus i chłopaczek (20.03.2003)
Re: Pytanko!
Moja coreczka miala refluks zoladkowy i przez takie przesiadywanie przy cycu ulewala bez konca. Zostalam zmuszona do wprowadzenia rygoru: posilek nie dluzszy niz 30 min z przerwami conajmniej 2h. Stopniowo sie przestawila. Od miesiaca je co 1,5 h ale za to po 10-15 min gora (pompuje jak smok). Poczatki ustalania przerw 2h byly ciezkie, ale generalnie jak sie ja czyms zajelo to zapominala o jedzeniu. Dzieci tak malenkie siedza przy cycusiu na ile sie im pozwala, nie zawsze z koniecznosci jedzenia. Sprobuj moze nie pozwalac synkowi na kimki przy cycusiu, pobudzaj do ssania. Bo chyba nie jest aktywnym ssakiem przez te godziny, co??? Moja lekarka zawsze powtarzala: karmienie na zadanie? – owszem, ale trzeba miec i szacunek do siebie, bo sil potrzeba nie tylko na karmienie… A i mleka wiecej daje mama wypoczeta 🙂
Basik i Tynia urodzona 3.10.2002
Znasz odpowiedź na pytanie: Pytanko!