Kiedy pierwszy raz kochalyscie sie po porodzie? U mnie od porodu uplynelo juz 7 tygodni. Przedwczoraj probowalismy “poprzytulac sie” ale nic z tego nie wyszlo – bardzo mnie boli. Jak to bylo u Was??? Nie bylam jeszcze na kontrolnej wizycie u swojego ginekologa, bo wyjechal. Czy najpierw on powinnien mnie zbadac i powiedziec czy wszystko jest OK, a dopiero pozniej mozna zaczac wspolzycie?
Ilona
Strona 2 odpowiedzi na pytanie: pytanko intymne do mam, ktore juz rodzily
Re: pytanko intymne do mam, ktore juz rodzily
njapierw idz do gina, nie sprawdzi co i jak. My dopiero po 8 tygodniach po porodzie, i nic nie bola.ło( miałam cc), no poza brzuchem, bo rana strasznie długo mi się goiła, ale pozatym było rewelacyjnie, może nawet lepiej niż przed ciążą, i tak jest cały czas, ale bałam się jak cholera, a nie było czego.
jovi i córcia 21.09.2004r.
Re: pytanko intymne do mam, ktore juz rodzily
Cieszę się, że ten temat poruszyłyście i cieszę się że optymistycznie wróżycie.
Od mojego porodu upłynęło już prawie rok. Miałam kleszcze bo dzidziuś szedł z rączką i nie dawałam rady sama wyprzeć więc głęboko przecięli mnie prosto w dół 6,5cm. (niestety bo wolałabym aby cięli w bok) i wypychając ciągnęli dziecko za główkę.
Do dziś uważam to za największe przeżycie jakie mi się przytrafiło.
“Niestety” lekarz który mnie szył zrobił to baaardzo dokładnie mój ginekolog mówi, że “wzorowo”.
SUPER tyle że nie dla mnie i nie dla mojego męża 🙁
Minął rok a ja mam nadal obraz popołogowy, suchość cały czas i boli za KAŻDYM razem. Nie dostałam jeszcze okresu. (Nadal karmię i nie chciałabym tego przerwać).
Sex kojarzy mi się teraz raczej z bólem niż z przyjemnością
Nie wiem co zrobić. Odpowiedź mojego ginekologa “szukać innych sposobów pieszczot” zaczęła mnie denerwować. Nie wiem co zrobić – ile można czekać? Ile możemy czekać? Ile………….?
Re: pytanko intymne do mam, ktore juz rodzily
Alu (ALEX30)- zdajesz sobie sprawę, że przy założonej spirali to co robisz nie nazywa się już antykoncepcją lecz…. wczesną aborcją. Nie czujesz wyrzutów sumienia? Przecież w ten sposób podjęłaś decyzję o zabijaniu swoich dzieci…. tych niechcianych. Jesteś osobą wierzącą? Wybacz Alu ale nie umiałam przeczytać tego obojętnie i nie zareagować, moje sumienie mi nie pozwala. Kasia
Re: pytanko intymne do mam, ktore juz rodzily
Alu(Alex30)- czy zdajesz sobie sprawę z tego, że przy założonej spirali to co robisz nie nazywa się już nawet antykoncepcją lecz… wczesną aborcją. Nie czujesz wyrzutów sumienia? Przecież w ten sposób podjęłaś decyzję o zabijaniu swoich dzieci… tych niechcianych. Jesteś osobą wierzącą? Wybacz Alu ale nie umiałam przeczytać tego obojętnie i nie zareagować, moje sumienie mi nie pozwala. Kasia
Re: pytanko intymne do mam, ktore juz rodzily
suchość pochwy spowodowana jest własnie karmieniem. Po odstawieniu dziciaka od cyca “odżyjesz” i będzie miała w kółko ochotę :-))
madzia i roczna www
Re: pytanko intymne do mam, ktore juz rodzily
Po pierwsze zalatuje mi tu Radiem Maryja, a po drugie odpowiadam: nie, nie czuję wyrzutów sumienia. poza tym chyba nie jesteś odpowiednią osobą, żeby mnie oceniać. Gdyby wszyscy myśleli tak jak ja to nie byłoby niechcianych dzieci. Pozdrawiam
Ala i Igor (10.12.2004)
Re: pytanko intymne do mam, ktore juz rodzily
Alu- przepraszam cię jeśli poczułaś ocenę czy potępianie Cię w moim głosie. Naprawdę nie miałam takiej intencji. Wiele kobiet nawet nie myśli, że to się nazywa i oznacza wczesną aborcję. Po prostu wyraziłam swoją opinię motywowana troską o Ciebie.
Nie, nie słucham Radia Maryja, jestem po prostu katoliczką. Trzymaj się. Kasia
Re: pytanko intymne do mam, ktore juz rodzily
Może faktycznie nie miałaś złych intencji, również nie chciałam Cię urazić. Dziękuję za troskę, ale myślę że są o wiele gorsze rzeczy niż założenie sobie spiralki. Masz dzieci? Jeśli tak to w jaki sposób najlepiej i najpewniej zabezpieczyć się po porodzie według Ciebie? Tylko proszę nie pisz mi o metodach naturalnych, bo znam osoby które właśnie na tych metodach zachodziły w ciążę.
Ala i Igor (10.12.2004)
Re: pytanko intymne do mam, ktore juz rodzily
Pisałam już ile po pierwszym, teraz mogę dodać że 5 tygodni po drugim ( była rocznica ślubu ). Było git!!!
Wszystko tak samo jak przed porodem i zupełnie nic nie bolało.
Wydaje mi się, że jeżeli coś jest nie tak to wiadomo – lepiej zasięgnąć porady lekarza, to tyczy się również tych bardziej wytrzymałych…
Pozdrawiam.
Aneta + Kinga (10 l.) i Igorek (20.03.05)
Re: pytanko intymne do mam, ktore juz rodzily
Ja poszlam na wizyte kontrolną dopiero 3 miesiące po porodzie. Przedtem próbowalismy z mężem pare razy sie kochać ale nic z tego nie wyszło….za bardzo mnie bolało. Pomyslałam ze poczekam az będe na to psychicznie gotowa (tzn. nie bedzie mnie paraliżował strach przed bólem). U mnie trwało to 5 miesięcy!!! i wcale nie było tak kolorowo. Na szczecie yeraz juz wszysko wróciło do normy.Warto troche poczekac i nie zmuszac sie do niczego. Na wszystko przyjdzie czas…
Re: pytanko intymne do mam, ktore juz rodzily
My chyba czekaliśmy po Ali i po Asi po dziewięć tygodni, jeśli nie dziesięć- po przepisowych sześciu miałam wrażenie, że mnie rozrywa od środka, a że już nie powiem o tym, jak strasnzie mnie bolały pierwsze tampony po porodzie..
Re: pytanko intymne do mam, ktore juz rodzily
oj, ja tamponow do tej pory nie uzywam ciagle mam obawy
Doti & Dawid (22.10.04)
Re: pytanko intymne do mam, ktore juz rodzily
no ja po pierwszej przepisowej wizycie, dopiero probowalam, ale spokoj i komfort psychiczny przyszedl dluuugo pozniej, nawet smialo moge powiedziec ze to bylo jakies pol roku po porodzie…dziwny psychiczny uraz jakis mi zostal… Nie wiem czy bardziej sie balam ze bedzie bolalo czy faktycznie bolalo…chociaz sam porod nie bolal (poza meczacymi skurczami oczywiscie…)
Doti & Dawid (22.10.04) <img src=”/upload/40/90/_549736_n.jpg”>
Edited by Doticzek on 2005/11/12 16:31.
Znasz odpowiedź na pytanie: pytanko intymne do mam, ktore juz rodzily