Witam
Chcę zakupić wózek Mutsy 4 Rider spacerowy z fotelikiem Prima Traveller.
Mój synek urodzi sie na przełomie marca i kwietnia – dlatego chyba gondola nie będzie mi potrzebna. Czy dobrze kombinuję? I drugie pytanie – czy ktoś ma kolor jasno zielony i jak się sprawuje?
Jestem zmęczona szukaniem wózka a ten wydaje mi się najprostszy i bardzo ładny. Mam wrażenie że tylko ja jestem w tym temacie “zielona”.
Dziekuję z góry za pomoc
ps. Jestem “starym” użytkownikiem forum (rudasek) ale mam problemy z odzyskaniem hasła.
74 odpowiedzi na pytanie: Rada w sprawie wózka MUTSY.
Jak dla mnie gondola do mutsy obowiązkowo. Spacerówka jest typowo dla starszych dzieci.
Ps. tak w ogóle mam do sprzedania zestaw mutsy.
ja miałam dla leona 4rider-a bez gondoli – tylko z fotelikiem rozkladanym – dobrze kombinujesz – a potem przesiadka do maclarena 😀
jasnozielony miała moja szwagierka i go chwalila
ja mialam czerwony
Ale ten fotelik rozkłada się na płasko
więc jest jak gondola,
a potem dopiero spacerówka
mam mutsiaki i podzielam zdania, że spacerówka nadaje się do starszego dzieciaka, no chba, że ten fotelik traveler bo widziałam, już takie maleństwa w nim
hej
ja polecam mutsiaka my mielismy gondolke potem spacerowka bo fotelik byl maxi cosi:)
Staś urodzony koniec kwietnia w gondolce jezdzil do grudnia
Wózek rewelacja my mielismy coffe kolor
Dla jak starszych dzieci – od którego miesiąca?
Jaki masz zestaw do sprzedania?
[QUOTE=szpilki;3157561]ja miałam dla leona 4rider-a bez gondoli – tylko z fotelikiem rozkladanym – dobrze kombinujesz – a potem przesiadka do maclarena 😀
I jak długo wytrzymal w tym foteliku?
Do starszego dzieciaczka – czyli w jakim wieku?
A fotelik rozkłada się na płasko.
Stelaż z tylna osią skrętna (ten lepiej mi się prowadził)
Fotelik, ale nie ten rozkładany
Spacerówka+ śpiworek ciepły+ pokrowiec na nóżki+folia
Kosz na zakupy+ dostawka dla starszego dziecka
Wszystko jest w kolorze activ coffe i po mojej Jagusi nie używane już od jesieni, więc nie ma sensu dłużej trzymać.
Mam jeszcze dwie parasolki, ale muszę sprawdzić w jakim są stanie, bo nie pamiętam. Reszta w b. dobrym.
J jeździła w spacerówce jak już siedziała.
aż wyrósł – jakoś w październiku kupiłam mu maclarena – on jest z lutego – czyli jakies 7-8 m-cy woził sie w foteliku
napisze Wam coś, z punktu widzenia sprzedawcy a nie użytkowanika…..
zawsze podobały mi się mutsy ale odkąd pracuje w tej branzy to uważam ze jest to przereklamowana firma…
urbany i 4ridery maja wielkie stelaże które prawie w ogóle się nie składają,do tego zero amortyzacji…siedzisko spacerowe małe,wąskie i toporne a traweler…. Ni to fotelik ni to gondola.w zasadzie nie jest ani dobrym fotelikiem ani gondolką.w ogóle fotelik od 0 -10 kg to nie najlepszy wybór…dziecko powinno jak najdłużej jeździć tyłem do kierunku jazdy -czyli lepsze te 0-13.
niestety mutsiaki się strasznie psują….od poczatku istnienia sklepu w którym pracuje czyli 1,5 roku-sprzedalismy mnóstwo wózków mutsy,maxi-cosi,pegperego,bebe confort,casualplay i 90 % wszystkich reklamacji to mutsy. nagminnie wybijają sie kółka w 4riderach,transportery łamią sie wpół i wypadają z nich kółka a tapicerka siedzisk przeciera się i rozłazi na szwach.
podsumowując – ja w sklepie nie polecam….
cenowo zestaw mutsy wychodzi tak samo jak maxi-cosi a jakośc bez porównania…..
w takim razie Moniko, jakiej firmy wózek polecasz? Ja też stoję przed zakupem wózka 3w1 i nie mam pojęcia jaki wybrać. Zalezy mi by był wygodny, dobrze się składał i by rączka była podnoszona bo mąż wysoki;))))
Strasznie zdziwiona jestem tym co piszesz. Ja jestem zachwycona tym wózkiem i nigdy nie miałam z nim żadnego problemu…moje koleżanki też całe 6 sztuk. Mój M śmieje się, że moglibyśmy strzelić sobie jeszcze 3 dzieci, bo ten wózek jest nie do zdarcia.
tu na forum też nie słyszałam złych opinii, no chyba że coś pominęłam.
Rudasek ja woze mojego 3 miesięczniaka ( z paździenika) w foteliku, gondoli wcale nie kupowałam. Młody jest powiedzmy solidnie zbudowany zapakowany w kombinezon, owiniety kocykiem i na dokładke wcisniety w spiworek – spokojnie sie miesci i jakos nie widze by to miało sie szybko zmienic a wiosna bedzie juz coraz lepiej jak odejda kolejne warstwy okryć. Twoje dziecie bedzie wiosenne wiec juz w ogole komfortowo. Nie bedzie Ci ta gondola potrzebna. A mutsy uzytkuje mi sie idealnie.
no widzisz,ja też sie zdziwiłam że taka renomowana firma i takie wpadki,najgorsze jest to że za każdym razem toczę wojnę z serwisem bo nie przychylają sie do napraw,robią wszystko na odwal się i niezadowolony klient później wyżywa się na nas…. A nasz salon firmowy traci renomę poprzez “obce “wózki…
cieszę się ze Tobie wózek sprawuje się dobrze ale uwierz mi nagminnie coś z nim nie tak.
a to że nie przeszkadzają Ci duże gabaryty po złożeniu,mała amortyzacja czy nieduże siedzisko spacerowe to chyba dobrze,lubię takich niewymagających klientów 🙂 u nas to czasami cudów wymagają,ma być lekki,na dużych kółkach,wygodny kompaktowy i wszystkie te cechy w jednym:) a tak sie nie da,,,,, zawsze coś kosztem czegoś,,,
pozdrawiam i szerokiej drogi mutsiakiem życzę
O widzisz Monika fajnie ze sie odezwałaś – bo mam pytanie.
czy mozesz mi powiedzieć ( o ile wiesz) czy wózki polskiej firmy Kunert róznią się bardzo jakościowo od wózków tez polskiej firmy Adbor????
My jeździmy Transporterem.
Do 6go mca w foteliku rozkładanym na płasko, potem w spacerówce. Gondoli ani razu nie użyłam.
Prowadzi się miodowo. Jest niewielki po złożeniu (do bagażnika Yarisa wchodzi).
Lekki (10kg)…
Jestem na TAK.
wiesz co,nie mamy w sklepie polskich wózków ale wśród przedstawicieli innych marek krąży opinia że wszystkie polskie to jeden pieron spod Częstochowy…
ale ile w tym prawdy a ile zajadłości to nie wiem…..
jak marcin była maleńki to pierwszym naszym wózkiem był adbor i porażka totalna…sprzedałam bardzo szybko i kupiłam używany firmowy (i nie polski) i byłam mega zadowolona i do teraz kuzynki dzieci nim jeżdzą:)
My wlasnie dla Krzysia mieliśmy Adbora. Ja dla odmiany byłam mega zadowolona – ja wlasnie potrzebuję takiego wózka-czołgu 🙂
Patrzyłam na stronie Adbor – jakos nie szaleją z nowinkami a spodobały mi się wózki Kunert – też takie typowe czołgi. I tak wlasnie zaczelam sie zastanawiać czy jakość Kunerta nie jest dramatycznie niska w porównaniu do Adbora. Ale skoro mowisz ze jeden diabeł – to byc może jakosc jest taka sama – co nie ukrywam bardzo by mi odpowiadalo.
I tu się bardzo mylisz nie chciałabyś mnie mieć za klientkę…jestem bardzo wymagająca i gdyby tak nie było, to kupiłabym pierwszy lepszy wózek za 800 zł.
Znasz odpowiedź na pytanie: Rada w sprawie wózka MUTSY.