dziekuję wszystkim za wczorajsze gratulacje. Po obronie szybciutko się spakowaliśmy i popędziliśmy do lublina do naszej asieńki. Dojechaliśmy przed 22. Nasza niusia była jakaś nieswoja. Miała lekką gorączkę. W ciągu dnia podobno wymiotowała. Nie chciała jesć. W nocy goraczka dochodziła od 39 stopni. Czopki niewiele ją zbijały. Nie spaliśmy, mała marudziła. Rano popędziliśmy do lekarza i okazało się ze to zapalenie gardła. Jak goraczka bedzie utrzymywać się do czwartku dajemy antybiotyk. No i święta mamy załatwione. Dziś mieliśmy jechać do piotrka rodziców. Tam jest cały zjazd, całe rodzeństwo z dzieciakami 25 osób i wszycy czekają. Niestety plany trzeba zmienić.
A tak się cieszyłam z tej magisterki.
Teraz Asiunia śpi. Gorączka jej spadła. Ale nic jeszcze nie jadła. Nie chce też pić. Czasem ciągnie cysia, tyle ze w nim niewiele jest. Dobrze ze nie wymiotuje.
Trzymajcie dziewczyny kciuki by szybko wydobrzała.
Miałam tego nie pisać, ale muszę się wyżalić. Wiecie kto załatwił asię? jej ukochana babcia, która teraz ma ogromne wyrzuty sumienia. Mianowicie zabrała ją w niedzielę na wieś bez zimowej kurtki i ciepłej czapki – opaluliła ją tylko rożkiem i kocykiem i znalazła jesienną czapkę. I oczywiście wbrew miom nakazom asia nie jechała w foteliku lecz na rękach, wrrr, a setki razy uczulałam na to. I co ja mam zrobić z taką babcią? A niech ma te wyrzuty i niech się dręczy. Zostawiłam małą tylko na 20 godzin. Teraz już się z nią nie będę rozstawać. Nie ma mowy.
Ania i Asieńka (07.08.03)
Edited by kruszyna on 2003/12/23 11:58.
9 odpowiedzi na pytanie: radość uciekła. Przykra niespodzianka
Re: radość uciekła. Przykra niespodzianka
Mocno trzymam kciuki,bedzie oki.Wazne ze goraczka spadla,a pewnie ja gardziolko boli i ciezko jej jesc.Ale pilnuj by choc pila,bo u nas jak bylo zapalenie gardal HUbi prawie sie odwodnil i wciskalam mu wode lyzeczka:((
Nelly i Hubert
Re: radość uciekła. Przykra niespodzianka
trzymam kciuki, na pewno bedzie wszystko dobrze, duzo zdrówka dla Asieńki
anka z agulką 04.03.2003.
Re: radość uciekła. Przykra niespodzianka
Ojej!
Miejmy nadzieję, że Asia szybko zakończy chorobę 🙂
Beata i Ptysia (30.01.03)
Re: radość uciekła. Przykra niespodzianka
nasz Krzysiu też jest biedny chory; oby nasze pociechy jak najszybciej wyzdowiały
fame i Krzyś 20.07.03
Re: radość uciekła. Przykra niespodzianka
dawaj jej koniecznie pić. jeśli to infekcja wirusowa, to dzieci szybko regenerują siły. mój synek tylko jedną noc miał straszną. a właściwie nikt tej nocy wtedy nie miał:((
Beata&Patryk(03.03.03) [Zobacz stronę]
Re: radość uciekła. Przykra niespodzianka
Święta to magiczny czas i marzenia się spełniają życzę Wam aby Wasze się spełniły Asieńce powrotu do zdrowia pozdrawiam.
Ania i Alicja(26.02.03)
Re: radość uciekła. Przykra niespodzianka
zdrowka zdrowka zdrowka!!!!!!!!!!!!!!!!!!
gorace buziaki dla Was
Re: radość uciekła. Przykra niespodzianka
moje gratulacje z okazji obrony i głowa do góry Asieńka szybko dojdzie do siebie, pozdrawiam
ola i ta panna (8.listopad 2002)
Re: radość uciekła. Przykra niespodzianka
och jej jaka przykrosc.
Oby Asienka szybciutko wyzbyla sie chorobska.
Kurcze szkoda ze masz taki ukad z rodzicami – bardzo wspolczuje.
Asia z Jeremim (04.03.03.)
Znasz odpowiedź na pytanie: radość uciekła. Przykra niespodzianka