rafy towarzyskie przedszkolaków ;)

Wyobraźmy sobie sytuacje następującą:

w grupie waszego dziecka jest zwyczaj,
że rodzice organizują dzieciakom urodziny w salach zabaw.
Nie wszyscy, bo nie każdego stać, nie zawsze jest kasa, itd.
Ale zawsze zaprasza się wszystkie dzieci.
Zwyczajowo też umieszcza się zaproszenia dla dzieciaków
w szafeczkach w szatni.
Dzieciaki je znajdują, pokazują sobie, cieszą się, że będzie imprezka 😉

I pewnego dnia w szafeczkach pojawiają się zaproszenia na urodziny jednego z dzieci.
Ale tylko w niektórych szafeczkach.
Podejrzewam, ze tylko w szafkach tych dzieci, które organizowały urodziny,
bo innego klucza doboru wymyślić nie umiem. no ale to spekulacja jedynie.
Skutek – rozpacz, łzy i niedowierzanie grupki dzieci niezaproszonych,
zaskoczenie i zażenowanie rodziców, który nie potrafią wytaśnić dzieciom,
dlaczego właśnie one nie dostały zaproszenia.

Co byście zrobiły w sytuacji rodzica dziecka zaproszonego
i co w sytuacji rodzica dziecka niezaproszonego?
Będę wdzięczna za odpowiedzi, również obszerne 😉

Strona 8 odpowiedzi na pytanie: rafy towarzyskie przedszkolaków ;)

  1. No a pomysł z zaproszeniami w szafkach- totalnie poroniony!!!!! Jeśli NIE zaprasza się wszystkich!
    Ja już chyba z samego tego faktu bym nie chciała by moje dziecko przebywało z takimi…snobami!

    • Zamieszczone przez ahimsa
      no, chyba, że będą omawiane ważne kontrakty rządowe;)

      • Zamieszczone przez ahimsa
        O rany, jak ja nienawidze takich imprez….i tego “powinnam”.
        Koszmarnie się na nich męczę;)

        Ja tam P. bym nie zmuszała, że “powinna uszanowac wolę zapraszających” (????????)
        A gdzie moja wola? To nie ma byc jakiś przykry obowiązek tylko zabawa. A jak dziecko NIE CHCE tam iśc, bo nie bedzie ulubionych koleżanek- no to chyba wie, co mówi? Na siłę przekonywac ją do innych?

        Zresztą- chyba można tak po prostu nie pójśc. Zaproszenie nie jest absolutnie obligujące do obecności? no, chyba, że będą omawiane ważne kontrakty rządowe;) ale chyba nie będą.

        zobligowania do obecności nie ale zobligowanie do zaproszenia wszystkich – tak 😉

        czytam i jestem właściwie pewna że nie będziemy młodej urządzać tego typu imprezy chociaż maz był za tym żeby się zastanowić nad tym.

        będa urodziny w domu, tort, świeczki i kameralny podwieczorek

        w Niny przedszkolu na szczęście urodziny w sali zabaw normą nie są

        wygląda na to że sporo problemów mnie ominie z związku z tym 😉

        • Zamieszczone przez vieshack
          u nas zaproszenia z reguły są w kopertach.
          ale w kopertach dostajemu tez prośby od wychowawczyni czasem, więc nie każda koperta oznacza zaproszenie 😉

          U nas sprawy między rodzicami i nauczycielami załatwiane są werbalnie 😉
          lub za pomocą tablicy ogłoszeń.
          Co przedszkole to zwyczaje.

          • Zamieszczone przez ahimsa

            Ja już chyba z samego tego faktu bym nie chciała by moje dziecko przebywało z takimi…snobami!

            Ale gdzie u snobizm?U nas szafka służy do kontaktu z rodzicami – wkładane są tam informacje dla Rodziców – nauczycielskie, logopodyczne, rehabilitacyjne – nikt nikomu ich nie liczy – panie nie pozwalają tego ruszać w trakcie dnia tłumacząc, ze to informacje dla rodziców i na odbiorców czekają

            • Zamieszczone przez ania
              to taka dygresja wymagająca osobnego wątku

              zakladaj 🙂

              • Zamieszczone przez ania
                Ale gdzie u snobizm?U nas szafka służy do kontaktu z rodzicami – wkładane są tam informacje dla Rodziców – nauczycielskie, logopodyczne, rehabilitacyjne – nikt nikomu ich nie liczy – panie nie pozwalają tego ruszać w trakcie dnia tłumacząc, ze to informacje dla rodziców i na odbiorców czekają

                Spox- taka forma kontaktu przy INFORMACJACH- ale przy zaproszeniach selekcjonujących towarzystwo?

                • Zamieszczone przez ahimsa
                  No a pomysł z zaproszeniami w szafkach- totalnie poroniony!!!!! Jeśli NIE zaprasza się wszystkich!
                  Ja już chyba z samego tego faktu bym nie chciała by moje dziecko przebywało z takimi…snobami!

                  E snobami to raczej nie są 😉
                  Przynajmniej znakomita większość 😉

                  • Zamieszczone przez vieshack
                    czytam i jestem właściwie pewna że nie będziemy młodej urządzać tego typu imprezy chociaż maz był za tym żeby się zastanowić nad tym.

                    będa urodziny w domu, tort, świeczki i kameralny podwieczorek

                    w Niny przedszkolu na szczęście urodziny w sali zabaw normą nie są

                    wygląda na to że sporo problemów mnie ominie z związku z tym 😉

                    przybij piatke mam tak samo

                    • Zamieszczone przez ania
                      Ale gdzie u snobizm?U nas szafka służy do kontaktu z rodzicami – wkładane są tam informacje dla Rodziców – nauczycielskie, logopodyczne, rehabilitacyjne – nikt nikomu ich nie liczy – panie nie pozwalają tego ruszać w trakcie dnia tłumacząc, ze to informacje dla rodziców i na odbiorców czekają

                      o o u nas identycznie
                      i nie ma zwyczaju zaglądania na szafki innych dzieci no chyba że któreś jakąś fajną zabawkę zostawiło 😉

                      ahimsa no zlituj sie, snobizm?
                      bo np nie miało się innej opcji, albo zaprosimy kilka osób albo wcale nie robimy urodzin a dziecko powiedzmy marzy o takich urodzinach?

                      • Zamieszczone przez ahimsa
                        Spox- taka forma kontaktu przy INFORMACJACH- ale przy zaproszeniach selekcjonujących towarzystwo?

                        Nie widzę różnicy – imo informacja dla rodziców jak każda inna

                        • Zamieszczone przez vieshack
                          o o u nas identycznie
                          i nie ma zwyczaju zaglądania na szafki innych dzieci no chyba że któreś jakąś fajną zabawkę zostawiło 😉

                          ahimsa no zlituj sie, snobizm?
                          bo np nie miało się innej opcji, albo zaprosimy kilka osób albo wcale nie robimy urodzin a dziecko powiedzmy marzy o takich urodzinach?

                          Ja mówię o selekcji:) nie o samym fakcie urządzania imprezy!
                          Powiem szczerze, że nie wpadłabym na pomysł by zostawic zaproszenie w szafce TYLKO NIEKTÓRYM DZIECIOM!

                          ps. i nie stac mnie na zaproszenie całej grupy- więc pewnie zprosiłabym niektórych. Ale jakoś dyskretniej.

                          • Zamieszczone przez ania
                            U nas szafka służy do kontaktu z rodzicami – wkładane są tam informacje dla Rodziców – nauczycielskie, logopodyczne, rehabilitacyjne

                            Zamieszczone przez Figa123
                            U nas sprawy między rodzicami i nauczycielami załatwiane są werbalnie 😉

                            u nas do szafek nikt nic nie wklada, wszystko dostaje na karteczce bezposrednio od pani na sali jak odbieram dziecko.
                            wraz z werbalnym anonsem 😀

                            • Vieshack- też mam problem z takimi imprezami. BO ja ich nietrawię;)
                              No ale Mati lubi….i czasem bywamy.
                              Ale ja NIE urządzam mu takich. Jak on zechce-to się zastanowię. Nie widze potrzeby…jeszcze.

                              • Zamieszczone przez szpilka
                                wszystko dostaje na karteczce bezposrednio od pani na sali jak odbieram dziecko.
                                wraz z werbalnym anonsem 😀

                                A nie ma zgrzytów, że sobie co poniektórzy nie życzą przy innych na głos opowiadaniu o “problemach” jego dziecka? Pytam serio

                                • tylko jak?
                                  nie mam telefonu do żadnego z rodziców Niny koleżanek, nie mam opcji osobistego zapraszania na ucho bo musiałabym cały dzień spędzić w przedszkolu
                                  jak odbieram od pani jakąs kartkę to zawsze przy Ninie i tez by się dowiedziała

                                  myślę jak ania(st) 😉 nie mogę się odzwyczaić od starego nicka 😉

                                  • Zamieszczone przez ahimsa
                                    Vieshack- też mam problem z takimi imprezami. BO ja ich nietrawię;)
                                    No ale Mati lubi….i czasem bywamy.
                                    Ale ja NIE urządzam mu takich. Jak on zechce-to się zastanowię. Nie widze potrzeby…jeszcze.

                                    Nina pewnie by i chciała, od kiedy wie że można takie imprezy miec na urodziny bo byłyśmy na trzech przedszkolnych
                                    ale jakoś nie daję jej szansy żeby taką potrzebę zgłosiła – nie proponuję, nie wypytuję czy by chciała, mówię że zrobimy torcik, przyjdą babcie i dziadkowie i będzie dmuchała świeczi i jak na razie buntu nie ma 😉
                                    jeśli będzie jakoś bardzo chciała to zobaczymy, na razie póki mogłaby ale nie musi to się nie wyrywam 😉
                                    też niespecjalnie mnie do tego ciągnie

                                    • Zamieszczone przez vieshack
                                      tylko jak?
                                      nie mam telefonu do żadnego z rodziców Niny koleżanek, nie mam opcji osobistego zapraszania na ucho bo musiałabym cały dzień spędzić w przedszkolu

                                      postaraj sie matka

                                      Naprawde nie znasz z widzenia rodzicow kolezanek Ninki i problemem byloby “zapolowanie” na nich rano lub w godzinach odbierania dzieci? To nie trwa caly dzien. W ostatecznosci zapytalabym pania o ktorej odbierane jest konkretne dziecko i raz przyszlabym o zblizonej porze, jesli jest inna niz Twoja. Albo poprosilabym pania o przekazanie kopert z zaproszeniem tym, ktorych faktycznie nie udaloby mi sie “dopaść” osobiscie. To chyba sztuczny problem 😉

                                      • Zamieszczone przez ania
                                        A nie ma zgrzytów, że sobie co poniektórzy nie życzą przy innych na głos opowiadaniu o “problemach” jego dziecka? Pytam serio

                                        U nas nie zauważyłam takiego problemu.
                                        Rodzic, który chce pogadać z panią czeka w jakiejś tam odległości, aż inny rodzic skończy rozmawiać.

                                        Zamieszczone przez vieshack
                                        tylko jak?
                                        nie mam telefonu do żadnego z rodziców Niny koleżanek, nie mam opcji osobistego zapraszania na ucho bo musiałabym cały dzień spędzić w przedszkolu
                                        jak odbieram od pani jakąs kartkę to zawsze przy Ninie i tez by się dowiedziała

                                        myślę jak ania(st) 😉 nie mogę się odzwyczaić od starego nicka 😉

                                        Ja mam sporo numerów telefonów.
                                        Wymieniliśmy się numerami na któryś tam urodzinach.

                                        • Zamieszczone przez Usianka
                                          Albo poprosilabym pania o przekazanie kopert z zaproszeniem tym, ktorych faktycznie nie udaloby mi sie “dopaść” osobiscie. To chyba sztuczny problem 😉

                                          Widziałam jak tak były rozdawane zaproszenia w sąsiedniej grupie – w szatni już były dziecięce komentarze i pytania dlaczego Ty a dlaczego nie ja – jeden pies – szatnia chyba lepsza
                                          Co do znajomości pozostałych rodziców – hym w zdecydowanej większości są to dla mnie zupełnie obce twarze – znam kilka babć które odbierają o podobnej godzinie jak ja

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: rafy towarzyskie przedszkolaków ;)

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general