RAK szyjki macicy

Znacie kogoś, kto chorował/choruje na RSM? Interesuje mnie wszystko na ten temat-jak wykryto, w jakim stadium, czy były przerzuty, czy były jakieś objawy przed wykryciem, czy udało się wyleczyć, jak leczenie wyglądało ( czy była konieczna chemia lub naswietlania)… Nie ukrywam, ze sprawa bardzo, bardzo pilna.

Strona 3 odpowiedzi na pytanie: RAK szyjki macicy

  1. Zamieszczone przez AniaOS
    Dziewczyny, bardzo dziękuje za kciuki -mam już wyniki i są dobre! Nie mam pojęcia skąd taka zła cytologia… I kolposkopia, i histopatologia wyszły super, wręcz wzorcowo. Może ktoś się pomylił albo był nadgorliwy… Wiem jednak, ze teraz będę robić co pól roku, na wszelki wypadek.

    super wieści!!!!

    • Zamieszczone przez ahimsa
      Moje wyniki są nadal złe….

      Trzymam kciuki by wszystko skończyło się tak, jak u mnie. I ROB wszelkie możliwe badania jak najszybciej -czas jest naprawdę ważny.

      • Zamieszczone przez AniaOS
        Dziewczyny, bardzo dziękuje za kciuki -mam już wyniki i są dobre! Nie mam pojęcia skąd taka zła cytologia… I kolposkopia, i histopatologia wyszły super, wręcz wzorcowo. Może ktoś się pomylił albo był nadgorliwy… Wiem jednak, ze teraz będę robić co pól roku, na wszelki wypadek.

        Bardzo się cieszę

        Bo jak przeglądnęłam watek o testamencie to mnie zmroziło…

        • Zamieszczone przez ciapa

          Bardzo się cieszę

          Bo jak przeglądnęłam watek o testamencie to mnie zmroziło…

          Ojtam, ojtam 🙂 od razu zmrozilo 😉 ja pytam asekuracyjnie. Testament spisuje od ładnych paru lat i dostałam wreszcie kopa, by zrobić to porządnie i ostatecznie. A głównym i zasadniczym motywatorem są historie opowiadane przez handlarzy polisami na życie…

          • Zamieszczone przez AniaOS
            Ojtam, ojtam 🙂 od razu zmrozilo 😉 ja pytam asekuracyjnie. Testament spisuje od ładnych paru lat i dostałam wreszcie kopa, by zrobić to porządnie i ostatecznie. A głównym i zasadniczym motywatorem są historie opowiadane przez handlarzy polisami na życie…

            My tez z małżem musimy zadbać o to
            Tylko trudno się do tego zabrać…

            • Zamieszczone przez ahimsa
              Lekarz to mi proponuje kolejną ciążę

              Poważnie to nie wiem co dalej- no od marca mam złe wyniki po 3 mies. miałam je powtórzyć- nadal złe ( HPV plus nieprawidłowe komórki) We wtorek idę niech mi powie co dalej! bo od pół roku już mam złe wyniki a on nic z tym nie robi

              nie wiem czy to dobre rozwiązanie z tą ciążą..
              mój synek ma niecałe 2 lata (Córcia trochę więcej niż 3) więc mnie nie zabezpieczyły…
              cytologie miałam od lat II Grupę,
              w czerwcu zrobiłam jak co rok i wyszła mi III i komórki nieprawidłowe jakieś plus HPV w pakiecie, dostałam globulki jakieś, do tego żel i za 3 miesiące mam powtórzyć cytologię-wypada na wrzesień.
              Jak odebrałam wyniki schizowałam strasznie, bo w mojej rodzinie obciążenie nowotworami jest z obu stron (rodzina mamy i taty,a tata zmarł na raka). teraz trochę lepiej bo nie myślę.

              Lekarz zasugerował, że powinnam się zaszczepić na HPV- powiedział, że organizm nie widzi tych zakażonych komórek, jak poda się szczepionkę to “zaczyna je zauważać i z nimi walczy” druga sprawą jest to co zasugerował jeśli chodzi o partnera(męża) 🙂
              Skoro ja mam HPV to on też i nawet jeśli ja się wyleczę a nie zaszczepię to mnie zarazi znów 🙁
              Teraz czekam na wrzesień, a po przeczytaniu wątku znów się zestresowałam, bo te moje maluchy za małe żeby brakło mamy(o ile kiedykolwiek jest na to dobry czas) 🙁

              • Zamieszczone przez Koli
                nie wiem czy to dobre rozwiązanie z tą ciążą..
                mój synek ma niecałe 2 lata (Córcia trochę więcej niż 3) więc mnie nie zabezpieczyły…
                cytologie miałam od lat II Grupę,
                w czerwcu zrobiłam jak co rok i wyszła mi III i komórki nieprawidłowe jakieś plus HPV w pakiecie, dostałam globulki jakieś, do tego żel i za 3 miesiące mam powtórzyć cytologię-wypada na wrzesień.
                Jak odebrałam wyniki schizowałam strasznie, bo w mojej rodzinie obciążenie nowotworami jest z obu stron (rodzina mamy i taty,a tata zmarł na raka). teraz trochę lepiej bo nie myślę.

                Lekarz zasugerował, że powinnam się zaszczepić na HPV- powiedział, że organizm nie widzi tych zakażonych komórek, jak poda się szczepionkę to “zaczyna je zauważać i z nimi walczy” druga sprawą jest to co zasugerował jeśli chodzi o partnera(męża) 🙂
                Skoro ja mam HPV to on też i nawet jeśli ja się wyleczę a nie zaszczepię to mnie zarazi znów 🙁
                Teraz czekam na wrzesień, a po przeczytaniu wątku znów się zestresowałam, bo te moje maluchy za małe żeby brakło mamy(o ile kiedykolwiek jest na to dobry czas) 🙁

                No wlaśnie- ja nie dostałam NIC! normalne to??? że kazał czekać 3 mies. na kolejną cytologię?

                Teraz ta kolejna znów jest zła Taka szczepionka ma TERAZ sens dla nas???

                • Zamieszczone przez ahimsa
                  No wlaśnie- ja nie dostałam NIC! normalne to??? że kazał czekać 3 mies. na kolejną cytologię?

                  Teraz ta kolejna znów jest zła Taka szczepionka ma TERAZ sens dla nas???

                  to bez sensu, że nic nie dostałaś..
                  ja mam macmiror complex 500 czy jakoś tak i żel jeszcze po zakończeniu globulek (kurcze zapomniałam go stosować)
                  aaa i te globulki miały być na miesiąc, potem żel przez drugi co 2-3 dzień a potem miesiąc bez niczego i powtórka cytologii.

                  idź do innego lekarza, organizm sam się nie wyleczy przecież.!!!

                  No mi lekarz właśnie mówił, że dla nas które mamy HPV to jest niezbędna bo baaardzo często po niej następowała zupełna poprawa.
                  Ja w sumie już podjęłam decyzję, że się szczepię (mówił, że są różne szczepionki ale zalecał mi jakąś jedną) bo muszę dbać o siebie a przynajmniej zrobić co mogę żeby być max “zdrową” dla dzieci.

                  • Zamieszczone przez ciapa

                    Bardzo się cieszę

                    Bo jak przeglądnęłam watek o testamencie to mnie zmroziło…

                    Podpiszę się pod obydwoma zdaniami…

                    • Zamieszczone przez ahimsa
                      No wlaśnie- ja nie dostałam NIC! normalne to??? że kazał czekać 3 mies. na kolejną cytologię?

                      Teraz ta kolejna znów jest zła Taka szczepionka ma TERAZ sens dla nas???

                      Ahimsa, Koli dobrze napisała – idź do innego lekarza.
                      Trzymam za poprawę wyników…

                      • Zamieszczone przez Koli
                        to bez sensu, że nic nie dostałaś..
                        ja mam macmiror complex 500 czy jakoś tak i żel jeszcze po zakończeniu globulek (kurcze zapomniałam go stosować)
                        aaa i te globulki miały być na miesiąc, potem żel przez drugi co 2-3 dzień a potem miesiąc bez niczego i powtórka cytologii.

                        idź do innego lekarza, organizm sam się nie wyleczy przecież.!!!

                        No mi lekarz właśnie mówił, że dla nas które mamy HPV to jest niezbędna bo baaardzo często po niej następowała zupełna poprawa.
                        Ja w sumie już podjęłam decyzję, że się szczepię (mówił, że są różne szczepionki ale zalecał mi jakąś jedną) bo muszę dbać o siebie a przynajmniej zrobić co mogę żeby być max “zdrową” dla dzieci.

                        Mi się też wydawało,że coś powinien mi przepisać! a nie czekać aż “samo przejdzie”. Nie przeszło….
                        Zrobiłam cytologie bo chciałam Mirenę założyć i się zaczęło

                          • ash, przy podejściu Twojego lekarza zmieniłabym go szybko.
                            nie wiem na co on czeka, a już minął ponad miesiąc odkąd napisałaś o złych wynikach.
                            bierz sprawy w swoje ręce, działaj!

                            • Zamieszczone przez bruni
                              ash, przy podejściu Twojego lekarza zmieniłabym go szybko.
                              nie wiem na co on czeka, a już minął ponad miesiąc odkąd napisałaś o złych wynikach.
                              bierz sprawy w swoje ręce, działaj!

                              Tym bardziej, że za chwilę już wyjeżdżasz, a nie wiadomo czy tam będziesz mogła od razu iść do lekarza

                              • Zamieszczone przez bruni
                                ash, przy podejściu Twojego lekarza zmieniłabym go szybko.
                                nie wiem na co on czeka, a już minął ponad miesiąc odkąd napisałaś o złych wynikach.
                                bierz sprawy w swoje ręce, działaj!

                                Dokładniej 4 mies. Bo złe wyniki mam od marca….

                                • Zamieszczone przez aba
                                  Tym bardziej, że za chwilę już wyjeżdżasz, a nie wiadomo czy tam będziesz mogła od razu iść do lekarza

                                  Dziś idę do gina- pogadam z nim, co dalej. I faktycznie pójde jeszcze gdzieś chyba.

                                  • Ala poczytaj sobie jak to sie odbywa w UK:

                                    jesli wyniki sa nieprawidlowe – cytologie powtarzaja co 6-12 miesiecy, jesli prawidlowa to co 3 lata.

                                    Jak przyjedziesz do UK to na poczatku od razu zapisz sie do GP idz z wynikami i on powinien Cie skierowac na dodatkowe badania w szpitalu (okres oczekiwania to czasami nawet kilka miesiecy).
                                    Mozna tez isc do Family Planning Clinic i tam poprosic o pap smear test.
                                    W razie czego sluze pomoca.

                                    • Zamieszczone przez dagi
                                      Ala poczytaj sobie jak to sie odbywa w UK:

                                      jesli wyniki sa nieprawidlowe – cytologie powtarzaja co 6-12 miesiecy, jesli prawidlowa to co 3 lata.

                                      Jak przyjedziesz do UK to na poczatku od razu zapisz sie do GP idz z wynikami i on powinien Cie skierowac na dodatkowe badania w szpitalu (okres oczekiwania to czasami nawet kilka miesiecy).
                                      Mozna tez isc do Family Planning Clinic i tam poprosic o pap smear test.
                                      W razie czego sluze pomoca.

                                      Tak zrobię:) dzięki. Bo samo nie minie a muszę kontynuować leczenie w UK.

                                      • Ania-super,że wszystko jest ok.
                                        Ahimsa-ja bym zmieniła lekarza.

                                        • Byłam u gina. No mówi, że HPV nie jest jakoś badzo groźne w tym wypadku- że spokojnie mogę zrobić cytologię za rok, że teraz ten wynik już nie taki zły jest.

                                          Że mój organizm wirusa zwalczy. Tylko muszę robić regularnie cytologię.
                                          Nie ma potrzeby kolonoskopii itd.

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: RAK szyjki macicy

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general