Ranking bólu

Dziewczyny, które rodziły, powiedzcie czy to możlie. Znalazłam w internecie ranking bólu i ból porodowy jest zaraz za bólem przy amputacji kończyny, bardziej łagodny jest nawet ból nowotworowy. Jeśli tak jest rzeczywiście to jakis horror. Od razu sobie wyobrażam, że mi ktoś noge na żywca ucina.

181 odpowiedzi na pytanie: Ranking bólu

  1. Re: Ranking bólu

    Nikt mi nie obcnał nogi i nie miałam raka ( tfu tfu mam nadzieję, że obie te rzeczy mnie ominą) Więc cieżko stwierdzić. Miewasz bolkesne okresy? tak? no to boli w tym stylu tylko bardziej. Da sie przeżyć, choć ja po wzięciu zzo mogłabym i 5 razy tak rodzić.
    nie horroruj się tak
    Pozdrawiam ciepło i życze dobrego i małobolącego rozwiązania

    ika z Igorem

    • Re: Ranking bólu

      A komu amputują nogę na żywca? 😉 W każdym razie ból porodowy (ja bez znieczulenia, 8 godzin) wiadomo, że się skończy i to po paru godzinach więc człowiek sobie odlicza, jak również postępujące rozwarcie daje nadzieję na bliski koniec, a także wyczekiwanie na dziecko kobietę pociesza. Także wszystko to jest do przeżycia, nawet bez krzyków (jak ja :-). Trzeba skupić się na oddychaniu, można sobie w czasie skurczu te oddechy liczyć (te prawidłowe przeponowe). a między skurczami się nie napinać tylko odpoczywać.
      A ból oczywiście jest jak na miesiączkę tylko znacznie silniejszy.

      Dagmara i Emilka (ur. 13.06.04r)

      • Re: Ranking bólu

        Powiem tak – jak masz możliwość weź zzo. Ja po moim porodzie (13 godzin) następnego dziecka bez znieczulenia nie będę rodzić. Nie ma co się czarować – boli bardzo, bardzo mocno. Rozwieranie. Mnie najbardziej tak od 4 do 9 cm (ten okres trwał ok. godziny, skurcze miałam co 3 minuty po 90 sekund – wydawały mi się dość krótkie, bardzo bolesne za to w przerwach choć trudno mi samej w to uwierzyć – spałam i wydawało mi się, że te przerwy trwają jakieś 15-20 minut). Długo zastanawiałam się do czego można przyrównać ten ból – bo jest naprawdę bardzo specyficzny. Nie wiem jak boli amputacja nogi ani jak wygląda ból nowotworowy ale poród to mniej więcej (dla mnie) taki ból jakbyś sobie jodyną polewała otwartą ranę – tylko wyobraź sobie, że tą ranę masz wielkości swojej macicy – przez 90 sekund, 3 minuty przerwy – kolejne 90 sekund… i tak przez czas porodu czyli u mnie 13 godzin.
        Da się wytrzymać tylko trzeba myśleć o dziecku i o tym, że je też boli przeciskanie się do wyjścia – o tym, że cierpicie oboje. To pomaga.
        Sorry za szczerość….

        GUSIA2004 + Oskar (16.06.2004)

        • Re: Ranking bólu

          To ja tak przy okazji zadam pytanko pomocnicze. Czy te najsilniejsze bóle przy skurczach (nie wiem dokladnie – przy 7-9 cm rozwarcia) sa duzo gorsze od tych “pierwszych”? (co 10 min, czy iles tam) Ile mocniejsze? Troche? Czy bardzo bardzo? Porod tuz tuz (jestem nawet po terminie) i boje sie coraz bardziej. Do tego wszystkiego jestem strasznym tchorzem 🙁

          • Niespotykana szczerosc.

            Chyba pierwszy raz spotykam sie z pelna szczeroscia i nie uwazam ze trzeba przepraszac bo nie ma za co.Ja rodzilam tak samo dlugo i nie ma sie co oszukiwac ze porod to cudowna sprawa ( a tak niestety pisza) Cudowne jest dziecko ale sam porod…………..Jak juz po wszystkim to szybko sie zapomina bo dzidzius wynagradza to wszystko. Pozdrowienia
            Ludka i coreczka (25.08)

            • Re: Ranking bólu

              Przy amputacji i bolu nowotworowym cos Ci zabieraja, a po bolu porodowym kogos dostajesz Ja mialam cc, ale tak mi sie skojarzylo….

              Asia i Oliwierek 14.01.2004 r

              • Re: Ranking bólu

                he he he wiesz ja kiedys tez to czytalam i mialam podobne mysli tj nie wyobrazalam sobie jak to moze byc jak sie ucina np noge tak wiec skoro niewiadomo jak boli amputacja to rowniez nie wiadomo jak to bedzie podczas porodu
                ale nie ma co sie wglebiac bo rozne sa progi bolu, rozny jest bol, mysle ze najlepsze pocieszenie to fakt ze ten najwiekszy bol bedzie trwal chwilke i sie skonczy, zreszta nie jestes skupiona tylko na bolu ale rowniez na dziecku wiec to tez w jakis sposob odwraca uwage

                • Re: Ranking bólu

                  Plis plis odpowiedzcie na moje pytanie. JEst troche wyzej…

                  • Re: Ranking bólu

                    Bol zdecydowanie narasta. Im blizej konca, tym bardziej boli. Ale to jest bardzo pozytywne, bo mozesz sie dzieki temu troche przyzwyczaic (smiesznie brzmi, prawda?) – i latwiej zniesc te najgorsze bole. Skurcze zaczely sie u mnie okolo 3 nad ranem, a urodzilam o 20.20 – okolo 17 godzin bolu. I wiesz co? Nigdy bym sie nie zdecydowala na ZZO, rodzac nastepne dziecko.
                    Nie boj sie – sama sie przekonasz, ze nie bedziesz sie mogla doczekac na Malenstwo i swietnie dasz sobie rade.
                    Powodzenia.

                    • Re: Ranking bólu

                      Są coraz mocniejsze – narasta ból aż do takiego bardzo bardzo. W pewnym momencie (już przy 9 cm) już nie miałam siły mówić, ruszać się ani cokolwiek. Ale trwa ten ból stosunkowo niedługo (ok. 15-20 minut) i przychodzą skurcze parte, które dla mnie były po prostu taką ulgą po tych poprzednich, że mogę je określić jako przyjemność. I właśnie przy takich przyjemnych skurczach witasz swoje maleństwo.

                      GUSIA2004 + Oskar (16.06.2004)

                      • Re: Ranking bólu

                        boli bardziej niż zatruty ząb, niż borowanie zęba i jakies 50 razy bardziej niż najbolesniejsza miesiączka jaką miałam…

                        ale da sie przeżyc… tym bardziej, ze nie boli cały czas, pomiedzy skurczami można sobie przysnąc, pokombinować jakby tu zwiać, a potem to już jestes tak padnieta, że masz dość i marzysz tylko o finale…
                        Jak tylko usłyszałam ze mam przeć to pomimo bólu i bolącego parcia na odbyt itp parłam jak szlona byle tylko szybciej być na mecie – wolałam żeby bolało wiecej ale choć minute krócej…
                        najlepszy i przełomowy jest moment w którym dowiadujesz sie że teraz juz musisz, juz nie masz co lkiczyć na np. cc czy znieczulenie…po prostu musisz i wiesz, ze albo bedziesz “parła” do przodu i wspólpracowała z załoga, albo utkniesz w tym bólu…

                        ja bym to przeżyła jeszcze raz bez znieczulenia…pomimo ze tez jestem tchórzem…
                        aha, najbardziej bałam sie zakladania welflonu jednak

                        a moja kolezanka, która ROdziła w sali obok stwierdziła, ze mogłaby ciagle rodzić, bo wcale mocno jej nie bolało!!
                        a wczesniej lekarz zapewniał ją, ze bez pkmoicy chirurga(cc) i zapłacie 1500zł jemu w reke nie urodzi naturalnie…
                        zaczełysmy rodzic razem, ona skończyła o 13.15 ja godzine poźniej:)

                        i powiem Ci jeszcze jedno – jak już ten ból przeżyjesz to bedziesz z siebie baaardzo dumna – JA BYŁAM…poczulam sie silniejsza od weszystkich ludzi na swiecie:)

                        • Re: Ranking bólu

                          Chyba się nie da odpowiedzieć jednoznacznie, każdy poród jest inny. Mnie bolało cały czas tak samo. Na początku myślałam, że spoko,bo skurcze trwały przez minutę w 5 min. odstępach, myślałam, że odpocznę przez ten czas i tak też było, niestety tylko przez ok.30 min. Potem trwały też min. niestety z minutową przerwą i wtedy nie byłam w stanie się ruszać, mogłam jedynie leżeć. Ale wiesz co, nie myśl o bólu, będziesz się tylko niepotrzebnie nakręcać. Da się go przeżyć nawet ten najcięższy.

                          Rena

                          • Tak jest 🙂

                            Zgadzam sie 🙂 Po tych skurczach rozwierajacych, przy partych, mialam uczucie, jakbym po dlugim dlugim czasie robila wieeeelka kupe 😉
                            Przepraszam, ze troche to niesmaczne wyszlo, ale mylse, ze ten opis idealnie oddaje moje uczucia 🙂

                            • Kiedy następne dziecko

                              Ból jest, ale ja bym go spróbowała zakwalifikować ze względu na czas jaki upłynie do czasu kiedy znów będziesz chciała być w ciąży i rodzić.
                              Mi awersja przeszła już po pełnej dobie, natomiast koleżanka z sali jeszcze po trzeciej zarzekała się, że nie będzie miała kolejnego dziecka (ona rodziła 12h ze znieczuleniem i ledwo żyła, ja 4,5 bez znieczulenia).
                              Jedno jest pewne, że jest to ból twórczy, który bardzo szybko przechodzi.

                              Pozdrawiam i proponuję czekać na dzidziusia, a nie na ból.

                              Dorota i Gabrysia (10 stycznia 2004)

                              • Re: Rodzilam pol godziny!

                                nie ma co sie martwic na zapas! moze bedziesz miala tyle sczescia co ja:) w niedzielny wieczor coraz berdziej pobolewal mnie brzuch,bylam juz po terminie wiec pomyslalam ze pojade do szpitala moze cos soe wydarzy (i tak na poniedzialek mialam skierowanie) obejrzalam jescze kube wojewodzkiego,pochrupalam orzeszki hehe i ipojechalismy.powoli, spokojnie,izba przyjec,gadu gadu,powolii na porodowke – dopiero tam mnie zbadali A TU NIESPODZIANKA: PELNE ROZWARCIE! 10 CM! polozna krzyknela : dziewczyno ty zaraz urodzisz! a ja na to ze pani sobie ze mnie zart robi hihihi Rzeczywiscie zaraz zaczelo sie parcie.3 skurcze musialam wytrzymac zeby sie glowka obnizyla i dopiero moglam przec. i po chwili wyparlam moje malenstwo. A pierwsza mysl “co tak szybko, to juz po wszystkim,tyle na to czekalam a to JUZ” hehe nie pasowalo mi ze tak szybko mozna urodzic, niewierzylam wrecz!
                                zycze zeby i wam poszlo szybko, ale nie az tak szybko:)

                                • Re: Ranking bólu

                                  Może faktycznie boli, ale jest to do wytrzymania, poza tym przy amputacji coś tracisz, a tu zyskujesz cudowną istotkę. Przy takiej gratyfikacji ból taki nie jest straszny. Poza tym on wcześniej czy póżniej się kończy, a z czasem zapomina. Może to dziwnie zabrzmi, ale chciałabym przeżyć to jeszcze raz, moment narodzin mego synka, gdyż mi się wydaje, iż to trwało ułamek sekundy i nie nacieszyłam się w pełni tak ważną chwilą.

                                  ,

                                  • Re: Ranking bólu

                                    Dzieki wiekie za odpowiedzi. Wiem, bedzie strasznie bolalo, ale nie dam sie! Jakis maly dzieciak nie da mi rady! 🙂
                                    Pozdr

                                    • Re: Ranking bólu

                                      no to chyba czytalyśmy tę samą stronę!:) mnie to też przerazilo…eetam, facet straszy!

                                      • Re: Ranking bólu

                                        no to chyba czytalyśmy tę samą stronę!:) mnie to też przerazilo…eetam, facet straszy!

                                        • Re: Ranking bólu

                                          Oj bruni, bruni, nawet nie wiesz jak ja zazdroszczę Tobie tej dumy….Ja czuję jedynie ogromny żal,że nie udało mi się donosić Niny,że koniec końców rodziłam przez cc w nocy kiedy mój mąż smacznie spał i nie miał pojęcia,że właśnie rodzi sę jego dziecko. Czuję, ze zawiodłam na całej linii frontu. I właśnie zastanawiam się czy pragnienie drugiego dziecka wynika faktycznie z chęci jego posiadania czy też z chęci “dania sobie drugiej szansy”. Pozdróweczka

                                          Niki i Nineczka 21.01.2004.

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Ranking bólu

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general