Ranne wstawanie czyli 4.30

1. ewaak Dodane ponad rok temu,

   Re: Ranne wstawanie czyli 4.30

   nie chcę dobijać…. Ale…

   …mój Filipek jeszcze śpi, a ja z Dominikiem wstalismy o 9.00

   …dodam, że chłopaki wczoraj zasnęli o 21.00
   …i odpukuje aby nie zapeszyć

   Pozdróweczki!!!

   
   Ewa/ Dominiś i Filipek

   Odpowiedz
2. kotagus Dodane ponad rok temu,

   Re: Ranne wstawanie czyli 4.30

   Mati jak miał ok. pół roku miał dłuższy okres kiedy wstawał ok. 5.00, nie było przebacz, wstawałam razem z nim. Umówiłam się z mężem, że on bierze na siebie “aktywność nocną”, tzn. wstaje jak potrzeba, ja śpię do tej 5.00 prawie nieprzerwanie, potem ja wstaję o tej 5.00 a on dosypia do 7-8. Pasował mi ten układ, bo 1) spałam większą część nocy niemal nieprzerwanie 2)Mati o tej piątej jak już zjadł nie potrzebawał mamy (musiałam być tylko w zasięgu wzroku) i slicznie bawił się sam na macie a mama w tym czasie szalała na forum, bo 3)forum chodziło o tej porze jak burza, a był to czas kiedy generalnie chodziło b. wolno! A do forum kaweczka i generalnie życie (wbrew pozorom ) było piękne!!

   Nie pamiętam ile to trwało, teraz też budzi się ok. 5.30, ale przewinięty, nakarmiony dosypia jeszcze przynajmniej do 7.00, a my z nim.

   Mati 28.01.04? 20.04.05
   

   Odpowiedz
3. pipi1234 Dodane ponad rok temu,

   Re: Ranne wstawanie czyli 4.30

   O tak znam te 2-godzinne przerwy nocne na zabawę… Na szczęście to minęło !!!
   pozdrawiam
   Monika, JUlka 6.5 roku i Antoś 25.11.2003
   

   Odpowiedz
4. cait Dodane ponad rok temu,

   Re: Ranne wstawanie czyli 4.30

   A ja dziś o 10, tralalala! Ciekawe tylko, jak długo będzie tak przyjemnie 😉

   

   Odpowiedz
5. wyki Dodane ponad rok temu,

   Re: Ranne wstawanie czyli 4.30

   Iza chodzi spać o 20.00-20.30 i wstaje ok 6.30 czasem ok. 7.00. Ale był taki czas że budziła się już o 5.00-5.30. Nigdy nie lubiła długo spać:( Niektóre dzieci tak mają niestety.

   Monika i Iza 16 miesięcy

   Odpowiedz
6. Anonim Dodane ponad rok temu,

   Re: Ranne wstawanie czyli 4.30

   ja bym proponowała, żeby Cait i Ewaak nie wypowiadały się w takich wątkach
   nie dość że pogoda paskudna to jeszcze Panie ogół denerwują

   matka, która wstaje przed 6.00

   [i]Ewa i Krzyś (20 mies.)

   Odpowiedz
7. paula26 Dodane ponad rok temu,

   Re: Ranne wstawanie czyli 4.30

   Borys miał ok. 5 miesięcy kiedy regularnie wstawałam z nim o 3 w nocy i tak do 5 czasami do 6 nad ranem siedzieliśmy sobie w kuchni i bawiliśmy się. uroki macierzyństwa

   Odpowiedz
8. Anonim Dodane ponad rok temu,

   Re: Ranne wstawanie czyli 4.30

   Nina wstaje okolo 8-9 rano….
   Budzi sie okolo 5 ale tylko na butelke, je i zasypia sama dalej.

   Wyglada na to ze ja to mam dobrze….

   Odpowiedz
9. cait Dodane ponad rok temu,

   Re: Ranne wstawanie czyli 4.30

   😉 To ja dla usprawiedliwienia napisze tylko, ze moja Zmora, dla równowagi, prawie wcale nie sypia w dzien.

   

   Odpowiedz
10. agula1 Dodane ponad rok temu,

    Re: Ranne wstawanie czyli 4.30

    Zazdroszcze Ci i pozdrawiamy

    11.03.2004 – Maciuś

    Odpowiedz
11. anastazja Dodane ponad rok temu,

    Re: Ranne wstawanie czyli 4.30

    Od ok 22 spi pieknie do 10 ……. wczesniej bylo jeszcze piekniej, bo spala od 20 do 12 nastepnego snia (poludnia) Jestem jednak swiadoma tego, ze co dziecko to inaczej…ciekawe co mnie czeka przy nastepnym…

    Odpowiedz
12. marta77 Dodane ponad rok temu,

    Re: Ranne wstawanie czyli 4.30

    może i nie chcesz….
    …. Ale dobijasz

    Marta Macius i Kubus 20/05/2003

    Odpowiedz
13. ewaak Dodane ponad rok temu,

    Re: Ranne wstawanie czyli 4.30

    P. S. Super fotka w podpisie… Ale troszke mała bo bąbli nie widać dobrze

    Pozdróweczki!!!

    
    Ewa/ Dominiś i Filipek

    Odpowiedz

Znasz odpowiedź na pytanie: Ranne wstawanie czyli 4.30