To straszne! Wczoraj zrobiłam test ciążowy i nie ma wątpliwości. Wiktoria ma zaledwie 5 miesięcy a ja jestem już w ciąży. Jej rodzeństow będzie starsze o rok i 1 miesiąc. Nie mam pojęcia czy sobie poradzę. Nie jestem gotowa ani fizycznie ani psychicznie. Już cieszyłam się na myśl, że Wiki podrośnie, ja sobie wreszcie odpoczne, będę mieć trochę czasu dla siebie, dla męża. Cieszyłam sie na myśl o wakacjach- że wreszcie powyleguję się na słońcu…. Nawet finansowo nie jestem przygotowana- moja firma upada więc wkrótce mogę nie mieć żadnego dochodu. Nie chcę tej ciąży. Nie czuję radośći. To chyba najgorszy moment w życiu na kolejne dziecko. Przy pierwszej ciąży płakałam ze szczęscia kiedy się dowiedziałam, że będę mieć dziecko. A wczoraj płakałam z rozpaczy. Jak komuś powiem to chyba nawet nie uwierzy. Taka rozsądna dziewczyna i taki gówniarski krok. Moznaby pomyśleć, że prowadzimy niewiadomo jakie bujne życie erotyczne. A my dosłownie kochaliśmy się od porodu parę razy!!! Można na palcach jednej ręki policzyć. I taka wpadka… Nie wyobrażam sobie siebie z dwójką malutkich dzieci. Czy któraś z Was tak miała? Takie ekspresowe tempo? Czy można to jakość przeżyć?
O rany, co ja narobiłam……….
Iwona i Wiktoria (11.08.03)
Strona 3 odpowiedzi na pytanie: Ratuku! 5 miesięcy po porodzie jestem w ciąży
Re: Ratuku! 5 miesięcy po porodzie jestem w ciąży
hej,
moja kuzynka ma dwie dziewczynki z roznica wieku 1 rok i tydzien. Wpadla. Poszla do lekarza, zeby sie zabezpieczyc a lekarz jej na to, ze juz za pozno, bo jest w ciazy. Byla zalamana. Wziela sie w garsc a teraz kiedy dziwczynki maja 2 i 3 lata mowi, ze niewyobraza sobie jakby byla tylko jedna. Dziewczynki sie uwielbiaja, same sie bawia i soba zajmuja. A kuzynka mowi, ze najgorszy pierwszy rok a teraz jest juz super.
Glowa do gory
a wszystko sie ulozy
Magda i Oliwier ur. 18.06.03
do Iwony
Ivo, robiłaś już może testy z krwi, w laboratorium? Może – tak jak to było u Goni – test był wadliwy, albo masz zaburzenia hormonalne po porodzie…. Sprawdź jeszcze raz
Kaśka z Natusią (21 miesięcy 🙂
Re: Ratuku! 5 miesięcy po porodzie jestem w ciąży
Iwonko to najwspanialsza wiadomosc!!!!!!!!! tak strasznie sie ciesze i GRATULACJE!!!!!!!!!!!! Zobaczysz przyzwyczaisz sie do nowej sytuacji i bedziesz taka szczesliwa – zobaczysz!!!!!!!!!!!!!!!!
Ja tak strasznie sie ciesze z Adrianka, byl planowany 9 m-cy po Agniesi ale powiem Ci ze jak teraz na niego patrze to mysle ze moglabym miec kolejne dziecko!!!
bedzie dobrze!!!!!!!!!!!!!
buziaki dla Was!!!!!!!!!!!!!!
Re: Jestem na wychowawczym
tak, ale kobieta w ciazy jest pod specjalna ochrona i płatmnosci przejmie ZUS do dnia porodu plus macierzynski, pomimo rozwiazania umowy o prace z powodu likwidacji czy upadłosci.
ale za to jaka sliczna !
ta wpadka! niektorym planowane nie wychodza takie sliczne! ta druga bedzie na pewno rownie udana i kochana!
KINGA+Daniel+Marysia+Pawelek
Re: Ratuku! 5 miesięcy po porodzie jestem w ciąży
teraz nie czas na ratunku!
bedzie dobrze! mam mnustwo znajomych rodzenstw z roznica 1 roku. znam nawet takie rodzenstwo co sie w jednym roku urodzilo!. bedzie trudno ale dobrze. nie ty pierwsza i nie ostatnia. popatrz ja mam jedno 6 lat a drugie male. Jagoda pojdzie do 1 klasy gimnazjum a Kamcia do podstawowki. zobacz jaka roznica!!! a ty bedziesz mial faene dzieci w podobnym wieku, teraz tylko sprobuj (latwo powoiedziec) myslec o dujce dzieci.
a co do wczasow. pojedziecie sobie np. za 2 lata nad jakies cieple morze i dzieciaczkibeda razem kopac dolki w piasku, a u mnie jedno do piasku a drugie bedzie chcialo robic co innego. i badz madry rob tak bywszyscy byli zadowoleni.
trzymaj sie/ pa
Agnieszka mama Jagody(09-10-97) i Kamili(03-04-03)
Re: Ratuku! 5 miesięcy po porodzie jestem w ciąży
moja bratowa zaszła w ciążę kiedy pierwsze dziecko miało dopiero 3 miesiące. różnica wieku między moim bratankeim a bratanicą to dokładnie 1 rok i 1 tydzień. dzieciaki świetnie się rozumieją i wszystko jest ok. jeszcze będziesz się cieszyć 🙂 tak wogóle to gratuluę 🙂
Paula i półroczny Borysek 🙂
Re: Ratuku! 5 miesięcy po porodzie jestem w ciąży
Gratuluje i glowa do gory wszytsko sie szybko ulozy i bedziesz podwojnie najszczesliwsza mamusia na ziemii:)
Dorota i Zosia <16.07.2003.>
Re: Ratuku! 5 miesięcy po porodzie jestem w ciąży
Nie doczytałam do końca wszystkich odpowiedzi i może coś powtórzę… Byłam w podobnej sytuacji… Moja Jula miała niecałe 7 miesięcy jak znowu zaszłam w ciążę – moja reakcja była taka jak Twoja. Płakałam i zamartwiałam się jak dam radę i jak to będzie. tuliłam Małą i wyrzucałam sobie, że będzie niedopieszczona… bo zaraz drugie dziecko…
Jak już się oswoiłam z tą myślą i zaczęłam spokojniej spać i oddychać… poroniłam. Samoistnie – lekarze powiedzieli, że to natura… Z “dołów” wychodziłam długo! Wyrzucałam sobie – oczywiście irracjonalnie, że to moja niechęć na początku sprawiła, że straciłam to dziecko!
Teraz jestem znowu w ciąży i nawet nie wiesz jak “drżę” bo po przebytym poronieniu zostaje straszny lęk, jak będzie teraz…
Myślę, że już niedługo oswoizs się z myślą i faktem, no i zaczniesz się cieszyć!
Żeby było optymistyczne zakończenie dodam, że moja dobra koleżanka ma rok po roku dzieci w tym pierwsze to… bliźnięta… Pierwsze małe miały 11 miesięcy jak urodziła im się siostra… To dopiero zwariować ze szczęścia można 😉
Pozdrawiam serdecznie i życzę wszystkiego dobrego!
Gosia
Re: Ratuku! 5 miesięcy po porodzie jestem w ciąży
wiesz… u nas to były trzy planowane wpadki 🙂
planowane – bo chcieliśmy trójkę dzieci w niewielkiej odległości czasowej…
wpadki – no bo wpadki 🙂
a między mną a moją siostrą jest dokładnie rok i miesiąc różnicy… ona jest starsza… a ja mam brata bliżniaka, więc mama miała wesoło :)) i nie było pampersów… i nie było słoiczków…
na pewno dasz sobie radę… ja zawsze twierdzę, że jak jest dużo roboty to jak jest jeszcze więcej też da się zrobić :))
Buziaczki!
Ola+Staś+Tadzio+Basia
Miłość matki się nie dzieli na dzieci…
Iwonko, absolutnie nie możesz tak myśleć.
Wiem, że pierwsze wrażenia i uczucia są niezbyt kolorowe, ale pomyśl tylko: to maleństwo jest już w Tobie, chce byc tak samo kochane od początku jak Twoja Wiki. Czy ono jest gorsze bo ma się urodzić drugie? Nie możesz tak myśleć. Ono potrzebuje Twojej miłości od samego początku. Pomyśl sobie tylko, wyobrażaj jakie ono będzie, kim jest, czy chłopcem czy dziewczynką, jakie będzie jak się urodzi,, zobaczysz złe emocje miną i znó zakochasz się od nowa w swoim kolejnym dziecku. Moja koleżanka, która ma dwójkę dzieci tak pięknie kiedyś pwiedziała: Miłość matki się nie dzieli na dzieci – ona się mnoży na nie!!! Pamiętaj o tym;-))))
Ja Ci szczerze gratuluję. A Bozia daje dziecko i da radę jak przyjdzie czas:-) Wszakże to cud nieba:-)
JoannaR i Pawełek 19.09.2003
Re: Moze KURA DOMOWA cos Ci powie…
Ja urodzilam w listopadzie tego roku,chcemy kolejne dzieci,bo marzymy o 3…rozsadnie byloby poczekac chociaz ten rok,ale tez nie mam gwarancji, ze nie zdarzy sie tak jak u Ciebie i pewnie tez w pierwszej chcwili zlapie sie za glowe “co ja narobilam”,ale tylko w pierwszej chwili. Potem musi i bedzi etylko lepiej.I faktycznie sama pomysl o przyszlosci…jak to bedzie za dwa latka… No zamknij oczy i pomysl,wyobraz sobie…sama wiesz jak czas SZYBKO leci,wiec ciesz sie !!!!
Re: do Iwony
Jeszcz enie robiła. Od razu myślę udać sie do lekarza. A co do testu to w przypadku Goni chodziło o Pretest, a ja robiłam Quik…
Iwona i Wiktoria (11.08.03)
Re: do Iwony
Jeszcze nie robiłam. Od razu myślę udać sie do lekarza. A co do testu to w przypadku Goni chodziło o Pretest, a ja robiłam Quik…
Iwona i Wiktoria (11.08.03)
Re: do Iwony
może test był źle przechowywany… nie ma co gdybać – ostateczny wynik dadzą badania laboratoryjne. Buziaki !
Kaśka z Natusią (21 miesięcy 🙂
Re: Miłość matki się nie dzieli na dzieci…
w zupełności podpisuję się pod tym co napisałaś Joanno !!!!
Będzie dobrze napeno to jest szokiem i byłoby szokiem dla każdej młodej mamy ale z drugiej strony to już Wiki nie będzie sama będzie miała rodzeństwo i później napewno będzie jej łatwiej
mam koleżanke kóra też ma synków rok po roku ale teraz cieszy się z tego bardzo bo jak mówi nie wie kiedy i czy by się zdecydowała na kolejne maleństwo a tak jest ich dwóch bawią się razem mają wspólnych kolegów, zainteresowania no i odchowała maluchów a teraz jest wolna kobietą !!!!
pozdrawiam i trzymaj się ciepło
alas + Dominik ur. 09.06.2003r
Re: Ratuku! 5 miesięcy po porodzie jestem w ciąży
Ja bym sie nie martwila tym, ze jestem w ciazy a raczej tym czy z ta ciaza jest wszystko dobrze i czy male rozwija sie prawidlowo (ciezko powiedziec w tak krotkim odstepie czasu ile nawet to malenstwo ma tygodni). Ja juz robilam test ciazowy, maz sie smial, ze bedzie 2 corka ale niestety wyszlo ze nic z tego :(…. moze za pare miesiecy, lat 🙂
Gratuluje Ci serdecznie i zycze aby wszystko bylo dobrze !!!! Dbajcie o siebie !!! I glowa do gory bo to nie jest powod do placzu i zlosci…
Mama i Jagoda 01-08-03
Znasz odpowiedź na pytanie: Ratuku! 5 miesięcy po porodzie jestem w ciąży