Jestem załamana. Byłam dziś na rutynowym badaniu w przychodni i okazało się, że od 2 m-cy moje dziecko, nie dość, że nie przybrało na wadze ani grama, to jeszcze 200g schudło!
Jestem tym poważnie zaniepokojona. Michał jest atopikiem i alergikiem (pokarmowym i wziewnym) i niestety jego dieta jest dosyć uboga. Poza tym, jak chyba większość dzieci, należy do niejadków. Prawidłowo rośnie i rozwija się, jest ruchliwy ponad przeciętną i nigdy nie przybywał zbyt wiele. Zawsze jednak było to przynajmniej 150-200g. Teraz to dla mnie normalnie szok.
Tym bardziej, że na ostatniej wizycie u naszego alergologa, lekarka sugerowała, że podejrzewa, iż Mały może mieć problemy z wchłanianiem pokarmu. Powiedziała, że jeśli teraz (przed dzisiejszym badaniem) nie przybędzie przynajmniej 200g, to trzeba będzie zrobić jakieś badania. My na razie jutro idziemy na morfologię, ale co potem – nie mam pojęcia (i już się boję). Już tyle po lekarzach z Michałem chodzimy, że wizja kolejnych problemów, po prostu mnie dobija.
Jakby tego było mało dziecko już drugą dobę!!!!! nic mi prawie nie zjadło (100ml Nutramigenu z kaszką + 140 ml Nutramigenu z kaszką + 300ml Nutamigenu z kaszką zjedzonego w nocy + 2 łyżeczki Monte – tyle dokładnie zjadł wciągu dwóch dób), a wczoraj dodatkowo jeszcze miało biegunkę. Lekarka twierdzi, że to pewnie wina wychodzącej trójki, ale w obliczu tej utraty wagi przeraża mnie to.
Obecnie Michał mając 83 cm wzrostu waży tylko 10390.
Czy jest może jakaś mama, której dziecko też zamiast przybierać, traciło na wadze? Co mówili lekarze, jakie zlecali badania, co się okazało? Bardzo, bardzo proszę o jakieś info. Naprawdę strasznie się martwię.
Serdecznie pozdrawiam.
Michaś 
1,5 roku
Strona 2 odpowiedzi na pytanie: Ratunku!!! 20m-cy i traci na wadze.
Re: Ratunku!!! 20m-cy i traci na wadze.
doczytałam watek do końca i pisze hurtem.
Wićka ma nietolerancję laktozy wrodzoną. Teraz wyszła alergia na soje której wcześńiej nie było (tajemnicza wysypka). To że ma obniżone wchłanianie to jest jasne jak słońce – gdyż w diecie zawsze zbnajdzie sie gdzieś mleko proste upośledzające prace jelita.
U nas wyszła anemia i stąd właśnie badania w kierunku nomen omen celiakii co wg. mnie jest nieco bezsensu bo nie ma zespoły objawów a nie stawiałabym diagnozy na kilku spadkach wagi w okolicy 200-300g.
Młoda jest po opieką gastrologa i ten postukał sie nogą w głowe na sugestie pediatry.
W kwestii celiaki czylki zespołu zaburzeń wchłaniania to badaniem diagnozującym, jest gastroskopia – nieprzyjemna dla dorosłego – dla dziecka pewnie bardziej. Chyba ze usypiają do badania?
Nieco mniej pewnym sposobem są markery z krwi (drogie jak sam skur….)
Poszukałabym gastrologa dla małego. Może cukrów jakiś nie wchłania? fruktozy? sacharozy?
My robimy badania kału na robaki i pełne testy alergiczne. Na zlecenie gastroenterologa.
madzia i
Re: Ratunku!!! 20m-cy i traci na wadze.
Wiekszość polskich lekarzy bagatelizuje problem drożdżycy……coś, co wydaje się być celiakią wcale nią nie musi być……… Napisałam Ci komplet badań, które moga w 100wykluczyć inne, niealergiczne przyczyny…..”celiakia” bowiemmoże okazac się nietolerancję glutenu, spowodowaną właśnie chorobami układu pokarmowego..tak samo jak AZS może być związane z niedoborem cynku w organizmie……. A lablie z nietolerancją mleka……….. Ale pewnie ta osoba w rodzinie to Ci już powiedziała……… A lekarze dlatego mówią o badanich a nie lekach, bo nie mozna wrzucić wszystkich chorób do jednego worka z napisem alergia………….poza tym, nawet jeżeli dziecko ma silna alergię i nadal spożywa uczulające pokarmy, to z pewnoscia ma candię…może też mieć pasożyty lub bakterie w gardle, co wynika z małej odporności……….choroby mogą ze sobą współistniec……
Julka i mój trzylatek
Re: Ratunku!!! 20m-cy i traci na wadze.
A skąd wiesz, że macie alergię? Robiłaś badania – testy?
Julka i mój trzylatek
Re: Ratunku!!! 20m-cy i traci na wadze.
Nie rozumiem do czego pijesz? Sama ma identyczne problemy…………..także DOSKONALE cie rozumiem………….
Julka i mój trzylatek
Re: Ratunku!!! 20m-cy i traci na wadze.
Odpowiadam Ci hurtowo.
Alergię mamy potwierdzoną kilkakrotnymi testami.
Pisząc, że kogoś nie zrozumie ktoś, kto nie ma takich problemów chodziło mi o to, że ja te nieszczęsne 2 łyżeczki Monte podałam mimo alergii na białko tylko i wyłącznie dlatego, aby dziecko cokolwiek wzięło do ust. Nie chodziło mi o to, że nie rozumiesz matki alergika, tylko matki która rwie włosy z głowy, bo dziecko od dwóch dób nic nie je.
Przepraszam jeśli przez to nieporozumienie poczułaś się urażona. Nie chciałam tego.
Ja już tak bardzo pilnuję diety Michała, że bardziej to już chyba nie można.
U nas “pomysł na celiakię” zrodził się po tym, jak chyba zupełnie przypadkowo, objawy skórne zaczęły znikać po odstawieniu m.in. pieczywa. Piszę, “chyba przypadkowo”, bo od tamtej pory dziecko znowu otrzymywało pieczywo do jedzenia, a pomimo to skóra nadal była ładna. Tak więc wg mnie to chyba jednak nie celiakia. (Wiem jednak, że celiakia najczęściej nie ma wpływu na stan skóry i dlatego do końca nie mogę tej opcji wykluczyć.) W każdym bądź razie obecnie czekamy na wyniki testów alergologicznych m.in. na gluten. Zobaczymy, co wyjdzie. Zastanawiam się tylko, czy nietolerancja też by w tych testach wyszła, czy tylko alergia (robimy testy z krwi).
Dziś bardzo dokładnie porozmawiałam sobie na temat podanych przez Ciebie badań i udało mi się ustalić, iż pewne z nich Michał miał już robione. (Wcześniej się tymi zagadnieniami jeszcze tak bardzo nie interesowałam i nawet nie wiedziałam, że “po znajomości” mieliśmy je robione jakby kompleksowo. Gdyby wyniki coś ujawniły, to na pewno temat znałabym już od podszewki, a że wszystko wyszło ok, więc nawet tematu nie drążyłam. Teraz, przy obecnym stanie wiedzy tamta niewiedza wydaje mi się nie do pojęcia, no, ale cóż, nie od razu Kraków zbudowano.) Wiem więc, że mogę wykluczyć Kandidę, bakterie i grzyby. Jak tylko uporam się z obecnym niejedzeniem (to chyba jednak nie idące zęby, a grypa żołądkowa – też mam teraz problemy z jedzeniem), to od razu zabieram się za robaki i pasożyty.
Na szczęście badana w czwartek morfologia okazała się być idealna, więc mam nadzieję, że organizmowi niczego nie brakuje.
Poza tym kiepskim przybieraniem na wadze (w zasadzie od urodzenia) i problemami atopowo-alergiczymi, to na nic nie mogę narzekać. Dziecko wspaniale się rozwija i jest (tfu, tfu, odpukać!!!) bardzo odporne. Do tej pory zaliczyliśmy tylko jedną, niewielką anginę (jeden, jedyny antybiotyk w dotychczasowym życiu Michała) i to wszystko. I oby tak dalej.
Dziękuję, że się tak bardzo zaangażowałaś w mój problem.
Michaś
1,5 roku
Re: Ratunku!!! 20m-cy i traci na wadze.
Może faktycznie masz rację z tym gastrologiem.
Nam jako badanie w kierunku celiakii lekarka wskazała badanie transglutaminazy ( z krwi), o gastroskopii nie było ani słowa.
U nas pomysł celiakii pojawił się tylko na podstawie słabego przybierania na wadze. O obecnym spadku wagi prowadzący Michała lekarz alergolog jeszcze nawet nie wie – boję się mu powiedzieć. Taki spadek przytrafił się nam dopiero drugi raz, ale wcześniejszego chyba nie należy brać pod uwagę, bo był wynikiem potwornych problemów spowodowanych obecnością gronkowca w jelitach. Obecnie gronkowca już nie ma – organizm sam go zwalczył, ale trochę to trwało.
Michaś
1,5 roku
Re: Ratunku!!! 20m-cy i traci na wadze.
celiakia JEST nietolerancją glutenu NIE JEST alergią
madzia i
Re: Ratunku!!! 20m-cy i traci na wadze.
Szpileczko…chodziło mi o to, że przyczyn nietolerowania glutenu może być wiele……..zwykla nietolerancja glutenu różni się od celiakii……..w pierwszym przypadku mozna spożywac pewne ilości glutenu i zwykle jest to przejściowy stan………..zupełnie inaczej jest w przypadku celiakii.tu nie wystarczy trzymiesieczna przerwa w jedzeniu chleba…….
Julka i mój trzylatek
Re: Ratunku!!! 20m-cy i traci na wadze.
bardzo Ci współczuję tego, co przeżywasz, my mieliśmy taki okres, że Radek nie przybył nic a że akurat byliśmy z nim u lekarza na ostrym dyżurze (oczywiście zachorował w jakiś wolny dzień) i trafiliśmy właśnie na gastrologa dziecięcego to dała nam skierowanie do poradni gastrologicznej i kazała się zgłosić jak wyzdrowieje i przez kilka tyg. znowu nic nie przybędzie, no ale w końcu nie byliśmy bo zaczął przybywać na wadze, dobrze, że chociaż Michałek jest odporny na choróbska bo my się znowu borykamy z nieodpornością i ciągłym zapadaniem na coś, a antybiotyków to się moje dziecko już sporo nałykało w swoim życiu 🙁
trzymam kciuki i daj znać co u Was
Beata i Radek (11.05.04)
Re: Ratunku!!! 20m-cy i traci na wadze.
kochana wiec tak -moja mała tez siedząc nie jada albo rzadko gdy ją zabawię. jezeli jada mieso wiprzowe i drobiowe to juz jest duzo.próbowałas paróweczki z indyka lub wieprzowe np.morlinki lub smakusie -dzeici je uwilbiają.jezeli nie od razu to daj mu popróbowac.moja najpierw wypluwała teraz je.
nastepne kotku czy próbowałas mu robic pulpeciki z indyka lub wieprzowe.mój niejadek opycha się wrecz nimi i jest to podstawa diety.wsadzam je do buziaka gdy mała biega,podczas zabawy lub gdy stoi na oknie i pokazuje jej samochodziki.do kotlecika do srodka mozna zetrzec marcheweczki,troszkę posolic,natke pietuszki lub koperku.musisz pokombinowac z mozliwymi przyprawami.czy moze jesc soję? ja daję mojej deserki sojowe-zawieraja duzo białka i są bardzo smaczne.co do słodyczy -mozesz sama spróbowac robic jakies cisteczka bezfruktozowe czy coś takiego -sa takie bajery w sklepach ze zdrową zywnoscią.
a mam głowne pytanie -powiedz mi kochana czy Ty dajesz swojemu małemu jakies witaminki? ja nie dawałam bo odradzałą mi lekarka /w momencie jednak jak maluch jadł mi przez 3 miesiace tylko 2 serki dziennie postanowiłam podawac kinder biovital i stał się cud.dziecko zaczeło jesc. Nie sa to cuda ale troszkę je.moze,jezeli nie podajesz powinnas podawac to zwieksza apetyt no i cos daje. Napisz ciekawa jestem co sie dzieje
Re: Ratunku!!! 20m-cy i traci na wadze.
Wydaje mi się, że chyba nie bardzo zrozumiałaś, na czym polega nasz problem. Michał je wiele różnych rzeczy (jak na alergika, to nawet bardzo dużo), ale wszystko co dostaje zjada w niewielkich ilościach. Też jestem na tyle mądra, że podaję mu je podczas zabawy, wyglądania przez okno itp. Gdyby nie takie atrakcje, to pewnie wcale by nie jadł. Tu raczej chodzi o to, że zjadając niewiele, a wydatkując dużo energii i mając jednocześnie bardzo ograniczone możliwości żywieniowe dziecko bardzo niewiele przybywa na wadze.
Ostatnio nie chciał w ogóle jeść, prawdopodobnie dlatego, że miał jakieś problemy z żołądkiem. Teraz na szczęście znowu otwiera buzię. Nie wiadomo tylko, czy to wystarczy, do nadrobienia wagi, tym bardziej, że nie znana jest przyczyna słabego przybierania.
Michał takich eksperymentów jak np. morlinki i smakusie nie może. Daję mu Berlinki (z wielkimi wyrzutami sumienia) i te, o ile ma dobry humor, to po połowie, po połowie zjada. Za pulpetami nie przepada. Niestety większość deserków dla dzieci (i dorosłych) to sama chemia. Jak się poczyta skład, to włosy dęba stają. W zasadzie to nie trafiłam jeszcze na taki serek/jogurcik/ciasteczka, które mogłabym podać dziecku. Większość z nich, albo nie ma podanego składu, albo jest on nieodpowiedni dla Michała. Owszem, zdarza mi się nieraz podać jedną, dwie łyżeczki czegoś, ale nigdy więcej. Dziecko po takich rzeczach za bardzo cierpi. A w sklepy ze “zdrową” żywnością też nie do końca wierzę. Przejechałam się na nich.
Swego czasu sama robiłam dla niego różne ciastka, ale to było zanim okazało się, że dziecko nie może jeść niektórych składników.
Co do witamin, to nie podaję żadnych. Michał przyjmuje na stałe wiele różnych lekarstw i podanie jednego, czy dwóch medykamentów więcej nie jest tu rzeczą obojętną dla niego. Tak jak wcześniej już pisałam, zastanawiałam się nad podawaniem witamin przed zrobieniem ostatniej morfologii, ale po tym, jak wyszła idealna, nie wiem, czy ma to sens. Nie chcę faszerować dzieciaka czymś, co po pierwsze może mu nie pomóc, a po drugie, może mu zaszkodzić. Mam w tym temacie mieszane odczucia. Nie wiem, może powinnam spróbować, a może nie……..
Michaś
1,5 roku
Re: Ratunku!!! 20m-cy i traci na wadze.
masz rację, ze moze nie do końca zrozumiałam Twój problem.przeczytałam pózniej wszystkie posty dotyczące tego tematu i twoje odpowiedzi.
chyba u nas był inny problem. Napisałam o zróznicowaniu diety bo wydawało mi sie, ze moze Twój synek jest znudzony jednostronnym zywieniem.w naszym przypadku troszkę tak było i jest /córa nienawidzi siedziec itd,warzyw nie chce jadac.
Wydaje mi się ze jednak warto zrobic badania na pasozyty.my robilismy i lekarz powiedział ze to zawsze warto.badani nie jest drogie i bezbolesne. kolezanka pluto wymieniała jeszcze jakies badania.co do witamin ja bym chyba dała -na pewno pobudzają apetyt.Jezeli jednak zrobisz te wszystkie badania i wyjda w miare ok to moze przyczyna tkwi w tym ze maluszek ma taki okres,ktoś dobrze napisał ze takie maluszki jak nasze juz nie przybierają tak na wadze,raczej rosną w zwyz. Niklt ich co chwila nie wazy jak my.takie dzieci podobno wazy się raz na pół roku jak mi lekarz powiedział.moze za bardzo się martwimy?
u mnie jest problem ze przybiera (po witaminkach)ale batrdzo mało rosnie.zycze Ci powodzenia -bedzie dobrze,
Re: Ratunku!!! 20m-cy i traci na wadze.
Słuchaj…… A może zrób mu badanie włosa.. Aby zobaczyć jakich składników mu brakuje………
A mooże wizyta u doświadczonej idrydiolog? Nam pomogła bardzo……..dzięki niej wyeliminowaliśmy nabiał……. Niestery nie uwierzyła jej, kiedy mówiła o obrzekach krtani Lolka………o tym, że ma osłabione gardziołoko i że trzeba podawac mu coś antybakteryjnego……przypomnialam to sobie dopiero kilka dni temu……jak szukałam skierowania……..babeczka jest rewelacyjna………..jeżeli jesteś z okolic Krakowa chcętnie dam Ci namiary….możesz także iść na test obciążeniowt biorezonansem……
Julka i mój trzylatek
Re: Ratunku!!! 20m-cy i traci na wadze.
Asiu jak Michaś? Zaczął coś jeść? Robiliście już dalsze badania?
Mam nadzieję, że problemy z wagą nie są jednak spowodowane celiakią. Jeszcze tylko tego by wam brakowało.
Moja Wiki przy wzroście 86cm waży tylko 10100g.
Jak patrzę na nią jak jest rozebrana to aż mi się płakać chce
Też jest niejadniem, ruchliwa jak małpka i ma alergię wziewną.
Dobrze, że robisz małemu wszystkie badania jakie tylko możliwe, bo przynajmiej będziesz miała pewność, że niczego nie przeoczyłaś.
Trzymiemy kciukasy za was i daj znać jak coś będziesz wiedziała.
Sylwia i Wiktoria(27.04.04)
Re: Ratunku!!! 20m-cy i traci na wadze.
Dzięki Ci za wszystkie sugestie. Od przyszłego tygodnia zamierzam zabrać się za robienie badań. W tym już mu daruję, niech biedak dojdzie do siebie po ostatnim niejedzeniu. Zacznę od spraw “kupowych”, a potem będę ewentualnie szła dalej. Modlę się o to, by nie była to celiakia, a tylko coś błahego i prostego do wyleczenia/uzupełnienia. Ja już po prostu nie mam sił do kombinowania. Prawie od 3 m-ca życia małego nie robię nic innego, jak tylko kombinuję. Jestem już tym wszystkim zmęczona.
Ostatnie dni wprowadziły totalny mętlik w mojej głowie. Najpierw całkowite niejedzenie, potem masakra ze wskazaniem wagi, a teraz znowu całkowita odmiana. Strasznie się cieszę, bo od 3 dni Michał z takim apetytem pochłania wszystko, co mu podaję, że aż mi oczy na wierzch wychodzą. Nigdy nie jadł tyle i tak często. Czyżby intuicyjnie wiedział, co mnie trapi ;)? Nie wiem, jak długo ten apetyt jeszcze potrwa, ale dla mnie to coś niesamowitego – jakby mi ktoś podmienił dziecko. Skaczę do sufitu. Oby to trwało jak najdłużej. (I obym nie zapeszyła.)
Co do lekarki, to trochę daleko jak dla mnie, bo jestem z Łodzi. Pomysł jednak wart rozważenia.
Badania włosa, to o ile dobrze pamiętam chyba nawet jakaś firma z Łodzi robi – muszę poszukać info.
Jeszcze raz dziękuję.
Dziekuję Tobie i wszystkim, którzy się w tym wątku wypowiadali. Lżej jest, gdy wiadomo, że człowiek nie jest sam ze swoimi problemami.
Michaś
1,5 roku
Re: Ratunku!!! 20m-cy i traci na wadze.
Z jedzeniem, tak jak wyżej właśnie napisałam, kolosalna poprawa. Nie wiadomo tylko, jak długo to potrwa.
Z badaniami w tym tygodniu jeszcze się wstrzymałam, ale na przyszły tydzień jestem już umówiona na badania kału. Po odebraniu ich wyników, w zależności od tego, co wyjdzie będę się zastanawiała, co dalej.
Przedwczoraj dowiedziałam się, że w poradni alergologicznej niestety nie sprawdzą nam glutenu, bo “nie mają krążków”, więc jeśli będę to chciała robić, to muszę udać się gdzie indziej. Z tego co wiem, to i tak jednak badanie to nie decydowałoby o niczym, a mogłoby stanowić jedynie wskazówkę. Nie wiem więc, czy będę za nim biegać. Na tę chwilę, badania typowo w kierunku celiakii, zamierzam zostawić sobie jako ostateczność. (Nie wiem, czy dobrze robię.)
W okolicy 9 lutego będę znowu ważyła Michała i zobaczymy, co waga pokaże. Jeśli przybędzie chociaż 100 to chyba nie będzie źle (tak myślę, bo jako wzorzec mieliśmy podane przez lekarza 200 g w ciągu 2 m-cy). Ale część badań i tak zrobię. Bez względu na wskazanie podziałki. W końcu to od urodzenia słabo przybywa, a nie tylko ostatnio.
Michaś
1,5 roku
Re: Ratunku!!! 20m-cy i traci na wadze.
No właśnie badania warto zawsze zrobić, choćby dla własnego spokoju.
Co do wagi to moja mała też przybiera jak wróbelek, ale lekarka moja twierdzi, że taka jej uroda
I w porównaniu z tym co je, to zużywa o wiele więcej, bo ciągle jest w ruchu.
Byłam ostanio u koleżanki która ma syna 2 miesiące staszego do Wiki, ale on na raz zjada 2 danonki i jeszcze bo zjadł gdyby dostał, a moja mała zaledwie 1.
On usiadł na podusi i się grzecznie bawił siedząc, a moja mała ani na chwilę nie usiadła, tylko cały czas biegała.
I dlatego on waży przeszło 14 kg, a moja zaledwie 10kg.
U Was też jest ciężko z jedzeniem, bo mały jest alergikiem i raczej chyba ma monotonną dietę, no ale co mu innego dać, skoro dużo rzeczy nie może jeść.
Naprawdę Cię podziwiam, że jednak jakoś wymyślasz mu tak jedzonko, że coś w ogóle je.
Życzę dużo siły i wytrwałości i jak będą jakieś wyniki to pisz.
Sylwia i Wiktoria(27.04.04)
Re: Ratunku!!! 20m-cy i traci na wadze.
powiedz,bo pisałas, ze on zawsze kipesko przybierał na wadze,w którym jest centylu? w którym był?.mowił coś lekarz?moze on idzie jakąs swoją dziwną normą?
mańka
Re: Ratunku!!! 20m-cy i traci na wadze.
Michał w zasadzie od urodzenia był zawsze na samym dole siatki. Jeden, jedyny raz kiedyś zdarzyło mu się wskoczyć do 25 centyla, a tak to zawsze oscylował w okolicy 5-8 centyla. Teraz znalazł się całkwicie poza siatką. To wszystko oczywiście w odniesieniu do wagi, bo ze wzrostem, to cały czas jest po środu.
Ja rozumiem, że każde dziecko jest inne i jedne lepiej przybierają, a drugie gorzej, ale ta utrata wagi w obliczu problemów alergologicznych wygląda niepokojąco.
W czasie ostatniej wizyty u alergologa, lekarka chciała nas skierować na specjalistyczne badanie w kierunku celiakii. Ja się trochę wzbraniałam, bo ostatnio miałam dużo innych spraw na głowie. Wtedy on kazała go w najbliższym czasie zważyć. Zaznaczyła, że powinien przybyć 150-200. (od ostatniego ważenia 2 m-ce temu).
Jak się okazało, że nie dość, że nie przybył, ale jeszcze 200 stracił, to się wystraszyłam i nawet lekarki o tym nie powiadomiłam. Wiem, że to głupie.
Za to lekarka na rejonie kazała przyjść na ważenie za m-c. Nie potraktowała tej sytuacji bardzo rygorystycznie, ale też ona niestety nie “siedzi” tak bardzo w naszej sytuacji, jak alergolog. Ona też jednak (po mojej sugestii), nie wykluczyła celiakii.
Michaś
1,5 roku
Re: Ratunku!!! 20m-cy i traci na wadze.
Czytając opis Twojej Wiki mam wrażenie jakbym widziała Michała. On DOSŁOWNIE sekundy nie usiedzi w spokoju w jednym miejscu. Od urodzenia taki jest. Wszędzie musi wejść, wszędzie zajrzeć i wszędzie biegiem.
Moja teściowa uważa, że Michał prawdopodobnie jada za mało kalorycznie w stosunku do tego, co zużywa i stąd to słabe przybieranie.
Michaś
1,5 roku
Znasz odpowiedź na pytanie: Ratunku!!! 20m-cy i traci na wadze.