RATUNKU !!! SPADA HORMON BETA HCG !

Dziewczyny pomożcie! Jestem w 6 tyg ciąży i poniedziałek robiłam beta HCG wyszło 569, a dziś jest 183.
Czy to poronienie???:( Biorę Duphaston 3 razy dziennie.
Czy odnotowałyście taki spadek?
Lekarz każe mi czekać do 23.

Pomóżcie!
Dziękuję.
Magda:(

Strona 2 odpowiedzi na pytanie: RATUNKU !!! SPADA HORMON BETA HCG !

  1. Bardzo mi przykro:(
    Co do planów najlepiej podpytaj swojego lekarza

    • Przkykro mi bardzo.:(
      Nie wiem ile musisz czekać, po poronieniu z zabiegiem zalecane jest min.3 miesiace.Ale nie wiem jak bylo w twoim przypadku dokładnie.
      Trzymaj się!

      • strasznie mi przykro!
        trzymaj się!

        • Zamieszczone przez Megiss
          Dziewczyny, przykro to pisać, ale niestety nie udało się.:(
          Beta w poniedziałek spadła do 48.
          Czyli nasza córeczka przełożyła termin swojego przybycia na czas późniejszy…

          I mam do Was pytanie.
          Po jakim czasie można zacząć starać się ponownie? Jak to wygląda z medycznego punktu widzenia? Potrzebny jest jakiś czas ‘rekonwalescencji’?

          Dziękuję Wam wszystkim za wsparcie i pozdrawiam bardzo, bardzo serdecznie.

          Magda

          Przykro mi ogromnie.
          Nie wiem w jaki sposób straciłaś ciaze. W jaki sposób macica zostanie/została oczyszczona bo ma to znaczenie dla “dojscia” jej do gotowości na kolejna ciąze.

          • Megiss – bardzo mi przykro – trzymaj sie…

            jesli chodzi o okres rekonwalescencji to najlepiej jak ustalisz to ze swoim ginekologiem.

            pozdrawiam Cie serdecznie

            • przykro mi bardzo….:(

              • Przytulam, przykro mi. Co do kolejnych prób to podpisuje sie pod dziewczynami czyli pogadaj ze swoim ginem, to on bedzie wiedział najlepiej.

                • Zamieszczone przez Megiss
                  Dziewczyny, przykro to pisać, ale niestety nie udało się.:(
                  Beta w poniedziałek spadła do 48.
                  Czyli nasza córeczka przełożyła termin swojego przybycia na czas późniejszy…

                  I mam do Was pytanie.
                  Po jakim czasie można zacząć starać się ponownie? Jak to wygląda z medycznego punktu widzenia? Potrzebny jest jakiś czas ‘rekonwalescencji’?

                  Dziękuję Wam wszystkim za wsparcie i pozdrawiam bardzo, bardzo serdecznie.

                  Magda

                  bardzo mi przykro, 🙁

                  teoretycznie powinnas odczekac jakies 3 mies, tak radzila mi moja polozna i lekarz, kiedy nam sie to przytrafilo. ale (zupelnie przypadkiem, bo chcielismy odczekac) zaszlam w ciaze juz po miesiacu i aktualnie z czerwcowki stalam sie lipcowka… maczek jak na razie rozwija sie swietnie (odpukac)
                  wierze, ze juz niedlugo i wam sie uda 🙂

                  • ja po moim poronieniu, bylo to w marcu rok temu zaszlam w ciaze juz w maju, poronilam w 8 tygodniu ciazy, mialam lyzeczkowanie…
                    teraz zostalo mi 5 dni do wyznaczonego terminu porodu i wedlug lekarzy wszystko jest ok ale dla pewnosci skonsultuj sie z lekarzem, ja mialam dobre wyniki histopatologiczne…
                    przykro mi z Twojego powodu, trzymaj sie, zycze powodzenia

                      • Zamieszczone przez Megiss

                        I mam do Was pytanie.
                        Po jakim czasie można zacząć starać się ponownie? Jak to wygląda z medycznego punktu widzenia? Potrzebny jest jakiś czas ‘rekonwalescencji’?

                        ja pozniej stracilam ciaze, w kwietniu mialam lyzeczkowanie, w ciaze (blizniacza) zaszlam przez przypadek chyba w czerwcu. Leon jutro konczy rok.
                        Cala ciaza na podtrzymaniu.

                        • Zamieszczone przez Megiss
                          Dziewczyny, przykro to pisać, ale niestety nie udało się.:(
                          Beta w poniedziałek spadła do 48.
                          Czyli nasza córeczka przełożyła termin swojego przybycia na czas późniejszy…

                          I mam do Was pytanie.
                          Po jakim czasie można zacząć starać się ponownie? Jak to wygląda z medycznego punktu widzenia? Potrzebny jest jakiś czas ‘rekonwalescencji’?

                          Dziękuję Wam wszystkim za wsparcie i pozdrawiam bardzo, bardzo serdecznie.

                          Magda

                          strasznie mi przykro 🙁
                          przytulam

                          • POMOCY

                            Witam mam pytanie jestem prawdopodobnie w 4 tyg ciąży (wynik hcg 149 24 kwietnia) lecz krwawie jak przy okresie. 28 kwietnia zrobiłam ponownie badanie krwi i wynik jest 95… wiem że mogłam poronić ale to nie jest najgorsze lekarz mnie wystraszył że moge mieć ciąże pozamaciczna… czy jak hcg mi spadło to moge wykluczyć ciąże pozamaciczna…? dziekuje za pomoc z góry.

                            • Witam, w poprzedni poniedzialek dowiedzialam sie ze jestem w ciazy, radosc niesamowita i strach gdyz dowiedzialam sie przez przypadek jak pojechalam do szpitala z bolem w podbrzuszu i plamieniami, ostatnia miesiaczke mialam 28 listopada ale jakos nie myslalam, ze jestem w ciazy bo staramy sie od 2 lat o malenstwo i nic. Wiec tymbardziej ucieszylam sie strasznie. Pan doktor mnie zbadal, pobrano mi krew, stwierdzil ze nie ma aktywnego krwawienia dal przeciwbolowe tabletki i zaprosil na usg za dwa dni. Przed USG miala rozmowe z pielegniarka,ktora stwierdzila ze badanie krwi potwierdzilo ciaze ale jest bardzo niski poziom hCG, zrobuono mi ponownie badanie krwi no i to usg, na usg nic nie zobaczyli bo jak Pani stwierdzila to za wczesnie. Po kilku godzinach dostalam wiadomosc telefoniczna ze poziom hCG wzrosl ale nieznacznie i badanie krwi trzeba powtorzyc 1 stycznia w szpitalu. Pojechalismy wczoraj, pobrano mi krew, po dwoch godzinach przyszla pielegniarka i powiedziala ze niestety nastapil spadek poziomu hCG czyli poronienie.
                              Przedwczesna radosc i teraz pytanie co dalej? 🙁

                                • przykro mi…

                                  Niestety tak to jest, że jak się nie chce to się ma, a jak się chce, to…
                                  Ja w czwartek (03.02) odkryłam (zrobiłam test), że jestem w ciąży. Ponieważ staramy się z mężem od dwóch lat, to ogromnie się ucieszyliśmy. Niestety w nocy z piątku na sobotę (05.02) wystąpiło u mnie plamienie. Zadzwoniłam do mojego ginekologa z dwiema wiadomościami (dobrą, że sie w końcu udało i złą, że jest chyba coś nie tak) i kazał mi natychmiast przyjechać, bo muszę wziąć leki przeciwporonne (duphast. 3×1). Pobrana została mi również krew na obecnośc betahcg i znów radość – wynik 91,1 mlU/ml (05.02) wskazywał na 4ty tydzień, jednak na usg jeszcze nic nie było widać. Plamienie nie ustało, jest symboliczne, a od dziś nieznacznie większe. W poniedziałek (07.02) następne badanie (jednak w innym lab) na betahcg i niestety zawód – zmiast się podwoić – spadło na 80 mlU/ml. Jednak lekarz nie kazał odstawiać tabletek i zrobić jeszcze badanie w środe (czyli 09.02 – jutro).
                                  Jednak wiem, że spadek bety oznacza poronienie (chyba, że w późniejszych tyg ciąży – wtedy spadek to norma).
                                  Nasz dzidziuś poczeka jeszcze troszkę z przyjściem na świat 🙁
                                  Szkoda, bo choć nie zdążyłam się jeszcze porządnie ucieszyć to i tak mialam nadzieję…
                                  Staram się być silna i nie przeżywać bardzo, bo podobno do 8mego tc kobiety nawet nie muszą wiedzieć, że były w ciąży i poraniają – i to podobno jest norma. Mam ogromne wsparcie w mężu… trafiłam na wspaniałego człowieka!
                                  Wiem, że to zabrzmi brutalnie i głupio, ale dobrze, że to zakończyło się teraz, niż miałoby to się skończyć w 8mym, 12tym lub 16tym tyg ciąży. Wiem, że mi napewno jest łatwiej teraz, niż byłoby później, bo teraz nawet nie zdążyłam się przyzwyczaić do myśli o ciąży… ale boli i tak.
                                  Wiem tez, że u mnie sprawa nie jest jeszcze rozstrzygnięta, bo bety jeszcze nie robiłam, ale jej spadek i krwawienie nie wskazują na coś dobrego.
                                  Czytałam, że jest jeszcze jedna możliwość, kiedy beta spada i ciąża może rozwijać się dalej… to przypadek kiedy ciąża na początku jest bliźniacza i jeden z zarodków obumiera następuje spadek bety, a potem jej ponowny wzrost. Pochodząc z rodziny bliźniaczej maleńka iskierka nadziei się tli, ale nakręcać się nie chcę, bo u mnie dochodzi również krwawienie…
                                  Napiszę jutro wieczorem jak wyszły badania.

                                  • Kascha
                                    Życzę Ci jak najszybszego spełnienia Twoich marzeń
                                    Jeżeli chcesz pogadać to zapraszam na Zawzięte. Mamy tam taki klub dziewczyn które razem się wspierają w trudnych chwilach gdy @ przychodzi i cieszą się razem gdy któraś może pochwalić się II
                                    Bo mąż jaki cudwony by nie był, nie zawsze jest w stanie znieść nasze fisie

                                    • tak bywa…

                                      dziękuję za słowa wsparcia 🙂 niestety jak myślałam tym razem się nie udało. mój beta spadl z 80 mlU/ml do 58,4 mlU/ml…
                                      ale mój ginekolog twierdzi, że to już dobry znak, że coś się dzieje i chociaż to była biochemiczna ciąża (co za beznadziejnie beznadziejny termin 🙁 ), to jest nadzieja. a i powiedział “trzymam kciuki” 🙂 to niech lepiej mocno trzyma 🙂

                                      • Zamieszczone przez kachszka
                                        dziękuję za słowa wsparcia 🙂 niestety jak myślałam tym razem się nie udało. mój beta spadl z 80 mlU/ml do 58,4 mlU/ml…
                                        ale mój ginekolog twierdzi, że to już dobry znak, że coś się dzieje i chociaż to była biochemiczna ciąża (co za beznadziejnie beznadziejny termin 🙁 ), to jest nadzieja. a i powiedział “trzymam kciuki” 🙂 to niech lepiej mocno trzyma 🙂

                                        Tak to dziewczyny właśnie piszą że w całej tej tragedii, jest jedna sprawa – możesz zajść w ciążę. Czyli coś zaskoczyło. Jest ogromna nadzieja że następnym razem będzie już dobrze.
                                        A kciuki ja też trzymam

                                        • Zamieszczone przez kachszka
                                          dziękuję za słowa wsparcia 🙂 niestety jak myślałam tym razem się nie udało. mój beta spadl z 80 mlU/ml do 58,4 mlU/ml…
                                          ale mój ginekolog twierdzi, że to już dobry znak, że coś się dzieje i chociaż to była biochemiczna ciąża (co za beznadziejnie beznadziejny termin 🙁 ), to jest nadzieja. a i powiedział “trzymam kciuki” 🙂 to niech lepiej mocno trzyma 🙂

                                          Zgadzam sie z Toba-co za beznadziejny termin-ciaza biochemiczna…. Ale skoro innego nie ma…..
                                          Trzymam za Ciebie i zycze zebys jak najszybciej zafasolkowala!!
                                          Koniecznie zajrzyj na ZAWZIETE- wsparcie kobiet zawsze sie przyda.

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: RATUNKU !!! SPADA HORMON BETA HCG !

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general