Zaczynam podawać Natalce na noc mleko NAN2. Tydzień temu dostała 100 ml troszkę rozcieńczonej mieszanki – nie było żadnej reakcji negatywnej. Bardzo się z tego ucieszyłam. Jednak następnego dnia Nati zaprotestowała i absolutnie nie chciała pić mleczka z butelki. Odczekałam tydzien i wczoraj podałam jej 150 ml mleczka w normalnych proporcjach. Zjadła bardzo chętnie, nic jej nie wmuszałam. Poszła ładnie spać…
… po dwóch godzinach obudziła się z przeraźliwym płaczem, nie mogłam jej uspokoić 🙁 W końcu usnęła w naszym łóżku i na śpiąco zwymiotowała olbrzymią ilość mleka, myślę, że chyba wszystko co zjadła.
Zastanawiam się, czemu tym razem tak zareagowała na mleko, czy zjadła za dużo? czy mleko jest nieodpowiednie?
Nie wiem, czy próbować podać jej je jeszcze raz…? Spotkałyście się z podobną reakcją na mleczko?
Będę wdzięczna za każdy post
Pozdrawiam
Maja z Natalką (7,5 miesiąca!) [Zobacz stronę]
2 odpowiedzi na pytanie: Reakcja na mleko…
Re: Reakcja na mleko…
Ja takiej sytuacji nie mialam, bo Sara od razu polubila mleko nastepne i nic jej nie bylo. Jako pierwsze dalam jej bebiko 2 ale zmienilam na bebilon 2 bo po tym pierwszym miala koszmarne kupy. fuj………
Ja Ci radze zmienic mleczko. Po tym co piszesz chyba nan nie jest dla Nati najlepsze. Powodzenia!!!!
Gosia i księżniczka Sara ur 23.09.02
Re: Reakcja na mleko…
no… chyba jednek będę musiała spróbować z innym mleczkiem
Maja z Natalką (7,5 miesiąca!) [Zobacz stronę]
Znasz odpowiedź na pytanie: Reakcja na mleko…