“Recepta” na bliźniaki?:-)

Jako, że zastanawiałam się nad cudem który mnie spotyka, zaczęłam nieco szukać. W sumie to nie znajduję się w “grupie ryzyka” na bliźniaki, więc cały czas wyszukiwałam skąd ten cud????? Oczywiście, że dzięki Temu na górze:-)))
Ale, oto co wyczytałam na [Zobacz stronę]

[i]Jakie kobiety mają większą szansę na urodzenie bliźniąt?

* które same są z bliźniąt,
* w których rodzinie występowały bliźnięta (zwiększona skłonność do powstawania ciąż bliźniaczych dwuzygotycznych jest prawdopodobnie dziedziczona przez kobiety, nawet jeśli nie odkryto jeszcze genu odpowiedzialnego za dziedziczenie tej skłonności. Występowanie bliźniąt w rodzinie ojca nie odgrywa tu żadnej roli. ),
* które długo brały hormonalne tabletki antykoncepcyjne,
* które raz już urodziły bliźnięta, (choć osobiście znam tylko dwie rodziny, które po bliźniętach zdecydowały się na dziecko� – i nie były to ciąże wielopłodowe) – podobno jednak występowanie spontanicznych ciąż bliźniaczych u kobiet, które urodziły już bliźnięta jest ok. 2 razy częstsze!
* które mają ponad 35 lat,
* które leczyły się na niepłodność – gonadotropina, stosowana w leczeniu niepłodności, wpływa na stymulację owulacji.

Podobno – tak wyczytałam w jednej z gazet, gdy już nosiłam przed sobą spory brzuszek – uczeni szwedzcy udowodnili, że przyjmowanie przed ciążą kwasu foliowego wzmaga jajeczkowanie, co może być przyczyną ciąży mnogiej. Czyżbym temu właśnie zawdzięczała istnienie moich bliźniaczków?

Natomiast w artykule Justyny Hofman-Wiśniewskiej czytamy dość ciekawą hipotezę:
“Matkami bliźniąt zostają częściej kobiety niezamężne, a także wysokie i otyłe oraz te, które odbyły stosunek zapładniający “późno” w cyklu owulacyjnym. Powstawaniu ciąży wielopłodowej ma sprzyjać również wysoka liczba stosunków płciowych. Więcej bliźniąt rodzi się z ciąż poczętych w miesiącach letnich. Ma na to wpływ także miesiąc urodzenia się matki; wśród kobiet urodzonych od stycznia do maja częściej stwierdzano ciąże bliźniacze.” [/i]

Jak sobie przemyślałam, to mnie parę z tej listy jednak dotyczy.
1. Przed ciążą łykałam kwas foliowy i to ten czysty, nie żaden folik:-)
2. Urodziłam się w styczniu.
3. Do zapłodnienia doszło w letnim miesiącu sierpniu:-)
4. Jestem puszysta, coby nie powiedzieć otyła:-)
Nic więcej z powyższych teorii mnie nie dotyczy.

Jak to było u Was?
Znajdujecie
się gdzieś w tych teoriach?

34 odpowiedzi na pytanie: “Recepta” na bliźniaki?:-)

  1. Re: “Recepta” na bliźniaki?:-)

    hmm

    jak puszysta toz bardzo wychudłaś?
    chyba ze jestem srasznie do tyłu z forum, hmmm

    szwagierka urodziła sie w grudniu
    dzieci poczete w lutym
    no ale u nich doszedł konkretny powod.. ze sa bliźniaki :))

    Aga i Wojtuś (23.07.2003)

    • Re: “Recepta” na bliźniaki?:-)

      hmm

      jak puszysta toz bardzo wychudłaś?
      chyba ze jestem strasznie do tyłu z forum, hmmm

      szwagierka urodziła sie w grudniu
      dzieci poczete w lutym
      no ale u nich doszedł konkretny powod.. ze sa bliźniaki :))

      Aga i Wojtuś (23.07.2003)

      • Re: “Recepta” na bliźniaki?:-)

        Kurcze, to tez widze wiele z symptomow ze i moze na mnie trafi, tak sobie myslalam co by bylo gdybym byla w takiej sytuacji jak Ty. Hmm, chyba chcialabym.

        • Re: “Recepta” na bliźniaki?:-)

          Na temat teorii z kwasem foliowym natrafiłam jeszcze sama będąc w ciąży i mi chyba bliźnięta nie grożą
          Ni czorta ani ja ani mój lekarz nie wiemy co się dzieje jak tylko zaczynam brać Folik mam straszne wymioty, tak było w ciąży, skończyło się niebraniem, tak było w lipcu w tym roku jak postanowiłam brać i tak jest teraz bo od ilku dni znowu próbuję brać. Dziwna ta moja przypadłość

          Najbardziej jednak z tej recepty zastanawiający jest dla mnie miesiąc urodzenia matki, hym jestem z maja to może i jakieś szanse mam, tata z bliźniąt, babcia z bliźniąt He, he

          Zaraz Aśka napisze – chciało by się, takie szczęście maja tylko wybrani

          Popaski
          Ania

          • Re: “Recepta” na bliźniaki?:-)

            Urodzilam sie w styczniu
            Pszczolki poczely sie w styczniu (nie zgadza sie)
            Tez jestem puszysta.

            Pozdrowienia
            Irena,Szymonek 3 lata oraz Emilka i Natalka 08.26

            • Re: “Recepta” na bliźniaki?:-)

              o rany!! jestem w grupie “ryzyka”

              bruni i Filip 2,5roku

              • Re: “Recepta” na bliźniaki?:-)

                Jak przeczytałam Twojego posta z tą cudowną podwójną nowiną to aż łezka zakęciła mi się w oku oczywiście z radości
                Moja pierwsza ciąża bliźniacza pobumarła w 10 tc.
                W drugiej ciąży też były bliźniaki ale tylko na samym początku, dzięki Bogu przetrwał Synuś.
                Czy w moim przypadku sprawdzi się powiedzenie “do trzech razy sztuka”? Mam nadzieje, że los będzie mi przychylny choć byłoby to już niewiarygodne.
                Obie moje babcie miały bliźnięta! Tata jest z bliźniąt jednojajowych a mama ma rodzeństwo bliźnięta dwujajowe (brat i siostra). I uważam, że to właśnie geny ze strony mamy dały znać o sobie. Też bardzo dużo na ten temat czytałam.
                Życzę wszytskiego dobrego !!!!!!!!

                Marta i Korneliusz 7.10.2004

                • Re: “Recepta” na bliźniaki?:-)

                  Ale rozkręcasz dział 😉

                  Ja slyszalam procz tego wszystkiego, ze prawdopodobienstwo wrasta wraz z kolejnymi ciazami.

                  U mnie w rodzinie tata byl z blizniakow, byla to czwarta ciaza mojej babci. Dzieci urodzily sie w kuchni 🙂 To nie ma zwiazku, ale tak mi to sie jakos… cieplo kojarzy…
                  Do czynnikow dopisalabym takze przepowiednie jednej ciotki forumowej 😉

                  Mati (2,5 roku)

                  • Re:

                    U mnie w rodznie były bliźniaki, ponoć nie raz, najbliższe mi to mój tata i ciotka :-))

                    • Re: “Recepta” na bliźniaki?:-)

                      no i nie mam szans:((

                      • Re: “Recepta” na bliźniaki?:-)

                        ale gratuluje z calego serca:))

                        • Re: “Recepta” na bliźniaki?:-)

                          Wychudłam i zgrubłam:-(((((
                          Niestety.
                          A jaki powód jeśli można zapytać mieli Twoje szwagrostwo?:-)

                          • Re: “Recepta” na bliźniaki?:-)

                            troszke zaczeli sie leczyć
                            bo jakos nie mogli zrobic dzidziusia

                            a jak juz sie udało to podwojnie 🙂

                            Aga i Wojtuś (23.07.2003)

                            • Re: “Recepta” na bliźniaki?:-)

                              No pewnie że wybrani!:-)))
                              Ale ja bym chiała, żeby byli sami tacy wybrańcy:-))))))

                              A z tym kwasem foliowym to nieźle masz.

                              • Re: “Recepta” na bliźniaki?:-)

                                Dzięki Marta:-))))
                                Ale też powiem szczerze, że napędziłaś mi stracha:-((((
                                Właśnie kończę 8 tydzień. Mam nadzieję, że nic się nie stanie.
                                Nie dopuszczam takich myśli.

                                Bartuś jest słodki:-)))

                                • Re: “Recepta” na bliźniaki?:-)

                                  Taaaak!!!! Forumowe ciotki mają niezwykłą moc:-))))))))))))
                                  W każdej sprawie:-)))

                                  A słyszałam, że bliźnięta lubią “przeskakiwać” 2 pokolenia. Tzn. że Ty chyba powinnaś mieć
                                  No ja jestem ciekawa:-))))) Coś mi się wydaje…

                                  • Re: “Recepta” na bliźniaki?:-)

                                    Ojejku bradzo Cię przepraszam. Absolutnie nie chciałam się przestraszyć. W moim przypadku była przyczyna tego co sie stało także nie martw się bo napewno wszystko będzie dobrze.

                                    Marta i Korneliusz 7.10.2004

                                    • Re: “Recepta” na bliźniaki?:-)

                                      Tak Joasiu, ja na to podforum zagladam co jakis czas “od lat”, jest mi bliskie wlasnie przez to, czego sie “spodziewam” 😉
                                      pare postow tu wymienilam chyba z Polą i moje blizniaki sa zaplanowane juz od dawna ze wzgledu na to co 2. pokolenie. Choc to ze strony ojca, wiec…
                                      w kazdym razie na kazdym usg opytalam, czy jednak nie blizniaki 🙂

                                      Mati (2,5 roku)

                                      • Re: “Recepta” na bliźniaki?:-)

                                        Dziewczyny tak piszecie o ojcach bliźniakach, to tak jak u mnie i zaczynam powoli się nakręcać. Zawsze myslałam, że to matka może taką dziedziczność przekazać.
                                        Ja z kolei słyszałam teorię (dla mnie wogle nie zrozumiałą), że skłonności do bliźniąt dziedziczy druga córka. W mojej rodzinie kompletnie się ta teoria niesprawdziła.
                                        Pozdrawiam Was cieplutko
                                        Ania

                                        • Re: “Recepta” na bliźniaki?:-)

                                          DZięki, ja bym sie ucieszyła aby się choć jedno udało, no i aby udało sie szczęśliwie donosić bo z Mateuszem były spore problemy

                                          U mnie w rodzinie bliźnięta występują dosyc często, niestety tak samo często jest problem z donoszeniem ciąży :(. Nie wiem tylko jak było z donoszeniem ciąż mnogich u mojej prababki i babki bo w tamtych czasach to chyba nikt tygodniami ciązy sie nie przejmował

                                          pozdrawiam
                                          Ania

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: “Recepta” na bliźniaki?:-)

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general