Regulowane łyżwy?

Dziewczyny, jak myślicie, to jakiś szajs?
jak niektóre z Was wiedza Dawidek chce nauczyć się jeździć na łyżwach i zastanawiam się nad takimi regulowanymi.
Dać sobie spokój czy kupić?

25 odpowiedzi na pytanie: Regulowane łyżwy?

  1. ale jakie konkretnie?
    ja mam dla dzieci łyżwy z płozą wymienną na rolki, a do tego regulowane w rozmiarze 30-33. I świetne są 🙂

    Takie:

    • Właśnie coś w tym stylu widziałam w Tesco. Nie weim czy wymienne na rolki, ale but mniej więcej tak wygladał

      • a ile kosztowały?
        te, co pokazałam, można na allegro kupić za ok. 120-140 zł, a są naprawdę dobrej jakości, miękki but, na sznurowadła i dodatkowe zapięcia (to dużo lepsze niż same klamry) i do tego fajne, miękkie kółka od rolek, żadne tam plastiki 😉
        Na rolkach całe lato córka jeździła, łyżwy wypróbujemy w tym tygodniu.

        • moj Jurek jeździ juz 2 sezon w regulowanych z Lidla
          but jest wiązany/ na rzep i klamrę. Dobrze sie trzyma nawierzchni 😉
          jestem zadowolona, młodemu dobrze się jeździ (prawie od razu załapał)
          nie ma odkręcanej płozy do rolek. nr chba 29-32
          Młodszy jeździ na figurówkach i chyba troche mu zabki przeszkadzają

          • One kosztowały ok 60 zł. Są hokejówki i figurówki – kupiłabym te pierwsze.

            Widzę, że na Allegro są łyżwy z wymienną płozą na rolki. Chyba taką wersję bym wolała.
            Jeżeli piszecie, ze regulowane to nie szajs, nie będę się zastanawiać i kupię Małemu jeśli spodoba Mu się jazda na łyżwach:)

            • Mlody ma dokladnie takie:

              sa swietne!

              • fajne:)
                napaliłam się na takie wymienne:)

                • Zamieszczone przez kiara

                  Widzę, że na Allegro są łyżwy z wymienną płozą na rolki. Chyba taką wersję bym wolała.

                  pewnie, że tak lepiej, bo są całoroczne, a to i tak tylko na góra 3-4 lata, aż dziecko wyrośnie. Dobre rolki kosztują co najmniej 100 zł, więc jak za 120 zł mam i dobre rolki i łyżwy w jednym – to zdecydowanie ta opcja mi się podoba najbardziej 🙂

                  • Zamieszczone przez tysiaczek
                    Mlody ma dokladnie takie:

                    sa swietne!

                    Jakiś namiar? Cena? I czy są duże rozmiary? Bo od kiedy umiem poruszać się na rolkach wolę płozy bez ząbków… Kupiłabym sobie 🙂

                    • Zamieszczone przez kiara
                      One kosztowały ok 60 zł. Są hokejówki i figurówki – kupiłabym te pierwsze.

                      qa będzie uczył się sam czy do szkółki będzie zapisany?
                      Jeżeli szkółka to zapytaj czy mogą być hokejówki. U nas wymagają figurówek, bo w hokejówkach dziecko na zajęciach wielu elementów wykonać nie może.
                      No i pamiętaj o naostrzeniu, bo w sklepach nie sprzedają raczej naostrzonych.

                      • Zamieszczone przez Bep
                        Jakiś namiar? Cena? I czy są duże rozmiary? Bo od kiedy umiem poruszać się na rolkach wolę płozy bez ząbków… Kupiłabym sobie 🙂

                        allegro 😀

                        cos kolo 160

                        wpisz sobie “lyzworolki tempish” to Ci wyskocza, ale czy duze nr maja to nie wiem

                        • Zamieszczone przez morena
                          pewnie, że tak lepiej, bo są całoroczne, a to i tak tylko na góra 3-4 lata, aż dziecko wyrośnie. Dobre rolki kosztują co najmniej 100 zł, więc jak za 120 zł mam i dobre rolki i łyżwy w jednym – to zdecydowanie ta opcja mi się podoba najbardziej 🙂

                          Dawidkowi może na 2 lata by starczyły – Jemu szybko stopa rośnie.

                          I bardzo podoba mi się fakt korzystania z nich okrągły rok:)

                          • Zamieszczone przez cszynka
                            qa będzie uczył się sam czy do szkółki będzie zapisany?
                            Jeżeli szkółka to zapytaj czy mogą być hokejówki. U nas wymagają figurówek, bo w hokejówkach dziecko na zajęciach wielu elementów wykonać nie może.
                            No i pamiętaj o naostrzeniu, bo w sklepach nie sprzedają raczej naostrzonych.

                            szwagier będzie Go uczył – u nas nie ma szkółki 🙁

                            O naostrzeniu nie pomyślałam, dzięki:)

                            • Zamieszczone przez cszynka
                              U nas wymagają figurówek, bo w hokejówkach dziecko na zajęciach wielu elementów wykonać nie może.

                              u nas w niedziele byly/sa bezplatne lekcje dla dzieci i tam wola hokejowki
                              no ale to nie nauka jazdy figurowej tylko jazdy na lyzwach – moze dlatego

                              • Zamieszczone przez szpilki
                                u nas w niedziele byly/sa bezplatne lekcje dla dzieci i tam wola hokejowki
                                no ale to nie nauka jazdy figurowej tylko jazdy na lyzwach – moze dlatego

                                dlatego poradziłam, żeby zapytać i napisałam co u nas wolą 🙂
                                Ja mówiłam o szkółce łyżwiarskiej czyli w zasadzie jest to nauka jazdy na łyżwach.

                                Zastanawiam się czy plastikowa szyna wytrzyma mocowanie kółek z zamianą na płozę łyżwy.
                                To się sprawdza? Czy może nie jest to plastikowe?

                                • Zamieszczone przez cszynka
                                  dlatego poradziłam, żeby zapytać i napisałam co u nas wolą 🙂
                                  Ja mówiłam o szkółce łyżwiarskiej czyli w zasadzie jest to nauka jazdy na łyżwach.

                                  Zastanawiam się czy plastikowa szyna wytrzyma mocowanie kółek z zamianą na płozę łyżwy.
                                  To się sprawdza? Czy może nie jest to plastikowe?

                                  nie wiem jakie jest 😉 chyba jednak nie plastikowe
                                  ale ja jeżdże juz drugi sezon na łyżworolkach i nic się nie dzieje.. imbusem się odkręca i przykręca.. tyle podpatrzyłam jak mąż przemieniał

                                  pozdrowienia z Poznania 🙂

                                  znajoma sylwii 😉

                                  • Zamieszczone przez kiara
                                    szwagier będzie Go uczył – u nas nie ma szkółki 🙁

                                    O naostrzeniu nie pomyślałam, dzięki:)

                                    Chciałam tylko dodać, że na rolkach jeździ się trudniej, tzn. łatwiej się wywalić i szybciej można się zrazić…

                                    Na łyżwach jak już nauczy się stać i stawiać kroki, to będzie musiał się napracować,żeby się ślizgać 🙂

                                    Na rolkach można nic nie robić a się wywrócić, na łyżwach wszystko zależy od ruchów 🙂

                                    • Zamieszczone przez nesfree
                                      Chciałam tylko dodać, że na rolkach jeździ się trudniej, tzn. łatwiej się wywalić i szybciej można się zrazić…

                                      Na łyżwach jak już nauczy się stać i stawiać kroki, to będzie musiał się napracować,żeby się ślizgać 🙂

                                      Na rolkach można nic nie robić a się wywrócić, na łyżwach wszystko zależy od ruchów 🙂

                                      Serio?
                                      Zawsze myślałam, ze jest odwrotnie.
                                      mam nadzieje jutro zabrać Dawidka na łyżwy – jeśli Mu się spodoba prezent od Mikołaja mamy z głowy:)

                                      • Zamieszczone przez Anke77
                                        pozdrowienia z Poznania 🙂

                                        znajoma sylwii 😉

                                        wiem, wiem, pozdrów ją ode mnie

                                        a, żeby nawiązać do tematu to my właśnie po łyżwach 🙂
                                        baaardzo dużo dzieci ma regulowane
                                        one lepiej trzymają kostkę niż tradycyjne typu “agatki”
                                        bo te drugie moment i się przełamują i nici z jeżdżenia, bo dziecko nie jest wstanie pionu w “przełamanych” trzymać nie mówiąc już o cieszeniu się jazdą na łyżwach

                                        • Zamieszczone przez kiara
                                          Dziewczyny, jak myślicie, to jakiś szajs?
                                          jak niektóre z Was wiedza Dawidek chce nauczyć się jeździć na łyżwach i zastanawiam się nad takimi regulowanymi.
                                          Dać sobie spokój czy kupić?

                                          mam regulkowane sobie i Gabrysce. Ona twierdzi, że jest super i po tym jak jeździ wnioskuje, ze jej pasują, natomiast w moich jeżdzi mi się bardzo ciężko. Mamy takie same łyżwy.
                                          Mam regulowane od rozmiaru 38 do czterdziesci coś i są dla mnie za szero
                                          kie. Nosze 38.
                                          W związku z tym sama nie wiem, czy Ci polecić, czy nie
                                          U Gabrysi się sprawdziły, jeździ już 3 sezon i co roku zwiększamy. Ja się męcze i już w tym roku obiecałam sobie kupić nowe.
                                          Chyba nie pomogłam

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Regulowane łyżwy?

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general