Kochane Mamy….gdzieś wyczytałam, kilkakrotnie wypróbowałam i dziele się 🙂
Parzycie 3, 4 łyżki kawy we wrzątku, tak aby powstała papka, studzicie, i najlepiej pod prysznicem smarujecie tym ciało…..wcieracie 3 minutki – tak jak peeling. Ja smaruje nogi, brzuch i ramiona…..
Potem spłukujecie….
Na koniec wcieracie w uda balsam antycellulitisowy, który po takim peelingu wchłania się błyskawicznie….
Po jednym razie miałam tak gładka skóre jak przysłowiowa pupa niemowlęcia….uwoerzyć nie mogłam…
Po 2 tygodniach – robie co drugi dzień, nie mam na udach prawie śladu wrednego cellulitu, a nogi miałam jak wydmy nadbałtyckie… Naprawde miałam wieeeelki cellulit….
Kawa zawiera kofeine, która jest w większości balsamów na cellulit…
Dla mnie rewelacja – wy wypróbujcie 🙂
Ania i Oleńka ( 26.04.2003 )
Strona 3 odpowiedzi na pytanie: Rewelacja na cellulitis….
Re: Rewelacja na cellulitis….
A ty wiesz co sie stanie jak ono zjełczeje na skórze – jeden WIELKI SMRÓD _ raczej nie radze 🙂
Pam & Kiki 13-12-2003
Re: Rewelacja na cellulitis….
a ile juz to stosujesz i jakie wyniki tak w skali od 1-10?? 🙂
Pam & Kiki 13-12-2003
Re: Rewelacja na cellulitis….
Tak sumiennie to stosowałam przez 2 tygodnie co drugi dzień, a czasem codziennie, potem wcierałam balsam…i powiem Ci, że na nogach-udach-nie mam cellulitu, a miałam duzy….pupy nie widze, to nie wiem….. Ale nogi boskie 😉
Ania i Oleńka ( 26.04.2003 )
Re: Rewelacja na cellulitis….
Ewentualnie mozna spłukać do wanny zatkanej korkiem i potem ją odetkać i przytrzymać przy spływie filtr do kawy z ekspresu 😉 oj chyba tez zacznę, co prawda jeszcze karmię, ale przecież kawę też pijam. A balsam stosowałaś tak jak zalecaja rano i wieczorem, czu tylko po peelingu kawowym?
Monia i Olgutek ROCZEK !
Re: No właśnie!!!
Goha moje wygladaja tak samo, michał mi sie pyta co ja robiłam 🙂 hehehe, musze to robic przez rekawiczki, a w dodatku nie umyłam sie mydłem i smierdziałam kawą hihihi
Ola i Asia ( 1,5 roczku)
Re: Rewelacja na cellulitis….
Ja wam powiem, ze sie nie bawie z tymi fusami, tylko je spuszczam do rury… Na razie nic sie nie dzieje, a jak by co, to kreta wleje – nich sobie radzi…
Balsam stosuje codziennie wieczorem.
Ania i Oleńka ( 26.04.2003 )
Re: No właśnie!!!
Ja teraz nakładam na dłoń kawę łyżeczką, a po zakończonej operacji szoruję szczoteczką. Ale Ty masz rację, rękawiczki chyba będą najlepszym rozwiązaniem
ja też pachniałam kawą, jestem teraz u mamy więc mąż mnie nie wąchał na szczęscie lubimy zapach kawy
GOHA i Dareczek 13 m-cy (02.04.03)
Re: No właśnie!!!
Zazdroszcze wizyty u mamy, my w ten weekend tez mielismy jechac do mojej mamy, niestety Asia ma trzydniówke i zostałam z nią sama w domu a mój mąż pojechał z siostrą :(((
Ola i Asia ( 1,5 roczku)
Re: No właśnie!!!
Ja jestem u rodziców cały tydzień, na “przymusowym” urlopie. Mój mąż musi się uczyć do egzaminu i musieliśmy się ewakuowac z domu. A ja przy okazji mam pomoc przy Dareczku.
Jak się czuje Asia?? Gorączka już spadła??
GOHA i Dareczek 13 m-cy (02.04.03)
Re: No właśnie!!!
Asia ma sie dobrze, pospała, teraz ma świetna zabawę we wkładaniu skarpetek do miski. :))
Ola i Asia ( 1,5 roczku)
Re: Rewelacja na cellulitis….
A ja musiałam odnaleść przyczynę całego tego zamieszania 🙂
Poważna sprawa – rzeczywiście…hihihihi….
Pozdrawiam,
GUSIA2004 + Oskar (16.06.2004)
Znasz odpowiedź na pytanie: Rewelacja na cellulitis….