Rocznik 2004- zerówka czy 1 klasa?

Ciekawa jestem, jakie są Wasze decyzje odnośnie dalszej edukacji sześciolatków:
klasa 0 czy 1??

Osobiście skłaniam się, żeby zapisać Kubę do zerówki.
Mimo że to moja/ nasza decyzja, to na pewno chcę poznać zdanie wychowawczyń- robiły pierwszą ankietę i zdania pani psycholog.
W szkole byliśmy na zebraniu już w październiku- wrażenie pozytywne.
Jednak to nie szkoła budzi moje obawy, tylko rozwój emocjonalny mojego dziecka.
Pracuję w szkole, teraz podstawowej i mimo że nie uczę maluchów, to obserwuję, rozmawiam z ich paniami…

W Wy, co postanowiłyście??

Strona 10 odpowiedzi na pytanie: Rocznik 2004- zerówka czy 1 klasa?

  1. Z decyzji jestem bardzo zadowolona 🙂 Tak jak pisała Szpilki materiał nas nie przerósł, Mati nawet jest dość obowiązkowy, sam pamięta o różnych rzeczach, które miały być zrobione/przeniesione. Chyba tylko raz jeden przez cały rok zapomniał książki do angielskiego…
    Martwi mnie tylko jedna rzecz, z którą walczę, ale już jestem bezsilna.
    Jakieś takie zerowe Matiśka zwracanie uwagi na swój wygląd….
    Wczoraj byli na całodziennej wycieczce, mieli w terenie kiełbaski z ogniska.
    I Mati (mimo że miał chusteczki mokre w plecaku) wrócił z buzią w keczupie i czarnymi rękami z bawienia się węglem…. Jedyny był taki brudny… Trochę się dziwię, że nikt z kilku osób opieki nie zwrócił mu na to uwagi.
    Głównie mam żal do niego, że o to nie zadbał. Ale jedzie teraz na tygodniowy obóz i jeżeli tam też nikt nad nim stać nie będzie (umyj się, przebierz itp…. )to Wiem, że od tego się nie umiera 😉 ale mógłby być jakiś taki bardziej samodzielnie o higienie/wyglądzie myślący…. Żeby mu tak tylko nie zostało

    • Zamieszczone przez kotagus
      Z decyzji jestem bardzo zadowolona 🙂 Tak jak pisała Szpilki materiał nas nie przerósł, Mati nawet jest dość obowiązkowy, sam pamięta o różnych rzeczach, które miały być zrobione/przeniesione. Chyba tylko raz jeden przez cały rok zapomniał książki do angielskiego…
      Martwi mnie tylko jedna rzecz, z którą walczę, ale już jestem bezsilna.
      Jakieś takie zerowe Matiśka zwracanie uwagi na swój wygląd….
      Wczoraj byli na całodziennej wycieczce, mieli w terenie kiełbaski z ogniska.
      I Mati (mimo że miał chusteczki mokre w plecaku) wrócił z buzią w keczupie i czarnymi rękami z bawienia się węglem…. Jedyny był taki brudny… Trochę się dziwię, że nikt z kilku osób opieki nie zwrócił mu na to uwagi.
      Głównie mam żal do niego, że o to nie zadbał. Ale jedzie teraz na tygodniowy obóz i jeżeli tam też nikt nad nim stać nie będzie (umyj się, przebierz itp…. )to Wiem, że od tego się nie umiera 😉 ale mógłby być jakiś taki bardziej samodzielnie o higienie/wyglądzie myślący…. Żeby mu tak tylko nie zostało

      Moja Jula codziennie ze szkoły wraca usyfiona, bo to malowali farbami, to plasteliną kleili… A do szkoły rano to najładniejsze sukienki wybiera… a później całe je upitala 😛 Tak że nie jesteście jedyni.

      Jeśli chodzi o decyzję to ja jestem baaaaardzo zadowolona. W związku z niechęcią do reformy u nas została stworzona klasa z 14 osób. Same sześciolatki. Pani świetny kontakt ma z nimi i dzieci ją uwielbiają. Zapał do nauki na początku był nieco słaby. Strasznie Jula marudziła przy ślaczkach. Jak Jula zobaczyła że Pani docenia dzieci…. i jak już pojawiły się literki to Jula od razu chętniej działała. Teraz już pisze i nie marudzi wcale. Sama lubi robić jakieś ćwiczenia dodatkowe… kupiłam jej nawet ćwiczenia do 1 klasy z innej serii.. żeby mogła sobie robić w domu jak się nudzi.
      Pomogło to Juli trochę się ogarnąć… bo roztrzepana jest jak jasny gwint. Co prawda nie raz… przynosi np warzywa ze szkoły bo mają akcję i dostają np marchewkę albo coś tam pokrojone w woreczku. Ostatnio otworzyła se woreczek i zamiast zjeść zawartość to spróbowała i jak nie smakowało to wsadziła otwarty woreczek z papryką do plecaka. Zawartość się wysypała i walała się sącząca się papryczka po plecaku. Śmierdziało tydzień. Myślę że starsze dziecko by przewidziało sprawę. No ale…. niech się uczy na błędach a szkoła jej pomaga jednak. Pani po lekcjach czasem robi minikółeczko pół godzinne albo piętnastominutowe…. dla dzieci co i tak na świetlice idą…. i ćwiczą integrację sensoryczną… żeby się właśnie ogarnęły. Bo np Jula…. hehe… jak pisze to tak się wierci resztą ciała że czasem w efekcie cała nawet z nogami na ławce ląduje zamiast na krzesełku.
      Pani na końcowym zebraniu powiedziała że to był baaardzo dobry wybór że posłaliśmy dzieci wcześniej bo ona od początku sobie z nimi ćwiczy i skoryguje to czego być nie powinno i wypracuje z nimi dobre nawyki które z wiekiem coraz trudniej wypracowywać.
      Julia na koniec ma zaproponowane A czyli materiał opanowany i coś ponadto. I większość klasy też. Czyli trudno nie było.

      • Ja również zadowolona – przydał się Natalce taki przyspieszony nieco kurs odpowiedzialności (zadania domowe, pakowanie tornistra, obowiązki).
        Na razie jest ok.

        • Zamieszczone przez ania_st
          Mija pierwszy rok nauki.
          Zadowolone z dokonanych wyborów? Dostrzegacie jakieś minusy swoich wyborów? Jak dzieciaki?

          ja także jestem zadowolona z decyzji
          o plusach już pisały dziewczyny
          minusów dla dziecka nie widzę

          • Zamieszczone przez ania_st
            Mija pierwszy rok nauki.
            Zadowolone z dokonanych wyborów? Dostrzegacie jakieś minusy swoich wyborów? Jak dzieciaki?

            ZADOWOLONA, podobnie jak u szpilki – materiał nas nie przerósł
            Młoda lubi chodzic do szkoły 🙂
            ciekawam jak teraz Gabrysia sobie poradzi w szkolnej zerówce…

            • Dziewczyny lejecie miód na moje serce 😉
              Moja 6-cio latka od września idzie do szkoły
              Jestem zdecydowana, ona też – już się nie może doczekać,
              ale miło poczytać, że inni są zadowoleni 🙂

              • Zamieszczone przez Asik.
                Dziewczyny lejecie miód na moje serce 😉
                Moja 6-cio latka od września idzie do szkoły
                Jestem zdecydowana, ona też – już się nie może doczekać,
                ale miło poczytać, że inni są zadowoleni 🙂

                Ja też czytam uważnie to co piszą dziewczyny… Antek też się cieszy na szkołę od września, a mnie ogarnia coraz więcej wątpliwości…, za to wpisy dziewczyn trochę uspokajają…

                • A ja trochę ŻAŁUJĘ…
                  … że nie posłałam D rok temu do 1. klasy

                  • Jestem wdzięczna paniom z przedszkola za to że powiedziały mi wprost, że nie mam co dywagować nad posyłaniem dziecka do szkoły tylko że powinnam go koniecznie do szkoły posłać.
                    Po roku jestem w pełni przekonana że podjęliśmy słuszną decyzję.
                    Młody szkołę lubi i bardzo dobrze sobie w niej radzi, pod względem merytorycznym, społecznym itp, jest zaangażowany, odrabia chętnie lekcje, bierze udział w konkursach.
                    Oby ten zapał szybko mu nie przeszedł :Nie nie:

                    • Zamieszczone przez Kasiasta
                      A ja trochę ŻAŁUJĘ…
                      … że nie posłałam D rok temu do 1. klasy

                      a napiszesz czemu?

                      • Zamieszczone przez ewkam
                        a napiszesz czemu?

                        Widzę jak sobie świetnie poradziły dzieci z jej grupy przedszkolnej, które w zeszłym roku poszły, trochę mnie to dołuje – choć panie w przedszkolu mówią, ze Dorocie było potrzebne by ten rok jeszcze zostać.

                        • a co teraz robi lepiej niz rok temu?

                          • Zamieszczone przez szpilki
                            a co teraz robi lepiej niz rok temu?

                            Lepiej chyba nic – choć mam nadzieję, że się tajniaczy z umiejętnościami. Na pewno przez ten ostatni rok w przedszkolu miała wakacje, odpoczęła sobie psychicznie od takiej jednej co ją przez 3 lata gnębiła, bateryjki naładowane do szkoły na maxa;)

                            • Zamieszczone przez ania_st
                              Mija pierwszy rok nauki.
                              Zadowolone z dokonanych wyborów? Dostrzegacie jakieś minusy swoich wyborów? Jak dzieciaki?

                              my w sumie zadowoleni, ale jestem przekonana że moje zadowolenie wynika z tego, że mamy dobrą szkołę, świetnie przygotowaną dla tych sześciolatków..

                              poczułam mały stres kiedy przez moment myśleliśmy o wyprowadzeniu się stąd i pokazała się wizja przeniesienia Maćka do innej szkoły, gdzie nie było już klasy dla młodszych dzieci i z wstępnej rozmowy z dyrektorką – szkoła raczej mało przygotowana..

                              tak sobie myślę, że nie wiek dzieci tu ma znaczenie tylko warunki jednak w jakich mają się uczyć. dzieci ogarniają materiał, z czasem uczą się funkcjonować w nowym trybie, nie jest źle 🙂

                              idę poczytać co napisałyście

                              • To i tutaj pochwalę się moim dumnym absolwentem klasy I

                                Po tym roku dużych minusów wyboru nie zauważyłam
                                Dziecko w szkole czuje się zdecydowanie lepiej niż w przedszkolu, lubi obie Panie, szybko zżył się z nowymi kolegami, jest zachwycony możliwościami szkoły – szachy, siatkówka to jego nowe koniki
                                A minusy…cóż jakoś tak nagle mi dziecko dorosło

                                • Aniast, super dumny pierwszoklasista!!! A dlaczego Wy już dzisiaj? Wszak zakończenie roku jutro? Myślałam, że w całej Polsce?

                                  • Zamieszczone przez kotagus
                                    Aniast, super dumny pierwszoklasista!!! A dlaczego Wy już dzisiaj? Wszak zakończenie roku jutro? Myślałam, że w całej Polsce?

                                    Dzięki!
                                    Szkoła przełożyła jutrzejszy dzień na dzisiejsze popołudnie – mamy wakacje dzień dłuższe 🙂

                                    • gratulacje 🙂

                                      my jutro 8:30

                                      moj maz od wczoraj ma watpliwosci czy dobrze zrobilismy zapisujac wixa do pierwszej klasy

                                      • Zamieszczone przez szpilki
                                        gratulacje 🙂

                                        my jutro 8:30

                                        moj maz od wczoraj ma watpliwosci czy dobrze zrobilismy zapisujac wixa do pierwszej klasy

                                        Bo z jej wiedzą powinna od razu do drugiej? 😉

                                        • Zamieszczone przez ania_st
                                          Dzięki!
                                          Szkoła przełożyła jutrzejszy dzień na dzisiejsze popołudnie – mamy wakacje dzień dłuższe 🙂

                                          Ale Wam fajnie 🙂
                                          My jutro o 11. Oboje!! I gdzie ja mam iść, biedny miś?! Do Marty, żegnać cudną panią z zerówki?! Czy z Matim odbierać pierwsze jego świadectwo?!

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Rocznik 2004- zerówka czy 1 klasa?

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general