Rodzice dzieci z 2004 – jaka Wasza decyzja

Nastał marzec czas ostatecznych wyborów
Jakie decyzje podjęliście

Strona 6 odpowiedzi na pytanie: Rodzice dzieci z 2004 – jaka Wasza decyzja

  1. Zamieszczone przez Edysia
    Wiesz, rozmawiając z rodzicami dzieci, które poszły w zeszłym roku do 1 klasy, już po zmianie programu okazuje się, że jednak jest inaczej.

    po raz kolejny powtarzam – MOJE DZIECKO chodzi do klasy mieszanej, więc wiem jak to wygląda w praktyce; więc informacje mam z pierwszej ręki, nie z rozmów z rodzicami

    • Zamieszczone przez EwkaM
      po raz kolejny powtarzam – MOJE DZIECKO chodzi do klasy mieszanej, więc wiem jak to wygląda w praktyce; więc informacje mam z pierwszej ręki, nie z rozmów z rodzicami

      Weź jeszcze pod uwagę, że w kazdej szkole jest inaczej i sa inni nauczyciele a tym samym i inny program.
      Do tego nie wiem czy wiesz, że każda klasa może mieć inne ksiązki do nauki bo nauczyciel wybiera dla niego najwłaściwsze z kilku na które MEN wyraził zgodę.
      To, że w kalsie twojego syna jest tak jak piszesz wcale nie oznacza, że wszędzie tak jest.
      Nie można zatem uogólniać

      • Zamieszczone przez Edysia
        Weź jeszcze pod uwagę, że w kazdej szkole jest inaczej i sa inni nauczyciele a tym samym i inny program.
        Do tego nie wiem czy wiesz, że każda klasa może mieć inne ksiązki do nauki bo nauczyciel wybiera dla niego najwłaściwsze z kilku na które MEN wyraził zgodę.
        To, że w kalsie twojego syna jest tak jak piszesz wcale nie oznacza, że wszędzie tak jest.
        Nie można zatem uogólniać

        trafiłaś w samo sedno 😀

        i jeszcze jedno – program jest jeden dla wszystkich szkoł w Polsce zatwierdzony przez MEN i każdy nauczyciel musi się go trzymać wszystkie książki są zgodne z programem

        • Zamieszczone przez majowamama
          zatem sugeruję lekko się doinformowac zanim zaccznie sie temacik….

          😀

          myslisz?
          tak jest ciekawiej

          • Zamieszczone przez majowamama
            zatem sugeruję lekko się doinformowac zanim zaccznie sie temacik….

            Już pisałam, moje dziecko do przedszkola chodzi 3 lata i nigdy nie płaciłam za wakacje, zatem wiem co mówię

            • Zamieszczone przez EwkaM
              trafiłaś w samo sedno 😀

              i jeszcze jedno – program jest jeden dla wszystkich szkoł w Polsce zatwierdzony przez MEN i każdy nauczyciel musi się go trzymać wszystkie książki są zgodne z programem

              Ok, ale jak szybko nauczyciel z tym programem leci to już od niego zależy oraz od tego co dzieci “na starcie” potrafią.
              Edytauje by dopisać.
              Według nowej podstawy w przedszkolach sie nie uczy liter i czytania, a popatrz jakoś w części to robią 😛

              • Zamieszczone przez Edysia
                Ok, ale jak szybko nauczyciel z tym programem leci to już od niego zależy oraz od tego co dzieci “na starcie” potrafią

                tiaaaaaaaaa
                jak szybciej przeleci to dzieciaki od maja będą mieć wakacje

                • Zamieszczone przez EwkaM
                  tiaaaaaaaaa
                  jak szybciej przeleci to dzieciaki od maja będą mieć wakacje

                  Nie wiem co Cię tak bawi?
                  Ale zostawię to bez komentarza

                  • Zamieszczone przez majowamama
                    zatem wnioskuję, że nie mieszkasz w Gdyni, jak ania_st…

                    Nie mieszkam, i moja N chodzi do panstowego p-la

                    • Mój Filip idzie do “zerówki” ( w przedszkolu).

                      • Zamieszczone przez Mata_Hari
                        Jakby mniej dzieci szło do szkół, to gmina miałaby ciężej, bo musiałaby pootwierać więcej placówek (które kilka lat temu polikwidowała), tak by zapewnić wszystkim dzieciakom z końcowych roczników przedszkolnych miejsca w placówce. A tak, gmina się wypina, nic robić nie musi, bo dzieci zostaną przejęte przez szkoły i prawdopodobnie uda się obskoczyć wszystko tymi placówkami, które obecnie funkcjonują.

                        ???? Nie rozumiem
                        Przynajmniej u nas nie ma znaczenia z jakiego miesiaca jest dziecko by móc do przedszkola uczęszczać – liczy się rocznik i tylko on jest brany pod uwagę
                        No i nadal nie wiem jaka różnica dla gminy czy dopłaca za 3 latka czy 6 latka? I tak w placówkach samorządowych nie ma/ nie było miejsc dla wszystkich nawet jak reformy nie było i jakoś nikt tym się nie przejmował- nie dostałeś miejsca w przedszkolu twój problem – no nigdy nie widzialam jakiś zapędów w otwieraniu placówek

                        U mojego z grupy zostaną 3 osoby! i jakoś wszystko da się załatwić. Przedszkole nie będzie ponosiło żadnych dodatkowych kosztów, bo dzieciaki zostaną wcielone do innych grup i tyle.

                        To jest problem i widzę duza różnice, bo o ile zostaną 3 osoby to nie będzie tragedią do 25 osobowej grypy młodszej je dorzucić tworząc 28 osobową. Jak zostanie dzieci 13 to juz problem bo 38 dzieciaków w jednej sali, jednej grupie to już wyzwanie – chyba czuć różnice?

                        Zamieszczone przez Edysia

                        Te szkoły dostają dodatkową kasę, do których się zapisze 6 latek.
                        Mówię tu o tych 3,5 tyś płacone od dziecka zapisanego w wieku 6 lat

                        przez okres przejściowy.
                        Dyrektor szkoły powie wszystko rodzicom, co oni chcą usłysześ by dzieciaka zapisali bo ma z tego dodatkową kasę.

                        Z tego co pieszesz można poczuć jak by te 3.5 tyś bylo prowizją do kieszeni dyrektora za namowe naiwnego rodzica do przystąpienia do jakiegos programu
                        A ja jako matka cieszę się, ze takie pieniądze za dzieckiem do szkoły pójdą bo wiem, ze dzięki niemu będzie miało krzesło, ławkę, szafkę w szatni, pozwoli to na przystosowanie nowego pomieszczenia do nauki, z pieniążków zostały zakupione huśtawki, komputery, książki w bibliotece itd. wszystko to trzeba zorganizować jak wzrasta liczba dzieci w placówce
                        Bardziej bym obawiała sie mydlenia gdyby tych pieniędzy nie było bo widzę w domu na co można sobie pozwolić nie mając gotówki

                        Mydlenie oczu w stylu:
                        – program jest dostosowany do 6 latków

                        Wiesz co widzę, ze nie znasz podstawy programowej, pogadamy jak Nata bedzie w pierwszej klasie

                        – te co nie czytają są szczególnie pilnowane by nadrobiły materiał

                        Te co nie czytają nie bedą nadrabiały materiału tylko szly zgodnie z programem nauczania a to duża różnica-

                        te co nie usiedzą w ławce mogą wstawać

                        A co gwoździem ich ktoś przybije? Sorki chodziłam do szkoły wieki temu i mimo ze szlam jako 7 latka nikt ode mnie na początku tego nie wymagał – krotkie przerywniki lekcji pamiętam do końca podstawówki

                        – rozwój emocjonalny nie jest ważny

                        Rozwój emocjonalny jest ważny i o tym trąbi się i w szkole i w przedszkolu.
                        I uwiez mi gdyby moje dziecko rozwojem emocjonalnym znacząco odbiegało od wymagań stawianych 6-latkowi nie tylko szkoła była by dla nas problemem ale starała bym użyć wszystkich środków by nadrobić z dzieckiem “braki”. Nikt od 6 latka nie oczekuje dojrzałości 7-latka

                        to wierutne kłamstwa dla zamydlenia oczu.

                        Czytając takie hasła można wysnuć wnioski jakąś fobie w temacie

                        W rzeczywistości jest zupełnie inaczej, chyba, że dziecko 6 latnie trafia do klasy gdzie sa same 6 latki, w przeciwnym razie jest narażone na wiele rzeczy, o które są lepsze 7 latki, których zazwyczaj jest więcej w klasie.
                        Pani poziom nauczania równoważy do średniej.

                        jakoś nie rzuciła mi się w oczy żadna wypowiedz mamy obecnego pierwszoklasisty która podzieliła by to co wypisujesz – wręcz czytam wypowiedzi skrajnie przeciwne
                        Poziom rzeczywiście ma tendencje do stabilizowania się do średniej, ale podstawa programowa MUSI być przerobiona, skoro ułożona jest dla dzieci 6-letnich dlaczego z góry zakładać, ze nie nadążą za jego realizacją?

                        I tak jak pisałam, jak 18 dzieci czyta to dla 7 nie będzie specjalnie lekcji prowadzić by pozostała 17 biegała po klasie czy grała w karty.
                        takie 6 latki mają wtedy 2 razy więcej pracy by nadrobić braki i co za tym idzie i ich rodzice.

                        To, że wyróżniałam się w klasie z jednego z przedmiotów(mimo dodatkowego materiału) i szczerze nudziłam się na zajęciach jak smok nigdy nie upoważniało mnie do przeszkadzania w prowadzeniu zajęć i lekceważeniu nauczyciela bo tak odebrała bym grę na lekcji w karty

                        Pierwsze słysze by za okres wakacyjny się płaciło w przedszkolu.
                        Moja chodzi przez 3 lata i za wakacje nie płaci wedle ustawy – jeżeli w waszym p-lu jest inaczej możecie je skarżyć, bo łamią tym prawo ( chyba, że to p-le prywatne to mogą pobierac opłaty za wakacje )

                        Nie pisz, ze pierwszy raz słyszysz bo już co najmniej raz Tobie tłumaczyłam, że inna uchwala obowiązuje w moim mieście – przedszkole samorządowe(nie prywatne) – umowy podpisujemy na rok kalendarzowy, nie na szkolny, odpłatność przewidziana na 12 miesięcy- czy uchwala zgodna z prawem- podejrzewam, ze gdyby nie była już nie jeden prawnik dobrał by się “miastu” do tyłka bo naprawdę budzi wiele emocji – może już sie toczą jakieś procesy? Półki nie ma wyroku albo podpisuje umowę godząc się na jej warunki albo nie mam przedszkola bo druga strona mych warunków przyjąć nie musi

                        I mylisz się co do ostatniego zdania.
                        Cześć osób działa pod wpływem innych – tak zwany “owczy pęd”
                        i nie ma to wtedy nic wspólnego ze zdrowym rozsądkiem.

                        Z takim myśleniem to do “owczego pędu” można tez przyrównać pozostawianie dzieci na siłę w przedszkolach. Wielu których dzieci zostają podaje dwa te same argumenty “Bo Krzysiu nie osiągnął dojrzałości”, “bo szkoły nie sa przygotowane” (mówią tak nawet jak w szkole nigdy nie byli).
                        Ja jednak jestem daleka od porównywania czyiś niewątpliwie życiowych decyzji do owczego pędu – naprawdę uważam, ze każdy swój rozum ma i wybiera to co dla niego najlepsze – zwłaszcza jak decyzja wiążę się z tymi których kochamy najbardziej

                        Dalej uważasz, że reforma jest dla dobra dziecka i że 6 latek jest gotowy do szkoły?

                        tak

                        Zamieszczone przez Edysia
                        Wiesz, rozmawiając z rodzicami dzieci, które poszły w zeszłym roku do 1 klasy, już po zmianie programu okazuje się, że jednak jest inaczej.

                        Rozmawiałam, dla mnie informacje od tych osób są najcenniejsze i zupełnie nie podzielają tego co tu wypisujesz

                        Zamieszczone przez majowamama
                        [LEFT]przypuszczam, że dzieci Ani również 🙂
                        albowiem to zarządzenie dotyczy placówek państwowych[/LEFT]

                        dobrze przypuszczasz

                        Zamieszczone przez Edysia
                        Już pisałam, moje dziecko do przedszkola chodzi 3 lata i nigdy nie płaciłam za wakacje, zatem wiem co mówię

                        Masz cholerną tendencję uogólniania wszystkiego

                        • Zamieszczone przez EwkaM
                          trafiłaś w samo sedno 😀

                          i jeszcze jedno – program jest jeden dla wszystkich szkoł w Polsce zatwierdzony przez MEN i każdy nauczyciel musi się go trzymać wszystkie książki są zgodne z programem

                          Podstawa programowa jest taka sama, a program układa nauczyciel sam.

                          Jednak musi być zgodny z podstawą.
                          Dokładniej nauczyciel sam wybiera podręcznik zatwierdzony przez ministerstwo, decyduje o ilości godzin na dany temat..
                          Te programy niewiele się różnią, natomiast ważny podręcznik, niby zawierają wszystki podstawę, ale są bardziej przyswajalne, albo mniej.

                          • Zamieszczone przez ulaluki
                            Podstawa programowa jest taka sama, a program układa nauczyciel sam.

                            Jednak musi być zgodny z podstawą.
                            Dokładniej nauczyciel sam wybiera podręcznik zatwierdzony przez ministerstwo, decyduje o ilości godzin na dany temat..
                            Te programy niewiele się różnią, natomiast ważny podręcznik, niby zawierają wszystki podstawę, ale są bardziej przyswajalne, albo mniej.

                            o to mi chodziło
                            i całkowicie się z Tobą zgadzam

                            • Zamieszczone przez ania_st

                              To jest problem i widzę duza różnice, bo o ile zostaną 3 osoby to nie będzie tragedią do 25 osobowej grypy młodszej je dorzucić tworząc 28 osobową. Jak zostanie dzieci 13 to juz problem bo 38 dzieciaków w jednej sali, jednej grupie to już wyzwanie – chyba czuć różnice?

                              Ja tam różnicy nie widzę. Wszystko zależy od przedszkola. W dużym, te 13 osób może być rozesłanych do kilku różnych, będących na tym samym poziomie grup, a w placówce mniejszej, również do kilku grup, ale różnych wiekowo, co i tak na etapie dziecka zerówkowego nie ma już takiego znaczenia, tym bardziej, że każde z dzieci i tak idzie programem dostosowanym do swojego wieku.

                              • Zamieszczone przez ania_st
                                ???? Nie rozumiem
                                Przynajmniej u nas nie ma znaczenia z jakiego miesiaca jest dziecko by móc do przedszkola uczęszczać – liczy się rocznik i tylko on jest brany pod uwagę

                                Źle mnie zrozumiałaś. Ja nie pisałam o miesiącach ani o rocznikach, z których są dzieci, tylko o ostatnich latach w przedszkolu. Chodziło mi o grupy zerówkowe i dzieci 5 oraz 6 letnie.

                                • Zamieszczone przez Mata_Hari
                                  Ja tam różnicy nie widzę. Wszystko zależy od przedszkola. W dużym, te 13 osób może być rozesłanych do kilku różnych, będących na tym samym poziomie grup, a w placówce mniejszej, również do kilku grup, ale różnych wiekowo, co i tak na etapie dziecka zerówkowego nie ma już takiego znaczenia, tym bardziej, że każde z dzieci i tak idzie programem dostosowanym do swojego wieku.

                                  U nas ponoć przedszkole duże, 6 grup(niemal 180 dzieci), ale tylko po jednej 5 i 6 latków więc ni jak tych co zostaną z 6 latków nie wyda rozesłać po kilku grupach
                                  Szczerze powiem szkoda było by mi rozdzielania dzieci które zawiązały przyjaźnie – wiem, ze czeka to i tak dzieciaki w momencie pójścia do szkoły ale na rok…

                                  Zamieszczone przez Mata_Hari
                                  Źle mnie zrozumiałaś. Ja nie pisałam o miesiącach ani o rocznikach, z których są dzieci, tylko o ostatnich latach w przedszkolu. Chodziło mi o grupy zerówkowe i dzieci 5 oraz 6 letnie.

                                  FAktycznie źle zrozumiałam 🙂 Zasugerowałam się problemem jakie stwarza się w niektórych miastach rodzicom dzieci które 1 września nie mają pełnych 3 lat

                                  • Zamieszczone przez ania_st
                                    U nas ponoć przedszkole duże, 6 grup(niemal 180 dzieci), ale tylko po jednej 5 i 6 latków więc ni jak tych co zostaną z 6 latków nie wyda rozesłać po kilku grupach
                                    Szczerze powiem szkoda było by mi rozdzielania dzieci które zawiązały przyjaźnie – wiem, ze czeka to i tak dzieciaki w momencie pójścia do szkoły ale na rok…

                                    Michał akurat chodzi do małego przedszkola, albo normalnego, jak kto woli 😉 U niego są tylko 4 grupy, po jednej na każdy rocznik, ale w okolicy mamy kilka placówek, gdzie na poziom przypadają po 4-6 grup więc w takich placówkach wszystko wygląda zupełnie inaczej.
                                    Myśląc o tym, jak będzie, gdy większość grupy Michała odejdzie do szkoły, chyba bardziej się tym martwię niż samo dziecko, które się cieszy, że większość dzieciaków od niego z grupy sobie już pójdzie 😉 Chyba nie jest jakoś szczególnie z dziećmi związany z tego, co widzę. Poza tym, to przedszkole jest kawał grogi od nas od domu więc poza przedszkolem dzieć się z kolegami i koleżankami i tak nie spotyka, a idąc do szkoły i tak będzie całkowicie zmieniać otoczenie.
                                    Mnie za to bardzo szkoda pań z przedszkola, które za rok nie będą już jego wychowawczyniami 🙁

                                    • Zamieszczone przez ania_st
                                      U nas ponoć przedszkole duże, 6 grup(niemal 180 dzieci), ale tylko po jednej 5 i 6 latków więc ni jak tych co zostaną z 6 latków nie wyda rozesłać po kilku grupach
                                      Szczerze powiem szkoda było by mi rozdzielania dzieci które zawiązały przyjaźnie – wiem, ze czeka to i tak dzieciaki w momencie pójścia do szkoły ale na rok…

                                      Przecież co roku do przedszkola dochodzą nowe dzieci, które nie chodziły do przedszkola i są w wieku 5 i 6 lat.
                                      Nie ma moim zdaniem powodu do obaw, bo grupa zawsze się utworzy.
                                      Naty p-le małe 4 grupy a co roku powstaje jedna z dzieci 5 – 6 letnich które do tej pory nie chodziły.

                                      • Nasza Oleńka 6-latka idzie w tym roku do I klasy, powodów było kilka. Po pierwsze dziewcvzyna jest przebojowa, nudzi się w przedszkolu, a wiedząc jaki jest program w zerówce byłoby podobnie. Po drugie koleżanki idą, po trzecie nam będzie wygodniej wozic syna i córkę w jedno meijsce.

                                        • Zamieszczone przez Edysia
                                          Przecież co roku do przedszkola dochodzą nowe dzieci, które nie chodziły do przedszkola i są w wieku 5 i 6 lat.
                                          Nie ma moim zdaniem powodu do obaw, bo grupa zawsze się utworzy.
                                          Naty p-le małe 4 grupy a co roku powstaje jedna z dzieci 5 – 6 letnich które do tej pory nie chodziły.

                                          Jasne, ze tak moze byc ale nie musi
                                          U nas w miescie pojawilo się info, ze jak duzo dzieci zostanie zgloszone do I klas to zerowkowicze beda odsylani do przedszkoli-jak to uslyszalam pojawil sie u mnie niepokoj co z rokiem szkolnym 2012, nawet jak miejsc w szkolach zabraknie nie da sie 6 latkow po p-lach rozeslac

                                          Edysiu to u Was w p-lu nie ma wszystkich grup wiekowych? Czy młodsze tez sa laczone?

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Rodzice dzieci z 2004 – jaka Wasza decyzja

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general