Rodzicielstwo więzi – lub towarzyszące.

Znacie to pojęcie?

[Zobacz stronę]

Obejrzałam ciekawy artykuł, na Polsat Cafe, może ktoś widział?
Kobiety, rodziny, zaangażowane w ten “ruch” protestują przeciwko wszystkiemu co nienaturalne w ciąży, porodzie i macierzyństwie.
Poza tym, że rodzą w domach naturalnie, nie kupują żadnych “gadżetów” typu: łóżeczka, bujaczki, smoczki, gryzaczki – to wszystko ma za zadanie “zabrać” dziecku matkę, śpią z dzieckiem, cały czas noszą je w chustach, karmią na żądanie do 5 roku życia, czasem i po troje dzieci na raz , bliskość, bliskość i jeszcze raz bliskość. Np. jedna mama 5 letniej dziewczynki nie zostawiła jej nigdy dłużej niż na 2 godziny…
Dla mnie to jakiś kosmos, ale ma coraz więcej zwokenników, szczególnie w USA.
Ciekawi mnie, jak te matki wytrzymują to psychicznie, bo oczywiście przed kamerą wszystkie są mega szczęśliwe i spełnione.

Jeszcze jedno ciekawe hasło, uwaga: Komunikacja Wydalania.
Już 10 dniowe noworodki są odpieluszane Matki uczą się pilnie po mimice twarzy, jękach i stękaniach rozpoznawać moment, w którym dziecko będzie się wypróżniać, niemowlętom podstawiają plastikowe kubeczki, większe – 4 – 5 miesięczne są wysadzane na nocnik lub odsikiwane na trawę.
Taki był fajny obrazek – matka karmi piersą noworodka a pod dupkę podstawia mu plastikowy kubeczek, do którego rzeczywiście leci musztarowa kupka.

Ja się zastanawiam czy te dzieci będą rzeczywiście szcześliwe, dowartościowane, pełne na full poczucia bezpieczeństwa czy zupełnie nieprzystosowane

44 odpowiedzi na pytanie: Rodzicielstwo więzi – lub towarzyszące.

  1. moze zostane uznana za wariata ale dla mnie TO jest własnie nienaturalne
    i narazie to tyle co mam do napisania
    trwam w szoku
    załuje, ze nie widziałam

    • kosmos…
      te plastikowe kubeczki to naprawde naturalne…
      niech zamieszkają najlepiej w jaskiniach, robią pod siebie i wymiatają…

      zresztą – każdemu wg. potrzeb:)

      • O kurczę w szoku jestem :Szok:

        Łóżeczko dla dziecka jest nienaturalne
        ale karmienie 5-latka piersią już tak
        I “wysadzanie” noworodków na kubeczek
        no kosmos dla mnie

        Programu nie oglądałam, ale może się na jakąś powtórkę załapię

        • Zamieszczone przez beamama
          Znacie to pojęcie?

          Obejrzałam ciekawy artykuł, na Polsat Cafe, może ktoś widział?
          Kobiety, rodziny, zaangażowane w ten “ruch” protestują przeciwko wszystkiemu co nienaturalne w ciąży, porodzie i macierzyństwie.
          Poza tym, że rodzą w domach naturalnie, nie kupują żadnych “gadżetów” typu: łóżeczka, bujaczki, smoczki, gryzaczki – to wszystko ma za zadanie “zabrać” dziecku matkę, śpią z dzieckiem, cały czas noszą je w chustach, karmią na żądanie do 5 roku życia, czasem i po troje dzieci na raz , bliskość, bliskość i jeszcze raz bliskość. Np. jedna mama 5 letniej dziewczynki nie zostawiła jej nigdy dłużej niż na 2 godziny…
          Dla mnie to jakiś kosmos, ale ma coraz więcej zwokenników, szczególnie w USA.
          Ciekawi mnie, jak te matki wytrzymują to psychicznie, bo oczywiście przed kamerą wszystkie są mega szczęśliwe i spełnione.

          Jeszcze jedno ciekawe hasło, uwaga: Komunikacja Wydalania.
          Już 10 dniowe noworodki są odpieluszane Matki uczą się pilnie po mimice twarzy, jękach i stękaniach rozpoznawać moment, w którym dziecko będzie się wypróżniać, niemowlętom podstawiają plastikowe kubeczki, większe – 4 – 5 miesięczne są wysadzane na nocnik lub odsikiwane na trawę.
          Taki był fajny obrazek – matka karmi piersą noworodka a pod dupkę podstawia mu plastikowy kubeczek, do którego rzeczywiście leci musztarowa kupka.

          Ja się zastanawiam czy te dzieci będą rzeczywiście szcześliwe, dowartościowane, pełne na full poczucia bezpieczeństwa czy zupełnie nieprzystosowane

          O tym odpieluszanu słyszałam juz kiedyś,
          potraktowałam jak folklor 😉

          Karmienie na żądanie do pięciu lat wydaje mi sie ryzykowne,
          dzieciak 5letni ma szansę wyjść z okresu amnezji dziecięcej, co oznacza, że całe życie będzie pamiętał ssanie matczynego biustu

          Imho we wszystkim potrzebny jest umiar.
          Rodzic tyż może – moim zdaniem – przytłoczyć dziecko nadmiarem siebie 😉
          Ja bym sie zamęczyła, gdybym była nastawiona caluśki czas na obserwowanie dziecka.
          I zatłamsiła dzieciaka tym ciągłym zgadywaniem
          Matka też człowiek, i wyspać się musi i zjeść, i z domu wyjść.

          A kto wtedy kupę wyobserwuje i złapie? No kto? 😉

          • jasne i do wariatkowa po takich ekscesach….. wszystko rozumiem, ale matka też człowiek i ma prawo do chwili oddechu, a nie tylko obserwować czy dziecko już kupkę robi i siup kubeczek podstawiać ! chore !

            • oglądałam jakiś czas temu, ten program jest ciągle powtarzany, jest duża szansa na trafienie na niego jeszcze.

              podejście oryginalne, w usa sporo jest takiej oryginalności, tam nic nie dziwi.

              mnie dziwi
              =karmienie trójki dzieci jednocześnie, w tym 5letniego,
              =wyciąganie wielkiej rozciągniętej piersi w każdej sytaucji i na zawołanie i utożsamianie tego z gwarantowaniem dziecku poczucia bezp.
              =noszenie 5-latka na rękach w chuście (rozumiem, że to sprzyja symbiozie z matką, ale co z ojcem?! i co ortopedzi na taki pomysł?!),
              =łapanie kupy noworodka do pojemniczków, pytanie po co? i jeśli ma być naturalnie to po co pojemniczek, niech leci gdziekolwiek!

              jedyne co mi się spodobało to naturalne porody i taka solidarność tych kobiet w tej kwestii oraz nauczanie swoich dzieci w domu (o tym też było w programie, tak jak i o wychowaniu wspierającym). nie można ocenić jakości tej nauki, ale zawsze byłam pełna podziwu dla rodziców, którzy decydują się smodzielnie kształcić swoje dzieci, trzeba mieć dużo odwagi i poczucia odpowiedzialności. to podziwiam akurat.

              • dla mnie to raczej potrzeba kobiety, która nie pozwala dziecku dorosnąć i stać się odrębną jednostką. Co z tego że będzie patrzyła na malucha i czeka na czerwoną buzię i stękanie, to każdy laik powie że dziecko wali kupę. Ale to dziecko nie kontroluje jeszcze zwieraczy.
                Karmienie 5 cio latka to zboczenie. Dziecko w tym wieku je już i gryzie normalnie a karmienie “niby mlekiem” w tym wieku to perwesja w moim odczuciu. Ważniejsze jest raczej bycie z dzieciekiem, pokazywanie mu skarbów świata.

                  • A jak te dziewczynki ( 8 lat jedna) jak się wypowiadają o tym ze ssą pierś
                    [youtube [Zobacz stronę]

                    • Zamieszczone przez kama28

                      =łapanie kupy noworodka do pojemniczków, pytanie po co? i jeśli ma być naturalnie to po co pojemniczek, niech leci gdziekolwiek!

                      • Zamieszczone przez sole
                        [Zobacz stronę];

                        Sole, to właśnie z tego programu 🙂

                        • Właśnie oglądam pierwszy film i… nie mogę patrzeć na te rozciągniete, wielkie piersi.
                          Te dzieci to jak szczeniaki przy cycach.
                          Widok dużego dziecka ssącego pierś przyprawia mnie o mdłości.

                          • nie obejrze dalej bo puszcze pawia…

                            sory. dla mnei karmienie dziecka w butach to juz zboczenie :). ja konczyłam ok 8-9 mies. (pokarm zanikł i brak zainteresowania dzieci)

                            • :Szok::Szok:

                              jak dla mnie to jakiś kosmos

                              • Zamieszczone przez mama3xM
                                moze zostane uznana za wariata ale dla mnie TO jest własnie nienaturalne
                                i narazie to tyle co mam do napisania
                                trwam w szoku
                                załuje, ze nie widziałam

                                podpisuje się pod tym, to jest dziwne!!!

                                wiem że to są dzieci, ale to jest obrzydliwe, karmić do takiego wieku.

                                • Karmienie to tylko niewielka część programu, inne aspekty są równie ciekawe

                                  • Obrzydliwe karmienie pieciolatka i do tego noszenie w chuscie. Ja swojej 4,5 latki podniesc nie moge, zeby ja z lozka na lozko przeniesc, a co dopiero nosic. Dla mnie to z natura nie ma nic wspolnego.

                                    • No nie mogę się doczkać, aż się na forum objawi jakaś wielbicielka ww. zasad i zacznie się zadyma.
                                      😉

                                      • Zamieszczone przez Dora
                                        No nie mogę się doczkać, aż się na forum objawi jakaś wielbicielka ww. zasad i zacznie się zadyma.
                                        😉

                                        • Zamieszczone przez vieshack

                                          zglaszasz sie? 😉

                                          😉
                                          😉

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Rodzicielstwo więzi – lub towarzyszące.

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general