Rok bez paierosa

Ha! rok temu- w listopadzie rzuciłam palenie
Właśnie to sobie uświadomiłam, że to rok…w dniu BEZ PAPIEROSA:)

Kto wtedy też rzucał? Nelly????

Strona 2 odpowiedzi na pytanie: Rok bez paierosa

  1. Zamieszczone przez gotka
    Ileż to ja razy rzucałam.. Aż ciąża przyszła..i nie palę od kilku tygodni..inaczej hafcik murowany

    Taaa…ciąże pomagają w rzucaniu- tylko ja za każdym razem wracałam. Ale teraz to była “świadoma” decyzja, hehe.

    • Zamieszczone przez ahimsa
      Taaa…ciąże pomagają w rzucaniu- tylko ja za każdym razem wracałam. Ale teraz to była “świadoma” decyzja, hehe.

      No wiesz..zamiast pocieszyć..

      • Zamieszczone przez gotka
        No wiesz..zamiast pocieszyć..

        NO przecież rzucisz
        Na rok na bank;)

        • Zamieszczone przez kantalupa
          eeee, ale to tak oszukanczo, bo motywacje masz zewnetrzna;)

          w pierwszej ciazy rzucilam, potem wrocilam, w drugiej znowu rzucilam i jakos sie trzymam… ciekawe, czy dlugo wytrzymam:)

          w kazdym raize, ala, gratuluje, trzymaj, trzymaj dalej:)

          jakie oszukaństwo.
          Moja motywacja ma jak na razie jak najbardziej wewnetrzy charakter
          Jak na razie całe 5 cm motywacji 😀

          • rzucilam kilka lat temu – sama nie wiem ile,bo ja tak do konca nie chcialam rzucac ;)bardzo lubilam palic….., ale jak musialam wysluchiwac zrzedzenia mojego meza po kazdym papierosie to mi skuczenie przestalo smakowac 😉 i dobrze!!

            • ech ALA – gratulacje

              rzucałam w kazdej ciązy z obowiązku i bylo ciężko….. bardzo cięzko…..
              rok przed zajściem w ciążę z Mikołajem rzucałam z pomoca gum nicorette…. nabawiłąm się jakichś dziwnych bóli brzucha i… wróciłam do fajek…..
              jaram nadal…. lubie palic……. ale płuca mnie bolą…..
              coraz częściej myśle o rzuceniu…. takim niewymuszonym przez nikogo

              • Zamieszczone przez Nunak
                ech ALA – gratulacje

                rzucałam w kazdej ciązy z obowiązku i bylo ciężko….. bardzo cięzko…..
                rok przed zajściem w ciążę z Mikołajem rzucałam z pomoca gum nicorette…. nabawiłąm się jakichś dziwnych bóli brzucha i… wróciłam do fajek…..
                jaram nadal…. lubie palic……. ale płuca mnie bolą…..
                coraz częściej myśle o rzuceniu…. takim niewymuszonym przez nikogo

                A wiesz czemu ja rzuciłam? Bo zaczęłam po każdej fajce wymiotowac!
                Szok, co?

                • mi we wrześniu stuknęły [czerwony]2 lata bez papierosa…!!!![/czerwony]
                  rzuciłam z dnia na dzień po wielu latach palenia… poprostu przestało mi się podobać – decyzja moja, bez przymusu czy presji… dziś już nie tęsknie.

                      • Zamieszczone przez ciapa
                        Gratuluję.
                        Ja tez mam w perspektywie rok bez papierosa 😀

                        To ja też gratuluję. I nie o rok bez papierosa mi chodzi :D.

                        • Zamieszczone przez ahimsa
                          A- i jeszcze jestem dumna, bo przy tej ilości stresów, co miałam ostatnio to jest wyczyn!;) a miałam przez moment myśl, by tak się poratowac. Ale nie…

                          Tym bardziej podziwiam – szacun Ala!!!!!!

                          • Zamieszczone przez lauidz
                            Tym bardziej podziwiam – szacun Ala!!!!!!

                            • he, he pamiętam ahimsa jak pisałaś, że rzucasz.:) To już rok… Gratuluję!
                              Tak samo jak wszystkim pozostałym, którym udało się wygrać z nałogiem.

                              U mnie minie 2 lata w kwietniu.:)

                              • Zamieszczone przez aneci
                                he, he pamiętam ahimsa jak pisałaś, że rzucasz.:) To już rok… Gratuluję!
                                Tak samo jak wszystkim pozostałym, którym udało się wygrać z nałogiem.

                                U mnie minie 2 lata w kwietniu.:)

                                Też niezły wynik:)

                                • Ahimsa gratulacje!!!
                                  Rok to juz kawal czasu. Ja nie pamietam kiedy rzucilam. Moze rok temu, moze dluzej – trzeba by forum przekopac ;). Kurcze tak sobie przypomnialam jak w czasie studiow palilo sie paczke l&m -ow dziennie i to bylo zupelnie normalne i nikogo nie dziwilo ;).

                                  • Zamieszczone przez govinda
                                    Ahimsa gratulacje!!!
                                    Rok to juz kawal czasu. Ja nie pamietam kiedy rzucilam. Moze rok temu, moze dluzej – trzeba by forum przekopac ;). Kurcze tak sobie przypomnialam jak w czasie studiow palilo sie paczke l&m -ow dziennie i to bylo zupelnie normalne i nikogo nie dziwilo ;).

                                    No ba!paliło się…

                                    • Zamieszczone przez govinda
                                      Ahimsa gratulacje!!!
                                      Rok to juz kawal czasu. Ja nie pamietam kiedy rzucilam. Moze rok temu, moze dluzej – trzeba by forum przekopac ;). Kurcze tak sobie przypomnialam jak w czasie studiow palilo sie paczke l&m -ow dziennie i to bylo zupelnie normalne i nikogo nie dziwilo ;).

                                      niebieskie?

                                      mąż nadal pali
                                      wytrzymał 8 mies.
                                      ale potem doszedł stres związany ze zmianą pracy
                                      teraz nawet nie próbuje rzucać

                                      • Zamieszczone przez EwkaM

                                        niebieskie?

                                        mąż nadal pali
                                        wytrzymał 8 mies.
                                        ale potem doszedł stres związany ze zmianą pracy
                                        teraz nawet nie próbuje rzucać

                                        Ja Marlboro lajty. LM tyż…

                                        • Zamieszczone przez ahimsa
                                          Ha! rok temu- w listopadzie rzuciłam palenie
                                          Właśnie to sobie uświadomiłam, że to rok…w dniu BEZ PAPIEROSA:)

                                          Kto wtedy też rzucał? Nelly????

                                          Chyba jestem już zindoktrynowana przez to forum, bo przeczytałam : rok bez pampersa!

                                          Co do fajek: gratuluję.

                                          Ja miałam jakieś 1,5 roku na studiach kiedy paliłam dużo (koło paczki dziennie), potem mi się znudziło i stwierdziłam, że śmierdzę i… przestałam palić.
                                          Więc doszłam do wniosku, że nałogowcem nie jestem więc… mogę palić.
                                          I tak podpalam od przypadku do przypadku (czasem palę kilka – szczególnie w knajpach, bo mi nie zależy – i tak wyjdę uwędzona, żeby potem np. przez miesiąc nic). Nie mam motywacji, żeby rzucić, bo właściwie to nie mam czego rzucać…

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Rok bez paierosa

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general