Wiem, że temat fotelików był wałkowany, czytałam 😉 Nie znalazłam jednak tego konkretnego pytania, stąd nowy wątek.
Czy macie któryś z tych fotelików? Jak się spisują? Nie psują się? W Romerze nie łamie się styropian?
Myśleliśmy jeszcze nad maxi cosi mobi, ale chyba odpada (mimo że chyba najbezpieczniejszy), bo nie zamontujemy go na stałe w aucie, a montowanie go za każdym razem wcale łatwe nie jest z tego co zdążyłam doczytać.
Pomóżcie w wyborze 🙂
7 odpowiedzi na pytanie: Romer King Plus czy Maxi cosi tobi?
Za “naszych” czasów Moby w Pl był niedostępny. Kupiliśmy Szy Tobi. Fajny. wygodny dla dziecka, nie za fajny w obsłudze – dla mnie te pasy kiepsko chodzą i ciężki jest montaż w aucie, ale, że gwarantują bezpieczeństwo to je lubię Poza tym jak tylko “wynaleziono” osłonkę na mechanizm to poltrade waletko wysyłało do użytkowników fotelika tę osłonkę za darmo – wystarczyło napisać maila z numerem fabrycznym fotelika.
Szkoda, że fotelik ma już 5 lat i jego żywot się kończy.
My tez dlugo wybieralismy fotelik, w dodatku mamy sportowe 2drzwiowe auto wiec wszyscy nas straszyli, ze ciezko bedzie tamdopasowac jakikolwiek fotelik. Kupilisy Romera i jestem zachwycona, dziecko zdowolone, dopasowalo sie wrecz idealnie do auta. Styropian jak ma sie zlamac? chyba musialabym po nim skakac, on wlasnie ma byc taki bo to chroni przed uderzeniem, nie moze byc mega twardy, bo taka ochrona chyba nie mialaby sensu. Bardzo latwo sie zdjemuje, szybko pierze, dziecku jest bardzo wygodnie w tym foteliku. Zadnych minusow tego fotelika nie widze.
My też mamy Romera. W sklepie przymierzaliśmy córę do każdego fotelika i tylko ten się nadawał Jesteśmy bardzo zadowoleni
Bep u nas mobi nie przejdzie, użytkujemy samochód mojej mamy, więc montowanie go za każdym razem byłoby porażką. A był moim number one.
sylwkasz czytałam na forach różnych, że mamy się opierały mocniej o fotelik, bo straciły równowagę, i styropian pękał. Jakiś mało solidny mi się wydaje. No ale to nie w styropianie chyba cała ochrona, tylko w konstrukcji. No nie wiem. Przemawia do mnie szerokie siedzisko.
Tez to czytalam, bo wlasnie miedzy tymi dwoma fotelikami dokonywalam wyboru i na wszystkie fora wlazilam zeby sprawdzic opinie :} Wydaje mi sie, ze niektorzy po prostu troche przesadzaja, ale to tylko moja opinia.
Ja nie miałam wyboru – stąd ten Tobi. Fajny! Bezpieczny. Choć nie taki wygodny w eksploatacji dla rodzica- pasy, mocowanie w aucie.
Ale my bbb dużo jeździmy i fotelik musi być jeden z najlepszych w testach ADAC. 5 lat temu to był number one 😉
No to teraz w testach number one w tym przedziale wagowym to Romer a zaraz za nim Mobi.
Chyba zdecydowaliśmy się na romera, małżowi się nie podoba tobi, mi chyba też tak średnio.
Oby nie musiał się sprawdzać w praktyce
Znasz odpowiedź na pytanie: Romer King Plus czy Maxi cosi tobi?