Dziewczyny, wiem, że było mnóstwo razy, ale nie mam czasu szukać.
Wczoraj Staś zrobił kilka (ok. 6) luźnych kupek. Udało mi się cudem dać mu jedną smectę. Wieczorem dostał gorączki (powyżej 38 st.). Zbijaliśmy Ibufenem, nocka kiepska ale kupek nie było. Pozliśmy do pediatry. Ta nic złego nie widziała, kazała brać enterol lub lakcid 1 raz dziennie i zbijać gorączkę nadal.
Kiedy wróciliśmy wtedy z małego “pociekło” Robi kilka kupek na godzinę. Nie wymiotuje, ale gorączkuje. Przed każdą kupką łapie się za brzuszek i mówi, że go boli.
To chyba [Zobacz stronę], co?
Wiem, że go trzeba nawadniać, ale jak dać mu smectę, bo dziś kategorycznie odmówił. Wypił jeden enterol, trochę gastrolitu i słodką herbatę.
Co mozna dawać pić? Gotuję mu ryż, marchwiankę.
Jak wyglądały kupy Waszych dzieci? Ile na godzinę, czy duże, kolor, śluzowate?
Jak można się tym zarazić? Czy zawsze chorują całe rodziny, czy nie wszsyscy?
Słyszałam, że niektórzy podają nifuroksydazyd (nie jestem pewna czy dokładnie tak się to pisze). czy też dawałyście i z jakim skutkiem?
Jak jeszcze mogę mu ulżyć, czym pomóc. jak długo to będzie trwało? Napiszcie, która cierpliwa pisać to po raz nty.
Edited by basiogroszek on 2005/11/14 14:14.
Strona 2 odpowiedzi na pytanie: ROTAWIRUS proszę o cierpliwość i pomoc
Re: ROTAWIRUS proszę o cierpliwość i pomoc
U nas trwało to 5 dni (bez gorączki) pierwszy raz po kilkanaście kupek dziennie 🙁 nie nadążałam za praniem, leciala woda…..wylądowaliśmy po 5 dniach w szpitalu na badaniach by sprawdzić czy dziecko się nie odwodniło. Wyniki wyszły dobre więc poszliśmy do domku. Zaraziliśmy się oboje z mężem
Drugi raz (całkiem niedawno) znów. I chyba właśnie dostał ten lek o którym piszesz. I było lepiej (patrz: nie ciekło do ziemi…..) po wszystkim zrobiłam mu badania, wyszły bakterie w moczu, z którymi do dziś walczymy.
Z racji tego że już byłam w ciąży, bałam się zarazić ze względu na dzidzię. Co 10 minut myłam ręce 😉 starałam się nie spać z małym i go nie całować – udało się 🙂
Wiele nie poradzę – dawaj mu dużo pić….dawałam też oprócz tego nifuroksydazydu lacidofil 2x dziennie, bo smekty też nie trawił (patrz: nie dal sobie wcisnąć…)
Pozdrawiam
Gosia
Kwietniowy Brzusio ma 4 miesiące – duuuuży co?
Znasz odpowiedź na pytanie: ROTAWIRUS proszę o cierpliwość i pomoc