rower czy autobus?

Co byście wybrały?
Wolicie aktywniej czy wygodniej?

Jestem umówiona z Kubiszonem na zajęcia i dumam nad transportem. Trasa niezbyt długa 5km, wczoraj byłam ambitna i pełna energii, a teraz patrzę na chmury i ICM i wychodzi mi, ze lunie dopiero jak dojedziemy na miejsce, ale wrodzone lenistwo nie pozwala mi ryzykować 😉

Jak poruszacie się po mieście? Tylko nie mówcie, że wszyscy samochodem

Strona 2 odpowiedzi na pytanie: rower czy autobus?

  1. wybrałabym rower.
    peleryny do plecaka i w drogę:)
    wszędzie gdzie się da jeżdzimy na rowerach,jak się nie da to autobusem.chyba że szybko trzeba coś załatwić, zakupy to auto.
    miałam w planie w piątek jechac z młodym do katowic odebrać paszport -koniecznie autobusem bo auto w centrum katowic to samobójstwo…. mój mąż mnie dziś uprzedził,pojechał autem,stanął gdzies i….blokada na koło…. 100 zł nie nasze(ubłagał bo chcieli 300 zł):(…. ehhhhh trzeba było nie wyskakiwac przed orkiestre:(

    powracając do tematu jeżdzimy ścieżkami rowerowymi jak są,jak nie ma to chodnikiem.czytałam kiedys że dziecko do 10 r ż nie może ulicą a ja jako opiekun muszę z nim.tak tez czynimy.jak jadę sama to ulicą,choć nieraz miałam na ramieniu oddech ciężarówki nie nawidze dużych aut na drodze jak tak zapychają obok….wrrrr

    • ja jeżdzę generalnie po lesie
      na ulicy to tylko ze starszakiem

      • Do pracy mam jakieś 4 km., moze lekkim hakiem. szybki marsz zabiera mi 40-45 min.
        Często wybieram dłuższe spanie i samochód 😉

        • Zamieszczone przez marchewkowa
          Co byście wybrały?
          Wolicie aktywniej czy wygodniej?

          Jak poruszacie się po mieście? Tylko nie mówcie, że wszyscy samochodem

          Wybieram szybciej i bezpieczniej 🙂

          Po mieście w godzinach szczytu tylko zbiorkomem. W weekendy, późnym wieczorem – samochodem.
          Nie wyobrażam sobie pokonać drogi z domu do pracy rowerem. Bałabym się wjechać na jezdnię na tej trasie.

          Na wsi – rower, pieszo.

          • Ja nie wjedzam na ulicę broń bóg, boje się na trzeciego z autami jeździć. Do pracy jadę kolejno: asfaltówką ze znikomym natężeniem samochodowym, potem szutrówką, potem scieżką rowerową i tam gdzie ścieżki nie ma wybieram zamiast jezdni chodnik jednak.

            • Zamieszczone przez gabik
              Ja nie wjedzam na ulicę broń bóg, boje się na trzeciego z autami jeździć. Do pracy jadę kolejno: asfaltówką ze znikomym natężeniem samochodowym, potem szutrówką, potem scieżką rowerową i tam gdzie ścieżki nie ma wybieram zamiast jezdni chodnik jednak.

              mi kiedyś straż miejska chciała 50 zł mandatu wlepić za jazdę rowerem po chodniku…chodnik szeroki,wzdłuż ulicy,chciałam sobie skrócic i ominąć światła na których na bank bym stała..zatrzymali mnie bo akurat się przechadzali… miałam pogadanke i ostrzeżenie że nastepnym razem mandat mnie nie ominie.jeżdżę codziennie tą sama trasą i jeszcze kilka razy ich spotkałam -ale jechałam już wtedy ulicą….
              głupie to,nie ma ścieżek rowerowych,studzienki są pozapadane i nie da się jechać przy samym krawężniku,czasami trzeba się wysunąć a tu samochody zapychają jak szalone…. ulica przy której pracuje to bardzo ruchliwe połączenie centrum z autostradą więc cysterny,ciężarówki i sznur osobówek to norma…. jadę codziennie z duszą na ramieniu

              ale z drugiej strony patrząc na to, siedząc za kierownica nie lubię rowerów,boję się,że mi się ktoś wywróci pod koła albo wyjedzie….boje się wyprzedzać rowery

              • zdecydowanie rower!

                Jak tylko dopisuje pogoda wybieram rower lub spacer zamiast samochodu. Na początku było ciężko, bo brak kondycji i latami hodowane lenistwo dawały się we znaki. Ale postanowiłam zadbać o siebie i ciągnę za sobą męża. Na pewno wyjdzie to na dobre nam jak i środowisku, zawsze to trochę spalin mniej.

                “Zielone wycieczki” do lasu lub do agroturystyki na pewno też spodobają się dzieciom, zachęcam byście odciągnęli je od komupterów i telewizorów by odetchnęły świeżym powietrzem, zbliżyły się do natury i dowiedziały trochę o środowisku. To BARDZO ważne by od najmłodszych lat zasiać w nich sympatię do Ziemi 🙂

                Sporo pomysłów jak “zaszczepić” maluchom odrobinę ekologii można znaleźć w internecie, np tu:

                Udanych wycieczek i masy pomysłów! 🙂

                • My rowerem tylko wycieczkowo- weekendowo, więc po ścieżkach rowerowych
                  Kuba mając 6 lat jeździł spokojnie 10-15 km, jako 7-latek powyżej 20
                  lubimy też chodzić

                  Znasz odpowiedź na pytanie: rower czy autobus?

                  Dodaj komentarz

                  Angina u dwulatka

                  Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                  Czytaj dalej →

                  Mozarella w ciąży

                  Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                  Czytaj dalej →

                  Ile kosztuje żłobek?

                  Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                  Czytaj dalej →

                  Dziewczyny po cc – dreny

                  Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                  Czytaj dalej →

                  Meskie imie miedzynarodowe.

                  Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                  Czytaj dalej →

                  Wielotorbielowatość nerek

                  W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                  Czytaj dalej →

                  Ruchome kolano

                  Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                  Czytaj dalej →
                  Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                  Logo
                  Enable registration in settings - general