Wiedziałam, że jestem pechowcem, ale że do tego stopnia żeby nie dostać nagrody gwarantowanej?
Niedawno okazało się, że zagineła w drodze do mnie,piramidka Gerbera ( wysłali mi ją 16 grudnia), a teraz “zabawka pampresa”.
Dziś dzwoniłam do Instytutu Pampers w sprawie konkursu. Już 3 tyg temu wysłałam kody, a po zabawce ani śladu.
Kazali mi złożyć reklamację listowną do firmy w Pruszkowie i obiecali, że sprawę rozwiążą z korzyścią dla mnie. Wg nich zabawka powinna już dawno do mnie trafić.
Zatem stwierdziłam, że Poczta polska to złodzieje skoro giną nawet przesyłki polecone. Nie ukrywam, że jestem tym bardzo oburzona.
Całe szczęście, że kupon wysyłałam poleconym dzięki temu mogę złożyć reklamację i zażalenie na poczcie. Zastanawiam się czy nie żądać odszkodowania. Nie chodzi już o tą zabawkę, ale o sam fakt kradzieży.
9 odpowiedzi na pytanie: Rozbój w biały dzień – zaginęła przesyłka polecona
Re: Rozbój w biały dzień – zaginęła przesyłka polecona
Powodzenia z załatwieniem reklamacji na poczcie!!! My już wiemy, że ‘nasz’ listonosz kradnie niektóre listy (nie jest to oskarżenie bezpodstawne, ale na kamerze nie mamy jak chowa sobie do kieszeni, więc możemy sobie pogwizdać).
Kasia z lwiątkiem 06.08.04
Re: Rozbój w biały dzień – zaginęła przesyłka polecona
ja juz nieiwem co sie dizieje z ta poczta ja wyslalam jedenj mamusi przesylke priorytetem zwyklym i jzu 3 tydzien idzie wrr az sie glupio czuje bo nei mam zadego dowodu ze wyslalam
Dorota i Zosia <16.07.2003.>
Re: Rozbój w biały dzień – zaginęła przesyłka polecona
Widocznie listonosz ma małe dziecko… Mi też dziwnie ginęły tylko te przesyłki (prenumerowałam Cosmo), które miały duży dodatek – tym sposobem nie doszło do mnie kilka numerów. Jednak z pismami jest inaczej, niż jak piszesz z nagrodami, bo pisma wysłali mi jeszcze raz.
Współczuję ci i wiem również, że reklamacją, czy złożeniem doniesienia na listonosza, czy na pracę poczty, nic niestety nie zdziałasz… Przeżyłam to na własnej skórze. Choć życzę ci, żeby wszystko sie udało.
Daga i Zuziak
21 kwietnia 2003
Re: Rozbój w biały dzień – zaginęła przesyłka polecona
przykro mi to mówić – ale czasem na określonej poczcie jest ktoś kto zabiera dla siebie przesyłki…mnie też to spotkało – tylko trudno powiedzieć w którym miejscu łańcuszka od adresata do odbiorcy – ten złodziejaszek działa
ale pisz o odszkodowanie…kiedyś ola o_d (mam nadzieję ze się ne mylę )pisała że oni 3 tyg czekali na rozstrzygnięcie pisma własnie o odszkodowanie – mieli dowód nadania….i dostali je…więc powodzenia
ILONA I KUBEK(21.02.02)
i jeszcze…
Przesyłki polecone są “odhaczane” w różnych miejscach, pocztach. Wystarczy poprosić o sprawdzenie gdzie ostatni raz była zapisana. Powinno się wyjaśnić, w którym miejscu “zaginęła”, no, chyba że ktoś odhaczył i głabnął sobie. Niekoniecznie musi to być listonosz. Może przy segregowaniu ktoś sobie “wziął”?
Daga i Zuziak
21 kwietnia 2003
Re: Rozbój w biały dzień – zaginęła przesyłka polecona
gina wlasnie przesylki polecone, rzadko paczki. Moja rada – skladaj reklamacje i w miejesce “kwota odszkodowania” wpisz “ustawowo” – dostaniesz 113,60gr. Taka jest max wysokosc odszkodowania. Nie sugeruj sie wartoscia przesylki, jesli byla mnijesza, bo gdyby byla wieksza i tak wiecej nie dostaniesz, tylko te ustawowe 113,60. Jesli wpiszesz ze zadasz odszkodowania 50zl, to dostaiesz 50zl, rozumiesz mechanizm?
Co ci da zazalenie, tej przesylki pani z okienka nie ukradla, tylko pewnie “ktos po drodze”. Na poczcie sa przyzwyczajeni do reklamacji i placenia odszkodowan. Zadaj ustawowego, bo to w koncu nie jest zwrot rownowartosci (tej nie da sie ustalic, jesli to nie byla przesylka wartosciowa), tylko odszkodowanie, a wiec twoj czas, nerwy, telefony do odbiorcy itd
kleeo i Natalia (18m) gg 4443668
Re: Rozbój w biały dzień – zaginęła przesyłka polecona
dzieki kleeo za wyjaśnienie – teraz to już będę wiedzieć na przyszłosć….. A to ważne wiedzieć takie rzeczy – o tej wysokości odszkodowania mówię….
ILONA I KUBEK(21.02.02)
Re: Rozbój w biały dzień – zaginęła przesyłka polecona
Jakies 2 miesiace temu kupilam na Allegro spioszki, ktore nie doszly. Zostaly wyslane poleconym, wiec sprzedajaca zlozyla reklamacje na poczcie i dostalysmy ustawowy zwrot czyli wlasnie cos kolo 120 zl. Troche to trwalo, ale warto! A moze sie okaze ze dotarly do Pampersa?
Asia i Oliwierek urodzony 14.01.2004 r
Re: Rozbój w biały dzień – zaginęła przesyłka polecona
odpisze ci tak jak chyba odpisalam ci poprzednio…tak…zgadzam sie..ze poczta polska..to zlodzieje…oczywiscie sapewno wytjatki.. Ale jak widza grubszy list z hameryki,,to chyba dostaja drgawek…w przeciagu 2 lat zginelo mi okolo 6 listow..w tym jeden ze zdjeciami…
no ale coz..moze to wynik przerazajacej biedy…/?/
claudia.. 8 miechow;)))
Znasz odpowiedź na pytanie: Rozbój w biały dzień – zaginęła przesyłka polecona