Dziewczyny potrzymajcie troche kciuki, proszeeee
Jutro ide na rozmowe w sprawie pracy i denerwuje sie strasznie, bo ostatnio to na prawdziwej takiej rozmowie to bylam jakies 8 lat temu.
Mam nadzieje, ze sie powiedzie, bo potrzebuje tej pracy.
Dziewczyny potrzymajcie troche kciuki, proszeeee
Jutro ide na rozmowe w sprawie pracy i denerwuje sie strasznie, bo ostatnio to na prawdziwej takiej rozmowie to bylam jakies 8 lat temu.
Mam nadzieje, ze sie powiedzie, bo potrzebuje tej pracy.
Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...
Czytaj dalej →Może wy macie jakieś pomysły, Zuzanka od jakiegoś czasu namiętnie skubie paznokcie, kiedyś walczyłam z brudem za nimi i obcinaniem ich, a teraz boję się że niedługo zaczną jej wrastać,...
Czytaj dalej →Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.
Czytaj dalej →Po pierwszej ciąży, a bardziej porodzie pojawiły się u mnie hemoroidy, które się po jakimś czasie wchłonęły. Niestety teraz pojawiły się znowu. Jestem w 6 miesiącu ciąży i nie wiem,...
Czytaj dalej →Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...
Czytaj dalej →Dziewczyny mam pytanie wynikające z niepokoju o clexane w ciąży. Biorąc od początku ciąży zastrzyki Clexane w brzuch od razu zapowiedziano mi, że będą oprócz bolesności, wylewy podskórne, sińce, zrosty...
Czytaj dalej →Mój syn budzi się zawsze o 2 lub 3 w nocy i mimo podania butelki z piciem i wzięcia do łóżka zasypia dopiero po ok. 2 godzinach. Wcześniej dostawał w...
Czytaj dalej →Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...
Czytaj dalej →Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...
Czytaj dalej →Dziewczyny!!! Sama nie wiem co mam o tym myśleć. Wczoraj wieczór przed kąpielą zauważyłam przezroczystą kropelkę na piersi, ale niezbyt się nią przejełam. Po kapieli lekko ucisnęłam tą pierś i...
Czytaj dalej →Dziewczyny, których dzieci mają skazę białkową, może polecicie jakąś skuteczną maść bez recepty na suche placki, które pojawiają się na skórze dziecka od skazy białkowej? Czym skutecznie to można zlikwidować?
Czytaj dalej →Juz sama nie wiem co mam myśleć. Mój synek ma dokładnie 5 tygodni. A mój problem jest taki, że jak mały nie śpi, to płacze. Nie mogę nawiązać z nim...
Czytaj dalej →W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...
Czytaj dalej →Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...
Czytaj dalej →
Strona 4 odpowiedzi na pytanie: Rozmowa kwalifikacyjna
Gratulacje!
Bib, gratulacje
nie zdążyłam pokciukać, ale już doczytałam, że wszystko super
w ogóle to i mnie to chyba czeka… nie zdawałam sobie sprawy, że to takie trudne. niby dwie rozmowy w moim życiu się odbyły. ale nie było jakiegoś drugiego etapu ani wielkich nerwów. a teraz zachciało mi się pracować w wielkim świecie
więc i ja będę prosić o kciuki. na razie, żeby w poniedziałek zadzwonił telefon 🙂
To ja trzymam
zeby zadzwonil ten telefon
Dziewczyny dzieki za gratki, wasze kciuki czynia cuda
DZIEKI :Róża::Róża::Róża:
Bib, opowiedz mi jak wygląda rozmowa kwalifikacyjna. taka z prawdziwego zdarzenia. wertuję net, robię notatki (za chwilę mi się word wyczerpie ). nerwica jakaś mnie łapie…
Kazda troche inaczej.
Na ostatnia zostalam zaproszona bez zadnego ogloszenia tzn. znalazlam firme i wyslalam cv. Pan opowiedzial mi o firmie i o swoich oczekiwaniach, zapytal co potrafie i czy moglabym sie zajac pewnymi zagadnieniami. Powiedzial ze musi najpierw zorganizowac stanowisko pracy i ze zadzwoni za tydzien. Przy okazji dal mi swoja osobista wizytowke, zebym mogla zadzwonic do niego w razie potrzeby, tydzien pozniej ja zadzwonilam, umowilismy sie na kolejna rozmowe juz konkretna, na jak dlugo umowa, stawka, zakres obowiazkow i wdrozenie w firme. Dzisiaj bylam obejrzec materialy, moj gabinet, pokazalam swoje umiejetnosci czyt. wykonalam zlecenie i dostalam prace domowa 🙂
Ogolnie stresowalam sie bardzo, ale niepotrzebnie, bo pracodawca bardzo konkretny, wie czego oczekuje i wymaga. Tak naprawde trzeba liczyc na spontanicznosc i miec odpowiedz na pytanie: co potrafisz i ile chcesz zarabiac. I odpowiadajac na pierwsze pytanie nie umniejszac swoich zalet, ale tez nie klamac, bo szybko wyjda w praniu.
Nie wykorzystalam zadnej rady z neta w sprawie rozmowy, nic nie pamietalam
Zycze powodzenia. Uda sie!
czyli nie mam co sobie wymyślać swoich zalet i wad?
kurcze no…
pierwszy raz idę na taką poważną rozmowę do poważnej firmy. dygam…
ale skoro mówisz, że się uda, to… dziękuję 🙂
zaciskam za rozmowę
raz w życiu byłam w wielkiej korporacji na rozmowie i mnie tam akurat z wad i zalet przemaglowali
i kazali podać gdzie się udzielam, znaczy np gazetka szkolna, samorząd szkolny (chociaż widzieli ze szkołę podstawową dawno już skończyłam 😉 )
dziękuję!
ja wiem, gdzie się udzielam…
na forum…
co???????? co za pytanie
Znasz odpowiedź na pytanie: Rozmowa kwalifikacyjna