Rozmowy śniadaniowe

1. alexis1972 Dodane ponad rok temu,

   Oleńka nie chce jeśc w domu sniadania, pije tylko herbatke, niekiedy wyjatkowo zje jeszcze danonka ale sporadycznie. Do przedszkola przeważnie wożę małą na 8 a o 8.30 jest jedzonko:))

   Odpowiedz
2. alexis1972 Dodane ponad rok temu,

   Oleńka ( chuda jak patyk) nie chce jeśc w domu sniadania, pije tylko herbatke, niekiedy wyjatkowo zje jeszcze danonka ale sporadycznie. Do przedszkola przeważnie wożę małą na 8 a o 8.30 jest jedzonko:))

   Odpowiedz
3. Anonim Dodane ponad rok temu,

   je śniadanie w domu
   je śniadanie w p-lu.

   Odpowiedz
4. bep Dodane ponad rok temu,

   Raczej nie! No chyba, że sobie zażyczy. Ostatnio coś tam zawsze zjada ku uciesze matki 😀 bo rano towarzystwo oporządza Tatuś

   Odpowiedz
5. pala Dodane ponad rok temu,

   Maciuś je zawsze danio waniliowe, czasem płatki na mleku. Je ok 8.00 do przedszkola jest wożony na 9.00, bo wtedy jest śniadanie.

   Odpowiedz
6. nusiak Dodane ponad rok temu,

   jakis jogurt ok 7.30, albo mała kanapka, potem już sniadanie w przedszkolu o 8.30.

   Odpowiedz
7. figa Dodane ponad rok temu,

   Nie je w domu, bo nie chce.
   Czasem na drogę do p-la bierze sobie wafel ryżowy,
   niezbyt często jednak.

   Odpowiedz
8. aruga Dodane ponad rok temu,

   My po 6 już z domu wychodzimy a śniadanie jest koło 8.30 w przedszkolu więc dbam o to aby W. coś zjadł
   Z tym jedzeniem to różnie, czasami raz ugryzie kanapkę ale zawsze wypija ciepłe kakao przed wyjściem. I to wystarcza

   Odpowiedz
9. jaewa Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez smoki
   O tak!

   Istnieje przed-kolacja i po-kolacja

   U nas jak B je kolację to muszę mu powiedzieć, że “to jest kolacja i że potem już koniec jedzenia na dzisiaj”, bo jak nie to potem w łóżku sobie przypomina że jest głodny i że nie wiedział że to co jadł to była kolacja.

   A co do śniadań to rano zjada 2 monte (często te lidlowskie), musi coś przekąsić bo wychodzi z domu o 6:30, a śniadanie w przedszkolu około 6:30.

   Odpowiedz
10. finia Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez JaEwa
    musi coś przekąsić bo wychodzi z domu o 6:30, a śniadanie w przedszkolu około 6:30.

    to faktycznie nie ma szans żeby zdążyć na to śniadanko

    Odpowiedz
11. blamik Dodane ponad rok temu,

    moje maluchy wypijaja rano w domu szklanke mleka a o 9 godz.jedza przedszkolne sniadanie,które ja robie i pakuje im do chlebaków zazwyczaj jest to bułka plus troche soku w bidonie w przedszkolu dostaj soczek i deser.Jeszcze niggdy nie zdarzyło sie zeby cos zostawili zjadaj wszystko a potem ok 13-14 godz.obiadek ale juz w domku

    Odpowiedz
12. monikachorzow Dodane ponad rok temu,

    marcin cos zawsze zje w domu.budzę go o 7.00 i na rozbudzenie ogląda z 20-30 minut bajki(ostatnio na kino polska bolek i lolek,przygody pyzy,pomysłowy dobromir -bajki mojego dziecinstwa).w tym czasie dostaje albo kromke chrupkiego pieczywa z dżemem,albo pół bułki z nutelą,albo mały serek homogenizowany.pije do tego herbatke i ok 7.45 idziemy do przedszkola.
    o 9.00 ma sniadanie w przedszkolu.był czas ze nic nie jadł w domu i do teraz zdarzaja sie takie dni ze tylko pije.

    Odpowiedz
13. aleinii Dodane ponad rok temu,

    Sławek:
    – 7:45-8:00 pobudka (zdąży się ubrać i kilka minut z mama polezec, poprzytulać się).
    – 8:15-8:20 jest w przedszkolu (mamy 5 min)
    – 8:30-8:45 śniadanie

    Potem o 12 obiad, o 14 podwieczorek.

    Po 15-16 zwykle obiad jest w domu. Przeważnie zjada dwa Dania, jak nie ma zupy to drugie w większej porcji. Rzadko wylamuje się od tego. Jak się mu zaproponuje ciasto albo lody to nie pogardzi nawet tuż po obiedzie.
    Zwykle koło 19:30-20:00 je kolację.

    Jak mieszkalismy w Opolu to jadł płatki przed wyjściem, ale wstawal wtedy wcześniej i jechał do przedszkola ok 20 min.

    Odpowiedz
14. jane Dodane ponad rok temu,

    Moje przedszkolaki generalnie jedza sniadania w przedszkolu, ale czasem bywa tam cos, czego nie lubia, wiec ja nie ryzykuje i zawsze w domu im daje cheerios z mlekiem badz z jogurtem. Mala miseczke, zeby cos tam w zoladkach mialy w razie niezjedzenia przedszkolnego posilku. I obowiazkowo wypijaja kubek herbaty (odkad Malgosia ma zalecenia nefrologiczne, by duzo pic, pilnuje tego osobiscie i po przedszkolu tez obficie je poje, bo co tam wypija, tego niestety nie jestem w stanie skontrolowac)

    Z przedszkola wracaja dosc pozno, bo ok 18stej, wiec w domu juz jedza kolacje. Czesto niestety sa to kanapki, ale bywaja dni (ostatnio coraz czesciej), ze gotuje im cieply posilek, ktory szybko z talerzy znika.

    Odpowiedz
15. jane Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez szpilki
    moje oba jedza sniadanie w domu, sniadanie w przedszkolu, wychodza z przedszkola z kanapkami “na droge” (jakies 4min przejazd), w domu jedza obiad, deser, przedkolacje, kolacje i pokolacje.

    przedwczoraj usmazylam 14 schabowych – licczac na 2 dni. zjadlam jednego, o 21:00 byluy trzy sztuki na talerzu, a malzonek nadal w pracy. 10 schabowych zeżarli dzicy.

    Wow!!!!
    Podejrzewam, ze u mnie mogloby byc tak samo. Nigdy jeszcze nie zostawilam usmazonych schabowych na widoku. Musze sprobowac
    Zwlaszcza moja starsza jest miesozerna.

    Odpowiedz
16. jaewa Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez Finia
    to faktycznie nie ma szans żeby zdążyć na to śniadanko

    🙂
    o 8:30 oczywiście 🙂

    Odpowiedz
17. finia Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez JaEwa
    🙂
    o 8:30 oczywiście 🙂

    😉

    Odpowiedz
18. Anonim Dodane ponad rok temu,

    przez 4 lata przedszkola dziecko zjadło w domu śniadanie raz
    pierwszego dnia
    i nie ruszył śniadania w przedszkolu

    potem już tylko rano pił herbatkę

    Odpowiedz
19. aborka Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez szpilki
    moje oba jedza sniadanie w domu, sniadanie w przedszkolu, wychodza z przedszkola z kanapkami “na droge” (jakies 4min przejazd), w domu jedza obiad, deser, przedkolacje, kolacje i pokolacje.

    przedwczoraj usmazylam 14 schabowych – licczac na 2 dni. zjadlam jednego, o 21:00 byluy trzy sztuki na talerzu, a malzonek nadal w pracy. 10 schabowych zeżarli dzicy.

    o rany….

    ja swoim daje jeden posiłek po przedszkolu – ok 18 obiado-kolacja. zwykle na ciepło. Rano róznie…

    przed kolacja, po kolacja i kolacja…. – toż to nie MM 🙂

    Odpowiedz
20. olinja Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez Asik.
    Czy Wasze przedszkolaki jedzą śniadanie w przedszkolu?
    Czy przed wyjściem do przedszkola jedzą też coś w domu?
    Jedzą 2 śniadania?
    Czy jak zjadają w domu to już w przedszkolu nie jedzą?

    mój je sniadanko normalnie w domu do przedszkola idzie juz na zajecia
    ale zazwyczaj to jest czas kiedy dzieci sa juz po sniadaniu, pozniej je drugie sniadanie i zupke (pełnego obiadu nie wykupywałam bo ma go w domu a chciałam by cos przed wyjsciem zjadł)

    Odpowiedz

• « Poprzednie
• 1
• 2

Znasz odpowiedź na pytanie: Rozmowy śniadaniowe