Wracał ze sklepu a pzrede mną szła babka z 3-miesięcznym maleństwem w nosidełku na brzuchu. Ograneła mnie taka fala uczucia do włąsnego brzuicha, że prawie się rozpłakałam. Dziecko mi się śni, chciałabym je juz zobaczyć, przytulić, ukochac…. Z kolei moja lekarka mówi, aby za dużo o dziecku nie rozmyślac, bo to może je stresowac..?????
A jak wasze fale uczuć do zawartości brzuszków?
3 odpowiedzi na pytanie: różne wzruszenia – tez tak macie?
Re: różne wzruszenia – tez tak macie?
Albo zdjęcia karmiących mam w gazetach. Albo te słodkie małe stópeczki i rączki. Albo zwierzenia świeżo upieczonych mam na necie. Od razu mi łzy napływają do oczu.
A jeszcze niedawno nie zwracałam na takie rzeczy uwagi. “Dzieci? Mnie to nie bierze” ;))
Kinga i maluszek [~08.02.2004]
Re: różne wzruszenia – tez tak macie?
ja sie popłakałam jak czytałam opis porodu i że kładą dziecko na brzuszku mamy i ono tak sobie usypia i leży nawet do 2 godz (szpit św Zofii). A z innych powodów to popłakałam sie w urzedzie skarbowym jak mi sie czegoś nie udało załatwić. Jak moja mam zadzwoniła to usłyszała w słuchawce ” Dzwoni matka tej co tak płakała”
AniaB i Fasolka 07-01-2004
Re: różne wzruszenia – tez tak macie?
ja swoje dziecko bardzo kocham i nie mogę się doczekać jak juz ten grudzień nadejdzie. Boję sie tylko,że jak urodzę to mi smutno będzie,że już nic mi sie nie rusza w brzuchu.A co do płaczu to ja z byle wzruszenia potrafie się popłakać.jak pierwszy raz zobaczyłam reklamę (chyba ery) 5 miesiąc..cośtam,cośtam (pokazuja tam dziecko na usg w 5 miesiącu,a ja wtedy bylam w piątym miesiącu)..to płakałam pól dnia.A gdybyście powiedziały mie wcześniej,że bede płakać z powodu reklamy..to bym was wyśmiała
SIWA I DZIDZIA (22.12.2003)
Znasz odpowiedź na pytanie: różne wzruszenia – tez tak macie?