Mam pytanie do mam 🙂
Czy rozszerzałyscie diete malucha scisle według zaleceń. Chodzi mi o to czy dawałyscie wczesniej niz przewidywane terminy np. oblizac łyzkę umoczoną w kaszce czy soczku jabłkowym?? Czy czekacie dokladnie do dnia od ktorego wolno.
Ja Klaudii podawałam jak skonczyła 3 miesiace mleko 2 i nowe pokarmy a to dlatego ze bylo napisane od 4 miesiaca to myslałam ze jak ten 4 miech leci to juz mam podawac. Teraz nastapiła zmiana i jest opisane po 4 miesiacu.
Stąd moje pytanie.
14 odpowiedzi na pytanie: Rozszerzanie diety ???
no bo sa dwa rodzaje opisow:
“od 4. m-ca” czyli tak jak kombinowalas w czwartym miesiacu mozna podawac
i
“po 4. tym m-cu” czyli po skonczonych 4 m-cach
u mnie kazde dziecko szlo swoim schematem
i nie byl to schemat sugerowany przez sloiki.
zdecydowanie NIE ściśle według zaleceń 🙂
Jeśli dziecku nic nie jest, to nie widzę powodów dla których należałoby się kurczowo trzymać okresów wprowadzania nowych rzeczy (poza glutenem – tu jestem nieugięta). Trzymałabym się za to rodzajów wprowadzanych nowości, które opisane są czasem w mądrych książkach, ale czego “słoiczki” już nie zawsze przestrzegają. Chodzi mi o to, że raczej zaczynać np. od warzyw, a nie owoców. Ale to takie spostrzeżenie na bazie tego, co mądre głowy czasem mówią i doświadczenia własnego 😉 Można naśladować, ale nie trzeba 😉
Kornelia ma juz za sobą po łyżeczce ( dosłownie ) kaszki z malinami, soku jabłkowego, zupki jarzynowej. Gębusia sie smieje od ucha do ucha i chyba ma mi za złe ze na jednej sie skonczyło. Smakuje jej bardzo. Nie ma reakcji alergicznej, nie było bólu brzuszka. Wiec bede stopniowo zwiekszała porcje.
Mata_Hari co do glutenu tez jestem tego zdania co ty.
każda firma ma swoje własne zalecenia
a ja sobie stworzyłam swoje jeszcze inne
skoro taki temat już się nawinął to ja mam też pytanko
od kiedy zaczęłyście podawać kaszki?
prawie ściśle ze schematem z małym wyjątkiem 😀 dość szybko wprowadziłam gluten
po 4 miesiącu:)
kaszek nie dawałam i nie daję
Moim zdaniem kaszki sa tylko do tuczenia, a moje dzieci chude nie były.
Od 5 miesiąca Wojtkowi wprowadziłam kaszę jaglaną.
czyli kiedy? 😉
w 6 miesiącu
Kaszke Kornelia juz jadła z malinami 🙂
u mnie Maks byl butelkowo-cyckowy i wprowadzilam mu nowości dopiero jak skończył 4 miesiące- czyli od 5 miesiąca. Mateusz całkowicie cyckowy i dostał po raz pierwszy coś innego w dniu jak skończył 6 miesięcy. teraz, przy malgosi też czekam do skończenia 6 miesiaca. w każdym razie nie spiesze się. wolę później niż sie spieszyc.
Mój synek ma 6 miesięcy i je narazie zupkę jarzynową i przeciery owocowe, zastanawiam się nad wprowadzeniem kaszek i kleiku, ale myślę, że to dopiero po 6 miesiącu 🙂
Znasz odpowiedź na pytanie: Rozszerzanie diety ???