Mam jutro pierwszą rozprawę rozwodową- ugodową. Czy są na tym forum jakieś rozwódki? Potrzebuję zwykłych porad… Jak się zachować w sądzie, jak się zwracać do sędziny.
Niby rozwód ma być bez orzekania o winie, ale z mężem toczymy wojnę o moje wyprowadzenie się z dzieckiem z mieszkania jego matki, gdzie jestem zameldowana.
Obydwoje mamy nowych partnerów, więc myślę, że z tym nie powinno być problemów.
Wszelkie słowo miło widziane!
Karolina i Filipek
44 odpowiedzi na pytanie: ROZWÓD
Re: ROZWÓD
powodzenia
JOLA I KLAUDIA 13.09<img src=”/upload/45/72/_298621_n.jpg”>
Re: ROZWÓD
nie stresowac sie. to sa normalni ludzie, i sa tam dla was. jezeli chcecie oboje tego rozwodu to nie bedzie zadnych problemow. moj malzowinek jak sie rozwodzil (oboje chcieli tego) to trafily sie takie panie, ze cala sprawa minela im na wesolo.
powodzenia
ania z małą olivią (13.02.2004)
Re: ROZWÓD
kłania się czytanie ze zrozumieniem – trzecia klasa szkoly podstawowej…
ania z małą olivią (13.02.2004)
ups
nie zauważyłam literki “y”
dzieki…. już przeczytałam
JOLA I KLAUDIA 13.09
Re: ups
ania z małą olivią (13.02.2004)
Re: ROZWÓD
Ja jestem po rozwodzie i tez bałam się sprawy ugodowej.Jeżeli chodzi o zachowanie sie w sadzie to badż spokojna i opanowana,do sądu zwracaj się proszę wysokiego sądu. Będa zadawać najróżniejsze pytania kiedy sie poznaliście,jak wyglądało wasze małżeństwo dlaczego sie rozpadło,mów szczerze jak było tak jest lepiej. Co do Twojego wyprowadzenia się z domu od męża to miałaś prawo to zrobić….co z tego że jestes tam zameldowana. Trzymam kciuki i powodzenia!Będzie dobrze zobaczysz!
Re: ROZWÓD
Chmurko… nieładnie jest edytować posta, na który ktoś już odpowiedział (w tym przypadku Aniah) – i to w dodatku w taki sposób, że ta odpowiedź (Ani) staje się bezsensowna 🙁
Kaśka z Natusią
Re: ROZWÓD
w jakim sensie “wyprowadzenia sie”
???
Ty suię wyprowadziłas czy nie chcesz się wyprowadzić…
Bo jak sie wyprowadziłaś – to mialas do tego pełne prawo…
ALe jak nie chesz się wyprowadzić, to już stawia Cię w czarnym świetle, bo to nie Twoje mieszkanie pomimo meldunku:(
Re: ROZWÓD
wystarczy ze ja i ona wiemy o co chodzi…. ponieważ tyczy to się tylko i wyłącznie mnie…. 🙂
JOLA I KLAUDIA 13.09
Re: ROZWÓD
Witaj
oj bylo to dawno bo juz mija szesc latek!!
Ja nie mialam z moim bylym dzieci wiec poszlo szybko, ale takich farmazonow jakie uslyszalam wtedy nie slyszalam wczsniej!!!!!!
Nie bedzie milo zapewniam (bo oni juz tacy SA!!) ale pamietaj ze po rozprawie wrocisz do domku do swojgo szkraba i bedze czekal na Ciebie ten nastepny ukochany!
Powodzenia
bedze trzymala piachy
gosia
Gosia i Pszczołka Maja 10.11.2001i jeszcze moje starania o bobaska
Re: ROZWÓD
jeśli Aniah myśli tak samo, to mnie nic do tego… ale – od tego są privy
P. S. Przyganiał kocioł garnkowi Chmurko pamiętasz?
Kaśka z Natusią
Re: ROZWÓD
aniah nie mysli tak samo ale juz sie nie odzywam bo po co kolejna afera…
ania z małą olivią (13.02.2004)
Re: ROZWÓD
no właśnie, źle przeczytałam poprstyu jeden wyraz, nigdy z Aniąh nie byłam po przyjacielsku odkąd pamiętam…… ale…. błąd zobaczyła,napisała, i na tym temat się zakończył.i nie ma co rozzdrażniać starych ran…
…
ps.Aniu chciałabym zobaczyć twoją fotke.
JOLA I KLAUDIA 13.09
Re: ROZWÓD
teraz i ja dołączam do Ciebie – Aniu! Nie daj się dłużej prosić!!! Zdjęcie please 🙂
Kaśka z Natusią
Re: ROZWÓD
ja nie kojarze zadnych nieporozumien miedzy nami do momentu twojego watku o wyjsciu na piwo…chyba ze czegos wczesniej nie pamietam.
edytowanie postu tez mi sie nie spodobalo, ale juz nie komentuje, bo po co afery o glupoty robic.
a czemu chcesz moja fotke? bo przyznam sie ze moje pierwsze skojarzenie: wydrukujesz i bedziesz rzutkami w nia rzucac
jakby co tu jest jedno malutkie [Zobacz stronę]
o takie zdjecie ci chodzilo?
ania z małą olivią (13.02.2004)
Re: ROZWÓD
co was napadlo?
jakie zdjecie?
ania z małą olivią (13.02.2004)
Re: ROZWÓD
teraz ja powinnam napisać UPS (ale posta nie wyedytuję ) – przecież już widziałam Cię na zdjęciu – i wtedy przyznałam, że Oliwka jest bardziej podobna do Ciebie niż do tatusia 🙂 Ech skleroza starcza mnie dopada 🙂
A teraz oglądam sobie stronkę Oliwkowy gaj – i utwierdzam się w przekonaniu, że Oliwia jest podobna do MAMY 🙂
Kaśka z Natusią
Re: ROZWÓD
ufff a juz zaczelam sie zastanawiac czy nie obiecalam jakis zdjec i zapomnialam
uwielbiam cie za te slowa o podobienstwie do mnie
ania z małą olivią (13.02.2004)
Re: ROZWÓD
🙂
Kaśka z Natusią
Re: ROZWÓD
Witam:)
Dzis już jesteś po sprawie. Mam nadzieje ze przeszla bezboleśnie i został wyznaczony nieodlegly termin następnej.
Powodzenia
Wiola z Marysią 16.03.2004.
Znasz odpowiedź na pytanie: ROZWÓD