Witam.
To mój pierwszy post. Piszę, ponieważ nie wiem czy wszystko jest w porządku z moją niunią.Jestem w 21 tc. Od kilku dni czułam ruchy maleństwa.W ostatni czwartek byly juz to mocne kopniaczki.Od wczorajszego wieczoru cisza…I stąd moje pytanie czy powinnam iść do lekarza?Dodam że nie należę do osób szczupłych. Podobno to też może mieć wpływ na wyczuwanie ruchów dzidziusia.
Pozdrawiam wszystkie majóweczki
5 odpowiedzi na pytanie: ruchy
Ja jestem już w zasadzie w 36 i odkąd czułam ruchy zdarzały mi się takie dni, że nic nie czułam. Denerwowałam się, ale nie szłam do lekarza – M. mnie uspokajał. Jak się okazywało słusznie – synek po jakimś czasie znów był odczuwalny.
Ale jeśli masz się bardzo denerwować to zawsze lepiej się uspokoić lekarzem niż forum.
Ja zaczynam 28 tc a kilka dni temu też miałam taką akcję. Wystraszyłam się bardzo, ale w końcu dzidzia “przemówiła” następnego dnia nad ranem. Teraz znowu dokazuje. Spóbuj zjeść coś mocno energetycznego, napić się ciepłego mleczka i połóż się (chociaż mi tym razem to nie pomogło). A dla spokoju możesz iść też do lekarza, to nie zaszkodzi.
Dzieciaczki też czasem mają gorsze dni i są mniej ruchliwe ale jeśli jesteś zaniepokojona to lepiej chuchać na zimne niż się sparzyć. Jak pisze Minka, zjedz coś energetycznego – u mnie zawsze się sprawdzała czekolada – a co do mleka to nie ciepłe ale zimne albo szklankę zimnej wody. Jeśli w ciągu godziny nic nie poczujesz po takiej dawce to jedź do szpitala niech sprawdzą tętno.
21tc to dość wcześnie
możesz chyba miec jeszcze kilkudniowe przerwy
ale dla spokoju możesz się skontaktować z ginem
Dziękuję za rady.Faktycznie niunia miała poprostu gorszy dzień. Po zjedzeniu bułki z nutellą i położeniu się zaczęła się kręcić. Bardzo dziękuję za szybkie odpowiedzi:)
Znasz odpowiedź na pytanie: ruchy