Dziewczyny, potrzebuję pomocy. Właśnie okazało się, że moja 3,5-letnia córka ma rumień zakaźny a ja jak widać z suwaczka jestem już na końcówce. W czwartek mam mieć prawdopodobnie cc, więc będę w domu w poniedziałek/wtorek przed Wigilią (czyli za tydzień).
Pediatra twierdzi, że dobrze byłoby odizolować mnie od córki a na pewno już od noworodka. Ginegolog jest zdania, że nie powinnam się tym zbytnio martwić.
Co ja mam robić. Wysłać córkę do dziadków aż do Wigilii? Moja mama miała przyjechać do nas jutro i zostać z nami aż do Świąt. Z info w necie wynika, że dziecko zaraża przed pojawieniem się wysypki do kilku dni po jej pojawieniu się czyli wynikałoby z tego, że córka nie powinna zarazić maluszka, który w domu pojawi się dopiero za tydzień.
Byłabym wdzięczna za rady
4 odpowiedzi na pytanie: Rumień zakaźny – pilne!!!
Moim zdaniem jeśli będziesz karmić to maluszkowi nic nie będzie, bo przeciwciała dostanie od Ciebie w mleku.
Prawda jest taka, ze bardziej trzeba się martwić o matkę po porodzie niż o malucha jeśli oczywiście jest karmiony cycem. Matka jest osłabiona i może być podatna.
Moim zdaniem wystarczy przewietrzenie mieszkania wypranie pościeli, wszelakich kocy, poduszek itp… a to i tak na Święta się robi. Jak wrócisz ze szpitala po rumieniu nie będzie śladu.
Piszę jak ja bym postąpiła oczywiście!! 🙂
Anecia – Paszula ma racje! Może jedynie niech córka nie podchodzi za blisko do noworodka, nie całuje go, ale nie ma co się tak totalnie odizolowywać;) Nie przejmuj sie tym, jak wrócisz ze spzitala to córka napewno nie będzie już zarażac-takie choroby najbardziej zakaźne są zanim się pojawią wysypki… A pózniej juz mniej.
Dzięki dziewczyny. Już ochłonęłam, więc patrzę bardziej trzeźwo i widzę, że powinniśmy przeżyć
z tego co wiem rumien zakazny jest zarazliwy tylko w okresie inkubacjji choroby czyli na tydzien przed pojawieniem sie choroby w postaci wysypki na policzkach i ciele.
nie sadze aby izolowanie corki na tym etapie mialo jakikolwiek sens…
Znasz odpowiedź na pytanie: Rumień zakaźny – pilne!!!