Dotychczas nie przejmowałam tym się specjalnie, ale ostatnio zaczęło mnie to zastanawiać…
Wiktor bardzo lubi rysować, ale jego rysunki to po prostu “mazanina” – niczego dopatrzeć się na nich nie można. W dodatkuon sam pytany, co narysował, mówi, że nie wie. Po prostu sobie marze. Czasem się zdarzy, że spojrzy na swój rysunek i ze zdziwieniem stwierdzi np. “o! rybka!”, bo akurat “bazgroły” ułożyły się w krzałt przypominający rybę. Ale celowo nie próbuje nawet niczego narysować…. Czy to jest normalne? Wszystkie dzieci w tym wieku, o jakich wiem starają się narysować jakiś konkret (i zwykle cokolwiek im wychodzi…). Jak to jest u Was?
A powód, dla któego zaczęłam się nad tym zastanawiać, jest taki, że ostatnio Marcel dorwał sie do kredek i zaczął nimi mazać i wyszło na to, że ich rysunki nie różnią się poziomem. I to mnie trochę zdziwiło…
Kra+Wiktorek(2.5r)+Marcelek(11m)
29 odpowiedzi na pytanie: Rysowanie
Re: Rysowanie
Swego czasu mialam podobne “problemy” z Szymkiem. Mlody dlugo nie rysowal nic sensownego, dopiero jak poszedl do przedszkola rozrysowal sie na dobre 🙂 Teraz caly pokoj zawalony jest batmanskimi (i nie tylko) rysunkami.
Mysle ze jeszcze nie masz powodow do zmartwien 🙂
Aga, Szymek
Re: Rysowanie
Kasia nie lubi rysować. I jej rysunki też są jakieś takie nijakie. Nie powiem, że nie potrafi narysować żadnego kształtu. Wychodzą jej całkiem sensowne twarze, jak chce coś narysować, to nadaje jakieś kształty i opowiada o nich. Ale sama czynność rysowania nie jest jej ulubionym zajęciem.
Re: Rysowanie
Antek tez sobie po prostu mazgoli 😉 Ale mnie to nie martwi;-)
Re: Rysowanie
Emilka rysuje identycznie – wcale sie nie martwie. W tej chwili w zasadzie z “rysowania” przerzucila sie na kolorowanie gotowców albo “malowanie” (na tej samej zasadzie). Daj spokoj, moze wyrosnie Picasso
PS: O ile pamietam Emilka i Wiktorek urodzili sie tego samego dnia?
Ula, Emilka (2 7/12) i kinderniespodzianka
Re: Rysowanie
eee nie, Wiktorek i moja Nina są chyba z tego samego dnia 🙂
Nina (2,5)
Re: Rysowanie
Chyba tak – z 19.11.
A do pozostałych:
to jednak pocieszające, że nie jesteśmy odosobnionym przypadkiem. Od razu lepiej się poczułam 😉 Dzięki!
Kra+Wiktorek(2.5r)+Marcelek(11m)
Re: Rysowanie
oj Zuzia też tak mazała, jedyne co wiedziała że konia namazała, ale przeważnie to były prace picassa, a na gotowych malowankach zawsze używała jednego koloru CZARNEGO
w przedszkolu tak jakoś bardziej sie rozrysowała myślę że to wpływ dzieci
nie raz słyszałam MAMA A IGA MÓWI ŻE NIEŁADNIE RYSUJĘ, bo wyjeżdżała np. za linie, lub używała jednego koloru do całego rysunku.
zawsze jej mówiłam że to co poza linią jest najładniejsze, a ten jeden kolor w jej rysunku sprawia że jak oglądam prace na tablicy to od razu wiem która jest mojej córeczki i jeżeli tak bardzo lubi CZARNY to niech rysuje sobie czarnym 🙂
Izka i Zuzia 4 latka 🙂
Re: Rysowanie
A panie w przedszkolu nie próbowały dopinać jakiejś teorii do tego czarnego koloru?? Tomek przebywając z dziadkiem nauczył się ustawiać wszystkie zabawki równo w rzędzie. Kiedy poszłam z nim pierwszy raz do przedszkola i weszliśmy do sali od razu zaczął zdejmować samochody z półek i ustawiać je jeden za drugim (takie zachowanie występuje w autyźmie). Pani dyrektorka spojrzała na mnie i spytała się czy on tak zawsze robi. Ja oczywiście zaczęłam gadać głupoty, że to zabawa w “korek”, bo dużo jeździ z tatą po mieście i pamięta, że w zasadzie cały czas się stoi w korku.
Następnym razem kiedy poszliśmy na piknik do przedszkola Tomek dorwał się do kredek. Inne dzieci ładnie malowały kwiatki, morze etc. a mój Tomek wziął kilka kredek i zamalował środek kartki. Pani się go pyta co narysował? a on: dół. Oj, już się boję o interpretację psychologiczną jego rysunków A fascynacja dołem wzięła się stąd, że moje dziecko uwielbia koparki przy pracy. A koparki jak wiadomo kopią doły…..
Wioletta i Tomek 2l. i 7 m-cy
Re: Rysowanie
myślę, źe wsio w porządku, nie każdemu Picasso:) Franek smaruje podobnie, z rzeczy, które cokolwiek przypominają rysuje sowę, jak mu się chce. ale zazwyczaj się nie chce, nie przepada za rysowaniem, twórczo wyżywa się na klockach:)
Effcia, Frań(2,8l) i Zosia(31tc)
Re: Rysowanie
jeśli chodzi o kolory kredek to moja z całego zestawu ZAWSZE wyłuska czarny lub brązowy. Kiedyś, tzn jakieś 2 m-ce temu byłam z Olą w Domu Kultury na jakiś zuchowych występach. Przechodziłyśmy obok sali ze sztalugami i tam jedna 3-latka coś sobie malowała. Weszłyśmy, była z rodzicami, oboje tam zajęcia plastyczne prowadzą. Zapytałam o ten czarny, bo rysunek/malunek tej małej był baaardzo kolorowy. Okazało się, że i ta panienka uwielbia czarny tylko mama teraz na deseczkę wyciska jej wszystkie kolory oprócz własnie czarnego.
No, bo ja juz się troszkę martwiłam o moją pannę. Na wystawie w żłobku twórczość jest różna. Ale jeśli pani da im wszystkie kredki to wiem że ta czarna praca jest Oli.
Re: Rysowanie
Nina kiedyś zamalowała pół kartki na czarno- szaro a jak sie spytalismy co to takiego odpowiedziała bez namysłu: “kurz i błoto”
Nina (2,5)
Re: Rysowanie
Myślę że nie ma czym się zamartwiac, na każdego przyjdzie czas. Nina rysuje bardzo dużo i wyraźnie to lubi. Rysunki sa różne – raz kreski czy kolorowe plamy a czasem wyjdzie jej ludzik, kwiatek czy coś w tym stylu. Coraz częściej planuje sobie co chce namalowac i potem stara się żeby faktycznie jej sie udało, ale to dopiero od jakiegos czasu.
Nina (2,5)
Re: Rysowanie
HA, HA, HA 🙂 dobre!
Wioletta i Tomek 2l. i 7 m-cy
Re: Rysowanie
🙂 nie, nic mi nie mówiły o kolorystycznych upodobaniach Zuzanki, tak samo jak akceptują jej drugie wcielenie – czarnego lub siwego w hreczce konika 😉
Izka i Zuzia 4 latka 🙂
Re: Rysowanie
ja tam Zuzanki nie zmuszam do innego koloru, nawet laurki dla rodzinki rysuje takim jakim chce, to nic że imieniowe wyglądają jak pogrzebowe 😉
Wystarczy jak przy 35 stopniowych upałach musze zmuszać ją do ubierania bluzek na krótki rękaw. Dziewczyna ma trudności z przestawieniem się na ciuchy sezonowe. Jak już się przyzwyczai to trzeba będzie ubierać się w cieplejsze 😉
Izka i Zuzia 4 latka 🙂
Re: Rysowanie
własnie ja zawsze się pytam co narysowała bo nawet jak mi się wydaje że narysowała rybkę to ona mi mówi ze to zebra i jest ryk że ona tak się starała a ja nie rozpoznałam zebry w paski, a w paski też jest nemo 😉
Izka i Zuzia 4 latka 🙂
Re: Rysowanie
No cóż nie wymagaj od 2,5 latka żeby rysował jak Picasso.
Moja Wiki też bazgrze. Najczęściej rysuje kółka i mówi, że to jajo, ale tak samo wygląda np. kot, pies, albo koko, różnią się tylko wielkością, choć też nie zawsze
Daj czas Wiktorkowi z czasem napewno zacznie rysować ładnie i twórczo, ważne, że chce rysować bo w ten sposób rozwija swoje zdolności
Sylwia i Wiktoria(27.04.04)
Re: Rysowanie
dopiero kilka dni temu Borys sam z siebie zaczął rysować słoneczko i rzeczywiście nawet było to do poznania generalnie Młody lubi sobie bazgrolić, ale na konkretne rysunki jeszcze pewnie poczekamy. nie ma się czym martwić.
Paula, Borys i Maluszek
Re: Rysowanie
Piotrek też maże. Też chyba sam nie wie, co, ale w sumie to lubi. Córka znajomej(4 mce starsza) rysuje super-widać dokładnie, co narysowała. No cóż, może chłopcy później zaczynają, albo po prostu nasze dzieci nie będą artystami i już…
Miśka, Łobuziak i Czarodziejka
Re: Rysowanie
A moja Baska nie lubi rysować i baaaaardzo rzadko rysuje-najczesciej parę mazów i koniec akcji. Zawsze tez każe mi rysowac i zawsze jest to to samo:
AUTKO, DYSTRYBUTOR BEZNYNY I OLEJU NAPEDOWEGO, W AUTKU PAN, PANI, 2 DZIECI I PIES i koniec.
Ja to się chyba powinnam martwić raczej…
Edited by MonikaaPJ on 2006/07/03 14:38.
Znasz odpowiedź na pytanie: Rysowanie