Samobójstwo

Czy ostatnio panuje jakaś plaga? Od lipca to już mój 3-ci pogrzeb samobójcy. Mężczyźni w sile wieku 32.44.36 lat. Co się dzieje? Zostawiają rodziny, małe dzieci i wio, na tamten świat, a raczej na jego gorszą stronę. Zaczynam się gubić o co chodzi. Czy to zawsze są osoby chore psychicznie? Co musi się zdarzyć, by zostawić wszystko za sobą i wybrać najprostszy sposób?

Strona 3 odpowiedzi na pytanie: Samobójstwo

  1. :Pa pa:… trafiłam tu ponad 6 lat temu, przeszłam jeden odwyk, wróciłam.. przeszłam kolejny… nie mam czasu na wrzucanie do worda.

    Jesetem jedyną osobą zarabiającą utrzymującą rodzinę i dom nie jest mi łatwo a to forum było odskocznią, mam teź*masę*problemów, o których nie piszę bo ogólnie mam podjście źe lepiej zacisnąć*pięści i robić*swoje najlepiej jak potrafię (lepsze to niż użalanie się*nad sobą)….. nie mam czasu na forum a jednak wpadałm tu bo traktuję*Was w większości przypadków jak stare znajome…. szkoda… [highlight]jednak nie będzie mnie nikt niechlujem nazywał bo to mnie obraża…[/highlight] i tak tu za duźo czasu tracę, staram się czytać co napisałam nawet kilka razy, ale szkoda mi czasu na więcej na pisanie w wordzie czy innym edytorze. Szkoda źe w naszym społeczeństwie tak dużo osób uważa osoby mające problem z pisaniem za leni, niechlui a czasem gorzej… a tylko my sami piszący z problememi wiemy jak duźo pracy kosztowało nas zdobycie wykształcenia często z rewelacyjnymi wynikami. Niezadjecie sobie sprawy jak cięźko było się*uczyć*gdy przeczytanie materiałów (w przypadku dyleksji) zajmuje 3-5 x tyle czasu co zwykłemu studentowi, a jak się*jest ambitnym i chce się*mieć 5 to już*praca potworna… niezdajecie sobie sprawy, daletego nikt nie będzie mnie nazywał niechlujem…

    pozdrawiam tych mniej i bardziej mi życzliwych i wyrozumiałych dla moich problemów z pisaniem…. źegnajcie, juź tu nie mam ochoty wracać to nie to samo forum co kilka lat temu… żałuję źe znowu wróciłam trzeba było gdzie indziej się pytać o moje problemy z Dagną a nie wracać tu…

    źegnajcie i powodzenia….

    …..:Pa pa:

    • ja nie wnikam w to co inni Ci napisali awka…
      wiecej poczucia humoru na wlasny temat Ci zyczę…

      • AwKamińska, ja myślę, żeby dobrze “funkcjonować” na forum (zresztą nie tylko na forum), trzeba sdystansować się.
        Oczywistym dla mnie jest, że zawsze coś się nie spodoba co napiszemy, albo jak napiszemy. Trudno, szkoda życia, aby przejmować się, że ktoś coś źle o nas napisał.

        Warto czasem zastanowić się nad konstruktywną krytyką, bo taka też bywa potrzebna.
        Jednym przeszkadza Twoja ortografia, drugim nie.
        Ja i tak wolę błędy niż bardzo częste literówki. 🙂
        Przekręcone wyrazy ciężej się czyta.

        Nie rezygnuj proszę z tego co lubisz, tylko dlatego że ktoś coś niepochlebnego napisał.

        • Bruni mam poczucie humoru, duźo.. edytowałam wyżej bo musiałam napisać coś więcej.. ja jestem cholernie pracowita i cholernie ambitna i choć nie mam łatwo nie użalam się, poczucie humoru mam bo ono mi pomaga w mojej sytuacji… ale mimo wszytsko przykro mi cholernie źe zostałam nazwana niechlujem.. cholernie przykro :(.

          • Zamieszczone przez awkaminska
            Bruni mam poczucie humoru, duźo.. edytowałam wyżej bo musiałam napisać coś więcej.. ja jestem cholernie pracowita i cholernie ambitna i choć nie mam łatwo nie użalam się, poczucie humoru mam bo ono mi pomaga w mojej sytuacji… ale mimo wszytsko przykro mi cholernie źe zostałam nazwana niechlujem.. cholernie przykro :(.

            oj byś przestała się mazać jak dziecko;)
            przecież jedna opinia to koniec swiata…
            wyluzuj…
            ps. po dwóch ostatnich postach widzę, że się da skupić nad pisownią.
            moim zdaniem w tej kwestii warto być starannym, bo potem człowiek gópnie
            i się uwstecznia – po co wyrabiać w sobie złe ‘nawyki’?

            • wiesz nieraz mi zwracano wagę*na pisanie i z humorem do tego podchodzę, z dystansem, ale tak jak napisałam wyźej mimo wszytsko niechcę by ktoś*określał mnie jako niechluja.. wiem powtarzam się… ale coź piszę co myślę…

              a to forum za duźym uzależnieniem jest więc pewnie bedę*tu wpadać…. moźe nawet pokaźę*jakieś ilustracja powiem jaka ksiąźka została wydana…. a może ktoś*mi napisze źe kupił ksiąźkę, którą*ilustrowałąm ibędzie mi miło

              co do przestawinia liter wiem źe to tragedia ale wirzcie mi źe czytam kilka razy i tylko część rzeczy wyłapuję. potem czytam po pewnym czasie i znowu coś wyłapuję*i edytuję a i tak sporo zostaje…. (miałam w szkole koleźankę, córka polonistki, najzolniejsza i najpracowitsza w klasie, książki pochłaniała jak odkurzacz.. pisała gorzej odemnie… :))

              • dobra chwilowo się wyłąnczasmw z forum i tak bo zabira mi za duźo czasu. muszę opanować nowy program graficzno-ilustrtorki (kupiłam go z tabletem w sierpniu a nie miałam czasu się*nim zająć)…chcę rozwinąć styl ilustrowania i nowe zlecenia podłapać….

                • Zamieszczone przez awkaminska
                  :Pa pa:… trafiłam tu ponad 6 lat temu, przeszłam jeden odwyk, wróciłam.. przeszłam kolejny… nie mam czasu na wrzucanie do worda.

                  Jesetem jedyną osobą zarabiającą utrzymującą rodzinę i dom nie jest mi łatwo a to forum było odskocznią, mam teź*masę*problemów, o których nie piszę bo ogólnie mam podjście źe lepiej zacisnąć*pięści i robić*swoje najlepiej jak potrafię (lepsze to niż użalanie się*nad sobą)….. nie mam czasu na forum a jednak wpadałm tu bo traktuję*Was w większości przypadków jak stare znajome…. szkoda… [highlight]jednak nie będzie mnie nikt niechlujem nazywał bo to mnie obraża…[/highlight] i tak tu za duźo czasu tracę, staram się czytać co napisałam nawet kilka razy, ale szkoda mi czasu na więcej na pisanie w wordzie czy innym edytorze. Szkoda źe w naszym społeczeństwie tak dużo osób uważa osoby mające problem z pisaniem za leni, niechlui a czasem gorzej… a tylko my sami piszący z problememi wiemy jak duźo pracy kosztowało nas zdobycie wykształcenia często z rewelacyjnymi wynikami. Niezadjecie sobie sprawy jak cięźko było się*uczyć*gdy przeczytanie materiałów (w przypadku dyleksji) zajmuje 3-5 x tyle czasu co zwykłemu studentowi, a jak się*jest ambitnym i chce się*mieć 5 to już*praca potworna… niezdajecie sobie sprawy, daletego nikt nie będzie mnie nazywał niechlujem…

                  pozdrawiam tych mniej i bardziej mi życzliwych i wyrozumiałych dla moich problemów z pisaniem…. źegnajcie, juź tu nie mam ochoty wracać to nie to samo forum co kilka lat temu… żałuję źe znowu wróciłam trzeba było gdzie indziej się pytać o moje problemy z Dagną a nie wracać tu…

                  źegnajcie i powodzenia….

                  …..:Pa pa:

                  Oh to star)zne… Na se**rio poczółam sie*m okropnie…pszykr=o mi, rze tak to odebrałaś:(
                  Pozdrawiam i cusz mogem pofiedzieć….

                  Jakbys miała watpliwości polecam lekturę regulaminu

                  Dbaj o kulturę języka. Dotyczy to zarówno unikania wszelkich wulgaryzmów, jak i dbania o ortografię, gramatykę i interpunkcję. Staraj się pisać językiem jak najbardziej komunikatywnym

                  • Zamieszczone przez kotagus
                    Jednak najczęściej nieleczona…
                    Myślę, że dla faceta pójście do psychiatry (czyli bycie potencjalnie “psychicznym” – bo tak jest niestety depresja postrzegana) jest drugą najgorszą obelgą po impotencie…
                    Najczęściej coś się musi stać, żeby facet zrozumiał, że nie wystarczy tylko “wziąć się w garść”.

                    Temat mi bliski, bo mam wrażenie, że bliska mi osoba zachowuje się cokolwiek nietypowo. Wiem, że lekarz by pewnie pomógł i nie może mi ta propozycja mi przejść przez usta – już słyszę to zaprzeczanie 🙁

                    Kotagus próbój, warto. Wiem z autopsji. Jednak nie tylko propozycja a dostawrczenie i ciągła kontrola. U nas nie wyszło….

                    • Zamieszczone przez ahimsa

                      Jakbys miała watpliwości polecam lekturę regulaminu

                      Ja polecam również lekturę punktu 1.:

                      1. Staraj się być profesjonalny i ostrożny w tym, co mówisz o innych. Unikaj obrażania uczestników dyskusji.

                      u proponuję, ahimso, się do niego zastosować.

                      • Zamieszczone przez awkaminska
                        dobra chwilowo się wyłąnczasmw z forum i tak bo zabira mi za duźo czasu. muszę opanować nowy program graficzno-ilustrtorki (kupiłam go z tabletem w sierpniu a nie miałam czasu się*nim zająć)…chcę rozwinąć styl ilustrowania i nowe zlecenia podłapać….

                        Nie wiem z jakiej przeglądarki korzystasz, ale Mozilla ma możliwość ustawienia w opcjach, że w momencie, gdy piszesz cokolwiek z automatu podkreśla Ci błędnie napisane wyrazy. Może to jakieś rozwiązanie?

                        • Zamieszczone przez mimi86
                          Moim zdaniem tacy ludzie, którzy kończą ze swoim życiem to egoiści i tchórze, bo łatwiej umrzec jest niż życ… W moim życiu też wiele przeszłam, ale grunt to iśc do przodupokonując przeciwności losu. A kiedy blisko jest ktoś kto kocha to znacznie łatwiejsze.

                          A moim zdaniem mało wiesz… Może nie miałaś az takich problemów,że nie widziałaś juz zadnego wyjscia jak tylko skonczyc ze soba,moze jestes silniejsza niz wiele osob,ktore targnely sie na zycie.Ja nigdy (dzieki Bogu) nie przezylam czegos takiego, zeby nie chciec zyc… Ale nigdy nie nazwalybym samobojcy tchorzem a zwlaszcza egoista…

                          • Zamieszczone przez awkaminska
                            :Pa pa:… trafiłam tu ponad 6 lat temu, przeszłam jeden odwyk, wróciłam.. przeszłam kolejny… nie mam czasu na wrzucanie do worda.

                            Jesetem jedyną osobą zarabiającą utrzymującą rodzinę i dom nie jest mi łatwo a to forum było odskocznią, mam teź*masę*problemów, o których nie piszę bo ogólnie mam podjście źe lepiej zacisnąć*pięści i robić*swoje najlepiej jak potrafię (lepsze to niż użalanie się*nad sobą)….. nie mam czasu na forum a jednak wpadałm tu bo traktuję*Was w większości przypadków jak stare znajome…. szkoda… [highlight]jednak nie będzie mnie nikt niechlujem nazywał bo to mnie obraża…[/highlight] i tak tu za duźo czasu tracę, staram się czytać co napisałam nawet kilka razy, ale szkoda mi czasu na więcej na pisanie w wordzie czy innym edytorze. Szkoda źe w naszym społeczeństwie tak dużo osób uważa osoby mające problem z pisaniem za leni, niechlui a czasem gorzej… a tylko my sami piszący z problememi wiemy jak duźo pracy kosztowało nas zdobycie wykształcenia często z rewelacyjnymi wynikami. Niezadjecie sobie sprawy jak cięźko było się*uczyć*gdy przeczytanie materiałów (w przypadku dyleksji) zajmuje 3-5 x tyle czasu co zwykłemu studentowi, a jak się*jest ambitnym i chce się*mieć 5 to już*praca potworna… niezdajecie sobie sprawy, daletego nikt nie będzie mnie nazywał niechlujem…

                            pozdrawiam tych mniej i bardziej mi życzliwych i wyrozumiałych dla moich problemów z pisaniem…. źegnajcie, juź tu nie mam ochoty wracać to nie to samo forum co kilka lat temu… żałuję źe znowu wróciłam trzeba było gdzie indziej się pytać o moje problemy z Dagną a nie wracać tu…

                            źegnajcie i powodzenia….

                            …..:Pa pa:

                            Nie przejmuj sie,mi nie przeszkadza jak piszesz:)Nie każdy musi być we wszystkim idealny:)

                            • Zamieszczone przez mimi86
                              Moim zdaniem tacy ludzie, którzy kończą ze swoim życiem to egoiści i tchórze, bo łatwiej umrzec jest niż życ… W moim życiu też wiele przeszłam, ale grunt to iśc do przodupokonując przeciwności losu. A kiedy blisko jest ktoś kto kocha to znacznie łatwiejsze.

                              A znasz pojęcie depresji?! Jeśli tego nie doświadczyłaś nie zrozumiesz!

                              • Zamieszczone przez paszula
                                A znasz pojęcie depresji?! Jeśli tego nie doświadczyłaś nie zrozumiesz!

                                Paszula ja nie w temacie – ale przecudnie uśmiechnięte dziewczę masz w swoim avatarze 🙂

                                • Zamieszczone przez aggi
                                  Paszula ja nie w temacie – ale przecudnie uśmiechnięte dziewczę masz w swoim avatarze 🙂

                                  Dzięki… moje własne… już gdzieś napisałam, żem sama (z pomocą męża oczywiście) ją uczyniła!! 🙂

                                  • Zamieszczone przez paszula
                                    Dzięki… moje własne… już gdzieś napisałam, żem sama (z pomocą męża oczywiście) ją uczyniła!! 🙂

                                    już gdzieś czytałam ;)tylko właśnie zapomniałam gdzie 🙂

                                    • a ja juz kilka razy mialam chęc, ale cos mnie powstrzymało…

                                      • Zamieszczone przez marchewkowa
                                        Ja polecam również lekturę punktu 1.:

                                        u proponuję, ahimso, się do niego zastosować.

                                        Tak wiem…hmmm…. MOZE SIE OBRAZE, BO MI UWAGĘ ZWRÓCIŁAŚ?
                                        Czyli kartka dla awy też się znajdzie-rozumiem? No wiesz…. Nie można WYBIÓRCZO chyba stosować regulaminu?

                                        • Zamieszczone przez aggi
                                          Paszula ja nie w temacie – ale przecudnie uśmiechnięte dziewczę masz w swoim avatarze 🙂

                                          ponieważ ja tu non stop łamę regulamin, bo nie w temacie wątku piszę 🙁
                                          za co uniżenie przepraszam…
                                          to pozwolę się z Tobą aggi zgodzić!
                                          paszula – jesteście z mężem wybitnie utalentowani:)
                                          mała paszulkowatość sama słodycz:)

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Samobójstwo

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general