sasiedzi

Jak byscie zareagowaly, a wiec.
Mieszkam w domku, po jednej stronie mam sasiadke ktora ma wnuki (7i 10) po drugiej sasiadke z synem (7 lat)
i ok.
ale wnuki sasiadki przychodza do nas na podworko i robia nam rozrobe tzn. wlaza bez pytania, wykrzywili kolo od roweru itd… Ani dzien dobry ani pocaluj mnei w d…
Wczoraj sie wscieklam, H. szedl z tata na rower i wnuk sasiadki chcial bawic sie u nas ale nas mialo nie byc, wiec chcial sie bawic z K. i patrze a ten wlazi do nas i myk do K. przez plot, a ze mama K. nie pozwolila im byc u nich to patrze a ten siedzi u nas na podworku i sie bawia przez plot.
Myslalam, ze cholera mnie trafi…
Po pierwsze nie zgodzilam sie by weszli na nasze podworko przez brame ktora byla zamknieta
PO drugie rusza bez pozwolenia cudze rzeczy
itd…
wygonilam go po raz setny i po chwili wlazl znowu, juz rok temu prowadzilam z nimi wojne, bo wchodzili i zostawiali brame otwarta itd…
poszlam wczoraj do sasiadki po raz 200077364 ktorys tam i co???Ona nie widzi problemu…..czy ja przesadzam???dla mnie wejscie i lazenie i kogos na podworku to jak wejscie mu do domu…ostatnio lepka znalazlam w garazu bo byl otwarty a maz pojechal sprawdzic silnik….

Strona 2 odpowiedzi na pytanie: sasiedzi

  1. Zamieszczone przez HaKami
    Mnie sie w głowie nie mieści, że tak w ogóle można…. Co za rodzice i dziadkowie…
    Jeśli coś się stanie któremuś z tych dzieci na Twojej posesji, to Ty będziesz za to odpowiedzialna, że nie zabezpieczyłaś podwórka. A może by tak jakiegoś psiura ‘wypożyczyć” od kogoś aby kilka dni pobiegał u Was po podwórku?

    wlasnie ja sie boje tego ze cos sie moze stac. Ja nie jestem w stanie upilnowac bandy, dwojka ok, bo synka sasiadki znam i wiem co moge sie po nim spodziewac, ale tamci, no sorry, cos sie stanie i co>???

    Znasz odpowiedź na pytanie: sasiedzi

    Dodaj komentarz

    Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
    Logo