trzydziestka stuknie mi w październiku co prawda dopiero ale….
albo zacznę inaczej:
chodzę raz na tydzień lub dwa na piwko do knajpki z koleżankami lub jeżdżę do kina, albo po prostu siadamy w auto i jeździmy sobie po mieście z głośną muzą…. w knajpkach poznajemy różnych ludzi, czasem robimy sobie “zlewę” i otwieramy koło naszego stolika tzw fotel zjeżeń i zadajemy ludziom niewybredne pytania… ot taka niegroźna rozrywka….. jednym słowem lubię się pobawić i mieć w (…) co i kto o tym sądzi….
… Aż tu nagle pewnego dnia dowiedziałam się (ktoś mi powiedział), że już mi nie wypada….:eek: no bo, że skoro mam już trzydziestkę to powinnam być poważniejsza i nie robić niektórych rzeczy bo jestem żoną i matką…. normalnie mnie zamurowało i stwierdziłam że jak mi już ta trzydziestka stuknie to czas sobie wykupić kwaterkę i w pełnej powadze czekać zgona z późnej starości bo i tak już blisko jest skoro trzydziestka na karku….. jak to stwierdziła moja małżowinka ” masz trzydziestkę, czas do piachu”…. hehehehheh
…. mam problem z opędzaniem się od sarkazmu w takich sytuacjach…
PS:
w pracy;
Róża: Baśka kiedy ty w końcu będziesz poważna???
Baśka: Poważnie to się w trumnie wygląda…. będę po śmierci 🙂
Róża: Oj, bardzo wątpię….
Pozdrówki 🙂
54 odpowiedzi na pytanie: sawuarwiwr po trzydziestce…..
Mi trzydziestka stuknie we wrzesniu. I nie uwazam ze w zwiazku z tym musze zachowywac jkąś powage. Czuje sie młoda i mam w du.. co kto o tym mysli. Tez wychodzimy na piwko, robimy imprezy.
Mam dwoje dzieci ale czy to mnie dyskredytuje jako człowieka ( Młodego !!!! ).
Nie przejmuje sie opinią innych i swietnie sie bawie. Mam 6 lat strasza siostre, tez ma dzieci i tez uwielbia imprezy czy wypady na piwko.
Stara to jest du… bo nie ma zębów, a powazna bede jak ty Basiu czyli w trumnie 🙂
i tak trzymać….. najlepsze jest to że osoba od której usłyszałam te słowa jest ode mnie rok młodsza….. to przykre…. 😀
Pozdrówki 🙂
mi stuknie 30 w kwietniu ale nie uważam zeby to był powód do jakiś poważniejszych zachowań. ja tez lubie sie powygłupiać, poszaleć, pożartować…
ale znam osoby nieco starsze ode mnie:
dzieć: mamo pobaw sie ze mną…
mama: nie, bo juz za stara jestem na to...
dziewczyna ledwo po 30-tce… :O… masakra!
hmmmm….ciekawe która pierwsza sie zestarzeje….
heheheh, ja tam zawsze mawiam że stary to bywa ser :D…. a ludzi no cóż jedni urodzili się po prostu wczesniej inni później 🙂
Dołączam do wyluzowanych trzydziestek. Ja listopadowa 😉
Też mam trzydziestkę 😀 A zdanie, że “nie wypada” mam głęboko w….. poważaniu 😀
Mąż ma podobne podejście, na szczęście. Nasze dziecko też charakteryzuje się dużym poczuciem humoru. Zdanie innych mnie nie interesuje, jak ktoś ma ochotę “być starym”, to niech sobie będzie, jego sprawa.
Alina, tak nie w temacie: córcia jest do Ciebie bardzo podobna, tylko kolorystyka inna 🙂
hehehe ja co prawda mam za rok… Ale na ten przykład wczoraj dziecię wyjechało a my szlajalismy sie na ognisku w lesie i pilismy do nieprzytomnosci jak nastolatki 😀
Tez słyszłam opinie że po 30 to czas zacząc chodzić w “kostiumikach”, bucikach na obcasie i “być powaznym”. Mam to w D… chodze w koszulkach, glanach, nie maluje sie i jestem szczesliwa i nie zamierzam tego zmieniać. Chodzę na imprezy, wygłupiam się tak jak Ty….. oczywiście po godzinach pracy 😀 gdzie to jestem w miare stateczna Panią Kasią 🙂
“Człowiek nie dlatego przestaje się bawić bo się starzeje, ale dlatego starzeje się bo przestaje się bawić” (Mark Twain)
😀
ja po trzydziestce, ale czy stara? 😉
no to ja się tylko podpiszę 😉
jakby się chciał kto pośmiać to wystarczy posłuchać naszych dialogów ;):D
Ja już mam ponad 31 i nie wydaje mi się, że spoważniałam. Nadal czuję się jak nastolatka.
Nie obchodzi mnie to co inni o mnie myślą. Robię to co lubię, chociaż nie wszystkim się to podoba. Ale co z tego????
Ja wyznaje zasadę, że żyje się raz a nie siedem….
Nigdy nie oglądałam serialu “Sex w wielkim miescie”… Jestem za to świeżo po filmie fabularnym i wiecie co? Bardzo podobała mi się wyluzowana 50-letnia Samantha. 😀 A co? Moze jej nie wypada?! 😉
ee, usprawiedliwianie lenistwa wiekiem się nie liczy 😉
ufffffff, całe szczęście, ze mam dopiero 26 😀
czepiać się będą za 4 lata 😉
Wiek, wiekiem, ale pewnych rzeczy już po prostu nie robię….
Np. nie włóczę się po wszelkich plenerowych imprezach masowych 😉 z flaszką piwa w ręce (po wypitych wcześniej np. dwóch :P)
Bynajmniej dlatego, że mam 33 lata, ale bardziej mi to nie licuje z moim zawodem (a zawsze jest szansa, że mnie spotka jakiś mój pacjent i byłby wstyd). Niby moje życie prywatne, ale.. jakoś głupio….
U mnie wprawdzie 30 za rok, ale to i tak nic nie zmieni, hihihihihih. Z moim chlopem czasem szalejemy jak dzieciaki, z dziecmi albo bez ;-)) Nie wspomne juz, jak sie wychodzi na jakas bibke- mozna poszalec jak za dawnych lat :-))
Starsza kopia tatusia młodsza mamusi tylko oczy niebieskie za tatusiem 🙂
Dla mnie starsze do Ciebie jest baaaardzo podobna, tylko kolor wlosow inny:) (fakt, ze nie wiem jak Twoj wybranek wyglada:))
nie pamietam jak to jest po trzydziestce ale wiem jak to jest tuz tuż przed czterdziestką 🙂
Nadal mam pstro w głowie 🙂
Znasz odpowiedź na pytanie: sawuarwiwr po trzydziestce…..