Obiecałam kokuni przepis więc proszę, mój dzisiejszy eksperyment w 1000000000% udany.
Serdecznie polecam, jest mega, pycha odlotowy i co ważne szybkie w przygotowaniu 🙂 Kołderka z boczku otula schab i podczas pieczenia z boczku przenikają aromaty do mięsa… A od dołu…szaleństwo smaków – cytryna, pomidorki, czosnek…. wszystko razem na talerzu…. spowodowało, że jestem wraz z cała rodziną przeżarta do bólu.
Tutaj na moim blogu również umieściłam przepis, wraz z większą ilością fotek:
A dla którzy nie lubią zaglądać do kulinarnych blogów, proszę:
po 2-3 grube kotlety schabowe bez kości na osobę
suszone oregano
słodka papryka w proszku
kawałek masła
gałązki rozmarynu
parę ząbków czosnku
1 cytryna
parę gałązek pomidorków koktajlowych
plastry wędzonego boczku (po jednym na każdy kotlet)
olej
sól, pieprz
Rozbić kotlety, ale nie za cienko, smaczniejsze będą grubsze. Do miski wlać odrobinę oleju, dodać 2 spore szczypty suszonego oregano, papryki, trochę soli, pieprzu. Wymieszać i wrzucić do tej marynaty mięso, wymieszać całość i odstawić na godzinkę czy dwie.
Na rozgrzaną patelnię wlać trochę oliwy i wrzucić kawałek masła. Przełożyć mięso na patelnię i smażyć na dużym ogniu ok. 4-5 minut.
Na dno brytfanki położyć pokrojoną w cząstki cytrynę i pomidorki na gałązkach i wrzucić nieobrane ząbki czosnku. Za pomocą szczypiec przełożyć mięso z patelni na wierzch i ładnie ułożyć. Na wierzchu każdego plastra mięsa położyć plasterek boczku.
Zmniejszyć ogień pod patelnią i na pozostały tłuszcz wrzucić 2-3 gałązki rozmarynu i podsmażyć je minutę.
Przełożyć gałązki rozmarynu na mięso i całość zalać tłuszczem jaki pozostał nam na patelni. Wstawić do nagrzanego piekarnika i piec ok. 20 minut w temp. ok. 200 stopni.
19 odpowiedzi na pytanie: Schab pod kołderką
Kochana jesteś-ślinotoku dostałam:)
Wielkie dzięki!
Możesz podać mi proporcje tak bardziej szczegółowo… Parę ząbków czosnku nie wiele mi mówi
U mnie 2 dzieci i 2 dorosłych.
Z góry dziękuję
Ile lubicie, my bardzo czosnkowi wiec dalam cala glowke 🙂
Ale mysle ze 3-4 zabki to minimum.
Przypraw tych suszonych tez dawalam na oko – solidne ze 2-3 szczypty w mysl zasady – dobrej przyprawy nigdy dosc 😉
pomidorki koktajlowe – dalam 4 galazki = po jednej na lebka.
zalowalam ze tak malo, nastepnym razem dam ze 2-3 na łebka 🙂
Ja właśnie miałam dużo pomidorków – bajka,
mnie najbardziej zastanawia ten czosnek nieobrany,
smak przedni, wcześniej jakoś nie wpadło mi do głowy,
żeby go nie obierać.
pyszny jest – ja juz od dawna znam trick z wrzucaniem nieobranego czosnku… A jaki potem jest pyszny taki miekki wyciskany z łupinki, cieplutki jeszcze…..slodziutki wrecz – bajka!
Robię jutro i dam znać jak nam smakowało.
I jak, juz jedliscie? Smakowalo?
czy mieso bardzo przechodzi aromatem czosnku?
ślinka mi cieknie… mam ochotę zrobić, z tym że ja z kolei nieczosnkowa jestem, może być lekki aromat (jak w ogórkach kiszonych czy w suchej kiełbasie), ale nie mogę jeść czosnku tak jak ty 😉
a co podawałaś do mięcha? ziemniaczki, jarzynke jakąś jeszcze dodatkowo?
Mozesz wcale nie daćczosnku – obowiązkowy nie jest 🙂
Podawalam podpiekane ziemiaki i nie pamietam…jajas surówkęrobiłam ktorej nikt nawet nie ruszył zażerajc sie miechem i pieczonymi pomidorkami 😀
że się wtrącę,
ja dałam dużo czosnku, ale chyba przez to, że jest w tej łupinie,
jego aromat jest delikatny, taki przyjemny,
ja też nie lubię jak coś jest za czosnkowe, ale
tutaj był pyszny 🙂
Mamro, ten czosnek potem trzeba wyciskać na mięso?
Nie, wrzucasz do naczynie zaroodpornego cale zabki nie obrane – tak po prostu.
muszę zrobić 🙂 koniecznie, nie wiem czy w ten weekend czy w następny ale na pewno ZROBIĘ (ślinotok)
ja z tych, co czosnku w ogole nie jadają
moze byc (lekki) aromat czosnku, ale samego czosnku nie zjem, nie ma mowy…
A gdzier kupujesz rozmaryn?
Ja nawet nie kojarze czy jest suszony w paczkach? a co dopiero gałązki
W kazdym sklepie typu carrefour, tesco itp – na stoisku warzywnym w doniczkach, albo w warzywniaku osiedlowym – w moim tez sprzedaja w doniczkach.
To wiem:)
ale co z takim już upieczonym?
Ja z dziecmi zjadamy – bo jest pyszny taki słodziutki i wcale nie pachnie czosnkiem.
Ja wyciskam sobie na kawałki pieczonych ziemniakow, dzieci wyciskaja taki cieply prosto do buzi 😀
A jak nie lubicie – wyrzuc albo…mozesz jeszcze cieple zabki wycisnacn a mieso i rozsmarowac – ale to tez dla wielbicieli czosnku.
Dzięki:)
czosnek bardzo lubię, więc na pewno nie wyrzucę:)
Znasz odpowiedź na pytanie: Schab pod kołderką