Co jakiś czas Staś siada na podłodze i opuszcza rajstopki na jednej z nóżek i ugniata a to kolanko, a to udo. Nic kompletnie tam nie widać, więc raczej to nie uczulenie, nie swędzi go to, bo się nie drapie. Też go to nie boli, bo mu uciskam, a on reaguje śmiechem. Raz jest to jedna nóżka, raz druga. Nie wiem dlaczego to robi, mam nadzieję, że z ciekawości. Ale np. w czasie kąpieli, kiedy ma “łatwiejszy dostęp”, to nie widziałam, żeby się interesował nóżką w jakiś szczególny sposób. Spotkałyście się z czymś takim?
6 odpowiedzi na pytanie: Ściąga sobie rajstopki
Re: Ściąga sobie rajstopki
Jasiek od kilku dni a to bluzke sobie zdejmuje, a to skarpetki, a to spodnie… eksperymentuja chlopaki, tak mi sie wydaje. Wyobraz sobie jakie to fascynujace miec cos na nozce a za chwile nie miec;-))) nawet zaczyna mnie rozbierac;-)) widze to jako poznawanie swiata bo wysypek brak i tak trzymac;-)
Jaś 15m-cy + Mała(luty’05)
Re: Ściąga sobie rajstopki
Z rajstopkami na razie spokoj (tfu tfu) natomiast Mloda cwiczy moja cierpliwosc rozpinajac sobie pizamiki na zatrzaski i macaniem naczyniaka, kotrego ma na ramieniu. Gniecie jedna raczke (tam gdzie nie ma) i mowi nieeeeee maaaaaa, natychmiast potem ugniata drugie ramie i wola “cooooo tooooooo” choc doskonale wie, co to i ze nie wolno 🙂
A, przypomnialam sobie – Zuza sciagala namietnie skarpetki i z namaszczeniem ogladala i dodtykala swoich stop. I kazala calowac 😉
Zuza i emalka
Re: Ściąga sobie rajstopki
Marta tez sciaga rajstopki, zniza je do kostek i potem chodzi jak gejsza:)) jak jej zakladam to od nowa ciagnie i szarpie zeby zdjac – i to chyba chodzi o zabawe – zobaczyla ze da sie zdjac, tez sie glaszcze po nozkach i czasami jej sie uda zdjac cale, ale jak ja gonie zeby zalozyc to sie bardzo wykreca.
ciekawe kiedy jej przejdzie?
Aha a opiekunka mi powiedzial ze kiedys przylapala Marte na tym, ze jak miala spac w poludnie, to zdjela rajstopki i zakrecila sobie na szyjce – bo bardzo lubi sie “ubierac” wszystko na szyje albo na glowe! no i tu sie troche przerazilam, bo szalik mnie nie stresuje, ale rajstopki to juz gorzej!
pozdrawiamy
Ewa i Martusia 16m
Re: Ściąga sobie rajstopki
Mnie też cieszy, ze tam nie ma jakiś krostek i właśnie jako poznawanie świata tłumaczę sobie zachowanie Stasia
Re: Ściąga sobie rajstopki
:-). Bardzo zmyślna Twoja Zuza, choć pewnie z nią walczysz, bo choć wiele rozumie, to nie chce zrozumieć słowa nie wolno 😉
Re: Ściąga sobie rajstopki
Do zakładania sobie rajstopek na szyję Staś się nie posuwa, ale kto wie, co mnie dalej czeka
Znasz odpowiedź na pytanie: Ściąga sobie rajstopki