[Zobacz stronę]
W ślady Warszawy pewnie pójdą inne miasta. Ja i owszem jestem za segregacją śmieci ale szlag mnie trafia kiedy:
– w domu mam wyrwaną dodatkową szafkę (na dodatkowe worki)
– muszę latać z tymi worami na inne osiedle (akutat na moim nie ma kontenerów)
a potem widzę jak podjeżdża śmieciara i wszystko i tak ładuje do jednego wozu
Po co więc tyle szumu o tą segregację? Czy u Was jest tak samo?
25 odpowiedzi na pytanie: Segregacja śmieci
Re: Segregacja śmieci
Kiedys kiedys zalozylam podobny wątek, bo intrygowalo mnie, dlaczego stawiają 4 pojemniki na rozne tworzywa, a potem wwalają to wszystko do jednej przyczepy. Ktos mi poradzil bym spytala sie pana wywożącego te śmieci, dlaczego tak robi. Nie spytalam. Może ktoś wie?
My segregujemy mimo wszystko/.
Re: Segregacja śmieci – fotka;-)
Ja też założyłam kiedyś podobny wątek do Krzemianki, ze zdjęciem segregacji po naszemu
Dora 08.08.04+…
tinyurl.com/czufo
Re: Segregacja śmieci – fotka;-)
No nieźle
Zmienilo sie cos od tego czasu?
Re: Segregacja śmieci
W Gdyni jest sortownia śmieci. Nie wiem czy wrzucają wszystko do jednej śmieciarki, ale po tem i tak WSZYSTKIE śmieci są sortowane. oczywiście ławiej posortować butelki z kontenera na plastik niż te co są w zwykłym śmietniku.
Wygląda to tak: przyjeżdża śmieciarka wysypuje na taśmę ładunek, potem maszyna rozrywa reklamówki i worki. następnie elektromagnes wyciąga metale. Potem RĘCZNIE sortuje się śmieci. Wygląda to tak, że stoi pani obok taśmy i wyciąga wszystkie butelki typu PET koloru zielonego, pan obok wyciąga niebieskie, tak samo z opakowaniami od chemii (grubszy plastik), papierem i innymi. Jak jest akurat ładunek z posegregowaych wstępnie śmieci to luz. Gorzej jak ląduje cała reszta w której i tak jest pełno butelek.
Potem wszystkie posegregowane śmieci trafiają do dalszego przerobu.
Tak jest w Gdyni. Na moim osiedlu przy każdym śmietniku stoją kontenery do segregacji. Na terenie Gdyni działają dwie firmy wywożące śmieci.
A w Gdańsku? Wszystko ze zwykłych śmietników trafia od razu na kwaterę (tam tzw. wampiry wybierają co cenniejsze ). Kontenery na szkło, plastik itd. należą do innej firmy. W najbliższych latach jest planowana budowa sortowni.
Ostatnio na egzaminie miałam do opisania zagadnienie: “zmiana sposobu segregacji odpadów na “suche” i “mokre”). Wykładowca chce taki sposób wprowadzić w gdańsku. Miałyby być dwa kontenery: jeden na suche odpadki (plastik, papier itd.) a drugi na mokre (odpadki z kuchni). miałoby to ułatwić ludziom segregacje i być efektywniejsze…
marchewkowa i kubełek
Re: Segregacja śmieci
a ja chyba wtedy Tobie odpisałam, że u nas przyjeżdża śmieciarka z jednym kontenerem w 3 kolorach i że wydaje mi się, ze oni opróżniają do każdej części osobno. A teraz to chyba nawet przyjeżdżaja już tylko po plastik lub tylko makulaturę. No i dodatkowo osoby, które wyszukują ze śmietników czegoś dla siebie to mają te makulaturę już posegregowaną. Mnie tam to nie przeszkadza – niech wezmą i kupią sobie coś. ALe to podobno juz własność np. MPO i jest to kradzież. Acha, puszki tez osobno wyrzucam i chyba tym ludziom jakoś pomagam. NIe muszą szukać po całym śmietniku. A niestety nadal sporo takich jest. I nie wszyscy pijący.
Ola (06.01.2003)
Re: Segregacja śmieci – fotka;-)
I to jest niestety prawda 🙁
oraz Kacper 25.05.06
Re: Segregacja śmieci
U nas jest tak samo jak u Was (chodzi w wysypywanie pojemników do jednej przyczepy), a macie worki??
U nas jest taka firma, która zajmuje się odbioem i segregacja smieci. Mieszkańcy mają kilka kolorowych worków: czerwony – na metal, biały na plastik, czarny na odpady :spożywcze” itp.
Potem w określonych dniach i godzinach wystawia się śmieci w worach przed dom, jedzie samochód i zbiera.
Fajny pomysł, jedynym problemem jest koneicznosć umieszczenia gdzieś tych worów w domu ;))
Zamiana worków jest darmowa – wystawiasz jeden z plastikiem (biały) – zostawiają ci pod domem biały.
~Gośka i Karolek~
Re: Segregacja śmieci
z tą śmieciarką to jest jakoś tak – bo mnie to też kiedyś wkurzało – że na oni albo później po wyrzuceniu śmieci je segregują albo w śmieciarce są wydzielone przegrody, w każdym razie nie jest tak jak wygląda.
Ja też się starm segregować – ale przydało by się więcej – dużo więcej pojemników do segregacji bo zwykle albo stoją całe załadowane albo ich nie ma, lub też mam w garażu pełne pojemniki z butelkami i worki z plastikiem. A kiedy te segregowane śmieci stoją mi w garażu to mi odchodzi chęć segegacji.
A tak przy okazji powiem Wam, ze mieszkam pod lasem – prawie w lesie można powiedzieć i zdarzyło mi się sprzątać rowy bo nie mogę patrzeć na wyrzucane do rowów śmieci. TO sie nie mieści w głowie. Kiedy sprzątałam było tam np. : 16 butelek po wódce weselnej (to akurat w lesie), częsci karoserii od malucha, masa szkła, słoików, puszek, wiader z chemią – jakąś, opony, pojemnik ze strarym olejem z samochodu, spalone patelnie i stare garnki, 50 l worek pełen zużytych pampersów, itd. Szok. Sorki za rozgadanie ale tak przy okazji tego tematu mi to sie przypomniało, a na to mnie straszna wściekłość bierze. A szczególnie dlatego, że rok w rok jest to samo, a ten las jet taki piękny.
Ewa
Re: Segregacja śmieci
tylko czy pan wywożący te śmieci wie co tam dalej się z tym dzieje czy tylko wyrzuca i jedzie dalej?
Re: Segregacja śmieci – fotka;-)
ojej! szkoda słów i jak tu się dziwić że mówią o nas “brudasy” to zdjęcie mówi samo za siebie
Re: Segregacja śmieci
to mi się wydaje logiczniejsze jeżeli i tak wszystko jest mieszane i ponownie sortowane bo wtedy mam w domu tylko dwa wory a nie 4,
Re: Segregacja śmieci
to również ciekawe rozwiązanie bo wtedy po workach wiadomo jakie są to odpady, niestety u nas nikt no coś takiego nie wpadł, wogóle w całej miejscowości jest tylko kilka osiedli na których znajdują się kontenery
Re: Segregacja śmieci
u nas w śmieciarce przegród na pewno nie ma, no i pojemników naprawdę brakuje ciekawi mnie czy w Warszawie są pojemniki na każdym osiedlu bo skoro chcą wprowadzić kary za nie segregowanie odpadów to powinny być one dostępne
A co do lasów to niestety smutna prawda to samo dotyczy zbiorników wodnych (stawów. jeziorek itp) przy brzegu pełno śmieci
Re: Segregacja śmieci
U Nas,jeśli ktos chce segregować śmieci,dostaje dodatkowe pojemniki 100L, 3 szt (na plastik na szkło i papier), za darmo i za darmo są opróźniane.Jak dla mnie to fajna sprawa.
Stasiu 14.01.05 i Kasia 27.12.2005
Re: Segregacja śmieci
ja segreguje i segregowac bede. juz kiedys byl podobny watek.
po co tyle szumu? zeby nie utonac za pare lat.
a dla mnie najwiekszym oiagnieciem jest o, ze moje 2 letnie dziecko butelke po soku wrzuca do specjalnej torby. juz wie.
posegregowane smieci wyrzucamy “przy okazji” jak jedziemy kolo segregatorow. to zaden problem.
k8, Adaś i Maja_Z_Brzucha
Re: Segregacja śmieci
Ja segregowalam smieci jak mieszkalam w Polsce. Jak tylko pojawily sie kontenery na plastik, szklo i papier to u mniepojawily sie 4 kosze. To prawda, ze zajmuje miejsce, ale niekoniecznie w kuchni;-) W kuchni pod zlewem mialam 2 kosze – na smieci, ktore sa najczestrze: plastik i tzw inne. W przedpokoju postawilam dwa nastepne, Nie byly to typowe kosze, tylko takie duze zamykane wiklinowe kostk/stolkii, ktore sluzyly rowniez do siadania na nich. I tam bylo miejsce na szklo i papier.
Wydaje mi sie ze nie jest wytlumaczeniem, dla niesegregowania smieci, stwierdzenie, ze i tak wszystko laduje w jednym kontenerze. Tak sie szczerze zastanowcie, czy to faktycznie jest powod? A moze jednak lenistwo? Pewnie czasem tak jest, ze te smieci laduja w jednej smieciarce, ale mi wystarcza swiadomosc, ze choc czesc tych smieci idzie na powtorne przetworzenie. I z roku na rok faktycznie coraz wiecej tych smieci trafia w odpowiednie miejsce. Bo nikt chyba nie zaprzeczy, ze sa firmy zajmujace sie przetworstwem odpadow, prawda?
Raz widzialam jak wywalali te smieci do smieciary i faktycznie, czasem zdarzalo sie, ze ladowaly do jednej. Ale nie wszystkie. Zawsze w takiej sytuacji bylo to papier oddzielnie a szklo i plastik do jednego. A czasem bylo wszystko jak trzeba
(*) (*)
Re: Segregacja śmieci
ma to rece i nogi. Bo ludziska i tak sortuja te swoje smieci do kontenerow czesciowo i trudno im sie dziwic, Nie kazdy musi wiedziec, ze plastikowa butelka po wodzie czy coli to nie to samo co plastik po jogurcie., albo czym sie rozni metl z puchy po konserwie od aluminium;-) Podzial na suche i mokre nie stwarza wielu problemow decyzyjnych;-)
(*) (*)
Re: Segregacja śmieci
niestety stwarza. gdzie byś wrzuciała zużytego pampersa?
i stwarza podstawowy problem: “oni nie sami nie wiedzą co z tymi śmieciami robić, najpierw karzą segregować tak, a potem inaczej. to ja wrzucę wszystko do jednego niech sami się najpierw zdecydują a potem podzielą”. większość ludzi w ogóle nie segreguje a zmiana sposobu segregacji upewni ich tylko w słuszności wrzucania wszystkiego jak leci do jednego śmietnika. 🙁
marchewkowa i kubełek
Re: Segregacja śmieci
ech, chyba masz racje. Mnie sie wydaje proste, bo ja z segregacja nie mialam problemu. Bylo to tak naturalne, jak dla innych wrzucanie wszystkiego do jednego kubla.
(*) (*)
Re: Segregacja śmieci – fotka;-)
czasem tak jest albo dlatego ze kubly nie sa regularnie oprozniane a czasem bezdomni grzebia w tych kontenerach i je po prostu przewracaja:-( Sama widzialam wielokrotnie takie akcje. Jedni wydlubuja stamtad rozne “skarby” za pomoca haka przez otwory a inni po prostu przewracaja kontenery i wysupuja wszystkie rzeczy w poszukiwaniu butelek/puszek itp do skupow
(*) (*)
Znasz odpowiedź na pytanie: Segregacja śmieci