Sekrety

JAk to jest w waszych zwiazkach?
Moja mama obrazila sie na mnie bo… mowie wszystko mojemu mezowi. A wedlug niej nie powinnam. Powinnam nie mowic o czym rozmawialm z nia, nie powinnam opowiadac co bylo w domu i jak bylam wychowywana, no ostatecznie tylko superlatywy, rzadnych nieprzyjemnych sytuacji, rzadnych zdarzen nieciekawych, same pochwaly.
Moi rodzice byli bardzo dobrzy ale i oni popelniali wiele bledow, wedlug mojej mamy nie powinnam opowiadac o tym mojemu mezowi.
Moja siostra ( panna) ma identyczne zdanie. Obie wykluczyly mnie z rozmow o rodzinnych interesach tlumaczac to faktem iz ja wszystko opowiadam mezowi a one sobie tego nie zycza.
No zamrozilo mnie to do jasnej ciasnej. W koncu wiem to ja wybralam sobie faceta i one nie musza go akceptowac ale.. to moj maz wiec i rodzina, no i co najwazniejsze teraz to jest TA najwazniejsza moja rodzina, ojcec mojego dziecka i nie mam zamiaru miec przed nim zadnych sekretow.
No oczywiscie nie opowiadam mu co robilam z moimi poprzednimi partnerami w lozku, ale dlaczego mam przed nim miec sekrety zwiazane z moja rodzina w ktorej wyroslam. Nie wiem co mam zrobic z tymi dwoma. Moja mama po smierci mojego taty ciut z lekka sie zmienila delikatnie mowiac, moja siostra 34 lata bez faceta, zyjaca praca i tylko praca, zalozyly jakis pakt przeciwko mnie bo sobie zycie ulozylam. No ja juz nie wiem co myslec.
Czy Wy macie sekrety przed waszymi mezami? Czy to normalne a ja po prostu naiwniaczka jestem jak to moje dwie mowia?

Strona 3 odpowiedzi na pytanie: Sekrety

  1. Zamieszczone przez mmu
    rodzina mojego męża i mój mąż mają takie poglądy, jak Twoja Mama i Siostra

    wyobraźcie sobie, że mój mąż “zapomniał” mi powiedzieć, że jego ojciec jest alkoholikiem. Nie wiedziałam przed ślubem, nie wiedziałam po. Czasami zdarzało się, że teściowa przyjmowała nas na dole, tłumacząc, że teść położył się spać, bo wrócił zmęczony z pracy i WSZYSCY siedzący w pokoju (mój mąż, teściowa, szwagier, jego dziewczyna itd) potakiwali główkami a ja głupia przyjmowałam to za normalną sytuację, nigdy by mi nie przyszło do głowy, że robią mnie tak w balona, pewnie jesze śmiejąc się za plecami, że taka głupia jestem. Teść co prawda wygląda na “zmęczonego życiem”, ale pochodzi ze wsi, rzeczywiście cięzko swego czasu pracował i zawsze było mi mówione, że to trudne warunki życia miały wpływ na jego wyglad

    wydało się kiedyś przez przypadek, jak miałam zostawić córkę u teściów, przyjechałam i zastałam zalanego w trupa teścia i tak od nitki do kłębka…mąż powiedział, że nie mówił, bo nie było czym się chwalić. Jakieś 3 lata zyłam w nieświadomości. I nie mówię tu o wypiciu raz na jakiś czas, tylko o cugach jedno, dwu-tygodniowych, chodzeniu po sąsiadach żebrząc o pieniądze na wódkę, biciu i wyzywaniu rodziny itd.

    ta sytuacja ma duży wpływ na nasze zycie, ja nie potrafię zrozumieć jak tyle lat mógł mnie tak oszukiwać, bo dla mnie to jest oszustwo, wg niego -nic się nie stało
    myśle, że widząc, że to jest taka rodzina i że będę musiała brać czynny udział w tych pijackich wojażach (w czasie świat i obiadów jest stawiana przez teściową wódka na stole, coby panowie się napili…) nie wyszłabym za mojego męża… A przynajmniej mogłabym podjąć decyzję, czy chcę wchodzić do takiej rodziny a tak, pozostał jedynie żal…

    No to rzeczywiscie nieciekawie, szkoda, ze nie ufal Ci na tyle, zeby Ci powiedziec, a zreszta fakt posiadania ojca-alkoholika nie oznacza, ze on tez nim jest czy bedzie. Nie wiem gdzie tajemnica.
    Ja jestem z trojki rodzenstwa, nasz ojciec byl i jest alkoholikiem (nie jestesmy w zadnym kontakcie), ale zadne z nas problemow z alkoholem nie ma. Nie jestesmy abstynentami, ale nie lubimy alkoholu na stole w Swieta, urodziny dzieci, chrzciny, komunie, chyba, ze jest to lampka wina do obiadu badz szampana przy toascie!

    • Zamieszczone przez aaagatka
      No to rzeczywiscie nieciekawie, szkoda, ze nie ufal Ci na tyle, zeby Ci powiedziec, a zreszta fakt posiadania ojca-alkoholika nie oznacza, ze on tez nim jest czy bedzie. Nie wiem gdzie tajemnica.
      Ja jestem z trojki rodzenstwa, nasz ojciec byl i jest alkoholikiem (nie jestesmy w zadnym kontakcie), ale zadne z nas problemow z alkoholem nie ma. Nie jestesmy abstynentami, ale nie lubimy alkoholu na stole w Swieta, urodziny dzieci, chrzciny, komunie, chyba, ze jest to lampka wina do obiadu badz szampana przy toascie!

      Sabina, jak tak z innej beczki – na porodowke to Ty sie czasami nie wybierasz??;)

      • Zamieszczone przez kiara
        Sabina, jak tak z innej beczki – na porodowke to Ty sie czasami nie wybierasz??;)

        Planowo powinnam jutro, ale ani widu ani slychu;) Ale chyba telefon wylacze, bo wszyscy dzwonia codziennie i sie pytaja

        • Zamieszczone przez sole
          A to juz nie moje kobiety. Wyszlam z maz, mam corke i corka to moja kobieta.

          Lauidz, mam nadzieje ze jak w koncu moja siostra sie zakocha i wyjdzie za maz to zrozumie.
          I nie zycze jej zeby wiedziala co to znaczy walka z dziekiem i o dziecko. Gdzie najwazniejsza sprawa nie jest biznes i kasa ale pochwalenie Wandzi po zajeciach z logopeda ze cos wyartykulowala.

          A nikt mnie nie potrafi tak do placzu doprowadzic jak moja wlasna siostra opowiadajaca o dzieciach kolezanek jak to pieknie mowia. Do wlasnej siostrzenicy przychodzi raz na pol roku. (moja siostra mieszka w tym samym miescie) Nie zrozum mnie zle, nie placze bo inne dzieci mowia, placze bo moja siostra zachwyca sie dziecmi klientow czy znajomych a do mojej corki nie przyjdzie bo czasu nie ma.

          ja bym to olała konkretnie-nasze dzieci są dla nas najukochańsze,najpiękniejsze i najmądrzejsze.moja też nie mówi super i zawsze jakaś ciotunia się znajdzie,która mówi -a inne dzieci w jej wieku to juz pana tadeusza cytowały-na to moja teściowa się raz postawiła i stwierdziła-może i recytowały ale na pewno nie mówiły tak pięknie yyyyyyyyyy jak nasza majeczka-i ciotunie zatkało
          wiem,że to boli-moja sytuacja rodzinna jest do d… maksymalnie-potrafie zrozumieć-ale najlepiej to olać i zachwycać się własnym dzieciem ile mamy tylko sił

          Znasz odpowiedź na pytanie: Sekrety

          Dodaj komentarz

          Angina u dwulatka

          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

          Czytaj dalej →

          Mozarella w ciąży

          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

          Czytaj dalej →

          Ile kosztuje żłobek?

          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

          Czytaj dalej →

          Dziewczyny po cc – dreny

          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

          Czytaj dalej →

          Meskie imie miedzynarodowe.

          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

          Czytaj dalej →

          Wielotorbielowatość nerek

          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

          Czytaj dalej →

          Ruchome kolano

          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

          Czytaj dalej →
          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
          Logo
          Enable registration in settings - general