sen dziecka

hej hej 🙂
mam problem.. otoz byla u mnie dzis polozna ( tak tu bywa w niemczech, ze ona sobie przychodzi na pogawedki i udziela rad) i rozmawialysmy o pierwszym wyposazeniu dla dziecka. zeszlo do lozeczka itp. poczatkowo myslalam, ze jak lozeczko to z calym wyposazeniem – baldachimek, ochroniacze na szczebelki i oczywiscie kolderka z poduszka i posciela. a tu tymczasem zaskoczyla mnie polozna mowiac, ze do drugiego roku zycia dziecka ono w ogole nie musi spac pod kolderka. wystarczy ze bedzie spac w takim spiworku (wiecie co mam na mysli? taki worek z raczkami i zameczkiem) i ponoc dziecko najlepiej bedzie w tym ogrzane, spac ma plasko, bez najmniejszego swiatla ( bo ponoc badania wykazaly, ze dzieci zasypiajace przy nawet najmniejszym swietle mialy pozniej problemy ze wzrokiem, ponadto taki sen w ciemnosci jest najzdrowszy bo gleboki), bez ochraniaczy, baldachima itp zeby przeplyw powietrza byl lepszy… wszystko to, aby uniknac (rzadkich bo rzadkich ale jednak) niewytlumaczonych, naglych smierci noworodkow podczas snu.
kocyk tez kazala kupic cieniutki i tylko jeden – bo przyda sie tylko zeby gdzies dziecko tak powierzchownie tylko przykryc….
nie wiem co o tym myslec…
jakie jest Wasze zdanie????
pozdrawiam serdecznie 🙂

10 odpowiedzi na pytanie: sen dziecka

  1. Re: sen dziecka

    Uzyje tutaj swojego doswiadczenia – moze cos pomoge 🙂 Na poczatku na wyposazenie lozeczka synka skladalo sie lozko, materacyk, przescieradlo i rozek. Igor spal zawiniety w rozek, a jak byly upaly, pod cienkim naprawde kocykiem. Spal przy zgaszonym swietle.
    Ochraniacze na lozeczko zostaly zalozone, kiedy mlody zaczal sie sam w lozeczku przemieszczac, czyli jak mial ok. pol roku. Pod kolderka zaczal spac tez gdzies tak, bo wtedy byla zima. Spiworka nie mial, ale wiem, ze to dobry pomysl na spanie, bo dziecko sie nie rozkopie… Poduszke tez dostal pozno i to tak plaska, jakby jej wcale nie bylo…
    Baldachimu nie ma do tej pory, bo wg mnie to cos jest po to, zeby kurz mial sie gdzie gromadzic…
    Acha i jeszcze jedno – zanim Igor idzie spac, zimno czy cieplo, zawsze ma wietrzony pokoj.

    No, to tyle, jakbys miala jeszcze pytania, chetnie pomoge 🙂

    • Re: sen dziecka

      Hmm, rację ma ta położna. Myśmy kupili wszystko i kołderke i poduszkę, dwie zmiany pościeli a dzidziek ma juz prawie 8 miesięcy i śpi tylko pod kocem, w miarę szczelnie ubrany.
      Na poczatku spał w rożku, ale szybko mu się to znudziło, bo jest jednym z tych dzieci, które lubią spać na brzuszku.
      Ochraniacz załozyliśmy, bo dzidziek wali głową w co popadnie a poza tym spi jakoś bardziej spokojnie troche odgrodzony od reszty świata. Baldachim na pewno Ci sie nie przyda, to tylko dodatkowa praca: pranie prasowanie itp.

      Aska i Mateusz 17.12.04

      • Re: sen dziecka

        ja mieszkam we Fr i polozna kazala kupic do szpitala taki zapinany spiworek. Dziecko sie po prostu nie owinie w nocy,co moze by grozilo uduszeniem. Mowila, ze materacyk twardy,bez poduszki,ochroniacz jest mile widziany ze wzgl na przyklejanie sie dzieci do szczebelkôw…. No i nigdy nie wolno klasc dzidzi na brzuszku,bo moze grozic uduszeniem!!
        pozdrawiam

        • Re: sen dziecka

          A wyobraź sobie, że mnie lekarz kazał kłaść dziecko do snu tylko i wyłącznie na brzuszku (problemy z bioderkami) więc chyba nie jest to az tak niebezpiczna pozycja.

          Pozdrawiam

          Lilianka i Mikołaj (19.06.2004)

          • Re: sen dziecka

            Z mojego 3 miesiecznego doswiadczenia:
            uzywam materacyka, ochraniacza i kocyka.
            Na poczatku mala spala w rozku, ale szybko jej sie to przestalo podobac. Spiworek od poczatku zostal odrzucony: lubi sobie pokopac, a spiworek mimo wszystko ja krepowal. Tak wiec ubieram ja troche cieplej i przykrywam cienkim kocykiem – jak go skopie to i tak bardzo nie zmarznie.
            Ochraniacze ma w kolorowe misie i uwielbia z nimi “gadac” przed zasnieciem.
            Poduszki nie uzywam, bo sie boje, ze sie w nia zaplacze, koldry (dosc duzej jak dla takiego malucha 1m/1,35m) nie uzywam z tego samego wzgledu, baldachim to dla mnie lapikurz. Poza tym mamy w domu dosc cieplo i mam wrazenie, ze pod takim baldachmem to nawet nie ma jak porzadnie przewietrzyc.
            Pozdrawiam,

            • Re: sen dziecka

              …ja bym sie chyba bala klasc w nocy na brzuszku,przeciez dzidzia twoje jest malenka,jej glowka jest strasznie ciezka,miesnie szyjne sa b slabe, wiec jej sama nie da rady podniesc w przypadku zataknia drog oddechowych…
              Byc moze na bioderka jest ona wskazana…
              pozdrowienia
              marta

              • Re: sen dziecka

                Ja wyczytałam że można układać na brzuszku, ale kiedy dziecko zaśnie nalezy przełożyć na boczek lub plecki, bo wtedy mniejsze ryzyko bezdechu.
                A różne pozycje układania plecy/brzuch/boki sa zalecane dla prawidłowego rozwoju/gimnastyki mięśni.
                Co do wyposażenia łóżeczka to wydaje mi się że każde dziecko ma jakieś swoje upodobania – jedno woli być ciasno opatulone np. w rożku a inne woli fikać…

                Agata + Ania 13.IX

                • Dzieki 🙂

                  Dzieki stokrotne ze odpowiedzi:)
                  jednak laczy sie czasem praktyka z teoria jak to widac…
                  czyli moge sobie podarowac kupowanie poscieli, kolderki i podusi 🙂 fajnie – odchodzi co nieco z listy zakupow 🙂
                  zycze naszym maluszkom wiec spokojnych snow – a przez to i nam spokojnych nocy:)
                  pozdrowionka :=)

                  ps. krzemianka – dziekuje bardzo – rozwialas moje watpliwosci 🙂 swoja droga – to u ciebie porod tuz tuz, co?trzymam kciuki!

                  • Re: Dzieki 🙂

                    Ciesze sie, ze moglam Ci pomoc 🙂 No i ze troche kasy zaoszczedzisz 🙂
                    Taaa, porod tuz tuz tylko zadnych oznak… Licze na nagle rozpoczecie 🙂

                    • Re: sen dziecka

                      …ja też sie bałam. BARDZO! Pierwszą noc prawie całą przewisiałam nad łóżeczkiem. Widząc jak mały doskonale daje sobie radę z przekładaniem główki na boki uspokoiłam sie. Teraz z kolei musi spać na pleckach (ma załozoną szynę) i też sie boje, że się może zakrztusić albo jeszcze cos gorszego. Wyobraźnia robi swoje

                      Pozdrawiam

                      Lilianka i Mikołaj (19.06.2004)

                      Znasz odpowiedź na pytanie: sen dziecka

                      Dodaj komentarz

                      Angina u dwulatka

                      Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                      Czytaj dalej →

                      Mozarella w ciąży

                      Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                      Czytaj dalej →

                      Ile kosztuje żłobek?

                      Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                      Czytaj dalej →

                      Dziewczyny po cc – dreny

                      Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                      Czytaj dalej →

                      Meskie imie miedzynarodowe.

                      Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                      Czytaj dalej →

                      Wielotorbielowatość nerek

                      W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                      Czytaj dalej →

                      Ruchome kolano

                      Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                      Czytaj dalej →
                      Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                      Logo
                      Enable registration in settings - general