Panikujecie?
Pneumokoki, meningokoki… Ciągle coś nowego, nowe szczepionki… Z jednej strony czlowiek dla spokoju zaszczepiłby tego dzieciaka na wszystko co się da, a z drugiej strach przed powikłaniami szczepień, o których prawie każda z nas słyszała…
Unikacie skupisk ludzkich ze strachu przed chorobą? Jak to u Was jest… Co mówią Wasi lekarze?
A o sepsie i szczepionce jest tu—>[Zobacz stronę]
Kamelia z Michałkiem (ponad 3 lata) i chyba-Mają (32 tc)
Strona 2 odpowiedzi na pytanie: Sepsa meningokokowa???
Re: Sepsa meningokokowa???
Dzięki za info :))
Pomęczę Cię jeszcze-po jakim czasie od wzięcia ostatniej dawki można zrobić ten test?
Monika i Basia
Re: Sepsa meningokokowa???
Dobrze, że już jesteście w domu!
Niektórzy szefowie są jak niektóre teściowe, wrrr
Re: Sepsa meningokokowa???
Nie wiem… Ja robiłam teraz – przy okazji pierwszych badań w ciąży.
Nauczona doświadczeniem na pewno zrobiłabym przed planowanym zabiegiem.
Pozdrawiam,
Re: Sepsa meningokokowa???
To niezła przestroga. Mój brat był w wojsku akurat w tej jednostce i akurat w tym czasie.Wyszedł w grudniu.
Nastraszyłaś mnie.
H*S*K
Re: Sepsa meningokokowa???
no tak, pamiętam jak keidyś pisałaś o szefie… Ja bym nie szła do pracy. W końcu do jasnej cholery jesteś na zwolneiniu, on nie ma prawa Cię wzywać. NIe poszłabym za cholerę po pierwsze z obawy, że znowu mogę to k… przytargać do domu, po drugie, że teraz dziecko potrzebowałoby mnie najbardziej na świecie, a po trzecie z przekory, bo ten Twój szef za dużo sobie pozwala!
Dasiek 15.10.04
Re: Sepsa meningokokowa???
Piszecie o powikłaniach po szczepionce. Jakie one mogą być. Oświccie mnie. Jestem aktualnie w fazie wyboru czy szczepić dziecko na pneumokoki. Jak pytałam lekarza, to powiedziała mi, że powikłania są normalne jak przy każdej szczepionce, a więc marudzenie, goraczka. Twierdzi, że musiałabym mieć ogromnego pecha by szczepionką wywołać chorobę.
Re: Sepsa meningokokowa???
Re: Sepsa meningokokowa???
Coś mi się obiło o uszy, że część dzieci (zwłaszcza przedszkolaki) mogą być już nosicielami pneumokoków (nie wiem czy meningokoków też)?
Nie panikuję, ale przyznam, że nie miałam zamiaru szczepić (lekarze z którymi rozmawiałam mają podzielone opinie, ale sensowniejsze wydawało mi się podejście i tłumaczenia tych, którzy byli przeciw szczepieniom). Piszę w czasie przeszłym bo się właśnie zaczęłam zastanawiać czy moze jednak nie zaszczepić…
Nigdy nie unikałam skupisk ludzkich. Odwiedzaliśmy też zawsze chore koleżanki. I na dobre to wychodziło.
Re: Sepsa meningokokowa???
Panikuję :/ Staram się jako moge o tym nie myśleć, ale boję się sepsy, boję się pneumokoków jak cholera :// Weronika nie chodzi do żłobka ( dzięki Bogu nie musi ), jest albo ze mną, albo z dziadkami, do hipermarketów jej nie zabieram, nie ma też za bardzo styczności z dzieciakami. Nie odseparowuję jej, nie unikam, po prostu rzadko teraz mam czas z kimś się spotkać, ostatnio byli u nas znajomi z synkiem, ale Weronika akurat była u dziadków 😉
Boję się. Chcę ją zaszczepić przeciwko pneumokokom, ale czekam, aż skończy 2 latka, wtedy to będzie 1 szczepionka, czyli około 300 zł. Na tą za 600, czyli teraz ( 2 dawki ) po prostu mnie nie stac :/
Dorota i Weroniśka ( 8.11.2005 )
Re: Sepsa meningokokowa???
Panikujemy!
Co prawda przed szczepionką jeszcze się ( ostatkami sił) wzbraniam, ale za to unikam dużych skupisk ludzi.
Z lekarzem jeszcze nie rozmawiałam, zrobię to przy najbliższej kontroli i po konsultacji z nią zadecyduję ostatecznie czy zaszczepię Igora przed przedszkolem.
Kinga – 11 lat i Igor – 21 m-cy
Re: Sepsa meningokokowa???
Kochana, ale miałaś przeżycia…
Dobrze, że już jesteście w domu.
Szefa rzeczywiście masz parszywego…
GOHA i Dareczek (02.04.03)
Re: Sepsa meningokokowa???
To dokładnie tak jak my. Od kilku miesięcy szczepiona leży w lodówce i NIE MAM mozliwości zaszczepienia. Jesteśmy zapisani na poniedziałek, a od wczoraj znów katar. Rzeczywiście przyjdzie nam poczekać do lata.
GOHA i Dareczek (02.04.03)
Re: Sepsa meningokokowa???
Przepraszam za czarny scenariusz. Rzeczywiście odczyny poszczepienne występują rzadko i są monitorowane i zgłaszane ośrodkom odpowiedzialnym za monitorowanie niepożądanych odczynów. Co roku prowadzona jest ich analiza.
P. S. Ja swoje dziecko mam zamiar zaszczepić jak tylko będę miała taka sposobność (czyli zdrowe dziecko).
[i]ROZPORZĄDZENIE
MINISTRA ZDROWIA1)
w sprawie niepożądanych odczynów poszczepiennych.
Niepożądany odczyn poszczepienny (NOP) stanowi każde zaburzenie stanu zdrowia, jakie występuje po szczepieniu. Jeśli nie podano inaczej i z wyjątkiem odczynów po szczepieniu BCG, za związane czasowo ze szczepieniem uznaje się zaburzenia stanu zdrowia, które wystąpiły w okresie 4 tygodni po podaniu szczepionki. Mogą one być wynikiem:
1) indywidualnej reakcji organizmu człowieka szczepionego na podanie szczepionki;
2) błędu wykonania szczepionki lub błędu podania szczepionki;
3) zjawisk od szczepienia niezależnych, a tylko przypadkowo pojawiających się po szczepieniu.
ZAŁĄCZNIK Nr 2
KRYTERIA ROZPOZNAWANIA NIEPOŻĄDANYCH ODCZYNÓW POSZCZEPIENNYCH
Kryteria rozpoznawania niepożądanych odczynów poszczepiennych:
1) odczyny miejscowe:
a) nadmierny odczyn miejscowy:
– obrzęk wykraczający poza najbliższy staw,
– obrzęk, zaczerwienienie i bolesność utrzymujące się dłużej niż 3 dni,
– odczyn miejscowy wymagający hospitalizacji dziecka,
b) odczyny miejscowe po szczepieniu BCG:
– poronny fenomen Kocha (wczesny odczyn poszczepienny pod postacią nacieczenia pojawiającego się już pomiędzy drugim a siódmym dniem po szczepieniu, a następnie owrzodzenia gojącego się od 2 do 4 miesięcy),
– pęcherzyk ropny o średnicy większej niż 10 mm u noworodków lub większej niż 20 mm u dzieci starszych,
– owrzodzenie o średnicy większej niż 10 mm u noworodków lub większej niż 20 mm u dzieci starszych,
– keloid,
c) powiększenie okolicznych węzłów chłonnych:
– powiększenie co najmniej jednego węzła (1,5 cm lub więcej),
– sącząca się przetoka nad węzłem (dotyczy głównie powikłań po BCG, w okresie 2-6 miesięcy po podaniu szczepionki),
d) ropień w miejscu wstrzyknięcia:
– bakteryjny (obecność ropy, objawy zapalenia, gorączka, dodatnie wyniki posiewu),
– jałowy (brak dowodów zakażenia bakteryjnego);
2) niepożądane odczyny ze strony ośrodkowego układu nerwowego (OUN):
a) encefalopatia:
wystąpienie co najmniej dwóch z podanych niżej trzech objawów w przeciągu 72 godzin po szczepieniu:
– drgawki,
– wyraźne zaburzenia stanu świadomości trwające dzień lub dłużej,
– wyraźna zmiana zachowania dziecka utrzymująca się dzień lub dłużej,
b) drgawki z wyraźnym rozgraniczeniem na gorączkowe i niegorączkowe,
c) poliomyelitis poszczepienne wywołane wirusem szczepionkowym (porażenie lub niedowład wiotki z objawami utrzymującymi się 60 lub więcej dni, który wystąpił u dziecka w okresie 4-30 dni po podaniu OPV lub 2-75 dni po kontakcie z osobą, która otrzymała tę szczepionkę. Do rozpoznania wymagane jest badanie wirusologiczne płynu mózgowo-rdzeniowego oraz stolca z wyizolowaniem szczepu szczepionkowego wirusa polio),
d) zapalenie mózgu (rozpoznane w oparciu o typowe objawy neurologiczne, pleocytozę w płynie mózgowo-rdzeniowym i/lub izolację wirusa z PMR),
e) zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych (rozpoznane w oparciu o typowe objawy oraz badanie PMR, z wyraźnym rozgraniczeniem na bakteryjne i niebakteryjne. Przy podejrzeniu poszczepiennego zapalenia opon mózgowo-rdzeniowych po podaniu szczepionki żywej, wskazana jest próba izolacji wirusa szczepionkowego z PMR),
f) zespół Guillain-Barre (symetryczny niedowład o ostrym początku, gwałtownie postępujący, bez gorączki w momencie wystąpienia pierwszych objawów, z równoczesnymi zaburzeniami czucia, rozpoznawany na podstawie objawów klinicznych i badania płynu mózgowo-rdzeniowego. Zgłaszaniu podlegają wszystkie przypadki zespołu Guillain-Barre, które wystąpiły w przeciągu 4 tygodni po szczepieniu);
3) inne niepożądane odczyny poszczepienne:
a) reakcje alergiczne pod jedną z niżej wymienionych postaci, ujawniające się w okresie 24 godzin po podaniu szczepionki:
– zmiany skórne,
– obrzęk twarzy lub uogólniony,
– zmiany osłuchowe (świsty),
b) reakcja anafilaktyczna (ostra reakcja nadwrażliwości) – silnie zaznaczona reakcja w przeciągu pierwszych dwóch godzin po podaniu szczepionki, charakteryzująca się dusznością z powodu skurczu oskrzeli, obrzękiem krtani, obrzękiem Quinckego,
c) wstrząs anafilaktyczny – natychmiast po podaniu szczepionki,
d) gorączka 39°C lub wyższa (gorączka występuje zazwyczaj w przeciągu 48 godzin po podaniu szczepionek DTP lub DT, natomiast po szczepieniu przeciw odrze lub (śwince, odrze i różyczce) odczyn w postaci wzrostu temperatury występuje w drugim tygodniu po podaniu szczepionki (szczyt około 10 dnia),
e) epizod hipotensyjno-hiporeaktywny (jest to charakterystyczny stan po szczepieniu DTP, w którym niemowlę przez pewien okres czasu (10 minut do 36 godzin) ma obniżone ciśnienie tętnicze (stany hipotonii do zapaści naczyniowej włącznie), obniżone napięcie mięśniowe, nie przyjmuje posiłków i nie nawiązuje kontaktów z otoczeniem),
f) nieutulony ciągły płacz (utrzymujący się powyżej 3 godzin płacz lub krzyk o znacznym nasileniu i wysokim tonie, pojawiający się przeważnie 6-18 godzin po szczepieniu),
g) uogólnione zakażenie prątkiem BCG (m. in. zmiany w węzłach chłonnych innych regionów, zmiany kostne, meningitis BCG, zmiany w nerkach i innych narządach lub tkankach, występujące 1-24 miesięcy po szczepieniu, potwierdzone bakteriologicznie).[i]
GOHA i Dareczek (02.04.03)
Re: Sepsa meningokokowa???
Jeżeli będziesz powtarzała szczepienie pamiętaj by zmienić szczepionkę. Jestem w takiej samej sytuacji, ochronny poziom przeciwciał pojawił się dopiero po zaszczepieniu się szczepionką przeciw WZW.A+B, ale niestety nie utrzymał się długo. W sumie przyjęłam już 8 dawek.
Obecnie znów jestem na etapie doszczepiania.
Czekam na nową generację szczepionek, któa uwzględni takie oporne typy jak ja.
GOHA i Dareczek (02.04.03)
Re: Sepsa meningokokowa???
faktycznie c zarny scenariusz
Re: Sepsa meningokokowa???
W rozporządzeniu wymieniono wszystkie możliwe odczyny co niestety wygląda przytłaczająco.
Żeby nie było tak czarno polecam lekturę danych epidemiologicznych.
[Zobacz stronę]
GOHA i Dareczek (02.04.03)
Re: Sepsa meningokokowa???
ja spanikowałam tydzień temu jak Dorianek po kilku dniach leczenia antybiotykiem (wrócił do żłobka po 1,5 miesięcznej przerwie na operacje i po kilku dniach glutek który zrobił się ropny) obudził się o północy gorący
a tak to żyjemy normalnie, za tydzień wróci do żłobka, zwykle i tak nie zabieramy go w publiczne miejsca tylko raczej żłobek – dom, ewentualnie babcia lub jacyś znajomi
szczepić nie planuję, zapytam pediatrę jak pójdziemy do kontroli co o tym myśli
jedyne dodatkowe szczepienie to był HIB po roczku, jedna dawka
na grypę też nie szczepiłam
Re: Sepsa meningokokowa???
Kurcze, czytam Wasze wypowiedzi i jestem naprawdę zdziwiona. Co prawda dużo znajomych choruje, ale sami dorośli.
Dzieci sąsiadów zdrowe (Ulka dzisiaj sobie z sąsiadką urządziła wspólną kąpiel, potem razem do łóżka, czytanie bajek – mówią, że są siostrami :)). Jutro idziemy do innej małej sąsiadki na urodziny, wszyscy w miarę zdrowi (piszę w miarę bo katarów do chorób nie zaliczam).
Dzwoniłam dzisiaj do przedszkola – dzieci zdrowe (w przedszkolu zawsze nie ma średnio 10-15% dzieciaków i tak jest i teraz).
A co do szczepień pediatra powiedziała, że o meningokokach możemy ewentualnie pomyśleć (ponoś w Stanach szczepią młodzież w szkole średniej).
Re: Sepsa meningokokowa???
Twoj szef to chyba dzieci nie ma, i sumienia tez…
ewa
Re: Sepsa meningokokowa???
wczoraj była u mnie koleżanka z rówieśnikiem marcina.jej synek chodzi do przedszkola i ogólnie dużo choruje.też się przeraziła tymi informacjami o sepsie i poszła wczoraj do pediatry zapytać o szczepionki.dowiedziała się że wcale nie tak łatwo zarazić się sepsą. Najczęściej dzieci chorują po zakażeniu np po zabiegach, zastrzykach itp.o wiele rzadziej choroba jest nastepstwem infekcji….
kazała nie panikowac bo temat został rozdmuchany.zachorowania były zawsze ale o nich tyle nie mówiono.
zaleciła zaszczepić małego p.pneumokokom (u nas 250 zł ) jak bedzie zupełnie zdrowy z tej racji że jest przedszkolakiem. NIE PANIKOWAC ALE BYĆ OSTROZNYM tak stwierdziła….
ja w sumie sama nie wiem co myślec…. Nie jestem zwolenniczka szczepienia dzieci na wszystko co “modne” bo szczepionka to zawsze szczepionka i -nie ukrywam -boje sie każdej….odetchnełam z ulga jak skończyły sie wszystkie szczepionki wieku niemowlęcego…
marcin nie chodzi do przedszkola,jest w domu ze mna,ja nie pracuje więc małe prawdopodobieństwo że cos skądś przywleczemy.do marketów chodzimy (staramy się wybierać pory niezbyt wzmoznego ruchu)tak żeby zrobic zakupy i spadac do domu :))
marcin -tfu tfu -nie choruje….ostatnią infekcje gardła miał w lipcu i od tej pory ani katarku…
póki co -nie panikuje,ale jak tylko pojawia się katar to zaraz jestem w przychodni i do tej pory zawsze dobrze na tym wychodziłam bo po 2 dniach dziecko zdrowe i wyleczone homeopatią.
to tyle z mojej strony….(staram się nie czytac artykułów na temat zachorowań bo mozna ześwirowac ze strachu)
m&m15.01.04
Znasz odpowiedź na pytanie: Sepsa meningokokowa???