Dziewczyny jak zachowywali się wasi mężowie po tym jak dowiedzieli się że zostaną ojcami.Konkretnie chodzi mi os prawy łóżkowe, bo mój mąż wcześniej to cały czas chciał a teraz od tygodnia tzn.od czasu kiedy wiemy że zostaniemy rodzicami nie pisnął o tym ani słówka… co mam o tym myśleć. A jak u was było???
20 odpowiedzi na pytanie: sex
Re: sex
hmmm… moze dlatego ze ma jakies obawy. Mezczyzni(niektorzy) obawiaja sie ze moga zrobic krzywde, zarowno Tobie jak i dzidziusiowi. a w tych pierwszych miesiacach to woli dmuchac na zimnie, po co pozniej zalowac, ze przyczynilo sie do czegos co moglo spowodowac utrate dzidzi. U mnie zero sexu od poczatku az do konca..:( ale zostalo mi tylko 3 miesiace…:)
Re: sex
Mój mąż na początku się bał ( jak się dowiedzieliśmy ), pozniej było bardzo ok 😉 a teraz znów się boi, własciwie oboje się boimy, bo brzuś już ogromny, a biorę Fenoterol na podtrzymanie. Wiesz, dla faceta to jest całkiem nowa sytuacja, boi się, ze zrobi coś fasoli, czuje inaczej niż my, bo przecież w nas nie siedzi 😉 Dlatego pewnie Twój mąż tez się zastanawia, czy moze, a nie chce Ciebie naciskać. Spróbuj z nim o tym pogadać 🙂
Pozdrawiam!
Re: sex
Naprawdę zupełnie zero? Bo u nas to było tak, że bardzo oszczędnie, ale jednak 🙂
Pozdrawiam!
Re: sex
wiesz, faceci mają różne dziwaczne obawy…szczera prawda to co napisały dziewczyny, bardzo wielu się boi, że zrobi krzywdę dzidzi. A ja nawet kiedyś gadałam z takim jednym, który stwierdził, ze… Nie może, bo myśli, że go dzidzia WIDZI, i to go rozprasza 🙂
A jeśli chodzi o nas, to obydwie ciąże pozostały bez wpływu na częstotliwość-raz, no góra dwa razy na miesiąc, niestety 🙁
Miśka, Piotruś 02.10.2003 i Córcia 30.09-1.10 2005
Re: sex
Mój mąż też miewał obawy, ale jednak z nim porozmawiałam, wytłumaczyłam, opisałam jak to jest – że dzidziuś jest chroniony itp… Pokazałam nawet info o seksie w ciąży i zadziałało – uspokoiło go to i działamy do tej pory – tylko teraz trochę oszczędniej, ze zmienionymi pozycjami ze względu na brzucholek
Re: sex
naprawde zupelnie zero…:( ale to przez to ze jest to moja 4 ciaza, 3 skaczyly sie poronieniami… reszte juz rozumiesz sama.. nawet gdybym blagala to maz mi nie “ulzy” hihihi
Re: sex
Tak jak pisaly dziewczyny:-) Wielu facetow boi sie, ze moze zrobic krzywde dziecku;-) Nie do konca wiedza i rozumieja jak ten dzidzius rzeczywiscie mieszka w brzuchu i w ktorym miejscu;-) Trzeba pogadac. A i tak niektorzy nie moga sie przelamac i nie ma to zwiazku z sama kobieta:-)
Ale… jak lekarz nie widzi przeciwskazan i macie ochote, to czemu nie?
elik i antek 20 mies
Re: sex
Jestem tego samego zdania co dziewczyny – porozmaiwiaj z mężem, może nawet pokaż obrazki jak dzidziuś jest ułożony. Niech się nie martwi, że może zrobić krzywdę Tobie czy dzidziusiowi, o ile nie ma przeciwwskazań.
Mój mąż też pytał mnie czy możemy i czy nic się złego nie stanie, ale go uspokoiłam i pokazałm mu informację w książce, że nawet się zaleca współżycie w czasie ciąży, bo to zbliża dwoje przyszłych rodziców. Teraz niestety mamy szlaban do końca ciąży ze względu na skróconą szyjkę macicy. Jakoś chyba wytrzymamy.
Re: sex
Moj maz z seksem w ciazy nie mial problemu ale twoj moze sie troche bac. To chyba normalne. Ale jak masz ochote to sama sproboj zainicjowac. Ja w ciazy mam wiecej przyjemnosci moze dlatego ze nie boje sie ze w nia zajde. Albo po prostu porozmawiaj z nim i juz.
Ewa z maluchami i brzuszkiem
Re: sex
A u nas problem był odwrotny – mój Luby nie miał żadnych oporów i radośnie przystępował do akcji, natomiast ja odczuwałam dyskomfort (zarówno fizyczny, jak i psychiczny – że robimy to “przy dziecku”, hihi), zwłaszcza jak brzuszek był już widoczny. No a teraz na tym etapie ciąży zrobiłam szlus uzasadniając, że w mądrych ksiażkach piszą, żeby się na 6 tygodni przed porodem powstrzymać… Zresztą sam postanowił dać mi już teraz spokój
Re: sex
Pewnie, ze rozumiem. Przepraszam, nic nie wiedziałam, dlatego tak głupio zapytałam. Ale teraz już Wam się uda i bedziecie mieli dzidziołka 🙂
Pozdrawiam serdecznie!
Re: sex
Moj maz nie zmienil sie wcale jesli chodzi o te sprawy. Moim zdaniem Twoj mąż zachowuje sie dlatego, bo nie chce zrobic krzywdy dzidziusiowi,ani Tobie. Bedzioesz musiala mu wytlumaczyc, ze to niczym nie grozi,albo poszukaj artkułow na ten temat i daj mu do przeczytania. Bedzie dobrze!
Re: sex
U nas jest odwrotnie narzeczony chce a ja nie. Nie chodzi o to że boję się zrobić krzywdę maleństwu bo wiem że tak nie jest, tylko po prostu mam jakiś wstręt do seksu. Przed pierwszą ciążą było wszystko ok, kiedy już zaszłam w ciążę to coś się we mnie zmieniło. Odeszła mi ochota całkowicie, co prawda dochodziło do zblizeń ale rzadko. Myślałam że po ciąży to minie, ale niestety było jeszcze gorzej. I oczywiście ciągłe kłótnie o to bo on chce a ja nie. Czasami dochodziło do zbliżeń, ale większośc to tylko dlatego że robiłam to dla niego. Tak jest do dziś, nic przez 3 lata się nie zmieniło. Teraz następna ciąża, a ja poprostu mam jakiś wstręt do seksu, nawet nie pozwalam siebie dotknąć. Nie powiem żeby w domu było wesoło z tego powodu bo ciągle są kłótnie o to, ale nie potrafię tego przełamać w sobie i się zmienić.
Edited by kasiaijulia on 2005/09/25 11:21.
Re: sex
U mnie identycznie – wiesz wydaje mi się, że to z obawy, aby nie ”uszkodzić” dzidziusia – na którego tak niecierpliwie się czeka.
U nas przez całą ciążę, mąż był raczej wstrzemięźliwy a jak już się kochaliśmy – to był wyjątkowo delikatny i opiekuńczy.
Na pewno i Twój mąż boi się, żeby nie zrobić krzywdy ani Tobie ani dzidziusiowi w brzuszku.
Buziaki – i gartulacje.
Pozdrawiam Ania z Julią
Re: sex
Wiesz, ja w ciąży też straciłam ochote, na początku bałam się, że zaszkodzę małej, pierwsza ciąża, nic na ten temat nie wiedziałam. Pózniej ochota wróciła, a teraz to już mąz nie chce, bo się boi. Czasem coś się w nas zacina, tak mogło być u Ciebie, musisz porozmawiać o tym z narzeczonym, on wtedy zrozumie, ze to nie jest tak, ze go nie chcesz, ale ze stało się cos, przez co w ogóle nie masz ochoty na seks. Możesz tez spróbować porozmawiac o tym z seksuologiem, wiem, że to nie jest łatwe, sama nienawidzę tych wszystkich psychologów itp. ale może on by Ci pomógł, podsunał jakieś wyjście, wyjaśnił, czemu tak się dzieje. A facet… jak to facet, nie rozumie pewnie, co się dzieje i czemu tak się dzieje, musisz mu o tym powiedzieć, wtedy inaczej na to spojrzy. Wiem, że wszystko łatwo mówić, ale moze spróbuj, a wtedy będzie między Wami lepiej. Moze ta blokada pęknie.
Pozdrawiam!
Re: sex
U nas było i jest bez zmian 🙂
Re: sex
Kurcze ja mam podobnie…. Przed ciążą to jeszcze spoko,ale odkąd zaszłam-Jestem w 21 tyg i raz już poroniłam-kompletnie odrzuciło mnie od tych spraw ;(
Jestem właśnie po kłótni z mężem…Lekarz nie ma przezciwwskazań,ale ja poprostu nie mogę… Nie mogę się zmusić….
Kurcze co jest????
Pozdrawiam
Re: sex
Myślę ze to strach ale nie martw się daj mu czas przejdzie 🙂
Re: sex
Widzę że nie jestem sama. Niestety to jest dośc przykre ponieważ przez to są kłótnie, a facet nie zawsze potrafi zrozumieć że kobieta po prostu nie chce. Pamiętam że jak pierwszy raz byłam w ciąży to narzeczony bardzo się cieszył bo jak to się przyjęło kobieta w ciąży ma większą ochotę na sex. A tu niestety przykra niespodzianka bo u mnie było zupełnie odwrotnie. Myśłeliśmy że po ciąży to się zmieni, ale niestety tak pozostało do dziś, a nawet teraz się pogorszyło. Najgorsze jest to że on myśli że ja się jego brzydzę lub coś w tym stylu, ale tak nie jest, ja po prostu nie mogę się zmusić, mam jakąś wewnątrzną blokadę. Może czas się wybrać do seksuologa.
Re: sex
Mojemu mezowi ten fakt (bycia w ciazy) nie przeszkadzal..
Ale niektorzy sie podobno boja ze moga zaszkodzic dziecku, poriozmawiaj z nim o tym i go uswiadom.
Jesli ciaza nie jest zagrozona to jak najbardziej mozna
Edyta i
Juleczka 12-03-2005
Znasz odpowiedź na pytanie: sex