Sebastianek posadzony doś dobrze utrzymuje równowagę ale jego dolna część pleców jest wypukła – prostuje tylko się co jakiś czas. Lekarze mówią zeby nie sadzać i tak też robię. Twierdzą ze za jakiś czas to minie. Ja się jednak martwię bo synek kończy 8 miesięcy. Moze któraś mama miała podobny problem? Może ktoreś dziecko też tak poźno zaczęło siedzieć?
8 odpowiedzi na pytanie: Siedzenie
Re: Siedzenie
Tak. Zuzka zaczęła siadac sama jak miała prawie 11 miesięcy z czworaków. Z leżenia na plecach nadal tego nie robi. Zarówno neurolog jak i rehabilitantka w ogóle nie zwracały uwagi na to czy Zuzka siada, podkreślając, że dla jej rozwoju ważniejsze jest żeby raczkowała, a jak przejdzie w czworaki to zacznie siadać i tak się stało.
Pozdrawiam i życzę cierpliwości
Kaśka
Re: Siedzenie
Miesnie okalajace kregoslup nie sa jeszcze wystarczajaco silne
Dobrze robisz ze nie sadzasz Sebastianka
Siedzenie z takim kregoslupem to najlepsza droga do skrzywienia kregoslupa
smoki i Dawidek (14 miesięcy)
Re: Siedzenie
Sebastian jeszcze nie raczkuje ale zaczyna pełzac. Wiem ze z pozycji lezacej jest ciezko wstac 🙂 Z tego co piszesz wynika ze nie sadzałas wczesniej Zuzi. Zaczeła siedziec jak siadła. Ale pewnie patrzyłaś wczesniej czy potrafi siedziec, utrzymac równowagę… czy siedzi wyprostowana…Jesli siedziala prosto czy mimo to jej nie sadzalas?
Aniaaa i Sebastianek- 8 (17.03.03)
Re: Siedzenie
Nie siedziała prosto. Jak próbowałam ją sadzać to leciała do przodu… Tez garbiła się. I faktycznie nie sadzałam. Troszkę zaczęłam tuż przed tym jak sama siadła…
Kaśka
Re: Siedzenie
pocieszyłaś mnie 🙂 dzieki
Aniaaa i Sebastianek- 8 (17.03.03)
Re: Siedzenie
U nas jest podobnie, chociaż widzę już coraz większą poprawę. Kamilek również jeszcze nie raczkuje, ale pełza do tyłu. Wydaje mi się, że za często go sadzam, ale on nie chce leżeć!!! 🙁 Nudzi mu się w tej pozycji. Dlatego często sadzam go w spacerówce, gdzie oparcie jest delikatnie położone, przez co plecki się opierają, albo też sadzam go na kolanach (oczywiście to lubi najbardziej ;)) i wtedy trochę podtrzymuję go pod barki. Czasem sadzam go też na podłodze ale na krótko i podkładam poduszki z 3-ech stron, aby plecki się troszkę podpierały. Siedzi wprawdzie coraz lepiej, ale mam nadzieję, że za często go nie sadzam i nie bedzie miał problemów z kręgosłupem.
Re: Siedzenie
Sebastian też pełza ale do przodu 🙂
Ja tez go sadzałam ale przestałam po wysłuchaniu lekarzy – mam nadzieję ze za jakis czas te plecyki się wyprostują :))
pozdrawiam
Aniaaa i Sebastianek- 8 (17.03.03)
Re: Siedzenie
Wszelkie pozycje półeżące są dozwolone, tak jak w foteliku samochodowym. W wózku też trzymałam Zuzke z lekko pochylonym oparciem. Później nauczyła się sama podciągać w wózku za brzegi to puki siedziała to jej nie kładłam. W ogóle starałam się stosować metodę, że jak dziecko coś zrobi samo to mu nie przeszkadzam.
A pełzać do przodu w ogóle się nie nauczyła: pełzała okrężnie, trochę do tyłu, potem bujała się na czworakach, raczkowała (jak rak, do tyłu), a teraz raczkuje do przodu.
Pozdrawiam
Kaśka
Znasz odpowiedź na pytanie: Siedzenie