<<<<Sierpnióweczki 2007 na miesiąc PRZED :)>>>>>

Strona 6 odpowiedzi na pytanie: <<<<Sierpnióweczki 2007 na miesiąc PRZED :)>>>>>

  1. Po ktg

    Dziewczyny byłam dziś na ktg-skurcze są,dość mocne.
    Jednak mam nadzieję nie trafić dziś tam drugi raz. Kiedy odchodziłam 2 kobietki właśnie rodzily krzyczac tak,że aż ciary po plecach przechodziły i trzecia ze skurczemi przywiozła karetka!!
    Mam nadzieje dotrwać do jutra,może się ulużni ;))

    Kamila&

    • Re: <<<<Sierpnióweczki 2007 na miesiąc PRZED :)>>>

      Pewnie,że chcę…mam dwójkę szkrabów
      Patyk prawie 4 latka (27.10.2003)
      Majka prawie 2 (05.12.2005)

      nie wiem co jeszcze dopisać… gdyby co to dokładniej mam wszystko na suwaczkach

      pozzdrawiam Was bardzo serdeczni….
      p.s. mamy bardzo podobny termin porodu

      misimip

      • Re: Po ktg

        Trzymamy kciuki!

        Pzdr Ania, Wiki (2,1) i sierpniowy cud

        • Re: <<<<Sierpnióweczki 2007 na miesiąc PRZED :)>>>>>

          Misimip Juz Cie do listy dodalam 🙂 Dzieki za dane na gadu 🙂

          Ankau Dzieki za checi!!!! Wyslalam Ci na maila liste i “instrukcje” 😉 Mam nadzieje ze sobie poradzisz!!!!!!!!!!!

          Kama Czekamy na wiesci, czyzby teraz bla Twoja kolej???:)

          Kejti03 Wszystkiego naj dla jubilatki! 🙂

          ——————
          Ja znowu wczoraj wieczorem myslalam, ze to juz, a tu nic z tego, ta moja Dama ciut zlosliwa jest 😉 hihihi ja sobie “wymyslalam” daty to myslalam wlasnie o 25 lub 29 lipca… zobczymy 🙂 pozniej to dopiero 8 sierpnia!!!! 🙂
          Pozdrowionka!
          Asia, Pipi i sierpniowa Dama


          • Re: <<<<Sierpnióweczki 2007 na miesiąc PRZED :)>>>>>

            hihi, ja też czekam, kiedy Kajtuś zdecyduje się spotkac ze mną, w sobotę kończymy 37 tydzień i śmiało możemy rodzić, bo wczesniaczkiem nie bedzie 🙂 wizyty u lekarki już nie mam,bo terminów nie było wolnych.
            Też mam mocne skuurcze, bóle w pachwinachg, kłucie w pochwie i bóle jak @

            Kuba(4.07.00),Kacper(18.07.04),Kajetanek(25.08.07)

            • Re: <<<<Sierpnióweczki 2007 na miesiąc PRZED :)>>>>>

              Witam.

              Właśnie wróciłam od lekarza i wcale mi nie do śmiechu.

              Kolejna wizyta 2 sierpnia, i to najlepiej raze ze spakowaną torbą, a po wiżycie kierunek szpital i cc. Dlaczego?

              Dzieciątko waży 4,2kg i lekarz nie chce pozwolić na poród naturalny.

              Mam takie mieszane uczucia że poprostu szok.

              Tak bardzo chciałam urodzić swoją Zuzię naturalnie, czuję w sobie taką jakąś dziwną złość, wściekłość, zdenerwowanie, nawet nie umiem tego wszystkiego nazwać.

              Wiem że cc ratuje życie itd…, ale tak jak radzi lekarz to dla mnie jest poprostu no nie wiem jakieś nie normalne, rozumiem że gdybym nie mogła urodzić z powodu np: braku rozwarcia itd,

              Szyjka macicy jest długa i brak jest nawet minimalnego rozwarcia, powiedział że u kobietay która po raz pierwszy rodzi to dzieciątko powinno już główką “ustawiać do wyjścia” a tu wielka figa, Zuzia ani myśli wychodzić, i co tu robić??????????????????????????????????????

              Zaczęliśmy z mężem zadawać pytania czy to oby jest napewno konieczne, lekarz powiedział krótko “co będzie gdy zaczną się komplikacje, złamany obojczyk itd. czy ja dam sobie radę wyprzeć ponad 4kg dziecko, nic by mu nie przeszkadzało gdyby ważyło 3 kg a tu mamy ponad 4kg klocuszek”

              Normalnie dostanę jakieś wariacji, nie mogę sobie przetłumaczyć tego że jako kobieta nie poczyję bóli porodowych, nie położą mi na brzuch mojego mokrego klocuszka, nie bęę mogła jej od razu nakarmić, będę leżeć jak kłoda przetną mnie, wyciągną Zużkę zaszyją i koniec. Ja taki scenariusz chciałam w najgorszej sytuacji…

              Mogę co prawda nie zgodzić się na cc i czekać ale mam w sobie zasianą nutę nie pewności że jestem poprostu załamana.

              Dziewczyny proszę??? Ratunku !!!!!!!! Pomocy!!!!!!!!!!

              Co robić jak to wszystko sobie przetłumaczyś?

              A jak się okaże że Zuzia będzie ważyć o wiele mniej np. jakieś 3,5kg to przeciesz ja się wścieknę.

              • Re: <<<<Sierpnióweczki 2007 na miesiąc PRZED :)>>>>>

                Też czekam na pierwszego dzidziusia z wielkim utęsknieniem i po wielkich kilkumiesięcznych mękach… uwierz mi, że w tej chwili jest kompletnie obojętne czy bedzie cc czy sn… najwazniejsze jest żeby Mela była zdrowa!!!! w mojej sytuacji, gdyby mała miała się urodzić przez cc, wiem że wiele bym straciła z tych pierwszych jakże ważnych chwil, chyba najwazniejszych w zyciu każdej kobiety, ale najbardziej liczy się dla mnie zdrowie Amelki… Nie chcę, żeby zaraziła się ode mnie jakimis paskudnymi bakteriami i wymagała później kuracji antybiotykowej, więc pal licho to głupie cc (może nie będzie u mnie konieczne).

                Spróbuj pomysleć w ten sposób – NAJWAŻNIEJSZE ŻEBY ZUZIA BYŁA CAŁA I ZDROWA – najważniejsze jest jej bezpieczeństwo.

                A ty sie jej jeszcze jej naprzytulasz, z cała pewnością 🙂

                Życzę jak najmniej komplikacji – nie wiem, czy moje słowa dodadzą Tobie otuchy, ale mi takie podejście bardzo pomogło.

                Pozdrawiam i trzymam kciuki

                Kika & Amelka (Mała – 2900g)

                • Niespodzianka!!!!!!!!

                  Dziś mój maluch zrobił mi niespodziankę. Idąc do lekarza byłam przekonana, że nadal ma ułożenie pośladkowe i że bedzie cc, nawet sie juz na to nastawiłam. A tu surprise!!!! Mały leży główką w dół!!! Niezły agent, nie? Nawet nie wiem kiedy sie odwrócił, bo jeszcze 3 tyg. temu siedział na pupie. A więc czekamy na sn, ale póki co nie odczuwam żadnych objawów, więc pewnie szybko to nie nastąpi. A chciałąbym już bardzo urodzić, bo i ciężko i gorąco, nogi i palce u rąk spuchnięte i ze spaniem trudno. U Was też tak ciężko? Całuski

                  elisabeth i Szymek (11.08.07)

                  • Re: Relacja 2…..

                    Dopiero dzisiaj weszłam – ogromne gratulacje!!! (i po cichu zazdroszczę – niby ten finisz mam wyjątkowo lekki – zero bóli, obrzęków itd, nawet skurcze jakby rzadsze… ale już bym chciała bez problemu buty ubrać i na brzuchu się przespać…)

                    Pozdrawiam,
                    Anka

                    • Re: <<<<Sierpnióweczki 2007 na miesiąc PRZED :)>>>>>

                      Są wady ale i też są zalety rodzenia przez cc, jak również są wady i zalety rodzenia sn. Ja jeszcze dziś rano myślałam, że będę miała cc, bo mały miał główkę w górze, ale na szczęście w ostatnim tyg. “zanurkował głową w dół”.Ale gdyby tego nie zrobił wytłumaczyłabym sobie, że przecież zdrowie i życie mojego dziecka jest o wiele ważniejsze niż to w jaki sposób urodzę i czy będę go mogła przytulić od razu czy póżniej. Mam znajomą, która nie wiedziała czy będzie mogła mieć dzieci (ma poważną chorobę wątroby), gdy już zaszła w ciążę to robiła wszystko, żeby dziecko było całe i zdrowie. Urodziła przez cc i to jeszcze na 5 tyg. przed terminem i cieszyła się, że mogła dostąpić tego cudu macierzyństwa, który przecież nie kończy się na samym porodzie. Poród jest dopiero wstępem, wstępem do czegoś, co trwa całe życie. A więc ciesz się, bo ten śliczny bobas pozostanie z Tobą już do końca życia, a to, że zobaczysz i przytulisz go kilka godzin póżniej nie ma już chyba w tym kontekście żadnego znaczenia. Życzę Ci spokoju ducha i zaakceptowania tego czego nie możesz zmienić i na co nie masz już wpływu. Pomyśl sobie, że takie rozwiązanie jest najlepsze zarówno dla Ciebie jak i dla Twojego dziecka. Bo chyba trudniej by Ci było, gdyby podczas porodu sn dziecku coś się stało? Pozdrawiam gorąco

                      elisabeth i Szymek (11.08.07)

                      • Re: <<<<Sierpnióweczki 2007 na miesiąc PRZED :)>>>>>

                        Powoli…

                        To że lekarz nie chce pozwolić na poród naturalny, to wcale nie znaczy, że Ci od razu cc zrobią… Poczekaj, jak będzie potrzeba, to idź do szpitala i pertraktuj ;). Ale pamiętaj, że teraz to dziecko rośnie w tępie jakieś 200-300 g na tydzień, więc 2 sierpnia to może być już ponad 4,5 kg. Chcesz wypychać? Nie radzę… Ale w szpiatlu na pewno jeszcze sprawdzą wagę dziecka.

                        Co do ustalonej główki i skracającej się szyjki – ja pojechałam rodzić, a szyjka jeszcze była i główka nie zeszła… Wody odeszły, 8 cm rozwarcia, a główka nie zeszła… A jak już zaczęłam przeć to wypchnęłam w 15 minut :). Wszystko jest możliwe…

                        A co do pierwszego kontaktu – podobno lekarz, który zaczął badać znaczenie kontaktu z dzieckiem od pierwszych chwil, potem żałował, że cokolwiek na ten temat napisał, bo kobiety zaczęły to demonizować….
                        Poza tym – ja rodziłam “naturalnie” a i tak dziecko mi od razu na 2 godziny zabrali, bo urodziło się niedotlenione i trzeba było reanimować. I naprawdę – cieszę się, że ją odratowali i jakoś mi tego uczucia mokrego klocuszka na brzuchu nie żal – nie raz później tak ją całą noc musiałam trzymać, bo inaczej spać nie chciała ;). A co do kamienia – moje dziecię urodziło się tak wymęczone tym “naturalnym” porodem, że zaczęła jeść dopiero na drugi dzień (jak mi ją przynieśli po 2 godzinach, to tylko mlasnęła i zasnęła). Potem doiła przez 1,5 roku i uwierz mi – miałam tego dość serdecznie ;))). Te 2 godziny z perspektywy czasu naprawdę nie zrobią Ci żadej różnicy.

                        A co do samego cc – nie wypowiem się, nie miałam…

                        Pozdrawiam,
                        Anka

                        • Będzie kolejna dzidzia!!!!!

                          Dziewczyny, pragnę Wam donieść, że nasza kika27 jest od wczoraj w szpitalu!!!! Na razie jest jeszcze 2 w 1, ale ma nadzieje, że już niedługo zostanie rozdwojona. Trzymajcie kciuki za naszą kolejną mamę i za jej maleństwo! Dam znać jak będę wiedziała więcej. Całuje

                          elisabeth i Szymek (11.08.07)

                          • Re: Niespodzianka!!!!!!!!

                            Tak, tak, tez tak ciezko, jescze strasznie plecki bolą…

                            Pzdr Ania, Wiki (2,1) i sierpniowy cud

                            • Re: Będzie kolejna dzidzia!!!!!

                              Trzymamy mocno kciuki!!! Zycz jej od nas łatwego i szybkiego porodu!

                              Pzdr Ania, Wiki (2,1) i sierpniowy cud

                              • Re: <<<<Sierpnióweczki 2007 na miesiąc PRZED :)>>>>>

                                Slicznie to ujełas!!!

                                Pzdr Ania, Wiki (2,1) i sierpniowy cud

                                • Re: <<<<Sierpnióweczki 2007 na miesiąc PRZED :)>>>>>

                                  A ja miałam cc i nie rozumiem twojego toku myślenia? Że niby będziesz mniej wartościową mamą czy co?

                                  I tak… wagę dziecka pod koniec ciąży ciężko ustalić dokładnie. Mojej koleżance na 2 tygodnie przed porodem wagę dziecka z usg szacowano na 4600 (+ te dwa tygodnie) a urodziła (oczywiście sn) chłopca 4100. Poza tym nie każdy szpital ma taką politykę (np. ten w którym ja będę rodzić) że jak dziecko jest nie tak ustawione albo sporo waży to cc (choć moim zdaniem powinno tak być).

                                  Nie wiem co ból porodowy ma wspólnego z więzami zawiązującymi się między dzieckiem a matką, nie wiem, bo tego nie przeżyłam, a i tym razem decyduję się na zoo więc, mam nadzieję, bólu uniknę:-)
                                  Nacierpiałam się jednak za wszystkie czasy gdy znieczulenie puszczało i wcale nie wspominam tego mile… zrobię wszystko żeby teraz było inaczej.

                                  Tak jak piszą dziewczyny cc i poród naturalny mają swoje plusy i minusy, ja z perspektywy osoby, która cc przeszła mogę Ci powiedzieć tyle: nie jest kolorowo (przynajmniej u mnie tak było) ale w takich chwilach myśli się tylko o dziecku, a nie o swoim widzi mi się. Pokochasz je jak nikogo na świecie i będziecie dla siebie najbliższymi osobami nie ze względu na to jak je urodzisz, lecz na to jaka więź się między wami wytworzy później.
                                  Życzę jednak żeby było tak jak sobie to wymarzyłaś. Nie trać nadziei i nie marudź, najważniejsza jest Zuzia 🙂

                                  Agnes & Lili 13.07.05 & Oliwka 13.08.07

                                  • Re: <<<<Sierpnióweczki 2007 na miesiąc PRZED :)>>>>>

                                    To nie jest tak że ja mam jakieś widzi mi się, poprostu rozumiem to wszystko w ten sposób:

                                    kiedyś mąż zapytał mnie czemu tak bardzo mijam się przed cc, moja odpowiedzieć była krótka, każdy facet chce mieć syna prawda? Mąz popatrzył na mnie i milczał, więc tak jak ty chcesz drugie dziecko za chwilę i mówisz żartując że musi być syn, żeby wyrównać siły, więc ja jako kobieta chcę urodzić naturalnie (o ile to będzie możliwe).

                                    Mąż zrozumiał, ale cały czas rozmawiamy na ten temat (cc) zaczynam powoli się już przełamywać. i wcale nie uważam że przez cc będę mniej wartościową matką, poprostu gdzieś wewnątrz będzie mi czekoś brakować, może to wydawać się głupie bezmyślne i samolubne przez wiele z was, ale tak jest, tylko potrzeba mi czasu żebym to wszystko sobie poukładała. Nic na to nie poradzę.

                                    Mąż wiem że doskonale mnie rozumie, powiedział mi to co chciałam usłyszeć że wie iż nie miałabym żadnych oporów gdybym zaczęła rodzić naturalnie a cc miałabym wykonane gdyby coś szło nie tak.

                                    Wiecie lepiej się poczułam szłysząc te słowa,

                                    • Po wizycie…

                                      Dziewczyneczki, u mnie tak:
                                      szyjka dosc krotka
                                      waga 2500
                                      reszta ok.
                                      W zasadzie gin powiedzial ze moge rodzic, ale jak zaczekam ze dwa tyg to bedzie ekstra.
                                      Kolejna wizyta 14 sierpnia, do tego czasu wiekszosc z nas pewnie sie rozdwoi :).

                                      Caluski

                                      Pzdr Ania, Wiki (2,1) i sierpniowy cud

                                      • Yoasia26 urodziła:)

                                        “Alicja Julia urodziła sie wczoraj o godzinie 21.Alusia ma 55 cm i 3270g.Ala czuje się dobrze,a ja tak w miarę. Pozdrawiam”

                                        PRZEOGROMNE GRATULACJE DLA DZIELNYCH DZIEWCZYN!!!!!!

                                        Kuba(4.07.00),Kacper(18.07.04),Kajetanek(25.08.07)

                                        • Wieści od kiki27!!!!

                                          Mam kolejną wiadomość od Dominiki: ” Rozwarcie 2,5. Rano znów decelaracja, skurczów brak, w krzyżu łupie nie do wytrzymania Jestem na patologii.”
                                          Oby szybko urodziła!!!!!
                                          A tak przy okazji: czy któraś z Was wie co to jest decelaracja?

                                          elisabeth i Szymek (11.08.07)

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: <<<<Sierpnióweczki 2007 na miesiąc PRZED :)>>>>>

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general