<<<< SIERPNIÓWECZKI 2007 – TERAZ MY!!! >>>>

1. ankau Dodane ponad rok temu,

   28 bylysmy juz po

   Witam,
   dziewczyneczki 28.08.07 o godz. 01,30 urodzila sie Agatka, 3160, 54cm, 10punktów Apgar.
   Jest przesłodka.
   Poród szybki, ale bolesny :).
   A my nie przechodzimy na nowy wątek???

   Buziaki dla wsszytkich Mam i maluchów.

   Ania, Wiki (2,2) i Agatka

   Pzdr Ania, Wiki (2,1) i sierpniowy cud

   Odpowiedz
2. anna-pl Dodane ponad rok temu,

   Re: <<<< SIERPNIÓWECZKI 2007 – TERAZ MY!!! >>>>

   Hej dziewczyny jak tam rosną Wasze szkraby?
   Weronika jak na drożdżach, pół kilo w tydzień przybrała.
   Ale mam z nią mały problem, otóż nie chce ani chwili poleżeć sama, tylko na rękach i trzeba z nią chodzić. Inaczej drze się jakby ją ze skóry obdzierali, nie jest głodna, nic ją nie boli, czysta pielucha, nie pomaga zabawianie ani zmiana pozycji, tylko na rączki. A ja się boję, bo za kilka dni mąż wraca do pracy i zostanę sama z dwójką, a śniadanie czasem jem dopiero po 14, bo nie mogę Weroniki z rąk zdjąć. Nie mówiąc już, że dla Oliwii nie mam czasu prawie wcale i zaczyna się to na niej odbijać.
   Czy to normalne? Już oduczać i dać się czasem wykrzyczeć? Czy raczej nosić i czekać aż minie. Boli mnie już łeb od jej krzyku i zaczynam żałować, że się na drugie dziecko zdecydowałam. Dlatego proszę o radę, bo nie wiem co robić. :((((((((((

   Ania, Oliwia (16.02.04) i Weronika (06.08.07)
   

   Odpowiedz
3. mati2 Dodane ponad rok temu,

   Re: <<<< SIERPNIÓWECZKI 2007 – TERAZ MY!!! >>>>

   Witam i przede wszytskim gartuluję kolejnym mausiom!!!!!!!!!!!!!!!!!!

   U nas odpukać Lenka grzeczna i to bardzo. Wogóle nie płacze i bardzo dużo śpi a jak tego nie robi to można ją położyć do łóżczka i grzecznie sobie leży i się rozgląda. Strasznie podoba jej się karuzela i wogóle wszystkim zabawkom bardzo się przygląda i macha do nich rączkami. Bardzo lubi też leżeć w swoim leżaczku. Z jedzeniem też wszytsko ok bo nie wisi przycycu tylko najada się i wypluwa pierś a jak jej to się nie udaje to przygryza mnie leciutko aby zabarć cycusia. W nocy budzi się na jedzenie co 2-3 godziny.
   Zeczęlam też wprowadzać nowe rzeczy do swojej diety i odpukać na razie jest dobrze. Jadłam surowe jabłko, marchewkę i arbuza oraz spróbowałam nabiału był to serek Bakuś. Oczywiscie jem jasne pieczywo z wędliną a i jem dużo musów jabłkowych Bakomy, róznego rodzaju lekkie zupy.

   A dziś wielki dzień bo mój synuś został Przedszkolakiem 🙂

   Kornel7.10.04 i Lena 2.08.07
   

   Odpowiedz
4. mati2 Dodane ponad rok temu,

   Re: <<<< SIERPNIÓWECZKI 2007 – TERAZ MY!!! >>>>

   GRATULACJE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

   Brawo, brawo, brawo i to przy dwójce małych dzieci taki wynik!

   Kornel7.10.04 i Lena 2.08.07
   

   Odpowiedz
5. mati2 Dodane ponad rok temu,

   Re: <<<< SIERPNIÓWECZKI 2007 – TERAZ MY!!! >>>>

   Ja bym chyba zaczęła troszkę odzwyczajać od tego noszenia tzn. systematycznie wydłużałabym czas mojej reakcji na płacz związany z nienoszeniem.
   Wszytsko się ułoży nie martw się. A czy Oliwia idzie do przedszkola? Jeśli tak to troszkę mniej obowiązków będzie.

   Kornel7.10.04 i Lena 2.08.07
   

   Odpowiedz
6. anna-pl Dodane ponad rok temu,

   Re: <<<< SIERPNIÓWECZKI 2007 – TERAZ MY!!! >>>>

   Oliwia nie idzie do przedszkola. Choć czasem żałuję.
   A z tym wydłużaniem czasu to nie wiem jak to zrobić, bo jak wezmę na ręce to już nie odłożę i obojętnie czy to leżaczek, mata czy huśtawka, jak poczuje poziom to od razu wisk. Mogę tak siedzieć nad nią i podnosić co parę sekund i odkładać, ale to nie przynosi żadnego efektu :((((
   Dziś się przekonałam, że nawet usypiać musi albo przy cycku, albo bujana na rękach i to z wiskiem. Jakiś wredny egzemplarz mi się tafił :((((((((

   p.s. Kupiłam dziś specjalnie pozytywkę z wiszącymi zabawkami na łóżeczko i co? Weronika położona pod zabawką w wisk a wzięta na ręce i patrząca na zabawkę z boku (oczywiście w pionie) zaciekawiła się na kilka minut.

   Ania, Oliwia (16.02.04) i Weronika (06.08.07)
   

   Odpowiedz
7. mati2 Dodane ponad rok temu,

   Re: <<<< SIERPNIÓWECZKI 2007 – TERAZ MY!!! >>>>

   Lenka wierci się w pozycji poziomej jak chce jej się odbić i dotąd dopóki tego nie zrobi przy każdej próbie położenia troszkę się wygina. A jak tylko beknie wszytsko już jest dobrze.
   Chociaż powiem Ci, że ona też próbuje nieraz wymusić wzięcie na ręce jak chce zasnąć. Ale ja wtedy trzymam ją za rączkę lub głaszcze po główce i uspokaja się i zasypia. Z tym, że ona nie płacze jak jej coś nie pasuje tylko tak miąknie.

   Troszkę szkoda, że Oliwia nie idzie do przedszkola bo sama przyznam, że jest troszkę luzu (dlatego wróciłam do pisania na forum 🙂

   Kornel7.10.04 i Lena 2.08.07
   

   Odpowiedz
8. mati2 Dodane ponad rok temu,

   USG bioderek

   Wczoraj Lenka miała usg bioderek i wszytsko jest ok.

   Kornel7.10.04 i Lena 2.08.07
   

   Odpowiedz
9. wikula Dodane ponad rok temu,

   Re: <<<< SIERPNIÓWECZKI 2007 – TERAZ MY!!! >>>>

   Brawo!!!-jesteś WIELKA przy dwójce małych dzieci tak dobrze zdać egzamin, naprzwdę ogromne gratulacje!!!!!!
   Moje brzdące:

   smyki.pl/s/11837/8121.jpg[/img]

   smyki.pl/s/11837/8119.jpg[/img]

   Odpowiedz
10. wikula Dodane ponad rok temu,

    Re: USG bioderek

    Szybko miałyście badanie, praktycznie miesiąc po narodzinach, a ja mam dopiero na 18.09 ;-((- długo jakoś w porównaniu z Wami!!!! A 13.09 mamy już pierwsze szczepienie. serdecznie!!!!
    Moje skarbusie:

    smyki.pl/s/11837/8121.jpg[/img]

    smyki.pl/s/11837/8119.jpg[/img]

    Odpowiedz
11. mati2 Dodane ponad rok temu,

    Re: USG bioderek

    Z tego co mi wiadomo to ważne jest aby usg było zrobione najpóźniej w 6 tygodniu. Nawet w książeczce zdrowia jest napisane aby zrobić badanie między 4 a 6 tygodniem życia. No ale pewnie te parę dni nie zrobi różnicy.
    Szczepienie też mamy wyznaczone na 13.09 ale próbuję zdobyć szczepionkę dodatkową Rotarix i nie wiem czy do tego dnia mi się uda.

    Kornel7.10.04 i Lena 2.08.07
    

    Odpowiedz
12. elisabeth73 Dodane ponad rok temu,

    Re: <<<< SIERPNIÓWECZKI 2007 – TERAZ MY!!! >>>>

    Mój Szymek urodził się dzień wcześniej niż Twoja Weronika i ostatnio zauważyłam jaki był w ciągu dnia marudny. Zachowywał się dokładnie tak jak Weronika, tylko na rączki albo cyc, ostatnio nawet zauważyłam, że ja już nic nie robę przez cały dzień tylko chodzę z wywieszonym cycami i daję mu co klika minut. Doszłam do wniosku, że nie może być głodny tylko po prostu przy cycu próbuje się uspokoić i zasnąć i najgorsze jest to, że się już do tego przyzwyczaił w ciągu zaledwie kilku dni. A tak swoją drogą, karmienie na żądanie to jakiś absurd, bo dziecko może chcieć cyca nawet co kilka minut….Doszłam więc do wniosku, że musi być jakieś ograniczenie czasowe i…przeczytałam książkę Tracy Hogg “JĘZYK NIEMOWLĄT”-polecam gorąco!!!!Ogólnie ujmując książka jest o tym jak odczytywać znaki, które daje nam niemowlę poprzez płacz i ruchy ciała (główka, oczka, buzia, usta, język,twarz, dłonie…itp). I wtedy zrozumiałam, że ten mój ma za duzo bodźców i w związku z tym problem z zasypianiem i wtedy jest marudny. Dopiero jak umęczy siebie i przy okazji mnie to zapada w sen na 2-3 godz. A prawda jeste jeszcze taka, że przyzwyczaił się już do noszenia i do cyca i teraz jestem na etapie wprowadzania innych przyzwyczajeń. Wczoraj wieczorem i w nocy poszło rewelacyjnie, ale dziś w dzień jest już trochę gorzej. A metodę mam taką: gdzy widzę, że zaczyna ziewać lub mieć takie oczka jakby wpatrzone w coś bez mrugania to utulam go w zaciemnionym pokoju, daję smoka jak chce cyca, klepie rytmicznie po pleckach ( w rytnie bicia serca) i wydaję dźwięki sz..sz..sz…(takie jak miał w brzuszku). Po kilkunastu minutach powieki mu opadają i podnoszą się na zmianę, wtedy kładę go do łóżeczka i czekam aż zaśnie, jak trzeba to dalej klepie i mówię sz…sz….sz….Wkońcu wychodzę, a jak się budzi to wracam i zaczynam od nowa, jeśli trzeba to biorę na ręcę az się wyciszy i znów kładę do łóżeczka i tak aż do skutku. Wczoraj trwało to ponad godzine, dziś już trochę krócej, ale za to spał krótko ( niecałą godzinkę). Zobaczymy co będzie dalej, będę konsekwentna, co niestety jest na początku męczące, ale mam nadzieję, ze na przyszłość zaowocuje.

    Spróbuj załatwić sobie tą książkę, ja się wiele dzięki niej nauczyłam i to wiele takich rzeczy, o których niikt nie wie i nigdzie nie piszą. Naturalnie nie da się wszystkiego wcielić w życie, trzeba po prostu dopasować do swojej sytuacji. Pozdrawiam i życzę wytrwałości Tobie i sobie, całuski

    elisabeth i Szymek (05.08.07)

    Odpowiedz
13. ankau Dodane ponad rok temu,

    Re: <<<< SIERPNIÓWECZKI 2007 – TERAZ MY!!! >>>>

    Gratulujemy przedszkolakowi!!!
    A malenstwo kolki nie ma? Bo my chyba wlasnie mamy :(.

    Buziaki
    Ania, Wika i Agatka

    Pzdr Ania, Wiki (2,1) i sierpniowy cud

    Odpowiedz
14. ankau Dodane ponad rok temu,

    Kolka

    Dziewczyneczki, poprosze sposoby na kolke. Przypominam ze mamy dopiero tydzien, ale wszystkie objawy kolki są, niestety :(.

    Z gory dzieki

    Pzdr Ania, Wiki (2,1) i sierpniowy cud

    Odpowiedz
15. mati2 Dodane ponad rok temu,

    Re: <<<< SIERPNIÓWECZKI 2007 – TERAZ MY!!! >>>>

    Na szczęście, odpukać, kolki nie mamy. Jakiekolwiek wiercenie się przy położeniu oznacza, że musi się Lence odbić albo, że idzie kupka. Chociaż od 2 dni niektóre kupki idą całkowicie bezboleśnie.

    A podajesz coś na kolki? Dobry jest esputicon lub plantex. Ja na czarną godzinę mam też niemieckie kropelki sab simplex.

    Kornel7.10.04 i Lena 2.08.07
    

    Odpowiedz
16. anna-pl Dodane ponad rok temu,

    Re: <<<< SIERPNIÓWECZKI 2007 – TERAZ MY!!! >>>>

    Dzięki, że mi to napisałaś. Dlaczego ja sama na to nie wpadłam? Już sprawdziłam, faktycznie wyciszona zasnęła sama w łóżeczku.
    A wszystko moja wina, bo chciałam ją nauczyć spania w hałasie ze względu na Oliwię. I dlatego przez cały dzień spała w salonie gdzie wszyscy głośno gadają, Oliwia biega i krzyczy i nie raz tv gra na ful. Nie pomyślałam, że może to Weronice tak dokuczać, cieszyłam się że śpi bez względu na hałas.
    Od dziś śpi w sypialni nawet w dzień i zobaczymy czy będzie spokojniejsza. Nawt pozytywką nad łóżeczkiem się zajęła na 10 minut a to wielki sukces.
    Dzięki.

    Ania, Oliwia (16.02.04) i Weronika (06.08.07)
    

    Odpowiedz
17. elisabeth73 Dodane ponad rok temu,

    Re: Kolka

    Ja słyszałam o zawiesinie Espumisan lub Inflacol. Można też masować brzuszek lub dać herbatkę koperkową, robić ciepłe okłady na brzuszek, albo….włączyć odkurzacz lub inny głośny przedmiot (suszarka, wiertarka), bo wtedy dziecko przestaje myśleć o bólu a skupia się na hałasie. Można tez wozić samochodem. Wybór należy do ciebie.

    elisabeth i Szymek (05.08.07)

    Odpowiedz
18. elisabeth73 Dodane ponad rok temu,

    Odparzenia!!!!

    Ja z kolei poproszę o sposoby na odparzenia, bo od wczoraj zauważyłam u małego zaczerwienienia w okolicy odbytu. zupełnie nie rozumiem skąd sieto wzięło, bo przy każdej zmianie pieluszki myję mu pupę wodą i smaruję kremem na odparzenia. Dodam jeszcze, że ma też tam chyba kilka potówek, przynajmniej tak to wygląda. Poradźcie prosze!!!

    elisabeth i Szymek (05.08.07)

    Odpowiedz
19. wikula Dodane ponad rok temu,

    Re: Odparzenia!!!!

    Ja proponowałabym użyć maści Bepanthen- dla mnie był rewelacyjny przy starszym synku, teraz jeszcze nie miałam potrzeby używać- i oby tak dalej!!!!!
    Szybkiego uporania się z problemem i całuski dla Szymonka!!!

    smyki.pl/s/11837/8121.jpg[/img]

    smyki.pl/s/11837/8119.jpg[/img]

    Odpowiedz
20. wikula Dodane ponad rok temu,

    Re: Kolka

    Espumisan można podawać od 1 m-ca, Infacol pewnie podobnie, ale herbatkę Plantex mimo że jest od 2 tyg. życia ja bym już podała- myślę że nie zaszkodzi. Z innych metod to tak jak pisze Elizabeth, albo jest też podobno skuteczny lek Lefax lub San-Simplex tylko że sprowadza się go tylko z Niemiec. Ale myślę że warto spróbować dla dobra dzieciątka no i domowników

    smyki.pl/s/11837/8121.jpg[/img]

    smyki.pl/s/11837/8119.jpg[/img]

    Odpowiedz

• « Poprzednie
• 1
• ...
• 5
• 6
• 7
• 8
• 9
• 10
• 11
• Następne »

Znasz odpowiedź na pytanie: <<<< SIERPNIÓWECZKI 2007 – TERAZ MY!!! >>>>