Witam Was Kochane! Jestem we wspaniałym nastroju, bo właśnie wróciłam ze sklepu dziecinnego. Wprawdzie mam juz prawie całą szafkę ciuszków (używanych) dla Dzidziusia, ale postanowiłam, że dokupię jeszcze parę nowych rzeczy na pierwsze dni Maleństwa i na wyjście ze szpitala. Narazie kupiłam dwie czapeczki, bawełniane rękawiczki, kilka body z krótkim rękawkiem i kilka kaftaników z długim rękawkiem. Muszę powiedzieć że pieniądze w takim sklepie uciekaja jak woda…. A wszystko takie śliczne, że wykupiłabym cały sklep Wypytałam się też o ceny materaców, rożków, pościeli itp. no i nawet spodobał mi się jeden wózek ale Teściowie uparli się że kupią dopiero jak urodzę, no więc pozostaje mi tylko cierpliwie czekać…
Poza tym czuję się bardzo dobrze i juz nie mogę się doczekać sierpnia (a może lipca). Dzidzia codziennie mocno daje o sobie znać, a ja przybieram na wadze i tylko co chwilę odkładam kolejne ciuchy, w które niestety nie mogę się juz zmieścić.
Piszcie co u Was, jak żyjecie, czy zrobiłyście już jakieś zakupy itp.
Pozdrawiam, przesyłam buziaczki
Magda
Strona 2 odpowiedzi na pytanie: Sierpnióweczki – co u Was słychać??????
Re: Szkoła Rodzenia
Ja mam koleżanki położne, które prowadzą szkołę i namawiają mnie na chodzenie. Mówią, że poćwiczę, popływam…. Opinie są różne, ale zależy to pewnie od tego jak sa prowadzone zajęcie i co nan nich mówią. Ja się zdecydowałam i zobaczymy jak będzie. Oczywiście nigdy nie ma pewności do końca czy nie będzie cesarki. Ale tam nie tylko mówią o porodzie fizjologicznym, ale i o cesarce, pielęgnacji noworodka, karmieniu piersią i sztucznym, itp.
Przesyłam uściski dla brzuszków.
Karina
Re: Szkoła Rodzenia
Ja będę chciała iść, bo jestem zielona w tych sprawach, na widok wyboru pościeli zgłupiałam, to co dopiero przy porodzie!!!
PS1: przed chwilą przyszło łóżeczko i materacyki zamówiłam na [Zobacz stronę] bo zarówno łóżeczko jak i materacyki jest tam tańsze niż u nas w sklepach
PS2: jednak wyszły mi jakieś przeciwciała we krwi nie wiem skąd, zobaczymy co na to ginka, w razie toczenia muszę mieć specjalną odmianę swojej grupy
PS3: mam paskudny katar nos zawalony, trzeba będzie zrobić śmierdzącą inhalację, bo ile można nie spać!
PS4: Duuuuuuużo wiosennych buziaków od ciotki dla Waszych brzucholi
Ja polecam!!!
Kochane dziewczynki!
Nie wiem jak to wyglada w Polsce w szkole rodzenia, bo tu w Holandii wszystkie szkoly rodzenia wspolpracuja z poloznymi i jeszcze sie nigdy nie spotkalam sie z opinia, ze jakas mama nauczyla sie zle oddychac i przez to nie umiala wspolpracowac z polozna przy porodzie.
Mnie szkola rodzenia bardzo duzo dala, bo jak zaczely sie skurcze to nie pojechalam od razu do szpitala (bo to nie potrzeba) i bym nie wiedziala co i jak sobie bym sobie radzila.
Pozniej juz w szpitalu gdy dostalam juz skurcze parte a nie moglam jeszcze przec to gdyby nie technika oddychania to nie wiem co bym zrobila. Przy moim porodzie nie bylo czasu na wyjasnianie jak mam oddychac i po co. Gdybym tego nie wiedziala to na pewno bym bardziej cierpiala.
Poza technika oddychania poznalam rowniez inne fajne ciezarowki, z ktorymi sie jeszcze pozniej tez spotykam. Bylo bardzo fajnie i teraz tez juz sie zapisalam do szkoly rodzenia mimo iz technicznie juz wszystko wiem.
Polecam,
Majka
M&A&baby
Re: Sierpnióweczki – co u Was słychać??????
hejka! Kupowaniem zajmuje się moj mąż (mamy spodenki na 3 latka, koszulki i bluzy na tenże wiek). Mój miły wziął sobie do serca fakt, że dzieciątka szybko rosną. Generalnie taki wybór w branży dziecięcej, że nie ma się co spieszyć.
A teraz pytanie:) : ile kochane miałyście USG do tej pory, mam termin na 1 sierpnia a dzidzie widziałam tylko raz, nie wiem czy to oszczędność, czy tak ma być.
No i wreszcie: macie ochote na coś dziwnego do szamania, bo ja zjadam 2 paczki prażynek dziennie!!!
Oczywiście staram się wykluczać wszelkie inne “trucizny”
Re: Sierpnióweczki – co u Was słychać??????
hallo,
ja do tej pory mialam tylko 2,te ktore sa obowiazkowe(12 i 22 tydz) i czeka mnie jeszcze jedno w 8 m-cu.
chyba najwazniejsze jest to w 22 tyg,kiedy dziecko jest wystarczajaco duze,by okreslic jegoprawidlowy rozwoj. Wychodze z zalozenia, ze nie ma sensu robic czesto skoro wszytsko jest dobrze.
a ja mam ciagle ochote mieso:)mam pozeracza bialkowego:), a lazenie i ogladanie pieknych ciuszkow stalo sie moja pasja, teraz glowie sie nad “stylem” pokoiku.
pozdrawiam
marta +(Vincent)
Re: Sierpnióweczki – co u Was słychać??????
hahaa mięso, na patrz ja nie moge znieść mięsa:)
Vincent powiadasz, ja tak bardzo chciałam Viniego, ale w USC nie uwzględnią tego pięknego imienia, no chyba, że nie mieszkasz w Polsce:)
Gratuluje wyboru imienia wg mnie i mojego męża przepiękne imie, dla prawdziwego przystojniaka:)
Apropos USG, mam taką nadzieje, że wszystko jest oki, skoro rutynowo podchodzą do mnie.
Re: Sierpnióweczki – co u Was słychać??????
Najpierw moje pytanie: dobrze widzę, że Cię nie widzę na naszej liście? Chyba że pod innym nickiem, ale i tak pozwolę sobie Ciebie dopisać, w razie dublowania proszę o info
A jeśli chodzi o usg, to u poprzedniego lekarza miałam co wizytę – co 3tyg. i bardzo mi to odpowiadało, teraz zmieniłam i nowa ginka uważa że usg robi się 3 razy w ciąży, więc my nadal nie wiemy kto mi fika w brzuszku Ale za to 14 maja będę miała pierwsze ktg.
pyt o liczenie ruchow
to jeszcze ja.tak,ja mieszkam we Fr,dlatego ten Wicek to po dziadku.
mam jeszcze male pytanko, czy w Pl lekarze kaza wam liczyc ruchy dziecka i jak to sie liczy???po tu mni nikt nic nie poradzil…
mam wrazenie, ze moj maly zamiera czasem na 1, 2 dni jakby spal,pozniej znowy ozywia.mowie, ze moze spioch po mezu:)
a jak wy to macie?
do +
m
Re: pyt o liczenie ruchow
hmmm nikt o liczeniu ruchów mi nie mówił, przynajmniej na tym etapie (termin na 1.sierpnia). No, ale z tymi ruchami, to moje małe, też coś mniej bryka niż np miesiąc temu
Re: Sierpnióweczki – co u Was słychać??????
b. dziekuję za dopisanie do listy, jestem nowa, dopiero co otwarły się przede mną perspektywy stronki i z zapałem ją penetruje, wciskając gdzie się da swoje 3 grosze;)
🙂 co do USG widze, że bywa różnie, ja już się chciałam wybierać indywidualnie na seans, ale skoro 3 razy to jescze mam czas:)
Re: pyt o liczenie ruchow
Ja już zaczęłam 3 trymestr i ginka nic nie mówiła o liczeniu, a maluch raz wojuje, że mi brzuch skacze, a raz delikatnie mnie smergla od środka
Re: pyt o liczenie ruchow
Teraz naszym bąbelkom będzie powoli miejsca brakowało i przestaną powoli tak szaleć
Re: pyt o liczenie ruchow
W mojej ksiazce jest napisane, ze liczenie ruchow powinno sie zaczac od 29tyg.ciazy. Tam jest taki ‘kick chart’ taka tabelka gdzie sie wpisuje ruchy dziecka
Re: Szkoła Rodzenia – ja już chodzę
Dziewczyny!!! Ja już chodzę do szkoły rodzenia; i nie wiem czy jestem nienormalna, ale dopiero teraz zaczęłam się naprawdę bać; chodzę z mężem, osoby prowadzące przemiłe; duży bardzo znany szpital w warszawie; świetni ludzi; ale zastanawiam się czasem, czy nie lepiej iść rodzić, nie znając niektórych szczegółów; fajnie jest; położne odpowiadają na każde zadane pytanie, a jednak… dopiero teraz pojawił się jakiś strach i większa świadomość; mam nadzieję, że jak troszkę ochłonkę, to stwierdzę, że to jednak jest przydatne, nawet za 4 stówki; ale wiecie co: dla naszych facetów to chyba jest jeszcze ważniejsze niż dla nas;
Znasz odpowiedź na pytanie: Sierpnióweczki – co u Was słychać??????