Sierpniówki w kwietniu – to juz połowa :)

1. wichrowa Dodane ponad rok temu,

   Re: Sierpniówki w kwietniu – to juz połowa 🙂

   Witam! Niesamowicie szybko przeleciała połowa ciąży…dopiero co robiłam test ciążowy…hmm Brzuszek zaokrąglony, wyraźny choć mały w porównaniu z przyjaciółką :), która jest w tym samym dniu ciąży co ja:) Na plusie obie mamy po 7kg choć wcale tego nie czuję !! Gdzie one są !! Na USG 3d wyraźnie były widoczne jajeczka i siusiaczek(mamy to nagrane!), heheh ale lekarz powtarzał by sie tak na 100% nie nastawiać bo zdarzaja sie pomyłki…wiem wiem…kuzynce na USG cały czas widoczny był chłopczyk a urodziła dziewczynkę 🙂 Dzidzius kopie cały czas w dzień, w nocy śpi ze mną. Wszystko OKI !! Pod koniec miesiąca zaczynamy powoli remont pokoiku dla naszego Słońca…chyba ucieknę z domu na ten czas(ściany, podłogi, kurz…)…potem mebelki 🙂 to juz cos dla mnie. Od wczoraj mam straszny katar. Muszę zrobić inhalację bo już chusteczki mi sie kończą. Piszcie co u was ! jakoś mało jest wiadomości od sierpniówek. Pozdrawiam:)

   Kate i Ktoś

   Odpowiedz
2. wronka Dodane ponad rok temu,

   Re: Sierpniówki w kwietniu – to juz połowa 🙂

   Witam! Czy Wam też te tygodnie ciąży tak szybko mijają??? Bo mi okropnie ! Ten drugi trymestr jest chyba najprzyjemniejszy, bo czuję się świetnie!!! Brzuszek dość spory, przytyłam niewiele, a Maluszek kopie jak zwariowany kilka razy na dzień Pogoda coraz ładniejsza za oknem i to jeszcze bardziej nastraja pozytywnie, no i święta tuż tuż… Płci jeszcze nie znamy i raczej przed porodem nie będziemy chcieli znać, chyba że przez przypadek coś wypatrzymy Na ale jak na razie widzę przewagę dziewczynek, a słyszałam że ostatnio rodzi sie wiecej chłopców. Mi jak dotychczas każdy wróży chłopaka ale czas pokaże….
   Pozdrawiam Was bardzo serdecznie
   Buziaczki

   Magda

   Odpowiedz
3. golider Dodane ponad rok temu,

   Re: Sierpniówki w kwietniu – to juz połowa 🙂

   Witam wszystkie mamuśki !!!
   Ostatnio miałam pewne dolegliowści i wylądowałam w szpitalu. W nocy z 24/25 marca strasznie męczyły mnie wymioty, bolał żołądek a popołudniu dostałam gorączkę 38 stopni. Internista stwierdził, że to tylko zatrucie pokarmowe ale jak zadzwoniłam do mojego gina to od razu skierował mnie do szpitala pod kroplówki i obserwację. Na szczęście dzidzi nic złego sie nie stało i wszystko w jak najlepszym porządku. Teraz już mieszkam u teściów ponieważ nasz kapitalny remont znacznie ruszył na przód i już nie ma warunków do mieszkania w naszym domku. Teściowa bardzo o mnie dba 🙂 – na plusie juz mam 5 kg. Brzuszek juz widoczny ale nie wielki 🙂 no i smyrania mojej dzidzi już też czuję.
   Bardzo mnie napawa optymizmem ta wiosenna pogoda, przygotowania świąteczne 🙂 aż chce się żyć !
   Po świetach wchodzi do naszego domku jeszcze cykliniarz ale potem już zostało najprzyjemniejsze – kupowanie tapet, mebelków no i szykowanie sie po “swojemu” na przyjscie dzidzi. Az sie nie moge doczekac kiedy bede mogła wkładać do szafekciuszki nasze i naszego maleństwa.
   Serdecznie pozdrawiam i życze dużo ciepłych i pogodnych dni. Spokoju i radości w czasie świątecznych porządków i przygotowań kulinarnych. Trzymajcie sie !!!

   

   Gosia i sierpniowa dzidzia

   Odpowiedz
4. k-igna Dodane ponad rok temu,

   Re: Sierpniówki w kwietniu – to juz połowa 🙂

   Kochane sierpnióweczki!!!!!!!

   U mnie nowina: będę miała SYNA !!!!!!!!!!!!! Imienia jeszcze nie znamy dokładnie, może Michaś tak jak wcześniej pisałam, ale to jeszcze nie ustalone!! Trwają narady !! Synuś jest zdrowy, wszystko ma w normie, więc jestem szczęśliwa i spokojna. Ma około 20cm, (choć się wiercił i nie można było zmierzyć), obwód główki 184mm, obwód brzucha 161mm, kość udowa 33mm. Czyli już nie taki mały, co? W koncu połowa za nami. Ściskam serdecznie i mam nadzieję, że w końcu to forum będzie działać normalnie, czyli szybciej.

   Kasik i…

   Odpowiedz
5. maaike Dodane ponad rok temu,

   Re: Sierpniówki w kwietniu – to juz połowa 🙂

   U mnie na razie bez zmian. Ale i to tez dobre. Dzieciatko kopie wiecej niz jego / jej brat 4 lata temu. Brzuszek jest bardzo widoczny, choc tylko 4 kg na plusie. Nosze te ciaze jakos dziwnie, bo wysoko, czyli nie do przodu a w gore.
   W czwartek ide do gina i chyba sie jednak zdecyduje na odkrycie welonu tajmnicy i poprosze go zeby powiedzial czy to chlopiec czy dziewczynka. Choc sama bylam temu taka przeciwna, ale kobiety w ciazy zmieniaja czesto zdanie.
   Ciesze sie, ze juz ida swieta, choc w tym roku nie zobacze sie z moimi rodzicami, bo jechac 1600 km na 3 dni to wydaje mi sie troche meczace. Tak wiec w tym roku swieta z tesciami (ufff), moze jednak jakos to przezyje.
   Pozdrawiam Was serdecznie,
   Majka z Alexandrem i baby

   M&A&baby
   

   Odpowiedz
6. pasiasta Dodane ponad rok temu,

   Re: Sierpniówki w kwietniu – to juz połowa 🙂

   Tak tak, to już półmetek Już się nie mogę doczekać sierpnia! Wy pewnie też

   Zmianiłam gina, teraz chodzę do kobiety i nie wiem co o niej myśleć; zakwestionowała absolutnie wszystko co radził i przepisał poprzedni gin, była mało sympatyczna, ale chyba damy jej jeszcze jedną szansę (tłumaczę sobie, że tak się zachowywała, ponieważ była to gratisowa wizyta ‘z polecenia’, no i pewno miała do nas żal że od początku do niej nie przyszliśmy – 21 tygodni bez zarobku). Najgorsze było badanie usg, stwierdziła, że zobaczy jak szyjka wygląda no i tak kombinowała sondą w środku, że mi trochę krwi poleciało myślałm że padnę w gabinecie ze strachu, chyba było to mocno widać, bo mnie bardzo uspokajała. Teraz jest już na szczęście dobrze, spytała mi się jak to miałam robione wcześniej, że nic takiego się nie stało, już chciałam powiedzieć, że delikatnie, ale jestem za dobrze wychowana (choć trochę mnie ponosi w tej ciąży i jak nas w Leroy zrobili w balona, to sobie ulżyłam). Zawsze (tzn. już od jakiegoś czasu; po wizycie u ginki która mnie tak obmacała, że miałam siniaki na brzuchu!) twierdziłam, że faceci ginekolodzy są delikatniejsi.
   A maluszek kopie, a jak odstawia szaleństwo, to nawet jego tatuś może to poczuć Ostatnio często chodziłam ‘na ryby’; patrzyłam na brzuch jak wędkarz patrzy na spławik i czekałam tak jak on, kiedy dostanę silniejszego kopa, bym go mogła zobaczyć

   Powoli zabierzemy się do kompletowania rzeczy (już mamy 1 czapeczkę, 2 pary skarpetek 2 paczki pieluch, kocyk malusi (był słodki i nie mogłam się oprzeć – musiałam go mieć) i troszeczkę ciuszków od znajomej po jej wnuczce). No i podobno brat załatwił nam łóżeczko, szczegóły poznam jak wróci z pracy. Muszę tutaj publicznie pochwalić tego małego paskuda (taki mały to on nie jest, ale zawsze będzie 5 lat młodszy i tak już zostanie hihihi), bardzo się stara być dobrym wujkiem, nawet sobie czasami pogada z brzuchem no i to on załatwił te pieluchy i śliczną misiową czapeczkę, cmok dla brata:-*

   Duuuuuuuuuże buźki dla wszystkich sierpnióweczek i Waszych brzuszków, cmok cmok

   

   Odpowiedz
7. maaike Dodane ponad rok temu,

   Re: Sierpniówki w kwietniu – to juz połowa 🙂

   Wielkie gratulacje i jaki duzy!!!!
   Pozdrawiam serdecznie,
   Majka z Alexandrem i baby

   M&A&baby
   

   Odpowiedz

Znasz odpowiedź na pytanie: Sierpniówki w kwietniu – to juz połowa :)